Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

W World of Warcraft znów gra 10 milionów użytkowników

23 postów w tym temacie

> Nowa kraina? a nie całkowicie przerabia starą?
Nie "przerabia starej", Outland jest dalej aktywny w takiej formie w jakiej pojawił się w The Burning Crusade. Draenor jest faktycznie Outlandem sprzed 35 lat, ale wygląda niemal całkowicie inaczej ( przede wszystkim nie jest zniszczony).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że WoW nadal trzyma formę. Ale patrząc na wykres liczby graczy wydaje mi się, że WoW coraz mocniej polega na graczach niedzielnych. Nowy dodatek oznacza znaczy wzrost aktywności, a potem znowu spadek. Obawiam się, że liczba graczy po 2 miesiącach znacznie spadnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Fajnie, że WoW nadal trzyma formę. Ale patrząc na wykres liczby graczy wydaje mi się,
> że WoW coraz mocniej polega na graczach niedzielnych. Nowy dodatek oznacza znaczy wzrost
> aktywności, a potem znowu spadek. Obawiam się, że liczba graczy po 2 miesiącach znacznie
> spadnie :(

No niestety, ale tak jest. Zresztą, czy aby na pewno niestety? Sam widzę po sobie jak zmieniło się moje podejście do tego tytułu i ilość czasu jaką mogę na niego poświęcać. Żadne uniwersum growe tak mnie nie wciągnęło jak WoW, ale nie mam już tyle czasu, by codziennie poświęcać 3-4 godziny na raidowanie z gildią, jak to było jeszcze parę lat temu. Bardzo chętnie spróbowałbym sił w najtrudniejszych wariantach instancji/raidów, ale to wymaga znalezienia odpowiednich ludzi i czasu - ogarnięcie taktyki, a i jakiś wipe na pewno też się trafi. Dlatego jak już gram, to chcę raz dwa znaleźć jakąś grupę i zrobić jeden czy dwa lochy, wypełniając kolejne zadania co umożliwia mi brnięcie głębiej w fabułę. Pamiętam jak sam narzekałem, że robi się coraz prościej, ale dzięki temu teraz w ogóle mam szansę pograć. A jak ktoś chce i ma możliwości czasowe, to znajdzie gildię i będzie robił najbardziej hardkorowe mode''y. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A będzie grało jeszcze więcej :D o jednego co najmniej, czyli mnie ! :D To jest zarąbisty dodatek, na takie coś czekałem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Fajnie, że WoW nadal trzyma formę. Ale patrząc na wykres liczby graczy wydaje mi się,
> że WoW coraz mocniej polega na graczach niedzielnych. Nowy dodatek oznacza znaczy wzrost
> aktywności, a potem znowu spadek. Obawiam się, że liczba graczy po 2 miesiącach znacznie
> spadnie :(

Spadnie lub będzie wyższa gra dopiero weszła. Kilka rzeczy dojdzie w nowym patchu ,a co do graczy niedzielnych chyba przesadzasz kilka serwerów jest ciągle na full lub locked .Po 18 bywają kolejki na paru serwach od 1000 osób na BL często od 2500-4tys. Ludzie czekają dobre kilka godzin by pograć choć chwilkę. Bluźnią na blizzard, ale czekać będą :D Blizzard jednak troskę w ciula sobie poleciał z tym że dał na wielu serwerach darmowe transfery postaci z racji kolejek, ale nie z tych najbardziej zaludnionych. Wyczuli kasę że wiele osób nie będzie chciało ciągle stać w kolejkach i wyda te 80zł na przenosiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nowy content będzie wychodził tak rzadko jak w przypadku MoP to gracze znowu zaczną odchodzić. Niby mamy dostać te 5 darmowych dni (ktoś w ogóle już je otrzymał?), ale są osoby, które od zeszłego tygodnia nie mogą w ogóle się zalogować i czuję, że ten problem szybko nie minie dla realmów HIGH/FULL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taka jest po prostu kolei rzeczy. Producenci bardzo udanej gry robią świetny dodatek do niej, to wtedy gracze przerzucają się na takowy i nie ma w tym nic dziwnego. Niemniej jednak szkoda starego, poczciwego WoWa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Fajnie, że WoW nadal trzyma formę. Ale patrząc na wykres liczby graczy wydaje mi
> się,
> > że WoW coraz mocniej polega na graczach niedzielnych. Nowy dodatek oznacza znaczy
> wzrost
> > aktywności, a potem znowu spadek. Obawiam się, że liczba graczy po 2 miesiącach
> znacznie
> > spadnie :(
>
> No niestety, ale tak jest. Zresztą, czy aby na pewno niestety? Sam widzę po sobie jak
> zmieniło się moje podejście do tego tytułu i ilość czasu jaką mogę na niego poświęcać.
> Żadne uniwersum growe tak mnie nie wciągnęło jak WoW, ale nie mam już tyle czasu, by
> codziennie poświęcać 3-4 godziny na raidowanie z gildią, jak to było jeszcze parę lat
> temu. Bardzo chętnie spróbowałbym sił w najtrudniejszych wariantach instancji/raidów,
> ale to wymaga znalezienia odpowiednich ludzi i czasu - ogarnięcie taktyki, a i jakiś
> wipe na pewno też się trafi. Dlatego jak już gram, to chcę raz dwa znaleźć jakąś grupę
> i zrobić jeden czy dwa lochy, wypełniając kolejne zadania co umożliwia mi brnięcie głębiej
> w fabułę. Pamiętam jak sam narzekałem, że robi się coraz prościej, ale dzięki temu teraz
> w ogóle mam szansę pograć. A jak ktoś chce i ma możliwości czasowe, to znajdzie gildię
> i będzie robił najbardziej hardkorowe mode''y. :)

Doskonale rozumiem co masz na myśli, jestem w podobnej sytuacji. Też nie mam już tyle czasu co kiedyś. Ale mój post właściwie nie był narzekaniem, tylko hipotezą. Od Cataclysmu wyraźnie widać, że coraz mniej osób gra regularnie i bardzo dużo wraca gdy pojawia się nowy dodatek i potem znowu znikają.

Ale skoro już jesteśmy przy marudzeniu :P
Ostatnio dostałem 7 darmowych dni i sobie sprawdziłem jak wygląda WoW w Pandarii. I co mnie uderzyło - to, co lubiłem najbardziej, czyli levelowanie, zostało kompletnie spłycone. Zostało sprowadzone do nudnego, koniecznego obowiązku a sama gra zaczyna się na maksymalnym poziomie. Co jest dość zabawne dla mnie, bo twórcy używali tego argumentu do przyspieszenia levelowania, a dla mnie to jest rezultat tego przyspieszenia. Kiedyś poznawanie nowych krain, eksploracja, rozwój postaci i profesji oraz pokonywanie trudności dawały wiele radochy. A teraz łańcuchy questów prowadzą gracza jak po torach (zwłaszcza jak się nie wyłączy wskazywania questów na mapie), mobki nie stanowią żadnego zagrożenia dla gracza i ubija się je szybciej niż się odradzają. Stworzyłem postać na 1 poziomie i mobki ginęły od jednego ciosu. Mogłem walczyć z 3-4 na raz bez żadnego problemu. Mana i zdrowie nigdy mi nie spadały poniżej 90%. Miałem wrażenie, że gram w diablo. Postać leveluje tak szybko, że nie ma właściwie sensu wspomagać się profesjami czy dungeonami (oj, pamiętam tę radochę gdy udało się wybrać do takiego deadmines i zdobywało się niebieski item, który wystarczał na następne 10 poziomów, czyli ze 2 dni). I pozostaje tylko to bieganie za strzałką aż wbije się maksymalny poziom. Wszystko jest takie nijakie przed maksymalnym poziomem.

Z drugiej strony zostały dodane inne bajery, które mogłyby przykuć uwagę na trochę, jak walki petów, farma i teraz garnizon. Ale zostało to stworzone w najprostszy możliwy, wręcz prostacki, sposób i bardzo szybko nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.11.2014 o 13:21, Renchar napisał:

> Fajnie, że WoW nadal trzyma formę. Ale patrząc na wykres liczby graczy wydaje mi
się,
> że WoW coraz mocniej polega na graczach niedzielnych. Nowy dodatek oznacza znaczy
wzrost
> aktywności, a potem znowu spadek. Obawiam się, że liczba graczy po 2 miesiącach
znacznie
> spadnie :(

Spadnie lub będzie wyższa gra dopiero weszła. Kilka rzeczy dojdzie w nowym patchu ,a
co do graczy niedzielnych chyba przesadzasz kilka serwerów jest ciągle na full lub locked
.Po 18 bywają kolejki na paru serwach od 1000 osób na BL często od 2500-4tys. Ludzie
czekają dobre kilka godzin by pograć choć chwilkę. Bluźnią na blizzard, ale czekać będą
:D Blizzard jednak troskę w ciula sobie poleciał z tym że dał na wielu serwerach darmowe
transfery postaci z racji kolejek, ale nie z tych najbardziej zaludnionych. Wyczuli kasę
że wiele osób nie będzie chciało ciągle stać w kolejkach i wyda te 80zł na przenosiny.


Poczekajmy te 2 miesiące. Coraz więcej ludzi wraca do WoW tylko na miesiąc po nowym dodatku, a potem znowu znika. Zerknij sobie na wykres liczby graczy. Zaraz po wyjściu cataclysmu pierwszy znaczący spadek. Potem wychodzi pandaria - znaczący wzrost, ale zaraz po nim znowu spadek. Teraz wyszedł WoD i mamy duży wzrost, ale wydaje mi się, że to głównie ludzie, którzy odeszli w pandarii i chcą zobaczyć nowości. Po miesiącu znowu odejdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Część powrotów to zapewne powroty tymczasowe aby "sprawdzić co dodali". Zawsze jest mocna tendencja spadkowa, dobrze to pamiętam z raidowania, gdy pod koniec czasu danego content patcha sporo ludzi darowało sobie dalszą grę (i nie chcieli np. robić wyższego poziomu trudności raidów :P). Ten launch technicznie był chyba najgorszym od czasów TBC. Nawet na MoP dało się grać jeszcze pod koniec tego samego dnia, a to na jednym z najbardziej zatłoczonych serwerów. Tendencji spadkowej graczy raczej już całkowicie nie zatrzymają, ale na tych kilku milionach mogą się spokojnie długo utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Eee tam. Kogo obchodzi jakiś tam themepark. :D
Zanim powiesz, że ludzi best gustu to najwidoczniej od dobrych 10 lat, jakieś 10 milionów osób. Niewiele gier może się tym pochwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.11.2014 o 14:32, DeithWX napisał:

Zanim powiesz, że ludzi best gustu to najwidoczniej od dobrych 10 lat, jakieś 10 milionów
osób. Niewiele gier może się tym pochwalić.


Też nad tym ubolewam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Fajnie, że WoW nadal trzyma formę. Ale patrząc na wykres liczby graczy wydaje mi
> się,
> > że WoW coraz mocniej polega na graczach niedzielnych. Nowy dodatek oznacza znaczy
> wzrost
> > aktywności, a potem znowu spadek. Obawiam się, że liczba graczy po 2 miesiącach
> znacznie
> > spadnie :(
>
> Spadnie lub będzie wyższa gra dopiero weszła. Kilka rzeczy dojdzie w nowym patchu ,a
> co do graczy niedzielnych chyba przesadzasz kilka serwerów jest ciągle na full lub locked
> .Po 18 bywają kolejki na paru serwach od 1000 osób na BL często od 2500-4tys. Ludzie
> czekają dobre kilka godzin by pograć choć chwilkę. Bluźnią na blizzard, ale czekać będą
> :D Blizzard jednak troskę w ciula sobie poleciał z tym że dał na wielu serwerach darmowe
> transfery postaci z racji kolejek, ale nie z tych najbardziej zaludnionych. Wyczuli kasę
> że wiele osób nie będzie chciało ciągle stać w kolejkach i wyda te 80zł na przenosiny.

Kompletnie nie zrozumiałeś co wydarzyło się z serwerami Blizzarda i skąd pojawiły się kolejki. Serwery odpowiedzialne za autentykacje i logowanie padły, kompletnie. Stąd pojawiły się długie kolejki i nie ma to nic wspólnego z darmowymi transferami. Jak zostało oświadczone w "blue post", darmowe transfery mogą zostać udostępnione dla wszystkich serwerów ale to nie rozwiąże problemu, bo gracze i tak przeniosą się na te które mają wysoką populację generując kolejne kolejki tym razem na innym serwerze. Sam transfer również nie działa, ze względu na problemy z serwerami więc i tak, nawet płacąc 80zł nie przeniesiesz postaci. Dodaktow dochodzi jeszcze sytuacja, że jak się przeniesiesz na mniej zaludniony serwer to nie koniecznie znajdziesz gildie na takim poziomie gry który będzie cie zadowalał. Bardzo trudno rekrutować osoby na raid na serwerze z małą populacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No niby zakupiłem tego 14 :P, ale i tak przyjemne doznanie to było tylko i wyłącznie rano xD
Ale fakt, ciekawe jak contentem. Sam jestem ciekaw na co to ja właściwie wróciłem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To akurat ostatnio znamienne ostatnio we wszystkich nowych grach Blizzarda - nacisk na krótkoterminowe zwiększenie liczby graczy dzięki dawkom nowego contentu. I wygląda na to że jest to całkiem niezła formuła, przynajmniej człowiek ma czas trochę pograć, znudzić się, ale odchodzi z myślą "jak będzie coś nowego to z chęcią wrócę".

A kiedyś jak następowało "wypalenie", to było to "wypalenie" kompletne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować