10 najgłośniejszych premier filmowych 2014 - cz.1

[Gram.pl 3]

Michał Ostasz

Rok 2014 stał nie tylko świetnymi grami. Przez ostatnie dwanaście miesięcy mieliśmy także okazję do obejrzenia wielu wyczekiwanych tytułów. Które z nich zawiodły? Jakie z miejsca stały się klasykami? Zapraszamy do lektury!

Przeczytaj cały tekst "10 najgłośniejszych premier filmowych 2014 - cz.1" na gram.pl

[Rafalinda_san 0]

Totalnie nie zgadzam sie z Tomkiem. Wszystkie filmy które skrytykował bardzo mi sie podobały. Zwłaszcza Interstellar. Natomiast Godżilla i Lego Movie wynudziły mnie tak niemiłosiernie, że przysypiałem na jednym i drugim.

[Afro69 0]

"Przez każdą minutę naprawdę długiego seansu nie opuszczało mnie wrażenie, że mam do czynienia z czymś niezwykłym."
"Całość jest przypomnieniem o tym, że ludzie to urodzeni odkrywcy. Wielu filmowców o tym zapomina..."
Hah, podoba mi się szczególnie stwierdzenie, że filmowcy zapomnieli o odkrywczym duchu człowieka. Widać to po kondycji kina polskiego! ;) Tylko pojedyncze produkcje w ciągu roku są warte obejrzenia, a i nie koniecznie są idealne. Natomiast większość to sztampowe szmiry na takim poziomie, że wstyd mi, kiedy znajomi to oglądają i jadą na to do kina!...
Zgadzam się jednak w całości z Michałem Ostaszem, że Interstellar to film niezwykły. Mający nagromadzenie szczególików(w to zaliczam wątki fabularne, wątki naukowe, społeczne!, zdjęcia, muzykę, efekty specjalne!), którymi to można zachwycać się i rozczulać nad nimi przez długi czas. Chociażby sama czarna dziura mnie niesamowicie zachwyciła i nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że jeśli ma "jakoś" wyglądać, to właśnie to jest jej najlepsza wizualizacja! I przemieszczenie się przez nią. Nic tu nie było na hop siup, wszystko było ukazane "tak ciężko". Właśnie ten ciężki klimat mnie zachwycił.

[Gohan1989 0]

Nie zgadzam się z Kapitanem Ameryka 2 i z Godzillą a Interstalera nie widziałem . Co do Kapitana Ameryki to fabuła mi się nie zgadzała gdyż ściganie przez calą Schield 2 Avengersów a co z resztą sa na urlopie?; Godzilla nuda w kit 100 razy gorsza tej z 1999

[PrinceLaCroix 0]

Interstellar to dla mnie największy zawód roku. Film będący bełkotem i jedną wielką brednią, świetnie za to opakowany kapitalną muzyką, aktorami, realizacją. Takie gówienko w pazłotku.

[Renchar 0]

> Interstellar to dla mnie największy zawód roku. Film będący bełkotem i jedną wielką brednią,
> świetnie za to opakowany kapitalną muzyką, aktorami, realizacją. Takie gówienko w pazłotku.
>

Troszkę przesadzasz ten film oddawał w 50% prawdę o świecie i o tym co znamy z fizyki, a dalsze 50% to przypuszczenia o czarnych dziurach, portalach między wymiarami i tego typu pierdoły.. Nie żałowałem 30zł na ten film.

[sebba99 0]

Jak słowo daję - coś z tymi ocenami jest nie tak. Albo brak im obiektywizmu (to dopiero jest komunał), w odniesieniu do wszystkich filmów, albo bądźmy szczerzy - recenzentami są pryszczate nastolatki przed pierwszym pocałunkiem. Jeżeli już mamy recenzje to niech nie będą wzięte z kapelusza, a czytanie "bo to Nolan to musi być tak a tak" wkurza mnie niepomiernie. Doprawdy Kapitan Ameryka lepszy niż Interstellar, doprawdy kolejna kalka z mutantów lepsza .. chcę mieć nadzieję, ze ze mną jest coś nie tak, a nie z recenzentami, ale jakoś i Rozum i Serce mówią mi, że moje nadzieje są płonne...

[alucard69 0]

(too mainstream)
A moim filmem roku jest zdecydowanie "The Guest" :)

[8bit 0]

Najgłośniejszym filmem roku bez wątpienia jest Wywiad ze Słońcem Narodu. ;)

[Ecko09 0]

> Nie zgadzam się z Kapitanem Ameryka 2 i z Godzillą a Interstalera nie widziałem . Co
> do Kapitana Ameryki to fabuła mi się nie zgadzała gdyż ściganie przez calą Schield 2
> Avengersów a co z resztą sa na urlopie?; Godzilla nuda w kit 100 razy gorsza tej z 1999

Pozostali Avengersi nie należą do Shield poza Hawkeyem, który był gdzieś daleko na jakieś misji...

[Zyklon 0]

Chryste... inna strona inne forum to samo gówno. Ja chyba za stary/wymagający jestem. No dramat po całości. W roku premier takich filmów jak Lewiatan, Zimowy Sen, czy choćby "komercyjny" Grand Budapest Hotel wyjebujecie się z takimi gównami... Dobrze że Gram zachowuje resztki profesjonalizmu i sugeruje że to komercyjne kino w tytule niusa i nie udaje ze to the best of the best. Ale naprawde - możecie to zrobić lepiej. Recenzje gier macie na poziomie, z kinem tez napewno sobie dacie rade :)