FRATER

[necron1501 0]

Stwierdzam że frater jest bardzo kiepski.

[Pediator 0]

Dnia 19.02.2007 o 16:24, necron1501 napisał:

Stwierdzam że frater jest bardzo kiepski.

to samo co pan kilka postów wyżej prosimy o rozwinięcie wypowiedzi...

[necron1501 0]

Dnia 19.02.2007 o 16:29, Pediator napisał:

> Stwierdzam że frater jest bardzo kiepski.
to samo co pan kilka postów wyżej prosimy o rozwinięcie wypowiedzi...

A więc marne panel rozwoju, mało rozwiązań na klasy bohatera.

[Robek_009 0]

Również dołączam się do tych którzy uważają że Fratr jest kiepski. Dlaczego? Na początku ta animacja na początku gry jak smok zjada tego mentora... bez obrazy ale wyglądało to dość dziwnie. Ptem fabuła: no więc ona jakoś nie przypadła mi do gustu ale wiadomo każdy lubi co innego. I to by było na tyle ;)
Z Hack & Slash najbardzdziej lubię Neverwinter Nights ;)

[Mr_sHaDy 0]

Bo Frater jest dla prawdziwych twardzieli ;D Nie no ja tez nie powiem ze frater jest najlepszy na swiecie no ale nie jest tez az taki zly. ;P

[Pediator 0]

Dnia 20.02.2007 o 15:22, Robek 009 napisał:

Również dołączam się do tych którzy uważają że Fratr jest kiepski. Dlaczego? Na początku ta
animacja na początku gry jak smok zjada tego mentora... bez obrazy ale wyglądało to dość dziwnie.
Ptem fabuła: no więc ona jakoś nie przypadła mi do gustu ale wiadomo każdy lubi co innego.
I to by było na tyle ;)
Z Hack & Slash najbardzdziej lubię Neverwinter Nights ;)

lol? smok go nie zjadł.

[oski007 0]

Dnia 19.02.2007 o 16:24, necron1501 napisał:

Stwierdzam że frater jest bardzo kiepski.

Masz racje też tak myśle można by rzec "KASZANKA ZONE":]

[necron1501 0]

Dnia 20.02.2007 o 19:52, oski007 napisał:

> Stwierdzam że frater jest bardzo kiepski.
Masz racje też tak myśle można by rzec "KASZANKA ZONE":]

Zdziepko przesadzone.

[Quire 0]

Kaszanka Zone??!! Przesada.
Gra nie jest może szczytem geniuszu twórców oraz ich umiejetności. Typowy KKK na średnim poziomi.
Ja tę gre traktuje jako odmóżdżacz i nic więcej. Od początku nie spodziewałem się po niej wiele i tak jest w rzeczywistości.

A tak z innej beczki ile mniej więcej godzin grania am zajeło przejście Fratera.

[Evil_Khan 0]

Dnia 22.02.2007 o 11:59, Quire napisał:

A tak z innej beczki ile mniej więcej godzin grania am zajeło przejście Fratera.

Jeszcze nie przeszedłem a gram dobrych kilka godzin...
Fajna gra. Ciekawe co daje Patch 1.4 który zainstalowałem ? :)
Zauważyłem że zmienił się napis FRATER i tyle ;)

[Quire 0]

Dnia 22.02.2007 o 12:07, Evil Khan napisał:

> A tak z innej beczki ile mniej więcej godzin grania am zajeło przejście Fratera.
Jeszcze nie przeszedłem a gram dobrych kilka godzin...
Fajna gra. Ciekawe co daje Patch 1.4 który zainstalowałem ? :)
Zauważyłem że zmienił się napis FRATER i tyle ;)

Daj linka do patcha

[Evil_Khan 0]

Dnia 22.02.2007 o 13:04, Quire napisał:

Daj linka do patcha

Google nie straszy :
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=FRATER+1.4&lr=
http://frater.rebelmind.com/en/downloads

[Evil_Khan 0]

Gra ktoś w tą grę oprócz mnie ? Dotarłem do dżungli - trochę wtórne te potwory ;)
Mam za to 2 demony - w połączeniu z pomocnikami stanowią niezłą siłę.

[Evil_Khan 0]

Dotarłem do przedostatniego etapu: Piekielne Podziemia.
Przejrzałem poradnik z gry-online - autor napisał, że miał problem z potworami na tym i poprzednim etapie. Oczywiście wystarczyło sposobem ich pokonać. W Lodowym Pałacu otrzymujemy nowego lodowego Demona. Jest chyba najlepszy ze wszystkich. Pluje zamrażającymi pociskami ale jego główna moc polega na kręceniu się jak bączek i zamrażaniu wszystkich w zasięgu - jest to mega mocna broń przeciwko wszystkim. Te małe gumbasy (wrażliwe na lód) padają po jednym takim ataku. Ogniowe patyczaki po 3-4. Główny boss broniący zejścia do krateru też padł. Wystarczy posłać Demona w zgrupowanie wroga i cieszyc oczy destrukcją :)

[Bartek_93 0]

Na początku gireczka fajna (acz trudna) potem coraz nudniejsza i łatwiejsza (to jakiś paradox?) A i mało rzeczy wyrzucaja potwory w skutek czego ja na 2 pozimie (akcie? - pustynia) nie mam kasy na lifa w butelkach.

[Evil_Khan 0]

Dnia 23.03.2007 o 09:53, Bartek 93 napisał:

Na początku gireczka fajna (acz trudna) potem coraz nudniejsza i łatwiejsza (to jakiś paradox?)
A i mało rzeczy wyrzucaja potwory w skutek czego ja na 2 pozimie (akcie? - pustynia) nie mam
kasy na lifa w butelkach.

Ja grałem magiem i nie miałem tego problemu. Czar uzdrawiania na maks poziimie zużywa 25 many (life na maksa). Pozatym jak masz mało kasy zainwestuj w zdolność znajdowania większej ilości złota po potworach.

[Zebek 0]

Gra jest fajna
Ale w pewnym momencie eksterminacja wszystkiego co sie rusza przestaje byc interesujaca

[Evil_Khan 0]

Dnia 23.03.2007 o 10:49, Zebek napisał:

Gra jest fajna
Ale w pewnym momencie eksterminacja wszystkiego co sie rusza przestaje byc interesujaca

Zawsze jest motywacja by wybić wszystko na planszy - oprócz XP dostaje się 1 pkt. do rozdzielenia pomiędzy statystyki. Polecam inwestować w Golema i Demony (ulepszenia przedmiotów zwiększające czas działania i zminiejszające kosz wiary). Walka staje się przyjemnością :)

[Zebek 0]

Powiem tak
Przeszedlem ta gre
ALe pod koniec tylko msl skonczenia mnie prowadzila
Gra nie miala tego czegos
tej grywalnosci ktora znajdowalem w Diablo

[Lycz 0]

Ja tam się zawiodłem mówiąc szczerze na Fraterze. Jakoś tak nie miała takiego klimatu. Po epizodzie w Dżungli miałem dosyć, ale na szczęście znalazłem w sobie upór i wytrwałem do końca. :P