Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Powrót do chwały - jak Dragon Age: Inkwizycja przywrócił moją wiarę w BioWare

95 postów w tym temacie

Doczytełem do tego kawałka:
"Czego jednak nie mogłem przewidzieć to to, że studio odświeży sprawdzony przepis i znów nada mu sens przez sprytne konstruowanie świata oraz fabuły"

:-D :-D :-D :-D

I monitor doczyszczenia. :-)

PS Produkcja własna czy gotowiec od EA? Brzmi to trochę jak laurka ku czci tow. Stalina i wieczystym braterstwie broni z Armią CZerwoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wiary w Bioware nigdy nie utracilem, najlepsze gry w jakie gralem w zyciu wyszly wlasnie od tego studia. Dla mnie Dragon Age Inkwizycja to gra roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Doczytełem do tego kawałka:
> "Czego jednak nie mogłem przewidzieć to to, że studio odświeży sprawdzony przepis i znów
> nada mu sens przez sprytne konstruowanie świata oraz fabuły"
>
> :-D :-D :-D :-D
>
> I monitor doczyszczenia. :-)
>
> PS Produkcja własna czy gotowiec od EA? Brzmi to trochę jak laurka ku czci tow. Stalina
> i wieczystym braterstwie broni z Armią CZerwoną.

Gra jest tak dobra że nie mam ochotę grać w nic innego ,nie widzę niczego śmieszneog w artykule a tym bardziej powodów żeby posadzać autora o wiernopodańczy artykuł dl Bioware :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ani za BioWare, ani też z EA murem nie stoję, jednak z większością tekstu się zgadzam - Inkwizycja jest zwyczajnie bardzo dobrą grę, nawet jeśli na starych instrumentach zagraną. Wciąga, jest dobrze napisana i daje sporo zabawy. Wiem, że Ciebie nie przekonam, ale wyjechanie z tekstem ku czci Stalina wydaje mi się przesadą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie interesowałem się nigdy Dragon Age''em, a więc premiera 3 części nie za bardzo mnie interesowała, jednak po przeczytaniu tekstu i obejrzeniu materiału, muszę przyznać, że gra wydaję się być miodna.Grafika prezentuję się bardzo fajnie, ta pustynie zrobiła na mnie naprawdę duże wrażenie.

Ekipa z Gramu zastanawiała się nad stworzeniem własnej telewizji internetowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2014 o 12:05, itkovian1128 napisał:

Gra jest tak dobra że nie mam ochotę grać w nic innego ,nie widzę niczego śmieszneog
w artykule a tym bardziej powodów żeby posadzać autora o wiernopodańczy artykuł dl Bioware
:P.

Jak ktoś zachwyca się fabułą i światem z DA to wyjścia są dwa: albo robi sobie jaja (trolluje) albo mu za to płacą. Tzn. jest jeszcze wariant trzeci: niewiele widział, niewiele grał - ale to odpada, mam nadzieję.

Nie przypuszczałem też, że można zejść tak nisko by bronić tych idiotycznych zadań-zapychaczy rodem z MMO.

PS Odnoszę wrażenie, że dla niektórych wszystko z odpowiednio dużym budżetem i marketingiem będzie wynoszone pod niebiosa. W jakimkolwiek stanie by to nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Doczytełem do tego kawałka:
> "Czego jednak nie mogłem przewidzieć to to, że studio odświeży sprawdzony przepis i znów
> nada mu sens przez sprytne konstruowanie świata oraz fabuły"
>
> :-D :-D :-D :-D
>
> I monitor doczyszczenia. :-)
>
> PS Produkcja własna czy gotowiec od EA? Brzmi to trochę jak laurka ku czci tow. Stalina
> i wieczystym braterstwie broni z Armią CZerwoną.

Zastrzeżenia mam do do postscriptum. Dlaczego tekst wychwalający gre ma byc "gotowcem" od firmy wydajcej gre? Wszystko co napisal Michal w powyzszym tekscie jest prawda. Dragon Age: Inkwizycja jest niesamowitym tutulem, ktory broni sie sam i to az takie dziwne, ze moze sie komus podobac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Doczytełem do tego kawałka:
> "Czego jednak nie mogłem przewidzieć to to, że studio odświeży sprawdzony przepis i znów
> nada mu sens przez sprytne konstruowanie świata oraz fabuły"
>
> :-D :-D :-D :-D
>
> I monitor doczyszczenia. :-)
>
> PS Produkcja własna czy gotowiec od EA? Brzmi to trochę jak laurka ku czci tow. Stalina
> i wieczystym braterstwie broni z Armią CZerwoną.
Zastrzeżenia mam do do postscriptum. Dlaczego tekst wychwalający gre ma byc "gotowcem" od firmy wydajcej gre? Wszystko co napisal Michal w powyzszym tekscie jest prawda. Dragon Age: Inkwizycja jest niesamowitym tutulem, ktory broni sie sam i to az takie dziwne, ze moze sie komus podobac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I co z tego, ze gra posiada zadania rodem z MMO? Mozna robic, nie trzeba - tworcy dali wybor i to sie chyba chwali. Fabula fakt na oscara nie zasluguje ale mimo wszystko zla nie jest. I ostatnie co zlego jest w samym swiecie przedstawionym? Bo rozumiem, ze nie chodzi o grafike tylko o otoczke sensownosci i glebi. Pamietajac, ze jest to fantasy to z iloscia ksiazek, pamietnikow listow itd, ktore nieustannie poglebiaja swiat to do tego elementu nie mozna sie przyczepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jak ktoś zachwyca się fabułą i światem z DA to wyjścia są dwa: albo robi sobie jaja (trolluje)
> albo mu za to płacą. Tzn. jest jeszcze wariant trzeci: niewiele widział, niewiele grał
> - ale to odpada, mam nadzieję.
>
> Nie przypuszczałem też, że można zejść tak nisko by bronić tych idiotycznych zadań-zapychaczy
> rodem z MMO.
>
> PS Odnoszę wrażenie, że dla niektórych wszystko z odpowiednio dużym budżetem i marketingiem
> będzie wynoszone pod niebiosa. W jakimkolwiek stanie by to nie było.

I co z tego, ze gra posiada zadania rodem z MMO? Mozna robic, nie trzeba - tworcy dali wybor i to sie chyba chwali. Fabula fakt na oscara nie zasluguje ale mimo wszystko zla nie jest. I ostatnie co zlego jest w samym swiecie przedstawionym? Bo rozumiem, ze nie chodzi o grafike tylko o otoczke sensownosci i glebi. Pamietajac, ze jest to fantasy to z iloscia ksiazek, pamietnikow listow itd, ktore nieustannie poglebiaja swiat to do tego elementu nie mozna sie przyczepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wedlug mnie bardzo dobra gra choc juz po przejsciu stwierdzam, ze glowna fabula troszke przykrotka(misje poboczne i eksploracja nadrabiaja to z nawiazka), ale to tyle w zwiazku z wiekszymi wadami. 8+/10 ode mnie, a moze i nawet 9.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2014 o 12:45, michal_w napisał:

Jak ktoś zachwyca się fabułą i światem z DA to wyjścia są dwa: albo robi sobie jaja (trolluje)

Bo Ty niby nie trollujesz.

Dnia 21.12.2014 o 12:45, michal_w napisał:

Tzn. jest jeszcze wariant trzeci: niewiele widział, niewiele grał - ale to odpada, mam nadzieję.

Nawet jak wiele grałeś i widziałeś to i tak nic nie znaczy.

Dnia 21.12.2014 o 12:45, michal_w napisał:

Nie przypuszczałem też, że można zejść tak nisko by bronić tych idiotycznych zadań-zapychaczy
rodem z MMO.

Jak ich broni? Nawet jest ujęte, to jest kontekst. To są zapychacze, ale w przeciwieństwie do MMO ala Vanilla WoW, czy innych crap MMO NIE brakuje expa. Przez co to jest opcjonalny zapychacz który robisz czy ci się chce, czy nie. Nie jest to MMO gdzie MUSISZ to napieprzać bo normalne "story" questy nie wystarczają do bicia lvla.

Dnia 21.12.2014 o 12:45, michal_w napisał:

PS Odnoszę wrażenie, że dla niektórych wszystko z odpowiednio dużym budżetem i marketingiem
będzie wynoszone pod niebiosa. W jakimkolwiek stanie by to nie było.

Napisał ten który jak znajdzie coś co mu się nie podoba to pisze przez pryzmat całej, calutkiej gry :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat jeśli o Dragon Age chodzi, Bioware jest ciągle na fali wznoszącej. W każdą kolejną część grało mi się lepiej. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> PS Produkcja własna czy gotowiec od EA? Brzmi to trochę jak laurka ku czci tow. Stalina

Dnia 21.12.2014 o 11:44, michal_w napisał:

i wieczystym braterstwie broni z Armią CZerwoną.




^^ I kto to mówi ? Gość, który brzmi jak klakier opłacany przez konkurencję, żeby wypluwać pod każdym artykułem o Inkwizycji kiepskiej jakości jad (krytyką tych twoich wypocin nie nazwę) i trolować. Wedle jednego i tego samego "szablonu" - lol i ty masz czelność sugerować komukolwiek napisanie "gotowca" :) ? Odpuściłbyś już sobie Michał, bo w tym swoim zacietrzewieniu jesteś tragicznokomiczny :). Serio :). Miałeś się wyrzygać, to już się wyrzygaleś i to kilkakrotnie. Chyba już starczy co ? Wszyscy już wiemy jaka to Inkwizycja jest według ciebie do rzyci i jak bardzo cię boli, że w tym swoim zdaniu jesteś raczej odosobniony. Przy czym pojechać po grze to też trzeba umieć, tak żeby "w pięty poszło" - ty tego nie potrafisz, serio spasuj już albo przynajmniej wklejaj linki do swoich poprzednich postów, przecież to i tak wciąż jest "kopiuj-wklej" na jedno i to samo kopyto. Nic odkrywczego :)

ps. Wesołych Świąt życzę :) Nie zapomnij tylko zetrzeć jadu z buzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przyznam rację ale połowicznie. Ja wiarę w Bioware straciłem już dawno. Inkwizycję kupiłem dopiero po przedarciu się przez wiele recenzji, filmików i opinii. I nie żałuję. Co mnie pozytywnie zaskoczyło:

- wielkości map
- wytwarzanie przedmiotów (świetnie zrobione chociaż mało modeli)
- smoki (bardzo fajnie się z nimi walczy w przeciwieństwie do DA II)
- lokacje (różnorodne, bardzo dobrze zrobione)
- niektóre momenty zapadły mi w pamięć, to więcej niż większość gier jakie się widzi na rynku. Ostatnio dokonał tego nasz Wiesiek 2.

Jednak nie wszystko przypadło mi do gustu.
- mapy mimo że duże są puste, pomijając zwykły "busy work" mało tam jest miejsc interesujących które mają jakiś wątek fabularny (chociaż krótki) czy coś unikatowego. Mogliby wziąć lekcję ze Skyrim gdzie takiego odczucie nie miałem. Bo zawsze trafiłem na jakąś lokację, jaskinię albo dziwne miejsce.
- fabuła dała ciała. Ostatnia walka z bossem to było coś na zasadzie "już?". Jakbym tam poszedł przez przypadek. Ogólnie dali ciała z zakończeniem.
- zero wyborów. To co robisz nie ma znaczenia. Żadnego. W jednej scenie masz inne modele żołnierzy przez całą grę i tyle. To smutne deczko. Nawet durnego sztampowego wybierania dobra i zła nie ma.
- grind, gra jest sztucznie wydłużona. To prawda że tak bardzo to nie nuży ale jednak to widać i to mocno.

Osobiście uważam że DA 3 mogło być 1/3 krótsze jeżeli zawartość miała by większą jakość. Ale sama gra i tak wypada lepiej niż ostatnie twory Bioware i naprawdę przyjemnie się grało.

Więc jeżeli chodzi o cRPG, zwłaszcza na PS4 to jesst to must have. Z uwagi na to że nic lepszego nie kupicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2014 o 13:15, dariuszp napisał:

- zero wyborów. To co robisz nie ma znaczenia. Żadnego. W jednej scenie masz inne modele
żołnierzy przez całą grę i tyle. To smutne deczko. Nawet durnego sztampowego wybierania
dobra i zła nie ma.

//facepalm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam od zawsze uwielbiam BioWare i jedyną grą, która trochę mnie zawiodła jest Mass Effect 3 (nie, nie to słynne zakończenie, choć nawet poprawione nie jest dużo lepsze), a to dlatego że miała kompletnie zrypany dziennik i zadania poboczne polegające na bieganiu po Cytadeli i (swoją drogą też okropnym) skanowaniu planet.

Mimo to, co dla mnie dość niezrozumiałe, nie załapałem hype''u na Inkwizycję. I nadal nie mam specjalnej ochoty w nią zagrać. Nie dostrzegam ciekawych towarzyszy, MMOwatość też specjalnie nie zachęca. Nie żebym oczekiwał liniowych ciasnych korytarzy, ale od sandboxów to mam Bethesdę :P

A takie pytanko i prośba o spojler. Czy całe to budowanie Inkwizycji ma jakiś cel? Zmierza to do jakiejś ostatecznej bitwy, gdzie widzimy efekty swojej pracy i podjętych decyzji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować