Dragon Age: Inkwizycja - recenzja

[Shaddon 3]

Dnia 15.11.2014 o 18:02, michal_w napisał:

http://youtu.be/8_oKLMNP_jQ

To mają być te wychwalane: "sposoby prezentacji i rozwijania wątków fabularnych" & "kreacja
bohaterów niezależnych"??

Albo to: http://youtu.be/oiJYrtbTYMY - przynajmniej na wesoło ale zdarzyło mi się już
oglądać pornosy z lepszymi dialogami i grą aktorską.

PS Obywatelu Shaddon, mówcie za siebie. :-)

Sępie Michale, ależ właśnie to zrobiłem. Przy okazji, dobrze wiedzieć, że jak zwykle krążysz nad swym kolegą, gotów do udzielenia wsparcia. Miejmy nadzieję, że twój instynkt nie weźmie kiedyś góry nad resztkami rozumu,
bo inaczej marny los tej biednej gadziny....

[Alexei_Kaumanavardze 2]

Panie Shannon i inni proszę ostudzić emocję. Ty dostajesz ostrzeżenie do akt ze względu na Twoje obrażanie innego użytkownika, zaś reszcie radzę nie kontynuować osobistych wycieczek.

[Hidden666 0]

Myślałem, że to będzie ciekawa, obiektywna recenzja pozbawiona jakichkolwiek emocji. Doszedłem do frazy "erpegowy beton" i przestałem. Najwyraźniej redaktor lubi szufladkować i oceniać graczy i to już w pierwszych zdaniach swego "grafomańskiego" dzieła. Pozdrawiam i życzę dalszych "sukcesów".

[Isaaac 0]

Dnia 15.11.2014 o 18:30, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Panie Shannon i inni proszę ostudzić emocję. Ty dostajesz ostrzeżenie do akt ze względu
na Twoje obrażanie innego użytkownika, zaś reszcie radzę nie kontynuować osobistych wycieczek.

Poprawa Shaddon a nie shannon :) Shannon to w Umineko jest XD poza tym należy mu sie BAN a nie OSTRZEŻENIE

[Shaddon 3]

Dnia 15.11.2014 o 18:30, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Panie Shannon i inni proszę ostudzić emocję. Ty dostajesz ostrzeżenie do akt ze względu
na Twoje obrażanie innego użytkownika, zaś reszcie radzę nie kontynuować osobistych wycieczek.

Panie moderatorze, ale o jakich emocjach i jakiej obrazie tu mówimy? Kolega ma na imię Michał, sądząc po zdjęciu jest sępem, więc w czym problem? No, chyba, że rozmawiamy o dark_masterze i mej prośbie do niego skierowanej, ale tutaj również miałbym wątpliwości co do własnej winy. Nie znam go osobiście, aczkolwiek analiza niezliczonych postów jego autorstwa pozwala mi wysnuć wniosek, iż jest on padalcem, a więc gadem, pieszczotliwie nazwanym przeze mnie "gadziną". Być może jestem w błędzie, ale z drugiej strony, skąd mógłbym wiedzieć jak jest naprawdę, jeśli obydwaj koledzy naprawdę robią wszystko, by nie dać się poznać z ludzkiej, inteligentnej strony?
I tak, tak, wiem, że w świetle powyższej wypowiedzi, zgodne z ogólnymi zasadami przyjętymi na forum, zasłużyłem sobie na karę, a ta może być jedna. Trudno, moje sumienie mimo wszystko pozostanie czyste.

[Smooqu 0]

Dnia 15.11.2014 o 15:34, dark_master napisał:

chyba że jak przy Risenie 3

Nie grałem, więc się nie wypowiem. Zawsze byłem fanem Piranhi, ale Risen 2 to była ich najsłabsza gra i pierwsza której nie przeszedłem bo była potwornie nudna. A dzięki m. in. reckenzji Myszastego dowiedziałem się, że to R3 to kalka R2.

Przykro mi bardzo, ale w końcu mamy 2014 rok i Piranhie mogłyby zatrudnić ludzi którzy zrobiliby w końcu np. porządne animacje. Już nie wspominając o tym, że w całej serii Risen nie było chociażby jednego dużego miasta, tylko jakieś 3 chaty na krzyż. Co to ma być? Jakoś Khorinis potrafili zrobić i jak na tamte czasy to było: Wow. Zamiast się rozwijać, to niestety idą w złą stronę.

Dnia 15.11.2014 o 15:34, dark_master napisał:

no ja akurat wyczytałem że typowy korporacyjny średniaczek

de gustibus non disputandum est

Ja w Inkwizycji widzę to co w RPGach lubię najbardziej. Duży i różnorodny świat (w przeciwieństwie do chociażby DA II), ciekawi NPC (patrzę na ciebie, Divinity) i interakcje między nimi (znowu patrzę na ciebie Divinity), przyjemna oprawa graficzna, dynamiczna "konsolowa'' walka , filmowość, własna baza.

Jasne, że jest tutaj sporo rzeczy, które mi się nie podobają. Ale mnie takie korpo-RPG bawią o wiele bardziej niż kickstartero-RPGi. Wolę Fallout: New Vegas niż Wasteland 2, Dragon Age niż Divinity i Wiedźmina niż Pillars of Eternity. Rzut izometryczny, turowy system walki, ściany tekstu, nieme dialogi. Bez nich kiedyś sobie nie wyobrażałem cRPG, ale wyszedł Gothic i wszystko zmienił...

[Isaaac 0]

Sęk w tym że inni potrafią używać argumentów. Natomiast twoją jedyną bronią jest obrażanie każdego kto sie z tobą nie zgadza. I dzięki za ten post może teraz dostaniesz to na co zasłużyłeś już przedtem :)

[Shaddon 3]

Dnia 15.11.2014 o 19:59, Isaaac napisał:

Sęk w tym że inni potrafią używać argumentów. Natomiast twoją jedyną bronią jest obrażanie
każdego kto sie z tobą nie zgadza. I dzięki za ten post może teraz dostaniesz to na co
zasłużyłeś już przedtem :)

Nie, drogi Isaacu, żaden z tych dwóch osobników jeszcze nigdy nie uciekł się do rzeczowej argumentacji swych wyssanych z palca opinii. Zdaję sobie sprawę, że mój czas na tym forum dobiegł końca, ale pragnę podkreślić, że tak długo jak będą się na nim udzielać tacy jak oni, to miejsce nigdy nie będzie właściwym do prowadzenia merytorycznej dyskusji. Ja to wiem i każdy kto miał styczność z ich wypocinami, a ma coś więcej jak próżnię między uszami, wie o tym równie dobrze. Jeżeli za każdym razem dodarcie do wartościowych postów ma oznaczać konieczność przebijania się przez to hejterskie bagno, to naprawdę nic mnie nie ominie.
I proszę, celuj uważnie, bo jeszcze we mnie nie trafisz tym kamieniem i komuś pójdzie szyba w oknie...

[Alexei_Kaumanavardze 2]

Miałem podobny to rozumowania, więc spieszę z wyjaśnieniem iż będzie degrad -1. Kara łagodna, gdyż mimo iż w materii rzeczy zgadzam się z Tobą odnośnie tego iż Dark_Master, na co zwracałem już uwagę, ma taki ton wypowiedzi jaki ma, jednakowoż jego to wola i jego prawo, póki regulaminu nie łamie. Ty natomiast złamałeś. I to na prawdę ostatnie ostrzeżenie, gdyz z czytym sumieniem już teraz mógłby polecieć ban. Regulamin znasz, więc się go trzymaj.

[Rick 2]

Daj spokój, Isaaac to znany nam troll, już dostał bana.

[Shaddon 3]

To prawda, złamałem, niestety z premedytacją, ale też nie było innego wyjścia, by powiedzieć to, co musiało być powiedziane. Masz moje słowo, że na tym się zakończy, choć jak najbardziej rozumiałbym karę bana. Od dawna czytuję te forum, doceniam jakość zarówno newsów jak i recenzji, dlatego też codziennie je odwiedzam i jedynie szlag mnie trafia, że kiedy chcę się dowiedzieć czegoś wartościowego z postów użytkowników, poznać zdanie osób, które często mają do powiedzenia coś naprawdę ciekawego, to za każdym razem muszę znosić treści o których wspominałem post wyżej. Uwierz, że nie chcę wyjść na buraka, czy zadufanego w sobie kolesia, co to wszystko wie lepiej od innych, a tym bardziej nie lubię czuć, że sprowokowałem jakąś durną kłótnię, ale kiedy ktoś ciągle jeździ po czymś, co jest dla ciebie ważne, to w końcu tracisz nerwy. Tym bardziej, jeśli jego argumentacja opiera się na kłamstwach, a osobista opinia spaczona jest czystą, bezpodstawną nienawiścią.
Niemniej, słowo się rzekło, nie zamierzam dłużej łamać regulaminu. Ten offtop potraktuj jako konieczne wyjaśnienie, zaśmiecanie forum nie jest mą intencją.

[lakkopwss 0]

Od 8 lat ponad 300 tys użytkowników ściąga wszystko bez limitów. ŚCIĄGAJ BEZPIECZNIE, ANONIMOWO I LEGALNIE !

Dlaczego ? Nowa metoda pobierania, która symuluje pobieranie poczty mailowej z bardzo dużymi załącznikami.
Nic nie wysyłasz, nic nikomu nie udostępniasz. A w przypadku gdyby ktoś monitorował Twoją sieć, to nie widzi nic, poza dużą ilością maili.

A maile są objęte tajemnicą korespondencji :)

Gotowe do pobrania :

Far Cry 4 !!! Pro Evolution Soccer 2015 !!! LEGO Batman 3: Poza Gotham PL !!!
Assassin''s Creed: Rogue , Call of Duty: Advanced Warfare, Sid Meier''s Civilization: Beyond Earth PL, Sleeping Dogs: Definitive Edition , The Evil Within, Ryse: Son of Rome, Śródziemie: Cień Mordoru PL, Obcy: Izolacja, Forza Horizon 2 oraz FIFA 15 PL DUBBING na wszystkie platformy.

Ewolucja planety małp Lektor PL , Hobbit: Pustkowie Smauga PL | Wersja Rozszerzona DUBBING PL, Transformers: Wiek Zagłady, Jak Wytresować Smoka 2 | Dubbing PL, Dracula Historia Nieznana, Dawca pamięci , The November Man
... i wiele innych gier, programów, seriali i filmów z lektorem lub dubbingiem.

Jeżeli czego szukasz, a nie ma tego u nas NAPISZ PROŚBĘ ! Wstawimy to w max 2 dni !

Pamiętaj: CAŁY ROK ŚCIĄGANIA BEZ LIMITÓW ! (żadne konto premium tego nie przebije !)

Zapraszamy na http://goo.gl/PXpcLW - skrót do polskiego forum

[SpiralArchitect 4]

Na razie dyskusja jak widzę nadspodziewanie cywilizowana. Nawet kilka merytorycznych wypowiedzi tu i tam. Żadnych walk o prawa magów i gejów i a dumań pod tytułem "kiedyś to erpegi robil, łooo panie, teraz takich niet" jakby mniej niż zazwyczaj. Szokujące ;p

A tak poważnie: jeśli miałbym wierzyć Myszastemu (a czemu by nie?), to Dragon Age dostarczy mi dokładnie tego, czego od niego oczekiwałem. Ni mniej, ni więcej. Wszystkim oczekującym na rzuty izometryczne, drew... , przepraszam , oldskulową mechanikę i głębie fabularną nie spotykaną w erpegach przez ostatnią dekadę, mogę napisać tylko jedno: od BioWare tego nie dostaniecie. Serio. DA jest erpegiem dla mas. I nie ma w tym absolutnie nic złego. Bo można zrobić dobry produkt dla mas, jak i beznadziejny. W produkcie dla przęcietnego odbiorcy nie będzie dziesięciu różnych możliwych sposobów na ukończenie każdego questa. Nie będzie milionów statystyk. Jeśli ktoś czeka na taki obrót spraw, to po prostu nie potrafi myśleć realistycznie.

[dark_master 0]

Dnia 15.11.2014 o 19:58, Smooqu napisał:

Nie grałem, więc się nie wypowiem. Zawsze byłem fanem Piranhi, ale Risen 2 to była ich
najsłabsza gra i pierwsza której nie przeszedłem bo była potwornie nudna. A dzięki m.
in. reckenzji Myszastego dowiedziałem się, że to R3 to kalka R2.

znaczy generalnie jego recenzja jako całość nie była taka zła, ale po tym jednym nieszczęsnym zdaniu można się było zastanawiać czy Mysza w ogóle w nią grał, bo to nawet sprawdzając nazwy lokacji lub oglądając rysunki map w necie widać, że większość gry spędzamy na nowym terenie, do tego praktycznie wszystkie nowe są utrzymane w zdecydowanie mniej pirackim klimacie niż te niedobitki starych.

Dnia 15.11.2014 o 19:58, Smooqu napisał:

Przykro mi bardzo, ale w końcu mamy 2014 rok i Piranhie mogłyby zatrudnić ludzi którzy
zrobiliby w końcu np. porządne animacje. Już nie wspominając o tym, że w całej serii
Risen nie było chociażby jednego dużego miasta, tylko jakieś 3 chaty na krzyż. Co to
ma być? Jakoś Khorinis potrafili zrobić i jak na tamte czasy to było: Wow. Zamiast się
rozwijać, to niestety idą w złą stronę.

a kto im da kasę na mocapa? W czasach G1-2 po prostu nawet drewniane animacje były krokiem w przód w porównaniu do takiego TESa gdzie dopiero w oblivionie postacie nauczyły się robić coś więcej niż stać lub chodzić w kółko, dzisiaj zaś, gdy rozpieściły nas inne tytuły za grube setki milionów, takie tanie triki już nie przechodzą. Ale żeby mieć coś lepszego, to trzeba zainwestować w studio.
Podobnie lokacje, raz że kasa na assety, dwa, takie G2 było grą z de facto jedną jedyną dużą osadą, więc można było ją "podkręcić", ale gdy lokacji ma byc kilka to tak łatwo już nie ma. No chyba, że mamy mieć albo duże miasta ale bez zadań lub z masą zadań pierdółkowatych.

Dlatego też jak coś ssie, to większe mam pretensje do ubisoftu, bethesdy czy bioware, bo oni operują na budżetach idących w dziesiątki (jak nie setki) milionów i zwyczajnie wszystko powinno być w ich grach tip-top, niż do takiego PB które tych milionów miało może kilkanaście. A już zwłaszcza, jak "tańsza" gra mimo swoich wad bawi mnie ardziej niż duża, drgoa wydmuszka.
Problemem PB w tym wypadku było może to, że niepotrzebnie poszli w rozdrabnianie się na wyspy, bo to wymuszało tworzenie większej liczby osad na które widac nie bardzo mieli zasoby - trzymanie się systemu z G1/G2/R1 być może dłoby lepszy efekt.

Dnia 15.11.2014 o 19:58, Smooqu napisał:

Ja w Inkwizycji widzę to co w RPGach lubię najbardziej. Duży i różnorodny świat (w przeciwieństwie
do chociażby DA II), ciekawi NPC (patrzę na ciebie, Divinity) i interakcje między nimi
(znowu patrzę na ciebie Divinity), przyjemna oprawa graficzna, dynamiczna "konsolowa''
walka , filmowość, własna baza.

no na razie to obaj raczej nie widzimy, bo nie graliśmy ;) Raczej dyskutujemy co do tego jak interpretować tekst myszastego (bo czy teń świat faktycznie jest duży to widziałem różne wersje, a w ciekawych NPCów od bioware to uwierze jak zobaczę, bo po ostatnich wyczynach tego studia jestem dośc sceptyczny w tej materii, patrz obowiązkowy "policjant"-maminsynek poznawany na początku i robiący za kobiecy romans - Carth/Alistair/Garrus. A już zwłaszcza po trailerze mówiącym o tym, że gra jest tak epicka, że zamiast zwykłej drużyny mamy drużynę złożoną z przywódców, a my jesteśmy przywódcą wszystkich przywódców. CZUJ TEN PATOS!!111!!jedenjeden!1. )

Dnia 15.11.2014 o 19:58, Smooqu napisał:

Jasne, że jest tutaj sporo rzeczy, które mi się nie podobają. Ale mnie takie korpo-RPG
bawią o wiele bardziej niż kickstartero-RPGi. Wolę Fallout: New Vegas niż Wasteland 2,
Dragon Age niż Divinity i Wiedźmina niż Pillars of Eternity. Rzut izometryczny, turowy
system walki, ściany tekstu, nieme dialogi. Bez nich kiedyś sobie nie wyobrażałem cRPG,
ale wyszedł Gothic i wszystko zmienił...

..któremu co zabawne wielu odmawiało bycia RPG ;d gdyby wiedzieli, co przyjdzie potem.. ;d

[dark_master 0]

Dnia 15.11.2014 o 21:09, SpiralArchitect napisał:

ale nikt nie mówi, że RPG dla mas to coś złego, tylko niech też nikt nie opowiada, że jest to niewiadomo co i powinno być wyznacznikiem jak powinny być robione inne gry w tym gatunku. Nikt nie mówi, że hamburger z maca nie może komuś smakowac, ale nie mówmy że to to samo co wykwintny obiad w drogiej restauracji, albo że Golf ze spoilerami to droga sportowa bryka niczym z fast&furious.
A z gier bioware niestety czesto robi się "niewiadomo co", nazywając ich ewidentne wady zaletami.

Zresztą to w ogóle problem, że wielu "chce grać w rpgi" a potem przeszkadza im wszystko co RPGowe i domaga się wywalania rpgowych elementów. Jak ktoś nie chce kilku możliwych rozwiązań questa, oczekuje filmowości i epickich scen oraz woli rozwój postaci ograniczony do autoawansów, to czemu nie zatrzymał się na etapie slasherów lub shooterów, skoro ewidentnie lepiej wpasowują się w jego gust, tylko KONIECZNIE pcha się w rpgi i domaga się ich przerabiania? Ja jakoś nie domagam się by przerobiono CoDa na taktyczną turówkę w stylu Frozen Synapse.

[dark_master 0]

Dnia 15.11.2014 o 20:14, Shaddon napisał:

Nie, drogi Isaacu, żaden z tych dwóch osobników jeszcze nigdy nie uciekł się do rzeczowej
argumentacj

stary, to nie jest moja wina, że ty nie zauważyłbyś argumentu nawet jakbyś się o niego potknął. I nie gadaj, że wchodzisz na forum poczytać cudze opinie, bo wyraźnie widać że interesują cię tylko takie, które w 100% pokrywają się z twoją własną.

B''sides, o psucie humoru pretensje do myszy, bo ja tylko wymieniam to co on w recenzji napisał. Zresztą po co tu wchodzisz, skoro i tak już od kilku tygodni/miesięcy wiesz że to gra stulecia.

[michal_w 0]

Dnia 15.11.2014 o 21:09, SpiralArchitect napisał:

A tak poważnie: jeśli miałbym wierzyć Myszastemu (a czemu by nie?), to Dragon Age dostarczy
mi dokładnie tego, czego od niego oczekiwałem. Ni mniej, ni więcej. Wszystkim oczekującym
na rzuty izometryczne, drew... , przepraszam , oldskulową mechanikę i głębie fabularną
nie spotykaną w erpegach przez ostatnią dekadę, mogę napisać tylko jedno: od BioWare
tego nie dostaniecie. Serio. DA jest erpegiem dla mas. I nie ma w tym absolutnie nic
złego. Bo można zrobić dobry produkt dla mas, jak i beznadziejny. W produkcie dla przęcietnego
odbiorcy nie będzie dziesięciu różnych możliwych sposobów na ukończenie każdego questa.

Przepraszam bardzo, ale jest dokładnie odwrotnie. Przed premierą kładziono bardzo duży nacisk na poprawę błędów i wypaczeń z DA2 i powrotu do niektórych rozwiązań z Origins. Np. jest filmik w całości poświęcony kamerze taktycznej (Tactical Camera Trailer) - wg recenzji na gram.pl całkowicie bezużytecznej. Podobne z klasami i specjalizacjami (Classes & Specialisations Trailer) - wg recenzji, uproszczone na maks. Czas gry liczony na ponad 100h? Tak, ale tylko gdy zabierzemy się za bezsensowne ganianie po mapie za pierdołami rodem z kiepskich MMO.
Wychodzi na to, że Bio. ponownie chce zrobić fanów cRPG w balona. Dokładnie tak samo jak przed premierą DA2. I nie opieram się tu tylko na recenzji z gram.pl.

Dnia 15.11.2014 o 21:09, SpiralArchitect napisał:

Nie będzie milionów statystyk. Jeśli ktoś czeka na taki obrót spraw, to po prostu nie
potrafi myśleć realistycznie.

Znasz jakąś grę z milionem statystyk? Z chęcią się zapoznam.
By było śmieszniej to Inkwizycja wydaje się aż za bardzo oldskulowa, prymitywna wręcz.
Np. "zbyt mały wpływ naszych decyzji na sposób realizacji zadań" - czyli jest gorzej niż w grach z końca lat 90-tych XX w. To ma być postęp?

[fenr1r 2]

Zaraz, zaraz, ja tam oczekuję rasowych FPSów a nie doświadczenia filmowego z niby fabułą w postaci CoD, albo symulatora zbierania kolorowych kwiatków w postaci FC3. Na szczęście jeszcze mam alternatywę.

Co do RPGów po publikę, to doskonale widać to po TES. Ktoś w Bethesda Studios uznał, że gracze chcą bajki o rycerzu w lśniącej zbroi na białym koniu i tak powstał Oblivion. Później gracze chcieli smoków i dostali Skyrim. Grę niedorobioną ze względu na datę 11/11/11, której żadna siła na niebie i ziemi nie była w stanie ruszyć. Szkoda bo zamiast smoków mogliśmy mieć ciekawy mq traktujący o wojnie domowej, z polityczną walką, oblężeniami miast, przejmowaniem regionów w celu kontroli zasobów, itp. Co więcej wojna domowa miała żyć własnym życiem, niezależnie o tego co aktualnie robił gracz. Wiemy to z resztek, które moderzy wygrzebują z plików gry.

[Hidden666 0]

Dnia 15.11.2014 o 21:33, dark_master napisał:

>
ale nikt nie mówi, że RPG dla mas to coś złego, tylko niech też nikt nie opowiada, że
jest to niewiadomo co i powinno być wyznacznikiem jak powinny być robione inne gry w
tym gatunku. Nikt nie mówi, że hamburger z maca nie może komuś smakowac, ale nie mówmy
że to to samo co wykwintny obiad w drogiej restauracji, albo że Golf ze spoilerami to
droga sportowa bryka niczym z fast&furious.
A z gier bioware niestety czesto robi się "niewiadomo co", nazywając ich ewidentne wady
zaletami.

Zresztą to w ogóle problem, że wielu "chce grać w rpgi" a potem przeszkadza im wszystko
co RPGowe i domaga się wywalania rpgowych elementów. Jak ktoś nie chce kilku możliwych
rozwiązań questa, oczekuje filmowości i epickich scen oraz woli rozwój postaci ograniczony
do autoawansów, to czemu nie zatrzymał się na etapie slasherów lub shooterów, skoro ewidentnie
lepiej wpasowują się w jego gust, tylko KONIECZNIE pcha się w rpgi i domaga się ich przerabiania?
Ja jakoś nie domagam się by przerobiono CoDa na taktyczną turówkę w stylu Frozen Synapse.

Trudno mi się nie zgodzić z tą wypowiedzią jakkolwiek łopatologiczny ma wydźwięk. Rozsądnym byłoby zakończyć tę dyskusję szanując zarówno stronę tzw. nowoczesnych action-RPG oraz tradycyjne, mechaniczne i rozbudowane RPG. Od momentu wejścia w życie klasycznych projektów w ramach Kickstartera nawet nie ma o co walczyć, ponieważ każdy ma swoje.

[fenr1r 2]

Dnia 15.11.2014 o 22:51, michal_w napisał:

Znasz jakąś grę z milionem statystyk? Z chęcią się zapoznam.

Może nie z milionem, ale od razu przyszło mi na myśl HoI3. Wszędzie masa cyferek. No i Dota2. :P