Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Recenzja The Evil Within - wzloty i upadki

21 postów w tym temacie

Dobra recenzja. Konkretnie i na temat.
Sam grając miałem identyczne odczucia, z tym, że ja gry po prostu nie skończyłem. Zanudziłem się i wolałem grać w prawdziwie strasznego Obcego :)

Kilka uwag do autora :)
Proponowałbym przed publikacją poprosić kogoś o korektę tekstu :)
"klimat grozy, migotające światła, chowanie się w szafkach" - światła mogą być migocące lub migoczące - http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/utkwic-wzrok;7166.html
"łopatologicznymi wskazówkami, rzucającymi światło i odkrywającymi dosyć dobry koncept" - rzucającymi światło na co?
"kolejne starcia z nimi stały się po prostu nudne, a one deweloper dalej rzuca ich na nas w dużych ilościach" - tu się chyba coś zgubiło
"Z czasem po pojawia się coraz więcej silnych typów" - nie wiedziałem, że autor się jąka ;P
"Modele głównych postaci są dosyć pieczołowite, ale już szersze panoramy" - powinno chyba raczej być "pieczołowicie wykonane" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Po wejściu do środka (Po co czekać na posiłki? Pff!) "

Autor chyba faktycznie na początku grał w strachu bo nie zauważył że właśnie tam były już posiłki ;P a właśnie, powinny być a nie było. Stały radiowozy a w środku były ciała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W kwestii trzymającej w napięciu produkcji, która potrafi naprawdę solidnie przestraszyć, polecam Alien: Isolation, nic więcej do szczęścia nie jest potrzebne. O ile Inkwizycja nie skopie tyłka Obcemu, murowany kandydat do gry roku. Rzekłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Phobos_s

Dzięki - te migotające zauważyłem chwilę po wrzuceniu, ale reszta ostała się - tak to jest, jak się pisze w stresie ;)

> "Po wejściu do środka (Po co czekać na posiłki? Pff!) "
>
> Autor chyba faktycznie na początku grał w strachu bo nie zauważył że właśnie tam były
> już posiłki ;P a właśnie, powinny być a nie było. Stały radiowozy a w środku były ciała
> ;)
@Kafar - zgoda, ale wchodzili sami, widzą przecież, że na wejściu pełno trupów, ewidentnie odbyła się jatka... no, ja bym się nie pchał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2014 o 13:50, kostrowski napisał:

@Kafar - zgoda, ale wchodzili sami, widzą przecież, że na wejściu pełno trupów, ewidentnie
odbyła się jatka... no, ja bym się nie pchał ;)


No tak, ale.. jesteś policjantem który nie jest zwykłym tam posterunkowym. Dostajesz wezwanie ze swoją ekipą w miejsce gdzie stracono kontakt z posiłkami. (nie chodzi o catering:P) przyjezdzasz i przecież musisz sprawdzić co się stało skoro już nikogo nie ma.

Zauważ że postać to człowiek który nie grał w tego typu gry i myśli racjonalnie, przecież potworów i zombie nie ma ;P My ze zwiastunów lub z tego że to gra z tego gatunku wiemy że jest tam zagrożenie. Bohater nasz w realnym zyciu by tego nie wiedział ;P

Też jakoś głęboko nie weszli, trzeba sprawdzić kto żyje by im pomóc ;) więc moim zdaniem to że bohaterowie gier wchodzą do takich miejsc jest normalne. A my jako gracze którzy obserwują tą postać i znamy dziesiątki innych paranormalnych zjawisk z filmu i gier byśmy nie wchodzi ;P

Taka miła rozkmina w temacie który nigdy nie poruszałem ale często o nim myślałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Dobra recenzja. Konkretnie i na temat.
> Sam grając miałem identyczne odczucia, z tym, że ja gry po prostu nie skończyłem. Zanudziłem
> się i wolałem grać w prawdziwie strasznego Obcego :)
>
> Kilka uwag do autora :)
> Proponowałbym przed publikacją poprosić kogoś o korektę tekstu :)
> "klimat grozy, migotające światła, chowanie się w szafkach" - światła mogą
> być migocące lub migoczące - http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/utkwic-wzrok;7166.html
> "łopatologicznymi wskazówkami, rzucającymi światło i odkrywającymi dosyć dobry
> koncept"
- rzucającymi światło na co?
> "kolejne starcia z nimi stały się po prostu nudne, a one deweloper dalej rzuca
> ich na nas w dużych ilościach"
- tu się chyba coś zgubiło
> "Z czasem po pojawia się coraz więcej silnych typów" - nie wiedziałem,
> że autor się jąka ;P
> "Modele głównych postaci są dosyć pieczołowite, ale już szersze panoramy"
> - powinno chyba raczej być "pieczołowicie wykonane" :)

Nie rozumiem po co się czepiać? Każdy popełnia błędy... już kilka razy zauważyłem, że ktoś poprawia błędy autora artykułu... to wgle nie ma sensu. Napisz mu na PW a nie w komentarzu, że jest błąd... Trochę kultury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.10.2014 o 09:21, CzajnIiK napisał:

Nie rozumiem po co się czepiać?


Po pierwsze, jedyną osobą, która się czepia jesteś Ty. Jedynie wskazałem gdzie są błędy.
Po drugie, autor mi podziękował a nie uznał tego za czepianie się. Więc serio, Twój komentarz jest totalnie bez sensu.

Dnia 30.10.2014 o 09:21, CzajnIiK napisał:

Każdy popełnia błędy... już kilka razy zauważyłem, że
ktoś poprawia błędy autora artykułu... to wgle nie ma sensu.


Oczywiście, że wszyscy popełniamy błędy i oczywiście, że poprawianie ma sens. Bo autor wtedy poprawia to co jest nie tak i artykuł jest bez błędów. Wszyscy są szczęśliwi (no może poza Tobą).

Dnia 30.10.2014 o 09:21, CzajnIiK napisał:

Napisz mu na PW a nie w komentarzu, że jest błąd...


Na forum nie ma PW. Są jeśli ktoś ma GSa a autor go nie ma. Więc może mam wysyłać gołębia pocztowego?
Piszę tu, gdzie autor na pewno zajrzy. Po to są komentarze pod artykułem, aby go komentować. I nigdzie nie jest napisane, że komentować można jedynie treść a nie formę.

Dnia 30.10.2014 o 09:21, CzajnIiK napisał:

Trochę kultury :)


Wskaż mi proszę, gdzie wykazałem jej brak, bo w tej chwili to ja mogę raczej Ciebie prosić o trochę kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ Phobos_s

Oj już nie unoś się tak kolego :) Masz rację, po to są komentarze, więc skomentowałem :)
To są moje przemyślenia i tyle... po prostu nie widzę sensu w poprawianiu autora, jak napisał tak napisał

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.10.2014 o 12:57, CzajnIiK napisał:

Oj już nie unoś się tak kolego :) Masz rację, po to są komentarze, więc skomentowałem
:)
To są moje przemyślenia i tyle... po prostu nie widzę sensu w poprawianiu autora, jak
napisał tak napisał


Nie unoszę się, bynajmniej :)
Po prostu uważam, że jeśli jest szansa na poprawienie jakiegoś drobnego potknięcia w tekście to należy z niej skorzystać, z korzyścią dla czytelników.

Dnia 30.10.2014 o 12:57, CzajnIiK napisał:

Pozdrawiam


Wzajemnie. Peace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@CzajnIiK

Przewinąłem się już przez cztery duże portale zanim wylądowałem na Gram.pl i jeszcze nikt mnie tak grzecznie nie poprawił jak @Phobos_s , w ogóle na Gramie kultura jest b. wysoka, a fakt, że stanąłeś w obronie moich błędów, to jakiś kosmos ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> @CzajnIiK
>
> Przewinąłem się już przez cztery duże portale zanim wylądowałem na Gram.pl i jeszcze
> nikt mnie tak grzecznie nie poprawił jak @Phobos_s , w ogóle na Gramie kultura jest b.
> wysoka, a fakt, że stanąłeś w obronie moich błędów, to jakiś kosmos ^^

Owszem, kultura jest tutaj na bardzo wysokim poziomie :) nie stanąłem w obronie błędów tylko uważam, że nie powinno się poprawiać autora publicznie :) rozumiem, że nie ma innej możliwości... no ale trudno :D

Btw. recenzja bardzo dobra :D potwierdziła moje przekonanie, że nie ma sensu inwestować w ten tytuł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Dobra recenzja. Konkretnie i na temat.
> Sam grając miałem identyczne odczucia, z tym, że ja gry po prostu nie skończyłem. Zanudziłem
> się i wolałem grać w prawdziwie strasznego Obcego :)

Powaznie? Ja mam za to na odwrot, Obcy kompletnie mnie nie straszyl i okropnie nudzil, kto by sie bal przerosnietej jaszczurki? Dla mnie Evil Within o wiele bardziej straszy i jest ciekawszy. Rowniez EW jest dla mnie o wiele lepsze od serii Resident Evil ktorej nie trawie, a mimo to masa ludzi te gry porownuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2014 o 13:14, Cykada85 napisał:

Powaznie? Ja mam za to na odwrot, Obcy kompletnie mnie nie straszyl i okropnie nudzil,
kto by sie bal przerosnietej jaszczurki? Dla mnie Evil Within o wiele bardziej straszy
i jest ciekawszy. Rowniez EW jest dla mnie o wiele lepsze od serii Resident Evil ktorej
nie trawie, a mimo to masa ludzi te gry porownuje.


No wiesz, o gustach się nie rozmawia :) Jak o mówią "jedni lubią pomarańcze, inni jak im nogi śmierdzą" ;P
Nie będę tutaj rozpisywał się nad wyższością nieprzewidywalności Obcego nad całkowicie oskryptowanymi potworami z TEW. Wystarczy wejść na kilka stron i poczytać co gracze piszę o każdej z tych gier (albo na Metacritic i spojrzeć na User Score) :)
Masz prawo woleć jedną grę od drugiej bo bardziej podoba Ci się jakiś tam klimat a inny mniej. Jakby wszystkim podobało się to samo to byłoby nudno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"No wiesz, o gustach się nie rozmawia :) Jak o mówią "jedni lubią pomarańcze, inni jak im nogi śmierdzą" ;PNie będę tutaj rozpisywał się nad wyższością nieprzewidywalności Obcego..."
piszesz o gustach a sam wytykasz wyższość?:D Ty hipokryto;p to że przez skrypty obcy był mniej przewidywalny, nie czyni go lepszym, a trudniejszym, lepszym tylko dla WIĘKSZOŚCI...
mogę w końcu napisać, że TEW przebija spokojnie rezydenta 4 o kilka razy jak dla mnie, swoją ciekawością, gdyby nie sterowanie dałbym 10/10 które po godzinie opanowałem do perfekcji, więc daję:) obcego może bym się bał ale po prostu nie było tam żadnych tajemnic, to tak jakbym miał się bać predatora, czy nawet freddiego Krugera.. to już tak kultowe postacie, że tylko uśmiech na mojej twarzy wzbudzają, żadnych świeżych emocji;)
za to jeśli chodzi o klimat TEW, niczego więcej mi nie trzeba, jest gęsty jak dym po white widow i bawi się konwencją horroru wrzucając nas co chwilę w inny wir szaleństwa:) Raz gore pełną gębą zanurzone w krwi po uszy, a po chwili idziemy przez ciemny korytarz niczym w silent hill nie wiedząc czego się spodziewać... przechodzę grę tip top czytając wszystkie znajdźki i nie mam problemu żeby się zżyć z bohaterem, bo można się o nim dużo dowiedzieć:) mam nadzieję, że te wszystkie hejty i złe oceny, nie zniechęcą twórcy do napisania kolejnej podobnej gry, bo jak dla mnie gra roku:)
jeśli chodzi o techniczną stronę... mam gtx 560 Ti i gra działa bez problemu, nie instalowałem łatki bo mam ograniczony dostęp do neta, ale jeszcze nie natrafiłem na buga, żadnego!!! (jestem w 9 rozdziale) również paski nie stanowią najmniejszego problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> @CzajnIiK
>
> Przewinąłem się już przez cztery duże portale zanim wylądowałem na Gram.pl i jeszcze
> nikt mnie tak grzecznie nie poprawił jak @Phobos_s , w ogóle na Gramie kultura jest b.
> wysoka, a fakt, że stanąłeś w obronie moich błędów, to jakiś kosmos ^^

Kazdy jest tylko czlowiekiem i ma prawo do bledu:) Dlatego tez gracze zwracaja uwage na ewentualne bledy aby tekst byl poprawiony:) I milo sie czyta cos w stylu "tu i tu jest blad a powinno byc ..." :) na innym portalu widzialem pociski na autorow za bledy:P Wiec jest kultura a nie czepialstwo:)

Co do gry pogralem u znajomego i szybko sie znudzilo.. W zasadzie nic strasznego nie ma. Jedynie walki z bosami sa troche wymagajace ale i to pikus jak sie juz rozkmini taktyke:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeszedłem w 17 godzin grając na laptopie (14'', intel i3 1.9ghz, 6gb RAMu, Intel HD 4000) dzialalo plynnie przy rozdzielczosci 640x480 i wszystkim na low oczywiscie. ;DD
Fabula.. taka sobie. Oprawa swietna, lecz nie napotkałem momentów kiedy wyskoczyłem z krzeszła, ale to nie znaczy, że nie straszyła. ;DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować