Watch Dogs - Bad Blood - Recenzja DLC

[Gram.pl 3]

Zbigniew Trzeciak

Wracamy do wirtualnego Chicago. Tym razem jednak naszym przewodnikiem zostaje Raymond, a wycieczka jest ciekawsza.

Przeczytaj cały tekst "Watch Dogs - Bad Blood - Recenzja DLC" na gram.pl

[Jarsston 0]

Może kiedyś z ciekawości zerknę na to dlc, choćby dla samego głównego bohatera, bo póki co nadal mam niesmak po podstawce ;p. Przynajmniej dali do kierowania postać, która nie zachowuje się jak tamten manekin z podstawowej gry.

[Nitro2050 0]

A ile czasu przejdź na grę?

[MBi 0]

Pierwsza część... hmm muszę sobie przypomnieć, zaraz zaraz, nic nie pamiętam... widocznie była tak nieciekawa, że zapomniałem, o co tam na prawdę chodziło. <ziew> Może jakiś geek jeszcze kupi dlc, ale ja mam już ten hype gdzieś. Drugi raz nie dam się nabrać.

[Ecko09 0]

Wymaga podstawki zainstalowanej?

[Kraju 0]

Tak. Nie jest to samodzielny dodatek.

[Ecko09 0]

Dnia 28.10.2014 o 23:56, Kraju napisał:

Tak. Nie jest to samodzielny dodatek.

Kurna, to poczekam, aż se nowy dysk kupię.

[czaczi87 0]

Co mnie pokusiło by kupić tego gniota? Oczywiście podstawkę, bo nie jestem aż takim idiotą by dać się złapać na DLC. 140 zł na tytuł, który w każdym calu jest średni... Cała gra jest tak tragicznie ŚREDNIA, że to powinno być karalne. Każdy element jest ni to dobry ni to zły, po prostu średni... 5/10 jak nic ;)

[ozoqq 2]

Ale jesteście niszowi i oryginalni. Nadzieja rynku gier.

[exMayoneS 0]

Ja mam pytanie odnośnie DLC. Wiem, że to recenzja wersji PC ale może ktoś będzie wiedzieć. Misje w kooperacji da się wykonać w split-screenie czy tylko przez Xbox Live?