Dragon Age: Inkwizycja - przegląd ocen

[Shaddon 3]

Dnia 11.11.2014 o 15:31, michal_w napisał:

Tak na marginesie. Nie od dziś wiadomo, że na pierwszeństwo u EA trzeba sobie zasłużyć
i byle kto gry od nich nie dostanie przed premierą. Swego czasu był ładny wyciek z warunkami
jakie trzeba spełnić. Słowo klucz: pozytywne recenzje.

Z przyjemnością sprowadzę cię na ziemię, Michałku - wersję recenzencką Inkwizycji otrzymały niemal wszystkie branżowe portale, włączając w to te pomniejsze, jak i ogromna liczba youtuberów z całego świata. Wnioski? Ty nie masz pojęcia o czym piszesz, zaś BioWare najwyraźniej jest do tego stopnia pewne jakości swej gry, że nie boi się udostępnić jej do recenzji bardzo szerokiemu gronu krytyków.
Swoją drogą, wielu z was polubiło wycieranie sobie buzi Dragon Age 2, zapominając o jednym, "maleńkim" szczególe: to faktycznie była jedna ze słabszych gier w portfolio BioWare oraz krok wstecz względem wielkiego Początku, jednakże nawet pomimo swych oczywistych słabości tytuł ten był i nadal jest jednym z lepszych erpegów na rynku! Dalej, śmiejcie się, ale pamiętajcie o jednym: ja spędziłem przy tej grze dziesiątki godzin, wy jedynie czytaliście o niej na forach - ile zaś warte jest zdanie ignoranta, nie muszę nikomu uświadamiać.

[ponury-kosiarz 0]

Media już wielokrotnie pokazały, że jeśli chodzi o tytuły z głównego nurtu i od znanych studiów racjonalność i logika kupy się nie trzymają (zachwyt Dragon Age 2). Za to nie mają skrupułów w ocenianiu tych mniejszych, wytykając łatwo błędy mniej znanym produkcjom i producentom.

Inkwizycja na pewno będzie lepszą grą niż Dragon Age 2, to nie podlega dyskusji, choćby ze względu na rozmiar i starania, może lepszą niż część pierwsza, która fabularnie była nudna (dwójka zresztą też), ale czy wybitną jak kreują ją media, nie sądzę. Na grę wybitną od BioWare przyjdzie nam jeszcze poczekać.

PS. Co za czasy nastały. Gry tworzy się dla ilości punktów w ocenach mediów, a nie dla graczy.

[lis_23 2]

Dnia 11.11.2014 o 16:17, ponury-kosiarz napisał:

PS. Co za czasy nastały. Gry tworzy się dla ilości punktów w ocenach mediów, a nie dla
graczy.

Nie, to gracze patrzą tylko na cyferki i poniżej 9/10 uważają za " crap ", szczegóły dotyczące samej gry jakoś nie bardzo ich interesują, byle by tylko cyferka w recenzji była jak najwyższa.

[michal_w 0]

Dnia 11.11.2014 o 16:16, Shaddon napisał:

Z przyjemnością sprowadzę cię na ziemię, Michałku - wersję recenzencką Inkwizycji otrzymały
niemal wszystkie branżowe portale, włączając w to te pomniejsze, jak i ogromna liczba
youtuberów z całego świata. Wnioski? Ty nie masz pojęcia o czym piszesz, zaś BioWare
najwyraźniej jest do tego stopnia pewne jakości swej gry, że nie boi się udostępnić jej
do recenzji bardzo szerokiemu gronu krytyków.

Jak wygląda przyznawanie kopii recenzenckich przez EA wiem doskonale. Sprawa się rypła i tyle. Jakaś ofiara losu przez pomyłkę porozsyłała te kryteria. Chodziło wtedy o Battlefield 3, niby pewniak ale lepiej się upewnić. Oczywiście możesz obrażać się na fakty ale niczego to nie zmieni.

DA2 (pomimo błędów) ukończyłem i mogę z czystym sumieniem stwierdzić, jest grą bardzo słabą, niedopracowaną i jednym z najgorszych cRPG z jakim miałem do czynienia. Leży wszystko, od grafiki po mechanikę.

Początek też daleki był od wybitności ale dało się grać. Miał potencjał, który został potem zmarnowany, koncertowo.

[dark_master 0]

>
ale przecież my wiemy, że nawet jeśli gra okazała się ostatnim szrotem to ty i tak będziesz szedł w zaparte choćby i wbrew faktom, bo po tylu dowodach miłości do niewydanej jeszcze gry (o której jeszcze przed zagraniem wiesz że jest genialna, clever :D) zwyczajnie głupio by się było przyznać :D

btw. dalej mi nie pokazałeś gdzie ja tutaj krytykuję DA3 lub 2, jak ja tą ostatnią przecież broniłem przed krzywdzącą opinią pepsiego, skoro recenzenci pisali o niej co innego :D

[dark_master 0]

Dnia 11.11.2014 o 16:23, lis_23 napisał:

Nie, to gracze patrzą tylko na cyferki i poniżej 9/10 uważają za " crap ", szczegóły
dotyczące samej gry jakoś nie bardzo ich interesują, byle by tylko cyferka w recenzji
była jak najwyższa.

ale to zaczęło się od portali branżowych dających wysokie oceny byleczemu. Jak byleco dostaje wysoką ocenę, to oczekuję że coś abitniejszego dostanie co najmniej równie taką samą. Daleko nie szukając, do dziś nie ogarniam jak Gothic 3 (co znamienne, poza polską) mógł dostawac oceny rzędu 4/10, podczas gdy oblivion dostawał same dyszki, choć obie gry miały de facto te same zalety i wady.
Teraz na walkę z inflacją ocen jest już za późno.

[Shinigami 0]

Polecam, wszystkim niedoinformowanym na temat dzisiejszej skali ocen :D

[Rick 2]

Dnia 11.11.2014 o 17:00, Shinigami napisał:

Polecam, wszystkim niedoinformowanym na temat dzisiejszej skali ocen :D

Gdzie sa lajki, kiedy są potrzebne? :D Oj tak, wiele w tym prawdy. :P Dla mnie w ogóle 10 stopniowa skala ocen jest mało wiarygodna, bo recenzenci zachowują się i tak jakby liczyły od 5 :P

[Shaddon 3]

Dnia 11.11.2014 o 17:00, Shinigami napisał:

Polecam, wszystkim niedoinformowanym na temat dzisiejszej skali ocen :D

Porównywanie dzisiejszej skali ocen do tej z poprzedniego wieku jest trochę śmieszne. Portale branżowe zaczynały dopiero raczkować, natomiast rzetelność ówczesnych czasopism stała pod jeszcze większym znakiem zapytania, niż w przypadku tych dzisiejszych, choćby ze względu na wątpliwy profesjonalizm recenzentów (dla przykładu, niemal wszystkie polskie wydawnictwa tworzone były przez koleżeńskie grona pasjonatów-amatorów). Pamiętam tamte czasy, więc wiem o czym piszę. Ponadto, zmienił się sam rynek. Wstyd mi jest zwracać komuś uwagę na takie oczywistości, ale niech będzie. Proponuję porównać jakość wydawanych współcześnie gier z jakością tych sprzed lat 20. To już nie są arcade''ówki pisane po godzinach przez parę znajomych, a nierzadko dzieła współczesnej sztuki dopieszczane przez kilkudziesięcioosobowe zespoły profesjonalistów. Krótko mówiąc, wbrew temu co piszą wieczni malkontenci, dostajemy coraz lepsze tytuły, a więc i skala średnich ocen musiała, siłą rzeczy, przesunąć się w górę. Zaznaczam, że to nie jest jedynie mój punkt widzenia, a rzeczywistość poparta licznymi dowodami, z którą tylko ktoś żyjący w świecie niepoprawnej nostalgii mógłby się nie zgodzić. Niemniej, jeżeli ktoś chciałby dowodzić wyższości Forda T nad Audi A4, chętnie go wysłucham.

[CAPTAINCOMMANDO 0]

Dragon Age 2

Eurogamer.net - 8/10
Joystiq 4/5
Gamespot - 8/10
Videogamer - 7/10
IGN - 8,5/10

[Shaddon 3]

Dnia 11.11.2014 o 16:57, dark_master napisał:

ale to zaczęło się od portali branżowych dających wysokie oceny byleczemu. Jak byleco
dostaje wysoką ocenę, to oczekuję że coś abitniejszego dostanie co najmniej równie taką
samą. Daleko nie szukając, do dziś nie ogarniam jak Gothic 3 (co znamienne, poza polską)
mógł dostawac oceny rzędu 4/10, podczas gdy oblivion dostawał same dyszki, choć obie
gry miały de facto te same zalety i wady.
Teraz na walkę z inflacją ocen jest już za późno.

Już śpieszę z wyjaśnieniami, kolego dark_master. Otóż, do uzyskania wysokiej średniej ocen Oblivionowi wystarczyło zachowanie większości cech, za które gracze kochają The Elder Scrolls, przy jednoczesnym opatrzeniu całości piękną grafiką i zminimalizowaniu ilości błędów w stosunku do poprzednich odsłon cyklu. Krótko mówiąc, Bethesda wydała DOBRĄ grę, co zaowocowało DOBRYMI ocenami w prasie oraz ciepłym przyjęciem przez graczy, włączając w to tych, którzy odbili się od siermiężności Morrowinda. Coś jeszcze?
Jeśli zaś chodzi o Gothica 3, to jest on żywym przykładem na to, dlaczego gry powinno się testować przed ich wydaniem i do czego może prowadzić pominięcie tego procesu. Mam wśród znajomych prawdziwych fanatyków serii Gothic, ale nawet oni nie mogli zdzierżyć gigantycznej ilości błędów, glitchy, fatalnej optymalizacji i ogólnego niedopracowania "trójki". Należałoby więc w tym momencie spytać, skąd u ciebie zdziwienie tak chłodnym przyjęciem przez recenzentów gry ewidentnie niedokończonej?

[dariuszp 2]

Ja tam poczekam na recenzję Angry Joe (jeżeli się za nie zabierze w końcu) i pierwsze oceny PO premierze. Pamiętam że DA II też miało oceny 8+. Efekt? Jedno z NAJGORSZYCH RPG jakie spotkałem. ME też poszedł na psy. Bioware już dawno nie zrobiło dobrej gry.

Więc o ile kiedyś kupowałem ich gry w ciemno o tyle po ME 1 i DA:O czekały mnie tylko rozczarowania więc podziękuję, postoję i poczekam co z tego wyjdzie.

[Dan14NR 1]

> Już śpieszę z wyjaśnieniami, kolego dark_master. Otóż, do uzyskania wysokiej średniej
> ocen Oblivionowi wystarczyło zachowanie większości cech, za które gracze kochają The
> Elder Scrolls, przy jednoczesnym opatrzeniu całości piękną grafiką i zminimalizowaniu
> ilości błędów w stosunku do poprzednich odsłon cyklu. Krótko mówiąc, Bethesda wydała
> DOBRĄ grę, co zaowocowało DOBRYMI ocenami w prasie oraz ciepłym przyjęciem przez graczy,
> włączając w to tych, którzy odbili się od siermiężności Morrowinda. Coś jeszcze?
> Jeśli zaś chodzi o Gothica 3, to jest on żywym przykładem na to, dlaczego gry powinno
> się testować przed ich wydaniem i do czego może prowadzić pominięcie tego procesu. Mam
> wśród znajomych prawdziwych fanatyków serii Gothic, ale nawet oni nie mogli zdzierżyć
> gigantycznej ilości błędów, glitchy, fatalnej optymalizacji i ogólnego niedopracowania
> "trójki". Należałoby więc w tym momencie spytać, skąd u ciebie zdziwienie tak chłodnym
> przyjęciem przez recenzentów gry ewidentnie niedokończonej?

Mam wrażenie, że te glitche w Gothicu 3 to dmuchanie sprawy za bardzo. Ja kupiłem grę wtedy w preorderze, dostałem ją na premierę i od razu grałem. Znalazłem jeden bug, który nie przeszkodził mi w ukończeniu gry. G3 był tragicznie zoptymalizowany (i jest nawet po Community Patchu), miał błędy ale dało się przejść bez problemów - ja i moi znajomi potwierdzamy ;) Obek zaś był nudny i miał mało barwne postaci, których w ogóle nie zapamiętałem. Do dziś nie rozumiem fenomenu Obliviona - Morek zjada go na śniadanie.

[Shinigami 0]

Dnia 11.11.2014 o 17:23, Shaddon napisał:

Porównywanie dzisiejszej skali ocen do tej z poprzedniego wieku jest trochę śmieszne.
Portale branżowe zaczynały dopiero raczkować /.../

Tylko nie wiem, co ma piernik do wiatraka :D

Skala druga jest logicznie uzasadniona, ta u góry równie abstrakcyjna jak poziom który prezentuje większość portali w kolejnych recenzjach. Możesz snuć wywody, tłumaczyć sobie jak chcesz, ale to niczego nie zmieni. Skala ocen teraz to festiwal absurdu. Deal with it.

Podobnie jest z grami, jeden ma klapki na oczach widząc ulubioną serię, drugi podejdzie do tematu na zimno i oceni grę na spokojnie, bez zbędnych emocji i wylewania żalów. Łatwiej jednak podzielić świat na popularnych ostatnio hejterów i NAS tych dobrych bez skazy. Polecam się trochę zdystansować ;)

[dark_master 0]

Dnia 11.11.2014 o 17:41, Shaddon napisał:

jakieś dowody na dobroć obliviona? Poza tym, że "w prasie tak napisano"? W prasie polskiej to wspomniany gothic 3 miał oceny na poziomie od 8 w górę, z radosnym 9+ od CDA na czele.
Bo ja nie neguję, że G3 był taki sobie (to że gra była wydana w stanie alphy to nie jest żadna tajemnica, nawet w artbooku do kolekcjonerki masz informację, że nie zdążono nawet zamienić placeholderów na normalne tekstury), tylko że oblivion był niewiele tylko lepszy. Fabuła? Słaba i szczątkowa nawet jak na TESa, sprowadzająca się do biegania za kolejnymi bramami by je zamknąć, nawet fanboje zasłaniali się "ok zadania są słabe, ALE GILDIA ZABÓJCÓW blablabla" (ita, jeden poboczny wątek będący 1/10 contentu i to nawet nie najważniejszy). Dialogi? Jak to w TES, niemal nieistniejące i sprowadzenie wielu aspektów do minigierki. Mechanika? Okrojona i wykastrowana w stosunku do poprzedników, nie oferując nic w zamian, że już nie wspomnę o legendarnie złym lvl-scallingu przez który byle bandyta miał ebonową zbroję co w zasadzie czyniło jakiekolwiek lvlowanie bezsensownym, bo i po co. Bugi? Łomatko, od groma jak o w grach beth, z Radiant AI na czele, które na papierze może i wygląda fajnie, ale w praktyce prowadzi do absurdów - ot taki pierwszy topic znaleziony przez wjka google http://www.boards.ie/vbulletin/showthread.php?t=2054917641 . Średnia ocen? 94/100 GAME OF THE YEAR. 94% dla RPGa bez fabuły, ze słabą mechaniką i toną bugów, za to ładną graficzką. Seems legit, zwłaszcza jak za te same wady G3 w prasie światowej zgnojono z glebą.

no ale na pewno masz już na to gotowe wyjaśnienie i merytorycznie odniesiesz się do problemu :)

[Dracule-Mihawk 0]

Heh ja to chyba poczekam na jakieś gameplaya od ludzi prywatnych.

[Dared00 2]

Dnia 11.11.2014 o 18:17, Shinigami napisał:

Skala druga jest logicznie uzasadniona, ta u góry równie abstrakcyjna jak poziom który
prezentuje większość portali w kolejnych recenzjach. Możesz snuć wywody, tłumaczyć sobie
jak chcesz, ale to niczego nie zmieni. Skala ocen teraz to festiwal absurdu. Deal with it.

Skala druga jest logicznie uzasadniona tylko w przypadku, gdy recenzujemy wszystkie co do jednej gry dostępne na rynku. W przypadku, gdy recenzowane są tylko "najgłośniejsze" gry, przesunięcie skali w stronę tej spod numeru 1. to normalna kolej rzeczy.

[doctorwho 8]

Bardzo dobre oceny, chyba będzie trzeba kupić za jakiś czas.

[Isildur 4]

Dnia 11.11.2014 o 14:26, Shaddon napisał:

Kolego dark_master! :) Tobie oraz kilku innym dyżurnym hejterom BioWare/EA polecam pośpieszny
zakup maści na ból wiadomej części ciała, albowiem moje przewidywania okazują się prawdą
- Inkwizycja JEST co najmniej dobrą grą! :) Nie mam wątpliwości, że w związku z powyższym
czekają was naprawdę ciężkie tygodnie, ale nie martwcie się, jakoś je przetrwacie.

Degrad -2 za posty prowokacyjne, nie prowokuj innych ze względu na to, że mają inne zdanie od twojego, przejrzałem Twoje posty i w większości z nich jest ten sam styl.

[Numenpl 9]

Dnia 11.11.2014 o 18:24, Deusolbert napisał:

Heh ja to chyba poczekam na jakieś gameplaya od ludzi prywatnych.

Dokładnie bo paru innych youtuberów takich jak TB przyznało że niektóre firmy jak np. EA i UBI dają dłuższy dostęp do bety jeśli ten kto puszcza film da grze ocenę co najmniej 8/10 w przypadku tych mniejszych. Większe serwisy mogą sobie obniżyć ocenę do poziomu 7/10 albo nie odzywać się wcale.