Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

60 tys. sprzedanych kopii Zaginięcia Ethana Cartera

15 postów w tym temacie

60 tys. to jest tyle co nic. Ambitna gra, w niższej cenie, pecetowy czasowy ex, a sprzedaż to kpina. To już chyba prawie pewne, że Chmielarz w następnej produkcji nie będzie się koncentrował na pc, bo to się po prostu nie opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Muszą to wydać na konsole i to jak najszybciej wtedy odbiją się. To kolejna wiadomość dla ludzi, że gry szablonowe robione pod masówkę tj Call of Duty sprzedają się 100 razy lepiej niż ambitne projekty. Ta gra też nie jest dla każdego, nie każdy ją zrozumie, w tym też tkwi problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hola, hola, panowie! "Zaginięcie" jest nie tyle produkcją ambitną, co po prostu liniową i żałośnie wręcz krótką (cztery godziny? Naprawdę?) - dla mnie to wystarczające powody, by te kilkadziesiąt złotych przeznaczyć na coś innego. Do tego pan Chmielarz zachowuje się jak obrażona dziewczynka, która na każdą uwagę reaguje wściekłym tupnięciem - developer o jego aspiracjach powinien potrafić przyjmować konstruktywną krytykę.
Ach, no i proszę, nie róbmy z konsol jedynych platform, na których ambitne produkcje mają szansę osiągnąć sukces. Ten żart jest niesmaczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla takiej małej ośmioosobowej ekipy 60 tys. to i tak sporo. A jeszcze gra będzie się sprzedawała na różnych promocjach i jak stanieje. Sam planuję zakupić jak cena spadnie do 25-30 zł. Za 4-godzinną grę do której nie opłaca się wracać więcej nie dam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od ceny czy długości jest to gra "niezależna" więc to czy 60000 to mało czy dużo ocenią jej producenci. Licząc na marginesie 60000x niech będą mieli na czysto 20zł ze sztuki= 1200000 Czy to mało? Dzielone na ośmiu pracowników wychodzi po 150000 tysięcy a to z kolei dzielone przez dajmy 5 tysięcy wypłaty daje nam 30 miesięcy pracy. Uproszczona matematyka pokazuje iż na chleb raczej zarobili a to przecież dopiero pierwszy miesiąc sprzedaży...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak na grę stworzoną prze 8-osobowe studio 60k w miesiąc to bardzo dużo. Szkoda tylko, że sprzedaż po pierwszych dwóch tygodniach tak mocno spadła, to źle wróży. Acz na pewno wersja konsolowa da drugie tyle albo i więcej. Jak dla mnie na pierwszą grę stworzoną przez nieznane studio, wynik jest całkiem niezły. Zresztą niech świadczy o tym to, że 2 tygodnie temu Chmielarz chwalił się sprzedaniem 50k sztuk. Ludzie, nie porównujcie tego do produkcji AAA, to nadal indyk, mimo takiej grafiki. :)

Swoją drogą, to o karabinie snajperskim to prawda, czy troll? Bo jak trochę poszukałem po forach to większość traktuje to jak poziom z krowami z Diablo. ;p

Rocket02
Własnie o to chodzi. Co prawda trzeba odjąć jakąś część za pracę na zlecenie (muzyka choćby), ale nadal zostają całkiem niezłe pieniądze. A gra wciąż będzie się sprzedawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak na tak małe studio, to gra odrobiła siebie, zarobiła, wydała jeszcze napiwek i pensję, a jeszcze coś się znajdzie na kontynuacje.
Gra niszowa, studio ośmioosobowe, czego się Panowie spodziewaliście, 30 godzinnego cRPGa z porywającą fabułą (Fabuła IMO stoi na poziomie w Zaginięciu) i nieziemską grafiką?
Poszło dobrze. Czekamy, co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jak na tak małe studio, to gra odrobiła siebie, zarobiła, wydała jeszcze napiwek i pensję,
> a jeszcze coś się znajdzie na kontynuacje.
> Gra niszowa, studio ośmioosobowe, czego się Panowie spodziewaliście, 30 godzinnego cRPGa
> z porywającą fabułą (Fabuła IMO stoi na poziomie w Zaginięciu) i nieziemską grafiką?
>
> Poszło dobrze. Czekamy, co będzie dalej.

Grafika jest piękna, dzięki fajnej technice którą stosują deweloperzy od pewnego czasu. Kilkadziesiąt zdjęć jednego obiektu, który jest przesyłany do gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować