Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dragon Age: Inkwizycja - przegląd ocen

132 postów w tym temacie

Dnia 13.11.2014 o 03:50, Darkstar181 napisał:

To nie jest hejterstwo tylko sceptycyzm, poparty dobrym podłożem :)


Nie, to JEST hejterstwo - i to daleko idące, czego przykładem jest zarzucanie dziennikarzom korupcji.
Twoje "dobre podłoże" to nic innego jak powielane kłamstwa, których nawet nie chciało ci się weryfikować przed umieszczeniem w poście wyżej. Proszę o przedstawienie konkretnych wypowiedzi konkretnych przedstawicieli EA "przepraszających za fatalną jakość DA 2", inaczej słusznie nazwę cię kłamcą, a słowa kłamcy nie znaczą nic. Owszem, zdarzyło się to szefostwu BioWare (nie EA i nie, to NIE JEST jedna i ta sama firma), choć JEDYNIE w nawiązaniu do słusznych oskarżeń o notoryczny backtracking oraz recycling lokacji. Zeschuk i Muzyka wielokrotnie podkreślali przy tym, że są dumni z Dragon Age''a 2 pomimo jego ogólnej niedoskonałości i cieszą się, że liczne grono odbiorców przyjęło grę dobrze (i tak też było). To pewna różnica w stosunku do przytoczonego wcześniej kłamstwa, prawda?
Twierdzisz również, że ciężko dziwić się graczom, że nie mają zaufania do redaktorów. Cóż, ja nie ufam opinii głupców, którzy sypią z rękawa jedynkami, bo jakaś gra nie okazała się być dokładnie tym samym, czego oczekiwali. Śmieszy mnie zarzucanie braku rzetelności mediom, podczas gdy gracze często przypominają rozkapryszone primabaleriny. Ile warta jest opinia kogoś takiego? Tym bardziej, że nie da się zweryfikować, czy ktoś w ogóle miał z jakimś tytułem styczność, czy tylko tak twierdzi. Wystarczy rzucić okiem na kilku "asów" z gram.pl, którzy sami przyznają, że twórczością BioWare się brzydzą i kijem jej nie tykają, co jednak nijak nie przeszkadza im w mnożeniu nic niewartych wpisów pod każdą informacją o Dragon Age''u.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2014 o 09:40, Shaddon napisał:

> To nie jest hejterstwo tylko sceptycyzm, poparty dobrym podłożem :)

Nie, to JEST hejterstwo - i to daleko idące, czego przykładem jest zarzucanie dziennikarzom
korupcji.
Twoje "dobre podłoże" to nic innego jak powielane kłamstwa, których nawet nie chciało
ci się weryfikować przed umieszczeniem w poście wyżej. Proszę o przedstawienie konkretnych
wypowiedzi konkretnych przedstawicieli EA "przepraszających za fatalną jakość DA 2",
inaczej słusznie nazwę cię kłamcą, a słowa kłamcy nie znaczą nic. Owszem, zdarzyło się
to szefostwu BioWare (nie EA i nie, to NIE JEST jedna i ta sama firma), choć JEDYNIE
w nawiązaniu do słusznych oskarżeń o notoryczny backtracking oraz recycling lokacji.
Zeschuk i Muzyka wielokrotnie podkreślali przy tym, że są dumni z Dragon Age''a 2 pomimo
jego ogólnej niedoskonałości i cieszą się, że liczne grono odbiorców przyjęło grę dobrze
(i tak też było). To pewna różnica w stosunku do przytoczonego wcześniej kłamstwa, prawda?

To nie jest kłamstwo, bo taka wypowiedź była. Może nie dokładnie taka jak przytoczylem, ale pamietam że szefostwo EA mówiło coś w stylu iż gra nie spełnia ich oczekiwań. Między innymi dlatego pojawiły się po premierze jedynie dwa DLC, choć planowano więcej. A ich wydanie zależy własnie od wydawcy.
I nie, nie będę teraz szukał w internecie specjalnie dla Ciebie wypowiedzi sprzed roku. Nie mam na to czasu. I wcale mi nie zależy na tym czy będziesz nazywał mnie kłamcą, bo ja doskonale wiem że taka wypowiedź była, i nie czuje potrzeby światu wykazania za wszelką cenę gdzie dokładnia w internatach można ją znaleźć.

A co do tego że bioware podkreślało że są z gry dumni... a co niby mieli powiedzieć, przyznać się do błędu ? Zamiast tego ograniczali się do stwierdzeń przy wywiadach dot. trójki że "cześć fanów nie podobała się gra". Tyle że ta czesc fanów była na tyle duża że musieli poczynić zmiany w koncepcji nastepnej odsłony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2014 o 09:52, Darkstar181 napisał:

To nie jest kłamstwo, bo taka wypowiedź była.

Jeżeli tak, to nie powinieneś mieć problemów z przytoczeniem jej źródła, prawda? Z drugiej strony, nie odbieraj tego jako ataku personalnego, po prostu potraktowałem twój post jako przykład powielania kłamstw i tego, że dziś już nikt nie zadaje sobie trudu weryfikacji prawdziwości zasłyszanych informacji.

Dnia 13.11.2014 o 09:52, Darkstar181 napisał:

A co do tego że bioware podkreślało że są z gry dumni... a co niby mieli powiedzieć,
przyznać się do błędu ? Zamiast tego ograniczali się do stwierdzeń przy wywiadach dot.
trójki że "cześć fanów nie podobała się gra". Tyle że ta czesc fanów była na tyle duża
że musieli poczynić zmiany w koncepcji nastepnej odsłony.

Była duża, to prawda. Sam zresztą nie ukrywam zawodu "dwójką", choć zawsze podkreślam, że była ona naprawdę solidnym erpegiem, a jedynie słabym sequelem gry w mym odczuciu wybitnej. W całej tej wściekłej nagonce na BioWare ludzie zdają się zapominać, że zbyt wielu dobrych tytułów z tego gatunku nie ma, przynajmniej nie na PC. Fallout, ten klasyczny, przeminął z radioaktywnym wiatrem, Wasteland 2 do pięt mu nie dorasta i w gruncie rzeczy jest erpegiem co najwyżej dobrym, a na pewno nie wybitnym. Divinity: Grzech pierworodny miało być "powrotem do klasyki", ale czy poza fantastycznym systemem walki oferowało coś więcej? Jeżeli ktoś doszukał się w tym tytule fabularnej głębi znanej chociażby z Wrót Baldura, to dobrze dla niego, mnie niestety dzieło Lariana mocno jednak pod tym względem rozczarowało. Wiem, wszyscy patrzą teraz w stronę Pillars of Eternity, ale dobrze by było, gdyby nie robili tego przez przysłowiowe różowe okulary, bo choć Obsidian znam i cenię od lat, to zdaję sobie sprawę jak ciężko będzie im wygrzebać się spod tej kupy bugów trapiących ich dzieło nawet na tym już dość późnym etapie prac. Gdybym jednak nawet zostawił serce przy którymś z wymienionych tytułów, to czy koniecznie musiałbym hejtować ich konkurencję? Czemu ma to służyć? Prawdziwemu graczowi zależy na tym, żeby wszystkie gry były dobre. Tylko głupiec daje zrobić z siebie bezrozumnego fanboja krytykującego wszystko, co nie jest Jego Ulubioną Serią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zrozum chłopie EA płaci za dobre recenzje zresztą nie tylko oni. To jest prawda o której wiadomo od dawna i nie żaden "hate" ze strony Darkstar181. A jak prosisz się o dowody takich praktyk no to najstarszy i nadal świeży przykład w mojej pamięci to sam fakt jak jeden recenzent został wywalony z pracy za zbyt negatywną opinię na temat Kane & Lynch 1. Potem mamy niedawną aferę jak youtuberzy są opłacani przez większych dystrybutorów między innymi EA by ci dawali pochlebne opinie i recenzje(TB i Jim Sterling między innymi o tym wspominali). Natomiast jeśli chodzi o samo EA i bioware największy przykład to jest niestety samo Dragon Age 2. Gdzie wiele największych serwisów dawało wysokie noty i oznaczenia GOTY, a gdy przeszło co do czego to nagle te same serwisy dawały ten tytuł do swoich list 10 najgorszych gier roku albo dekady. I trzeba dodatkowo wspomnieć że reklamowali tą grę na swoich stronach gdzie popadnie. Podobnie było z BF4 gdzie okazało się że już na starcie pozytywne recenzje będą tylko i wył. spod znaku kasiorki od EA. I tak jest do dziś niestety i po tym jak bronisz tej gry mam wrażenie, że jesteś kolejnym Biodronem który będzie bronił do upadłego każdej gry Bioware/EA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2014 o 11:29, Numenpl napisał:

Zrozum chłopie EA płaci za dobre recenzje zresztą nie tylko oni. To jest prawda o której
wiadomo od dawna i nie żaden "hate" ze strony Darkstar181. A jak prosisz się o
dowody takich praktyk no to najstarszy i nadal świeży przykład w mojej pamięci to sam
fakt jak jeden recenzent został wywalony z pracy za zbyt negatywną opinię na temat Kane
& Lynch 1. Potem mamy niedawną aferę jak youtuberzy są opłacani przez większych dystrybutorów
między innymi EA by ci dawali pochlebne opinie i recenzje(TB i Jim Sterling między innymi
o tym wspominali). Natomiast jeśli chodzi o samo EA i bioware największy przykład to
jest niestety samo Dragon Age 2. Gdzie wiele największych serwisów dawało wysokie noty
i oznaczenia GOTY, a gdy przeszło co do czego to nagle te same serwisy dawały ten tytuł
do swoich list 10 najgorszych gier roku albo dekady. I trzeba dodatkowo wspomnieć że
reklamowali tą grę na swoich stronach gdzie popadnie. Podobnie było z BF4 gdzie okazało
się że już na starcie pozytywne recenzje będą tylko i wył. spod znaku kasiorki od EA.
I tak jest do dziś niestety i po tym jak bronisz tej gry mam wrażenie, że jesteś kolejnym
Biodronem który będzie bronił do upadłego każdej gry Bioware/EA.


Właściwie, to nikogo nie bronię, a jedynie staram się robić wszystko, by kłamstwa hejterów nie odbiły się na sprzedaży Inkwizycji. Dlaczego? Bo jest to w mym najlepszym interesie, jako gracza z zamiłowania, tudzież miłośnika tej serii, jak i RPG w ogóle. Oczywiście można też oskarżyć mnie o przyjmowanie w zamian korzyści majątkowych od EA (co właściwie już dawno zostało mi zarzucone, a do czego od tamtej chwili lubię się "przyznawać"), ale przecież nie odpowiadam za to co komu w głowie siedzi i tłumaczyć się przed nikim nie muszę.
Powiedz mi, kolego, co ma Kane & Lynch do EA? Co mają praktyki dystrybutora do jakości produktu przezeń dystrybuowanego? Twierdzisz, że Elektronicy "opłacali youtuberów", ale czy potrafisz tego dowieść w jakikolwiek sposób? Jesteś w tym momencie kłamcą, bądź po prostu niedoinformowanym pieniaczem, bowiem sprawa o której wspominasz nie miała niczego wspólnego z oferowaniem komukolwiek pieniędzy. Chodziło natomiast o udostępnianie youtuberom recenzenckich wersji pewnych gier w zamian za pochlebne wypowiadanie się na ich temat. Proceder to naturalnie wciąż karygodny, jednak jego kaliber zupełnie nie ten. Inna sprawa, że musisz zdać sobie sprawę, iż większość z tych "gwiazd youtube''a" z pocałowaniem ręki przyjmuje wszystkie te DARMOWE egzemplarze gier wpychane im przez dystrybutorów hurtem z nadzieją, że zostaną przez nich zaprezentowane widzom (naturalnie w pozytywnym świetle, bo mało który youtuber narazi się na odcięcie od źródełka za sprawą nadmiernej krytyki). Czy ktoś robi wokół tego szum? Czy nikogo nie dziwi, że tacy Rock i Rojo niemal nigdy nie krytykują dużych tytułów? Przypadek? A skąd, ale czy ktoś o tym mówi i zarzuca komuś korupcję? Ot, przykład zwykłej ludzkiej wdzięczności, tudzież kierowanie się własnym interesem. Osobiście ufam jedynie Wściekłemu Joe, bo on przynajmniej PŁACI za recenzowane przez niego tytuły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2014 o 12:09, Shaddon napisał:

Właściwie, to nikogo nie bronię, a jedynie staram się robić wszystko, by kłamstwa hejterów
nie odbiły się na sprzedaży Inkwizycji. Dlaczego? Bo jest to w mym najlepszym interesie,
jako gracza z zamiłowania, tudzież miłośnika tej serii, jak i RPG w ogóle.


W Twoim najlepszym interesie jest żeby wyniki sprzedaży Inkwizycji nie odbiły się w negatywny sposób na całym gatunku RPG. Jeśli gra jest dobra i sprzeda się źle, to źle dla nas wszystkich. Jeśli gra jest słaba i sprzeda się dobrze, to również źle dla nas wszystkich.
Nie grałeś jeszcze, prawda? A bronisz jej jakbyś ją współtworzył.

Wbrew temu co uważasz, wielu z nas grało w DA2 i pamiętamy pierwsze oceny. Oceny ocenami a gra była jaka była. Nie była to dobra gra RPG z serii Dragon Age. Nie była to wg mnie dobra gra RPG sama w sobie. W ogóle nie nazwałbym jej dobrą grą jakiegokolwiek gatunku by nie była. Ostatnią tak nieciekawą grą RPG w jaką miałem nieprzyjemność grać to był Neverwinter Nights.

To tylko moja opinia. Ty masz swoją. Nie jestem hejterem EA/Bioware. Pieniądze nadal mam odłożone na DA3. Czekam tylko na więcej rzeczowych opinii. Póki co, pomimo wysokich not, same recenzje mnie nie powaliły. Nie jest tak pięknie jak miało być. Ale gry nie musisz bronić. Choćby było badziewie, i tak się sprzeda. Czemu? Bo ludzie kupują to co ma najlepszy marketing, to co już znają.

Historia zweryfikuje pre-launch i wczesny post-launch hype DA3. Tak jak to było z DA2. Trudno obecnie powiedzieć, czy ktoś kto pieje zachwyty nad DA2 mówi poważnie, czy trolluje. Sam w grę grałem, nie podobała mi się. Pomimo tego DA3 nadal nie skreślam z listy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2014 o 13:44, Astropath napisał:

W Twoim najlepszym interesie jest żeby wyniki sprzedaży Inkwizycji nie odbiły się w negatywny
sposób na całym gatunku RPG. Jeśli gra jest dobra i sprzeda się dobrze, to dobrze dla
nas wszystkich. Jeśli gra jest słaba i sprzeda się dobrze, to źle dla nas wszystkich.


To oczywiste. Zauważ jednak, że bez względu na to jaka ta gra będzie, to źle by się stało, gdyby ewentualna niska sprzedaż była wynikiem kłamliwej kampanii prowadzonej przez hejterów. Tego nie życzyłbym żadnemu tytułowi.

Dnia 13.11.2014 o 13:44, Astropath napisał:

Nie grałeś jeszcze, prawda? A bronisz jej jakbyś ją współtworzył.


Niczego nie bronię, już to podkreślałem. Chodzi mi jedynie o prostowanie oczywistych kłamstw, które rozsiewane są na tym forum od momentu ogłoszenia prac nad Inkwizycją. To duża różnica.

Dnia 13.11.2014 o 13:44, Astropath napisał:

Wbrew temu co uważasz, wielu z nas grało w DA2 i pamiętamy pierwsze oceny. Oceny ocenami
a gra była jaka była. Nie była to dobra gra RPG z serii Dragon Age. Nie była to wg mnie
dobra gra RPG sama w sobie. W ogóle nie nazwałbym jej dobrą grą jakiegokolwiek gatunku
by nie była. Ostatnią tak nieciekawą grą RPG w jaką miałem nieprzyjemność grać to był
Neverwinter Nights.


Wielu z NAS grało w DA2, ale nie brak też takich, co styczności żadnej z nią nie mieli, ale za to lubią występować tu jako samozwańczy "eksperci". Tobie ta gra się nie podobała, mnie jedynie rozczarowała (choć już z wcześniejszych zapowiedzi wynikało, że nie będzie tym samym co Początek). Nie odbieram ci prawa do uzasadnionej krytyki, ale warto pamiętać, że nie brak też osób, którym ów tytuł przypadł do gustu. To tak jak z Neverwinter Nights, który do dziś jest dla wielu (włączając w to mnie) jednym z najlepszych erpegów w historii. I nie, oczywiście nie jest bezbłędny, ale jakakolwiek gra taka jest?

Dnia 13.11.2014 o 13:44, Astropath napisał:


To tylko moja opinia. Ty masz swoją. Nie jestem hejterem EA/Bioware. Pieniądze nadal
mam odłożone na DA3. Czekam tylko na więcej rzeczowych opinii. Póki co, pomimo wysokich
not, same recenzje mnie nie powaliły. Nie jest tak pięknie jak miało być.


A jak "pięknie" miało właściwie być? BioWare obiecywało połączenie w całość najlepszych elementów Początku oraz jego kontynuacji (bo faktycznie niektóre rzeczy rozwiązano w niej lepiej) i z treści większości recenzji jasno wynika, że słowa dotrzymało. Nikt przy zdrowych zmysłach nie spodziewał się wysypu ocen idealnych, ale wysoka średnia daje wystarczający powód by wierzyć, że to naprawdę jest znakomita gra, która bardzo wielu osobom przypadnie do gustu. A że znajdą się i tacy, którzy będą kręcić nosem? Cóż, na tym polega piękno ludzkiej różnorodności. Osobiście jestem jak najlepszej myśli, bo bardzo chcę, by ten tytuł był dobry. Dziwi mnie, że KTOKOLWIEK chciałby, by było inaczej.

Dnia 13.11.2014 o 13:44, Astropath napisał:

Historia zweryfikuje pre-launch i wczesny post-launch hype DA3. Tak jak to było z DA2.
Trudno obecnie powiedzieć, czy ktoś kto pieje zachwyty nad DA2 mówi poważnie, czy trolluje.
Sam w grę grałem, nie podobała mi się. Pomimo tego DA3 nadal nie skreślam z listy.


Akurat z tym "hype" wokół DA2 to trochę przesadzasz, bowiem już przedpremierowe zapowiedzi pozbawiały złudzeń co do tego czym naprawdę miała być ta gra i nie przypominam sobie, by nawet najwięksi fani Początku (a może przede wszystkim oni?) z wypiekami na twarzach oczekiwali jej premiery. Inkwizycja z kolei jest naprawdę oszczędnie reklamowana, przynajmniej w porównaniu właśnie do Początku. EA poszło trochę inną drogą wykorzystując potęgę Youtube jako medium, co zaowocowało o wiele mniej nachalną kampanią reklamową. Jak na mój gust, to nie ma się za bardzo czego przyczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

. Tylko głupiec daje zrobić z siebie bezrozumnego fanboja krytykującego

Dnia 13.11.2014 o 10:28, Shaddon napisał:

wszystko, co nie jest Jego Ulubioną Serią.

No ja akurat uwazam pierwszą częśc za bardzo dobrą. Niestety dwójka według mnie zniszczyła potencjał serii, i dlatego powątpiewam w trójkę.

Co do interesu graczy... jeśli gra faktycznie zasłuży na te oceny to ok. Ale jeśli znów się okazę takim crapem jak dwójeczka, to w naszym interesie będzie jak największe jej skrytykowanie żeby Bioware naprawdę się zastanowiło czy potrafi jeszcze robić gry RPG.
Pożyjemy zobaczymy. Ja czekam na premierę i pierwsze opiniie graczy, nie redaktorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2014 o 14:23, Shaddon napisał:

Niczego nie bronię, już to podkreślałem. Chodzi mi jedynie o prostowanie oczywistych
kłamstw, które rozsiewane są na tym forum od momentu ogłoszenia prac nad Inkwizycją.
To duża różnica.

Kłamstw? Masz dowody? Nie? Tak myślałem to przestań posądzać ludzi o kłamstwa. Każdy ma prawo do własnej opinii a Ty nie masz prawa narzucać swojej nikomu w dodatku posądzając go o kłamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I tym postem właśnie potwierdzasz jakim jesteś biodronem. Bo ciągle gadasz jak ci co krytykują EA nie mają dowodów, kłamią i są hejterami. Podczas gdy w realu to wszystko prawda i nie dociera do ciebie w ogóle sam fakt, że w taki sposób jaki ty bronisz tą grę oznacza że przeciwnicy mają rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2014 o 14:34, Isildur napisał:

Kłamstw? Masz dowody? Nie? Tak myślałem to przestań posądzać ludzi o kłamstwa. Każdy
ma prawo do własnej opinii a Ty nie masz prawa narzucać swojej nikomu w dodatku posądzając
go o kłamstwo.
Kłamstw? Masz dowody? Nie? Tak myślałem to przestań posądzać ludzi o kłamstwa. Każdy
ma prawo do własnej opinii a Ty nie masz prawa narzucać swojej nikomu w dodatku posądzając
go o kłamstwo.


Kłamstwo jest kłamstwem, a nie opinią. Będę również wdzięczny, jeśli zamiast odpowiadać na własne pytanie, pozwolisz zrobić to mnie. Gdybyś, jak twierdzisz, faktycznie przyglądał się mym postom, zdołałbyś zauważyć, że nie raz i nie dziesięć razy dowodziłem, iż ten, czy inny kolega, mówiąc delikatnie, konfabuluje. Popatrz kilka postów wyżej, znów to robię. Ponadto, o prawy Isildurze, o ile się nie mylę, zarzucanie komuś łapówkarstwa bez faktycznej możliwości posiadania wiedzy na ten temat jest... kłamstwem. Objawem głupoty również, ale przede wszystkim kłamstwem właśnie. Kogo więc niby bezpodstawnie o coś posądzam? Zanim rozochocisz się z karami dla mnie, może najpierw przyglądnij się innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2014 o 14:23, Shaddon napisał:

Inkwizycja z kolei jest naprawdę oszczędnie reklamowana, przynajmniej
w porównaniu właśnie do Początku. EA poszło trochę inną drogą wykorzystując potęgę Youtube
jako medium, co zaowocowało o wiele mniej nachalną kampanią reklamową. Jak na mój gust,
to nie ma się za bardzo czego przyczepić.


No tutaj to aż parsknąłem śmiechem, jak dla ciebie kilkanaście godziny czystego gameplay''u jest oszczędnym reklamowaniem, a nie desperacką próbą pokazania, że nowa odsłona nie jest tak zła jak poprzednia oraz tym, że w ogóle powstaje i coraz bliżej do premiery, to chyba nie mamy o czym dyskutować. Twoje zarzucanie każdemu kłamstwa jest irytujące, ktoś nie ma zamiaru szukać materiałów popierających jego stwierdzenie (opublikowanych 1-2 lata temu) to w twoich oczach jest kłamcą, ktoś źle przytoczył cytat mimo tego iż sens pozostał ten sam - kłamca, wszelki sceptycyzm względem kolejnej odsłony Dragon Age to hejterstwo. Jeśli uważasz, że poprawisz nastawienie ludzi do Inkwizycji udowadniając każdemu jak bardzo jest w błędzie bo nie zgadza się z twoją opinią to się grubo mylisz - większość ludzi piszących w tym temacie ma osobisty bagaż doświadczeń związanych z serią oraz całym szumem medialnym jaki się wokół niej wywołuje. Jeśli nie podoba Ci się podejście ludzi w tym temacie do całej sprawy to odpuść bo na siłę nikogo nie przekonasz a sam tylko generujesz więcej negatywnych wrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2014 o 15:03, Shaddon napisał:

zarzucanie komuś łapówkarstwa
bez faktycznej możliwości posiadania wiedzy na ten temat jest... kłamstwem. Objawem głupoty
również, ale przede wszystkim kłamstwem właśnie.


Jest to pomówienie, zaczynam myśleć, że cześć braków w swoim słownictwie uzupełniasz słowem kłamstwo, części o głupocie nie będę komentował bo to już czysta prowokacja i moim zdaniem należy Ci się urlop od forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2014 o 15:14, Rakit napisał:

Jest to pomówienie, zaczynam myśleć, że cześć braków w swoim słownictwie uzupełniasz
słowem kłamstwo, części o głupocie nie będę komentował bo to już czysta prowokacja i
moim zdaniem należy Ci się urlop od forum.


Prowokacja? Czyli twierdzisz, że nie nazwałem rzeczy po imieniu? Twierdzisz, że rzucanie bezpodstawnych oskarżeń o korupcję, pomimo faktu, że te niosą za sobą groźbę sankcji karnej, jest oznaką inteligencji? W takim razie naprawdę należy mi się urlop od tego forum, bo znoszenie takich bzdur po prostu nie jest na moje nerwy. Ach, no i byłbym zapomniał - faktycznie, udostępnianie gameplayów oraz materiałów z gry faktycznie jest formą agresywnej reklamy. Tak agresywnej, że nikt nie dostaje grosza za ich publikowanie, a więc właściwie gdyby nie dobra wola portali, mało kto w ogóle wiedziałby jak ten cały Dragon Age wygląda. Tak, ten urlop to naprawdę dobry pomysł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że to nie jest tak ty twierdzisz jak wszyscy inni kłamią w swojej krytyce i ty masz rację. Podczas gdy w rzeczywistości jest zupełnie na odwrót EA i inni więksi wydawcy płacą za pozytywną prasę i taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I tutaj doskonale widać błąd twojego rozumowania - chcesz dowodów na to że recenzenci są opłacani bo bez takowych jest to kłamstwo, a ja w tym momencie poproszę Cię o dowody na to, że nie są opłacani inaczej uznam twoje wypowiedzi za obronę kłamstw jakimi Cię karmią a Ciebie samego nazwę idealistą - możesz takowe dowody dostarczyć? raczej nie, natomiast czy ja mogę dostarczyć swoje dowody? też raczej nie chociaż w moim przypadku dosyć łatwo będzie wskazać wszelkie poszlaki wskazujące na branie recenzentów w łapę, tak to już jest że w naszym świecie łatwiej dokopać się do rzeczy negatywnych niż pozytywnych (w kwestii bezpodstawnych oskarżeń - podstawy są i to całkiem spore ale z braku jasnych dowodów są to właśnie tylko pomówienia). A o prowokacji wspomniałem dlatego, że wyzywasz ludzi od głupców oraz tego, że brak im inteligencji tylko dlatego, że nie zgadzają się z twoim tokiem rozumowania oraz postrzegania pewnych spraw (nazwanie kogoś głupcem/debilem/idiotą nie nazwę poprwanym sposobem prowadzenia dyskusji a właśnie prowokowaniem drugiej osoby do użycia podobnych określeń). Przeczytaj również jeszcze raz swoją wypowiedź o reklamie Inkwizycji - nazwałeś ją oszczędną, ja stwierdziłem, że wcale taka nie jest a ty w odpowiedzi zarzucasz mi określanie tej kampanii reklamowej jako agresywnej pomimo tego że wcale nic takiego nie napisałem ani nie miałem na myśli - nadinterpretujesz większość zdań wygłaszanych przez ludzi tutaj i z tego wynika cała ta kłótnia, mimo tego że sam się zgadzam z częścią wniosków, które sam wysunąłeś - nie dopuszczasz do siebie faktu że możesz się mylić w pewnych kwestiach i dalej atakujesz innych po to aby wykazać swoją nieomylność (tu już nawet nie chodzi o fakt czy masz rację czy nie, masz swoje zdanie i ja mam swoje tylko ty nie chcesz uznać punktu widzenia kogoś innego) - właśnie w ten sposób widzę naprawdę sporą cześć twoich wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Kłamstw? Masz dowody? Nie? Tak myślałem to przestań posądzać ludzi o kłamstwa.

^^ Ci ludzie wypisują m.in. takie rzeczy (cytat z postu Numenpl):

Zrozum chłopie EA płaci za dobre recenzje zresztą nie tylko oni.

^^ To jest według Ciebie opinia ? Fakt ? Czy jednak kłamstwo ? Bo, jeśli to drugie, to chyba należało by całą rzecz udowodnić, nieprawdaż ?

To są bardzo poważne zarzuty. No, bo skoro "EA płaci za te pochlebne recenzje" to należałoby chyba temat drążyć. Płaci oficjalnie ? Czy pod stołem ? Ile płaci ? Płaci od "ósemki" wzwyż, czy od "dziewiątki" ? Którym konkretnie redakcjom płaci albo jeszcze precyzyjniej, którym redaktorom ? Czy dziennikarze gramu też są na tej liście płac ?

Tak na marginesie - odnośnie Dragon Age 2 (w które nie grałem, głownie ze względu na zarzuty o backtraking i recykling lokacji, czyli coś czego nie cierpię), to przyznam rację Shaddonowi - pamiętam, że za niektóre "wtopy " z tym tytułem przepraszali "doktorzy" w BioWare już zresztą w tej chwili niepracujący. Nie pamiętam, żeby za cokolwiek w związku z kiepską jakością tej gry przepraszało EA, nie mogę zresztą niczego takiego znaleźć w necie, choć starałem się "wyguglać". Wygląda więc na to, że Darkstar zwyczajnie coś tam sobie zmyślił, bo ciężko za opinię uznać coś co nie miało miejsca.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2014 o 16:52, Lordpilot napisał:

^^ To jest według Ciebie opinia ? Fakt ? Czy jednak kłamstwo ? Bo, jeśli to drugie, to
chyba należało by całą rzecz udowodnić, nieprawdaż ?


A sytuacja z AC: unity sama w sobie nie jest dowodem skoro gra dostaje od większych portali same pozytywne oceny ze średnią ponad 80 podczas i nic nie jest wspomniane o wadach i problemach technicznych gry. Oraz sam fakt że gra jest krokiem wstecz względem Black Flag.

Dnia 13.11.2014 o 16:52, Lordpilot napisał:

To są bardzo poważne zarzuty. No, bo skoro "EA płaci za te pochlebne recenzje" to należałoby
chyba temat drążyć. Płaci oficjalnie ? Czy pod stołem ? Ile płaci ? Płaci od "ósemki"
wzwyż, czy od "dziewiątki" ? Którym konkretnie redakcjom płaci albo jeszcze precyzyjniej,
którym redaktorom ? Czy dziennikarze gramu też są na tej liście płac ?


EA oraz inni wydawcy mają umowy z danymi serwisami(to nie oficjalnie ale opieszałość tych serwisów sprawiła że sprawa wyszła na jaw między innymi gamespot i IGN jest w to zamieszane) oraz osobami na youtube(tutaj TotalBiscuit oraz Jim Sterling najwięcej na ten temat się wypowiadali) by dawać tylko pochlebne recenzje, a jak nie mają dobrego zdania to mają się nie odzywać i dawać urywki gameplaya. Druga sprawa przy bardzo pochlebnej recenzji i opinii mogą otrzymać bonus pieniężny. Cała afera z tym się zaczęła nieco przed wydaniem Shadow of Mordor (gra dobra) gdy EA zapowiedziało że będzie bardziej "współpracować ze społecznością"(i w świetle tych tego się dzieje to słowa należy żartobliwie interpretować, bo wiemy o co im tak naprawdę chodzi).

Dnia 13.11.2014 o 16:52, Lordpilot napisał:

Tak na marginesie - odnośnie Dragon Age 2 (w które nie grałem, głownie ze względu na
zarzuty o backtraking i recykling lokacji, czyli coś czego nie cierpię), to przyznam
rację Shaddonowi - pamiętam, że za niektóre "wtopy " z tym tytułem przepraszali "doktorzy"
w BioWare już zresztą w tej chwili niepracujący. Nie pamiętam, żeby za cokolwiek w związku
z kiepską jakością tej gry przepraszało EA, nie mogę zresztą niczego takiego znaleźć
w necie, choć starałem się "wyguglać". Wygląda więc na to, że Darkstar zwyczajnie coś
tam sobie zmyślił, bo ciężko za opinię uznać coś co nie miało miejsca.


A byla taka mała wzmianka po premierze ME3 gdy Bioware pokazywało materiały o Inquisition i zarówno EA oraz Bioware palnęli, że wyciągnęli wnioski z DA2 i nie powtórzą jej błędów. Co widać biorąc pod uwagę wnioski skoro serwisy nas nie zalewają reklamami z DA:I oraz gameplaye nawet zachęcająco wyglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

EA nie dało tak w ogóle embarga na recenzje? Bo do premiery jeszcze tydzień a tutaj już oceny wystawiają-może naprawdę BioWare się postarało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować