Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Interstellar - recenzja filmu

44 postów w tym temacie

Brzmi zachęcająco.
Z pewnością film oglądnę, ale... no właśnie, ale nie w kinie.
Tak rzadko chodzę do kina właśnie dlatego, że nie mogą wysiedzieć :)
A wysiedzieć 3 godzinki nop.
Prędzej pójdę z córką na jakąś zabawną animację.
Poczekam aż będzie wyświetlany na HBO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ michal_w

Masz trochę racji.
Przynajmniej jeżeli chodzi o kukurydzę.
W końcu dzisiaj już wszystko jest z kukurydzą, w czystej formie, lub wysoko przetworzoną kukurydzą, ukrytą i dodaną do wszystkiego co jadalne. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2014 o 14:23, elmartin napisał:

Brzmi zachęcająco.
Z pewnością film oglądnę, ale... no właśnie, ale nie w kinie.
Tak rzadko chodzę do kina właśnie dlatego, że nie mogą wysiedzieć :)
A wysiedzieć 3 godzinki nop.


Strasznie dziwne podejście. Im dłuższy film, tym bardziej warto iść do kina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2014 o 14:35, Maverick81PL napisał:

Film świetny, bardzo ambitny i tak naprawdę to nie ma się do czego przyczepić.


Obawiam się tylko, że film jest przegadany i przeintelktualizowany, jak to u Nolana. Recenzje nie napawają optymizmem, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ lis_23

Może i dziwne, ale ja w ogóle dziwny jestem :)
Jak byłem piękny i młody, to lubiłem chodzić do kina.
Stało się w długich kolejkach, żeby dostać bilet ( w ogóle, jakikolwiek ).
Z żoną (wtedy jeszcze dziewczyną) chodziliśmy do kina, a na którejś części Obcego byliśmy 2 razy.
Teraz już mi jest po prostu niewygodnie i z tego powodu wolę, wspólnie z żoną, oglądać filmy na kanapie.

A na wszystkie 3D to już w ogóle nie mam ochoty patrzeć.
Sam napisałeś, że film może być "przegadany i przeintelektualizowany" (ale słowo), więc groziłoby to "wpadnięciem w letarg" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2014 o 14:36, lis_23 napisał:

Obawiam się tylko, że film jest przegadany i przeintelktualizowany, jak to u Nolana.
Recenzje nie napawają optymizmem, niestety.


Recenzje wcale nie są złe.
Rotten Tomatoes - 72% (widzowie 89%)
IMDB - 73/100 (użytkowników 9,2/10)
Filmweb - 8,2/10

@ michal_w
To jest film SF o podróży międzygwiezdnej, czego się spodziewałeś? Realnych aspektów takiej podróży, realnych zagrożeń, które są na tyle przewidywalne, że pozwalają oszacować ile czasu ludziom na Ziemi zostało, ale jednocześnie na tyle są powolne, że dają czas na szukanie "nowego domu"? To chyba pomyliłeś gatunki :)
Na dobrą sprawę każdy film z tego gatunku ma takie "potwornie głupie" motywy a jednak nie zmienia to faktu, że mamy naprawdę dobre i ambitne produkcje SF.
Choć raz, błagam, przestań narzekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.11.2014 o 15:20, Phobos_s napisał:


Recenzje wcale nie są złe.
Rotten Tomatoes - 72% (widzowie 89%)
IMDB - 73/100 (użytkowników 9,2/10)
Filmweb - 8,2/10

>
Polskie jakoś nie zachęcają: Filmweb czy Stopklatka.
Pójdę jednak do kina w tani wtorek ( 12 zł za bilet ulgowy ) i sam się przekonam, gdyż nigdy nie kieruję się recenzjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na film czekam już od jakiegoś czasu. Jak na razie pan Nolan mnie nie zawiódł więc mam nadzieję, że teraz również będzie dobrze.

Co do artykułu to w trzecim akapicie od końca wkradł się błąd, brakuje "na":
"Warto mieć to NA uwadze, bo prawie trzy..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2014 o 15:20, Phobos_s napisał:

Filmweb - 8,2/10

Akurat panowie z ''movie się'' dzisiaj to ostro pocisnęli ten film, średnia 3,5. :P
Przez ten rozrzut w ocenie aż chyba sam się wybiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Film nie jest zły, właściwie bardzo dobry, tylko że trochę rozciągnięty i tak jakby jego własna ambicja zjadała go od końca. Wyraźnie widać, że twórcy chcieli zrobić z tego coś bardzo ambitnego i wcisnąć jak najwięcej science obok fiction, ale chyba nie wyszło to do końca tak, jak by tego chcieli. Raz, że film spokojnie mógłby zostać skrócony o jakieś 30 minut, na czym raczej by zyskał niż stracił, a dwa - jakoś brak w tym wszystkim polotu. Przez znaczną część filmu tak właściwie nic się nie dzieje. Akcja toczy się do przodu, dialogi i zdjęcia wcale nie zawodzą, ale dopiero jakoś w drugiej części filmu w końcu zaczyna się coś dziać. I nie chodzi tu o akcję samą w sobie, ale jakieś takie uczucie podekscytowania, zaciekawienia, chęci brnięcia w to dalej...
Nigdy nie byłem jakimś fanem Nolana. "Prestiż" był dobry, ale zdecydowanie bardziej podobał mi się "Iluzjonista". Z trylogii Batmana tak naprawdę podobała mi się tylko pierwsza część. "Incepcja" kupiła mnie swoim pomysłem i fabułą, ale też nie wywołała jakichś niesamowitych przeżyć czy wspomnień. Podobnie jest z "Interstellar" - bardzo dobry film, który warto zobaczyć, ale to jeszcze nie to. W dalszym ciągu czekam na coś, czym Nolan mnie zachwyci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Autor nie zawiódł się na powstającym rycerzu? :<

Nie, nie zawiódł się. Powiem więcej - chyba podobał mi się on najbardziej z całej trylogii.

A co do ocen. Też wspomniałem, że ten obraz trudno jest ocenić. Fani Nolana z pewnością się nie zawiodą. Kto lubi dobre SF też wyjdzie z kina zadowolony. Niemniej, nie jest to produkcja, która spodoba się wszystkim. Nie jest też ona wolna od błędów, chociaż ja kupuję nolanowską wizję taką, jaką widziałem w kinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłem w piątek na tym filmie i powiem, że filmy Nolana naprawdę są ambitne i świetne. Oczywiście jego Batmany do mnie nie przemawiają, aż tak bardzo, ale ogólnie mnie nie rajcuję nietoperz. Ale Interstellar jest świetnym filmem. Dobrze wyreżyserowany. Film od początku buduję klimat tajemniczości, żeby w połowie się zorientować, że to nie jest kolejny bezmózgi film akcji s-f o ratowaniu świata. Nie ma efektów na potęgę. Że nie ma czegoś takiego jak heroizm w pigułce. Nie ma Armegedonu i innych bajerów, które mają zniszczyć ziemie. Rodzina, która się kocha i przez cały film próbuje być razem. Końcówka filmu już była mega i daje bardzo dużo do rozmyślań nad samym zakończeniem. Rola Michaela Cain'a była świetna. Poza tym, muzyka, która buduje klimat kosmosu i bez żadnych gównianych brzmień a stonowane dźwięki i muzyka odpowiadająca otoczeniu. W końcu to Hans Zimmer - mistrz w swoich fachu. Zapewne będzie kolejna część na która bardzo czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie do gustu najbardziej przypadł " Prestiż ", " Batman Początek " i " Mroczny Rycerz ". Nolan, niestety sprawia wrażenie jakby nie potrafił opowiadać za pomocą obrazu, wszystko musi być widzowi tak łopotologicznie wytłumaczone, nie licząs scen w których widz musi sibue sam dopowiedzieć zakończenie filmu ( " Incepcja " ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2014 o 15:20, Phobos_s napisał:

To jest film SF o podróży międzygwiezdnej, czego się spodziewałeś? Realnych aspektów
takiej podróży, realnych zagrożeń, które są na tyle przewidywalne, że pozwalają oszacować
ile czasu ludziom na Ziemi zostało, ale jednocześnie na tyle są powolne, że dają czas
na szukanie "nowego domu"? To chyba pomyliłeś gatunki :)

Pytam bo nie wiem czego się spodziewać. "Odysei kosmicznej 2001" czy "Strażników Galaktyki", obydwa są o podróżach międzygwiezdnych.
"Interstellar" jest promowany jako hard Sci-Fi i tego też oczekuję od filmu ale po recenzji zaczynam mieć poważne wątpliwości.

Dnia 08.11.2014 o 15:20, Phobos_s napisał:

Na dobrą sprawę każdy film z tego gatunku ma takie "potwornie głupie" motywy a jednak
nie zmienia to faktu, że mamy naprawdę dobre i ambitne produkcje SF.

Jak "głupie" to nie "dobre", tym bardziej "ambitne".

Dnia 08.11.2014 o 15:20, Phobos_s napisał:

Choć raz, błagam, przestań narzekać :)

Nigdy! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ igorowaty da ktoś mu bana?

Co do filmu mam nadzieję że nie jest tak nędzny jak man of steal. Gdzie Nolan to mój ulubiony reżyser, więc obejrzeć obejrzę. Po przeczytaniu recenzji brzmi ciekawie. Ale nie od wczoraj wiadomo że o gustach się nie dyskutuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2014 o 17:27, michal_w napisał:

Pytam bo nie wiem czego się spodziewać. "Odysei kosmicznej 2001" czy "Strażników Galaktyki",


Bez cienia watpliwosci jest to Odyseja. Naprawde niewiele zabraklo abym postawil Interstellar na polce obok samotnie stojacego dziela Kubricka.

Jak dla mnie najlepsze SF od wielu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować