Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Tydzień z Lords of The Fallen - co gra czerpie z innych produkcji i czym się wyróżnia?

8 postów w tym temacie

I właśnie o to chodzi czyli to całe porównywanie tych dwóch tytułów było jak najbardziej złudne. Może nie w 100% bo wiadomo gra jest trochę jedna do drugiej podobna ale to nie jest i nie będzie klon. W Lords of the Fallen w jednym z wywiadów Tomasz Gop powiedział że chcą przedstawić wizję swojej gry, która będzie w pewnym stopniu wizją innych wcześniejszych gier, tak jak by to chcieli zobaczyć developerzy z CI Games i Deck 13.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny cykl z tym tygodniem i do tego porządnie napisany. Wiele niejasności może zostać rozwianych, a że czasem pojawią się nowe pytania, to trudno. Normalna rzecz przy czytaniu, ale już jutro premiera, więc można samemu sobie zafundować odpowiedź...o ile się nie wstrzyma do jakiś recenzji. Póki co zapowiada się bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie największą różnicą jest tempo rozgrywki, które w DSie jest po prosty flegmatyczne. Dużo bardziej pasuje mi dynamiczna akcja w Lordsach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Duża nowość pojawiła się także w kontekście zdobywania kolejnych poziomów - im dłużej będziemy grali bez dokonywania zapisu, tym większy mnożnik punktów doświadczenia dostaniemy."

"Druga, mniejsza nowinka w tym zakresie to kwestia "upuszczonego" po śmierci doświadczenia - jeżeli będziemy się przesadnie ślamazarzyć z jego zebraniem, to z naszej duszy punkty "expa" zaczną wyciekać - trzeba więc się spieszyć."

W DS tego typu mechanika była totalnie wkurzająca i służyła jedynie sztucznemu wydłużeniu gry, ale przynajmniej była uzasadniona fabularnie, a jak jest z tym aspektem w Lords?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach, zrobiła się jakaś moda na zręcznościowe RPGi, noc cóż, trzeba tylko liczyć na to że, ta produkcja ominie niedoskonałości i błędy japońskiej serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od dawna wiedziałam, że Lordy to coś więcej niż zwyczajny klon:) Bardzo mnie cieszy, że wspomniano o tym w artykule. I w końcu skończy się to porównywanie do DS. Już się nie mogę doczekać, kiedy zagłębie się w świat Harkena, bo wygląda pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować