Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Konkurs - Wygraj koszulkę FAR CRY 4

70 postów w tym temacie

> 1. हात्ती - bo to fajne imię dla słonia
> 2. do żony, żeby nie czekała z obiadem, bo mogę się trochę spóźnić

1. miało być po Nepalsku "słoń", ale nie daje rady wkleić "znaczków" alfabetu nepalskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słonia bym nazwał po swojsku Szwagier, bo jak wiadomo ze szwagrem można wszystko. Oczywiście nie mam ochoty dochodzić do żadnych głębszych relacji z siostrą owego "Słonio-szwagra" :D
A do kogo bym zadzwonił? Sentymentalnie odpowiem, że do mamy. Nie tylko dla tego, że matka jest tylko jedna, ale jest to też prawdopodobnie jedyna osoba na świecie, która by się o mnie martwiła. Nie chciałbym po prostu by była smutna lub nie daj Boże płakała :/
Łot tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Patrycja - dlaczego? Bo mam taką trąbę w pracy xD

2. Zadzonić? Nie - wyślę maila! Do kogo? Do redakcji Gram.pl z pytaniem czy maja takie koszulki w rozmiarze XXL xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Słonia nazwał bym RUDY 102. Dlaczego? Nawiązanie do filmu, ekipy z Rudego, na cześć Szarika, no i dlatego, że żadna kula się go nie imała. W razie czego, albo dają nowego słonia lub przyszyją nową trąbę ;)

2. Zadzwonię do domu, a konkretnie do teściowej. Rozmowa wyglądała by mniej więcej tak:

(Ja) Halo, Helena, tutaj Krzychu, zięć, mam dla Ciebie wspaniałą informację, wygrałem wczasy w Kyracie!!!
(Teściowa) Gdzie w Kieracie????
(Ja) W Kyracie, to taka miejscowość w Himalajach, tak trochę na lewo i w dół na mapie.
(Teściowa) Na lewo i w dół gdzie???
(Ja) Powiem krótko, idź na lotnisko i kup bilet do Kyratu, ja zapłacę przelewem. Czekamy tu na Ciebie z moim słoniem!!!
(Teściowa) Już lecę na Pyrzowice!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Nazwałbym go Mûmak. Czemu? Mûmak to słonio - podobne stworzenie z Władcy Pierścieni. Które brały udział w Wojnie o pierścień, między innymi w bitwie na polach Pelennoru.

2. A zadzwoniłbym do znajomego i zapytałbym co się działo wczoraj na imprezie i ile wypiliśmy że jestem tu gdzie jestem.

:v

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Słoń Dominik - jak ten z dawnej bajki którą w dzieciństwie oglądałem. Dlaczego wybrałbym takie imię ? Ponieważ słoń Dominik ze względu na swoją pełnioną funkcję ustalałby taktyki soczystej rozwałki i doradzał bądź pomagał w trudnych chwilach.

2. Zadzwoniłbym na 112 i krzyczałbym : POMOCY !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1) Słoniowi nadał bym imię "Słoń". Przy mojej pamięci do imion i tak bym każde inne zapomniał, a tak przynajmniej wiem, że słoń to Słoń.

2) Zadzwonił bym do Google. Google wie wszystko, więc także wie, gdzie jestem, więc by mnie szybko znaleźli. O ile nie odbił bym się od infolinii, na której by mi się skończyła bateria na słuchaniu melodyjek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Imię dla słonia... Imię dla słonia... Wiem! Nazwę go "ej"! Nazwa prosta i wpasowująca się w rózne akcje. Ot przykładowo: wychodząc z lasku zostałem schwytany przez trzech uzbrojonych drabów. W zasadzie sytuacja dramatyczna ALE wystarczy powiedzieć "ej, ej, EJ" i już cała trójka zostaje wdeptana w glebę przez wesoło nadbiegającego trąbacza.

Hm, bateria zdycha, a ja mam wykonać zaledwie jeden telefon? W takiej sytuacji sprawa jest prosta! Dzwonię do żony! Dlaczego? Bo wiem, że i tak nie odbierze - a w zasadzie nim znajdzie telefon w torebce... - a ja przynajmnjej posłucham sobie przyjemnej muzyki nim bateria padnie zupełnie ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Sokrates. Mój słoń poza samą tężyzną fizyczną powinien cechować się również wybitną inteligencją, tak, by w samotnych górskich wędrówkach móc podyskutować o tym i owym.
2. Do mamy, żeby mnie nie szukali, bo zaczynam nowy rozdział w życiu i zostanę szerpą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Słonia nazwałbym King. Tak nazwała słonia Nel z "Pustyni i w Puszczy" :)
2. Pytanie proste i oczywiste lecz podchwytliwe. Zamówiłbym taxi - helikopter xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słoń Rafał, Słoń Rafał na na ni na ni na słoń Rafał - tak bym śpiewał podczas ataku mojego słonia.
A telefon bym wykonał do autora kreskówki "słoń Rafał", by przeprosić za zgapienie pomysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Szczurek - wyobrażacie sobie miny moich wrogów, kiedy po zawołaniu Szczurka, zza górki wyłania się czterotonowa bestia rządna krwi?
2. Zadzwoniłbym do mojej babci i powiedziałbym, że jestem głodny. Potem pozostałoby mi już tylko czekanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Słonia nazwał bym Myszka ponieważ słonie nie są aż tak duże i straszne a z odpowiednim podejściem był by łagodny jak myszka a po drugie jak ja będę wołać słonia ini pomyślą że widzę myszkę
2. Zadzwonił bym do najlepszego przyjaciela Dawida i bym mu powiedział że bardzo bym chciał żeby tu był zemną i że razem byśmy przeżyli najwiekszą przygodę w swoim życiu wdrapali się na Mount Everest i może spotkali Yeti :D w Tym największym pasie Gór na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować