Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Pojawia się i znika - Hatred w Steam Greenlight

41 postów w tym temacie

> Porównywanie ludzi do zwierząt jest antyludzkie i obraźliwe. Gra jest grą. Sugerowanie,
> że ktoś jest gorszy, bo mu się gra podoba jest zwyczajnie podłe. Ostrzeżenie

Fakt ukarania\ostrzezenia kogos za jechanie na ludzi, ktorym gra sie podoba, badz na sama gre bo jest pelna bezsensownej przemocy (jakby inne gry nie byly) czyli de facto za hipokryzje jest dla mnie widomym dowodem wielkosci tego serwisu i madrosci ludzi ktorzy go tworza. Wielkie brawa z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie gra nie ma większego sensu i w nią nie zagram. Ktoś chce w nią grać? Proszę bardzo. :P Nikt mi tej gry nie wciska i nikt mnie nie przymusza do zagrania w nią. Więc i ja nikomu nie będę zabraniał w nią grać. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To zabawne, swoją drogą, że ktoś tak przejęty rzekomo powodowanym przez grę zezwierzeńceniem bezrefleksyjnie nazywa innych, nieznanych sobie ludzi bydlętami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bawi mnie ten argument ludzi zasłaniających się GTA V, CoD, brutalnymi książkami i filmami. To typowa metodologia polskiego spychacza, który przykładowo narobi do własnego gniazda bo inni tak robią.

"Nie blokujmy Hatred bo przecież w CoD i GTA V jest to samo! Gry nie są przyczyną brutalnych zachowań" itp itd. A co Wy niby innego możecie robić? Bronicie swojego poletka spychając potencjalną tragedię na inne środki masowego przekazu, bo tak jest łatwiej.

A nie lepiej dać przykład innym i nie patrzeć jak zawsze co ma konkurencja do pokazania? Co z tego że w GTA V są tortury, zabijanie bezbronnych w MW2? Owszem prawo wyboru, swobody myślenia jest należne każdemu ale zdrowy rozsądek nakazuje negowanie każdego przejawu który może przyczynić się do agresji a nie zasłanianiem się już istniejących źródeł przemocy.

Gabe postąpił słusznie - jeśli Greenlight ma być czymś w czym decydują gracze i przechodzi to przez sito - jest ok. Ale gdzie kończy się etyka a zaczyna się czerwone światło? Dla mnie etyka została przekroczona, ciekaw jestem czy pedofilie też łykniecie jak ktoś wam podrzuci ją w podobnej formie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko zobaczyłem tą wiadomość to przewinąłem do komentarzy, wziąłem popcorn i zacząłem czytać. To lepsze niż gry i seriale. Wielkie wywody na temat co jest złe a co dobre. Stawiam skrzynę piwa, że większość ludzi hejtujących tą grę grała w jakiekolwiek GTA czy cokolwiek wymagającego zabijania ludzi z minami (tu przytoczę klasyka Sapkowskiego) "[...] zawodowców, u których zabijanie nie powoduje intensywniejszego wydzielania adrenaliny." biegając z rakietnicą po mieście i strzelając do czego popadnie (głównie cywili). Ja osobiście tak robiłem i swojemu osądowi co jest złe a co nie nie mam nic do zarzucenia. A mam jeszcze do dodania (nie widziałem żeby ktoś o tym wspominał), że kolejną kwestią jest otoczenie w jakim się wychowaliśmy (głównie rodzice i ich przekazywane wartości). Aczkolwiek za głęboko byśmy wchodzili w "człowieka" że tak to ujmę. Mam nadzieję że ktokolwiek jeśli to przeczyta zrozumie o co mi chodzi i może poświęci temu tokowi myślenia z minutę.
Grze daję wielki plus i zielone światło a samych producentów podziwiam za odwagę i pomysł na tak kontrowersyjny tytuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2014 o 16:00, golic napisał:

Bawi mnie ten argument ludzi zasłaniających się GTA V, CoD, brutalnymi książkami i filmami.
To typowa metodologia polskiego spychacza, który przykładowo narobi do własnego gniazda
bo inni tak robią.


Nie wiem co robisz ze swoim gniazdem ale ja nie patrzę na innych. Wolę mieć własne poglądy.

Dnia 17.12.2014 o 16:00, golic napisał:

"Nie blokujmy Hatred bo przecież w CoD i GTA V jest to samo! Gry nie są przyczyną brutalnych
zachowań" itp itd. A co Wy niby innego możecie robić? Bronicie swojego poletka spychając
potencjalną tragedię na inne środki masowego przekazu, bo tak jest łatwiej.


Ja nie bronię "swojego poletka" bo nie przepadam za takimi grami tylko graczy którzy chcą tego spróbować. Bo dlaczego nie? Świat jest już tak zepsuty że naprawdę nie trzeba grać w choćby Hatred żeby wyjść na ulicę i zabijać dla zabawy. Co więcej do tej pory było baaardzo wielu morderców, gwałcicieli i innych zwyroli którzy mają wielu dobrych ludzi na sumieniu a żeden nie grał w gry bo to nie te czasy. Psychika gościu, psychika.

Dnia 17.12.2014 o 16:00, golic napisał:

A nie lepiej dać przykład innym i nie patrzeć jak zawsze co ma konkurencja do pokazania?
Co z tego że w GTA V są tortury, zabijanie bezbronnych w MW2? Owszem prawo wyboru, swobody
myślenia jest należne każdemu ale zdrowy rozsądek nakazuje negowanie każdego przejawu
który może przyczynić się do agresji a nie zasłanianiem się już istniejących źródeł przemocy.


A ja się zasłaniam. Bo, owszem, są gry pokazujące przemoc i za dzieciaka w nie grałem i czuję się dobrze. Wiem że to niewłaściwe i nigdy bym tak nie postąpił. A tak w ogóle to mam pytanie - w co ty grasz? W Hello Kitty?

Dnia 17.12.2014 o 16:00, golic napisał:

Gabe postąpił słusznie - jeśli Greenlight ma być czymś w czym decydują gracze i przechodzi
to przez sito - jest ok. Ale gdzie kończy się etyka a zaczyna się czerwone światło? Dla
mnie etyka została przekroczona, ciekaw jestem czy pedofilie też łykniecie jak ktoś wam
podrzuci ją w podobnej formie.


Powiem ci tak - nawet najgorsi mordercy pogardzają pedofilami i pedofilią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2014 o 16:00, golic napisał:

Ale gdzie kończy się etyka a zaczyna się czerwone światło?


Przemoc w grach sięga głęboko, więc oburzanie się teraz ma takie znaczenie jak protest feministek czy kółka różańcowego w odniesieniu do niektórych nowych produkcji. Doom, Heretic, Quake, Duke, Manhunt, Carmageddon, Postal. Mało? Przecież gier o zabijaniu dla samej uciechy z mordu jest sporo. Nikogo zdrowego, godziny spędzone w tych grach, w psychopatę nie zmienią. Podobne akcje wpływają tylko na popularność gry, darmowa promocja jest zawsze mile widziana. Tak jak kontrowersyjne podejście do tematu.

Święte oburzenie, dobre sobie. Szczególnie, że najpopularniejsze serie to w większość te, w których strzela się bądź morduje wirtualnych przeciwników ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.12.2014 o 15:15, Aquma napisał:

Co do samego Hatred... prawdę mówiąc zgadzam się, że pomysł jest na swój sposób chory.
Jest coś niezdrowego w idei zabijania bez celu, tylko dla samego zabijania - dla zabawy
i przyjemności.


Taki symulator psychopaty :)

Swoją drogą tak z zupełnie innej beczki - taka gra, tj symulator psychopaty mogła by być ciekawa, gdyby była mocno fabularna. Wyobraźmy sobie bohatera, który słyszy głosy, ma różne najdziwniejsze schizy i wizje, gracz dostaje to wszystko w ciekawej oprawie graficznej i jego głównym zadaniem jest balansowanie na granicy totalnego szaleństwa i zaspokajania jednocześnie pewnych pierwotnych instynktów mordercy którym sterujemy. To mogło by dopiero uderzyć w dzwon moralności :)
Zwłaszcza, gdyby było podane w naprawdę dobry sposób, odpowiednia oprawa, ujęcia kamery, grafika, sporo wyborów i dróg do celu i jakiś cel - bo chyba to będzie od strony grywalności największa bolączka takiego Hatred.
Takie odmóżdżone strzelanie do wszystkiego co się rusza, bez większego ładu i składu jest fajne na chwilę. Tak się robi w GTA/SR dla rozrywkowego zabicia nudy po czym wraca się po 20-30min do wątków fabularnych albo zadań pobocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2014 o 16:00, golic napisał:

Bawi mnie ten argument ludzi zasłaniających się GTA V, CoD, brutalnymi książkami i filmami.
To typowa metodologia polskiego spychacza, który przykładowo narobi do własnego gniazda
bo inni tak robią.

"Nie blokujmy Hatred bo przecież w CoD i GTA V jest to samo! Gry nie są przyczyną brutalnych
zachowań" itp itd. A co Wy niby innego możecie robić? Bronicie swojego poletka spychając
potencjalną tragedię na inne środki masowego przekazu, bo tak jest łatwiej.

A nie lepiej dać przykład innym i nie patrzeć jak zawsze co ma konkurencja do pokazania?
Co z tego że w GTA V są tortury, zabijanie bezbronnych w MW2? Owszem prawo wyboru, swobody
myślenia jest należne każdemu ale zdrowy rozsądek nakazuje negowanie każdego przejawu
który może przyczynić się do agresji a nie zasłanianiem się już istniejących źródeł przemocy.

Gabe postąpił słusznie - jeśli Greenlight ma być czymś w czym decydują gracze i przechodzi
to przez sito - jest ok. Ale gdzie kończy się etyka a zaczyna się czerwone światło? Dla
mnie etyka została przekroczona, ciekaw jestem czy pedofilie też łykniecie jak ktoś wam
podrzuci ją w podobnej formie.


Po tobie się nie spodziewałem innej argumentacji.Jak łykasz poprawność polityczną, to sobie dalej ją łykaj, ale nie wciskaj jej innym.Demokracja działa w dwie strony, a nie tylko w jedną.Jak chcesz to sobie ją kup, a jak nie chcesz to jej nie kupuj.Proste?Proste.Aha.Porównanie do pedofilii wyjątkowo słabo ci wyszło.Następnym razem wysil się bardziej ze swoją argumentacją! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2014 o 16:00, golic napisał:

"Nie blokujmy Hatred bo przecież w CoD i GTA V jest to samo! Gry nie są przyczyną brutalnych
zachowań" itp itd. A co Wy niby innego możecie robić? Bronicie swojego poletka spychając
potencjalną tragedię na inne środki masowego przekazu, bo tak jest łatwiej.

Winnymi takich tragedii są tylko i wyłącznie ludzie a nie środki przekazu czy jacyś jaszczuroludzie.
To raz. Po drugie, nie ma naukowych dowodów, że granie w takie gry wzmaga agresję wśród ludzi.

Dnia 17.12.2014 o 16:00, golic napisał:

Ale gdzie kończy się etyka a zaczyna się czerwone światło? Dla mnie etyka została przekroczona,

Jeżeli etyka została przekroczona, to została przekroczona już dawno temu i to nie tylko przez kolejne części GTA, ale też przede wszystkim przez Postala, który na Steamie jest od dawien dawna.

Dnia 17.12.2014 o 16:00, golic napisał:

ciekaw jestem czy pedofilie też łykniecie jak ktoś wam podrzuci ją w podobnej formie.

Jaki pojazd po emocjach, wow, uwielbiam ten argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2014 o 16:00, golic napisał:

ciekaw jestem czy pedofilie też łykniecie jak ktoś wam
podrzuci ją w podobnej formie.


A w jakiej innej formie mozna ja podrzucic? Pedofilia jest czescia ludzkiej natury co prawda mniejszosci ale jest. To ze o czyms nie bedziesz mowil albo tego pokazywal nie znaczy ze w magiczny sposob to zniknie.
Sa zachowania, ktorych nie nalezy akceptowac (o tym co jest akceptowalne a co nie decyduje wiekszosc) ale to nie znaczy ze mamy o tym nie mowic albo tego nie pokazywac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > "Nie blokujmy Hatred bo przecież w CoD i GTA V jest to samo! Gry nie są przyczyną
> brutalnych
> > zachowań" itp itd. A co Wy niby innego możecie robić? Bronicie swojego poletka
+10000000

Od ludzi zależy jak wpłyną na ich psychikę gry a nie same gry, jak ktoś nie odróżnia świata wirtualnego od rzeczywistego to powinien trafić do pokoju bez klamek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2014 o 16:00, golic napisał:

ciekaw jestem czy pedofilie też łykniecie jak ktoś wam
podrzuci ją w podobnej formie.


Jeśli ktoś ma ochotę gwałcić zlepek niepełnoletnich pikseli, to żaden pseudo obrońca moralności nie ma prawa mu tego zabronić. O ile oczywiście znajdzie się ktoś kto dla niego takową grę zrobi... OH WAIT! Przecież już są. Twój argument jest inwalidą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Od ludzi zależy jak wpłyną na ich psychikę gry a nie same gry, jak ktoś nie odróżnia
> świata wirtualnego od rzeczywistego to powinien trafić do pokoju bez klamek.

Z takim rozróżnieniem obu światów spore problemy mają przeciwnicy gier w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2014 o 13:36, Pietro87 napisał:

Tylko dla mnie [zapewne dla ciebie i całej masy innych userów-graczy z gramu] gry - to
gry. Fun-factor w radosnym strzelaniu do NPCów w GTA to dla mnie zabawny ragdoll, sama
rozgrywka pozwalająca wymyślić tysiąc metod na zgon i pościgi policyjne.

No właśnie po jednej "rundce" w minecrafcie kumple dali mi do zrozumienia, że gry to w dużej mierze środek pewnej ekspresji. Jakby to ująć. Może nie napiszę, co wybudowałem (ban z miejsca), ale reakcja kumpli przy wejściu na świat dała do myślenia ;p ale wymyślanie tysięcy sposobów na zgon jakoś się w to wpisuje.

Dnia 17.12.2014 o 13:36, Pietro87 napisał:

Problem ludzi leży imho w tym, że jedni się identyfikują z grami jak z realnym życiem a inni nie.

Ja dolazłem do wniosku, że to się nie pokrywa. Albo raczej nie w tym rzecz.
Ująłbym to tak. Jak to co robimy i żyjemy wpływa na nasze funkcjonowanie.
Na naszą cierpliwość, sposób odreagowywania agresji i innych emocji itd.
To nie pokrywa się w żaden sposób z postrzeganiem świata realnego/wirtualnego, ale sposobem kreowania "toku myślenia", już myślę, że w jakiś sposób tak.
W angielskim definicją "sanity" Jest zdolność do normalnego, racjonalnego myślenia. Takiego zdrowia mentalnego.
A to też ciut bardziej hmm... skomplikowane i część większej całości?

Dnia 17.12.2014 o 13:36, Pietro87 napisał:

Ci imho zdrowi psychicznie właśnie się nie identyfikują. Jak strzelam w SR do przechodniów
to wiem, że strzelam do nieistniejących postaci bo to jest gra. Nie zaciera mi się tu
żadna granica ani nie obniża poszanowanie dla życia [ogólnie pojętego].

Może nie twierdziłbym, że jak mu się "zaciera", to jest z nim wszystko w porządku.
Ale z drugiej strony jak nic nie jest zweryfikowane, to twierdzenie, że nawet jak się "nie zaciera" to nie ma wpływu to tez jest kruche. Co jak co, ale "gracze" jednak bywają agresywni. Ja, brachol, czy koleś co matce z krzesła w obronie Tibii wyskoczył... to nie jest racjonalne, ani "normalne". A wiemy co jest prawdziwe, a co nie. Czytanie forów też mi się odbiło na "cierpliwości" do pewnych rzeczy ;p

Dnia 17.12.2014 o 13:36, Pietro87 napisał:

Co oczywiście nie znaczy, ze nie można się w grze identyfikować np z bohaterami, bo nie
w tym rzecz i clue problemu.

Nawet clue imho. Indentyfikuję się z czymś co pasuje do moich poglądów, jakoś mi wiesz. Świeci przykładem itp
W jakiś sposób co popieramy, potępiamy mówi to coś o nas.

Dnia 17.12.2014 o 13:36, Pietro87 napisał:

Są gry [dla mnie np seria FF w szczególnosci FFX], gdzie
człowiek mało, ze zżyje się z bohaterami to jeszcze zdarzy mu sie nawet wzruszyć [genialne
To the Moon przykładem]. Tak jak z filmem czy serialem, albo ksiązką. Wszystko rozbija
sie tylko o to, żeby nam się światy nie zatarły :) [bo to określa nasza poczytalność]

IMHO wszystko jest ok. nawet w każdym możliwym calu. Tylko pytanie czy to skutek, czy przyczyna... i czego ;)
Jak się identyfikuję z jakimś.. nie wiem <wpisz jakiś ciekawy, czarny charakter> to może być problem ;p
Może, choć i nie musi. Kwestia poglądów... Jak dla mnie nawet by pasowało, ale to inny wątek.

Dnia 17.12.2014 o 13:36, Pietro87 napisał:

Bo ja wiem, czy to taka duża różnica ? To zależy głównie od gry. Są produkcje które snują
historię tak jak przyzwoita książka czy dobry film i mamy tu ten sam poziom wrażeń i
rozrywki [przygodówki od TT chociażby]

Pisałem o "wejściu" w ten świat. Gierce robią to znacznie lepiej i znacznie głębiej się je odczuwa ;)

Dnia 17.12.2014 o 13:36, Pietro87 napisał:

Inna kwestia to pobudzanie wyobraźni - tutaj w zasadzie prawie żadna gra czy film mi
nie zapewni tyle wrażeń co świetna książka [aczkolwiek stare gry typu Fallout czy BG
potrafiły tez świetnie działać na wyobraźnie, bo tam graficznie było wiele hmm "niedomówień"
i człowiek sam "dorysowywał" do tego świata gry detale właśnie w wyobraźni :)]

Nie wiem. Kiedyś książek nie czytałem. A jak dzisiaj to robię, to się zastanawiam bardziej czy świat wykreowany się trzyma tam kupy. Czy bohaterowie postępują racjonalnie. Czy coś jest nazbyt "kłócące się" z tym co sądzę itp.
A skąd taki oryginalny tok myślenia o zawartości książek? :P

Dnia 17.12.2014 o 13:36, Pietro87 napisał:

Dokładnie j/w. Temat rzeka do walkowania godzinami a i tak wiele z tego nie wynika bo
dzielimy się zasadniczo na dwa obozy - ci ktorzy obstają za faktem, ze media wpływu na
to zachowanie nie mają i ci którzy wpieraja, ze to wszystko ich wina :)

Hmm. To da się ugryźć. Tylko sprowadza się to do naszej wiedzy o nas samych (a raczej jej braku ;p) i naszym postępowaniu ;p (tzn w jaki sposób i na jakiej podstawie podejmujemy decyzje).
Ale znowu temat woda.

Dnia 17.12.2014 o 13:36, Pietro87 napisał:

dla rodziców głównie, żeby dostrzec, że z dzieckiem dzieje się coś złego, że nie dostrzega
ono granicy między tym co wolno a czego nie, taki przykład 1szy z brzegu].

Coś w ten deseń. Ale chciałbym zwrócić uwagę. Na to czym człowiek jest (albo raczej czym powinien być).
Jednostka która postępuje racjonalnie. To jest świadomość skutków działań. Przyczyna -> skutek itd.

Dnia 17.12.2014 o 13:36, Pietro87 napisał:

Zganianie winy na gry/filmy itp to imho ucinanie problemu. Ktoś kto był w punkcie wrzenia
i tak by eksplodował, równie dobrze iskra na prochu mogło by być krzywe spojrzenie przechodnia
na ulicy a nie gra czy film - to są przypadki losowe.

Coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2014 o 17:27, Kajmal napisał:

Demokracja działa w dwie strony, a nie tylko w jedną.

Zdefiniuj co to jest demokracja.

Dnia 17.12.2014 o 17:27, Kajmal napisał:

Jak chcesz to sobie ją kup, a jak nie chcesz to jej nie kupuj.Proste?

Wolny ryneg uber alles. Nie działa? Jaka szkoda.

Dnia 17.12.2014 o 17:27, Kajmal napisał:

Porównanie do pedofilii wyjątkowo słabo ci wyszło.Następnym razem wysil się bardziej ze swoją argumentacją!
:)

Bo rapelay nigdy nie powstał. Bo osoby o takim fetyszu by czegoś takiego nie chciały. A jak by chciały to jestem ciekaw czy byś im tego zabronił... no bo poprawność polityczna to zło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2014 o 19:13, Dracule-Mihawk napisał:

Od ludzi zależy jak wpłyną na ich psychikę gry a nie same gry,

WoW to ode mnie zależy czy powinienem wylądować w pokoju bez klamek. Jakie to sensowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2014 o 19:44, leszeq napisał:

Jeśli ktoś ma ochotę gwałcić zlepek niepełnoletnich pikseli, to żaden pseudo obrońca
moralności nie ma prawa mu tego zabronić.

Jest państwo które takie prawo może ustanowić. W czym problem? Mało takich przepisów jest?

Dnia 17.12.2014 o 19:44, leszeq napisał:

O ile oczywiście znajdzie się ktoś kto dla niego takową grę zrobi... OH WAIT! Przecież już są.
Twój argument jest inwalidą.

Twoje myślenie jest niepełnosprawne. Argument tylko to potwierdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2014 o 23:51, Zgreed66 napisał:

> Od ludzi zależy jak wpłyną na ich psychikę gry a nie same gry,
WoW to ode mnie zależy czy powinienem wylądować w pokoju bez klamek. Jakie to sensowne.

Nope, skoro hipotetycznie nie ogarniasz co jest wirtualne co rzeczywiste to stwarzasz teoretyczne zagrożenie dla otoczenia, i albo psychiatra albo pokój bez klamek w ostateczności :), po za tym jeśli znów hipotetycznie masz coś nie tak ze świadomością to masz guzik do gadania w takich sytuacjach gdyż jesteś nie zdolny do racjonalnego podejmowania deyczji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować