Zaloguj się, aby obserwować  
Kubeczek77

Titan Quest - Temat ogólny

13255 postów w tym temacie

Abi Dalzim - Dobrze pamiętam niektóre Twoje wypowiedzi, jesteś tutaj od początku tego wątku, koniecznie musisz kiedyś znaleźć czas, by powrócić do gry, bo jest do czego.

rhyz - Faktycznie mój styl gry można ocenić na wariant hardcore.Odróżnia go od tego tylko możliwość zabrania wyposażenia od zgonowicza/ki, którego gracze hardcore zwykle nie mają.Nie popieram tego bez zebranego już pełnego ekwipunku uniemożliwiającego śmierć, bo tracisz owoc swojej pracy, a co za tym idzie trwale czas.
_
Mój wróżbita wybił się na 18 poziom, jego papierowe ciało sprawia, że pare razy o mało mi nie umarł.Summony nie biją już tak jak wcześniej i muszą się trochę namęczyć żeby zabić, ale i tak zbierają większość trupów na swoje konto. Ekwipunek oceniam na biedny, z typowo klasowych przedmiotów posiadam tylko kostur i bodajże nogawice z setu dla wyroczni, ale zobaczymy może wypadnie coś, co warto nosić.Niedługo urządzam rzeźnię w Pałacu Minojskim i niżej.

Dołączam screen''y z wczesnej fazy mojego build''a.

20121129190009

20121129190113

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.11.2012 o 18:08, Abi_Dalzim napisał:

Gra jest naprawdę zacna i mimo swego wieku na pewno (oczywiście w moim odczuciu) lepsza
od Diablo 3.

w 100% zgadzam się .
Ciekawi mnie kiedy wyjdzie gra która pobije TQ , miała być w tym roku gra twórców TQ , nie pamietam nazwy , kiedyś tutaj pisałem o niej ale premiera przełozona na 2013 rok niestety .
Czekamy dalej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja jestem przekonany że będzie genialna jak TQ ,
Poza tym zastanawiam się dlaczego na tym silniku nie robi sie re-make kultowych gier RPG np: "mojej" genialnej gry Icewin dale , powstał remake Baldurs ale Icewin Dale juz nie :( jedynie wyobraźnia pokazuje jak by to pieknie wyglądało Icewin Dale ( czary , bitwy ) na tym silniku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz Titan Quest dodali w HumbleBundle. Jako że już miałem kupiony ten pakiet to automatycznie doszedł mi kod. Gra naprawdę jest tego warta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2012 o 21:00, SiDi napisał:

Teraz Titan Quest dodali w HumbleBundle. Jako że już miałem kupiony ten pakiet to automatycznie
doszedł mi kod. Gra naprawdę jest tego warta?

Jeśli grałeś w diablo 2 i lubisz takie gry to jak najbardziej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2012 o 21:00, SiDi napisał:

Teraz Titan Quest dodali w HumbleBundle. Jako że już miałem kupiony ten pakiet to automatycznie
doszedł mi kod. Gra naprawdę jest tego warta?

Mnie przeraźliwie znudziła, i to dosyć szybko, mimo że lubię mitologię. Ale mnie w sumie wszystkie h''n''sy szybko nudzą, prócz Diablo 2 i Sacreda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio mam mniej czasu na grę,ale coś tam dobiłem. Mój wróżbita osiągnął 28 poziom (dołączam screen''y), ale robi się naprawdę słabo, dwa razy omalże nie umarłem, więc rezygnuje z gry nim na pewien czas.Zamiast tego zaczynam myśliwym pod łuki, kiedyś bardzo mi się podobała gra strzelcem, zobaczymy tym razem, jeszcze nie wiem z czym połącze, mam nadzieje, że w czasie gry myśliwym wypadnie mi kilka ciekawych przedmiotów które pozwolą mi kontynuować grę wróżbitą, także życze sam sobie pomyślnych łowów.

20121211185859

20121211185937

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2012 o 21:00, SiDi napisał:

Teraz Titan Quest dodali w HumbleBundle. Jako że już miałem kupiony ten pakiet to automatycznie
doszedł mi kod. Gra naprawdę jest tego warta?


Pierwszy akt ma cudowny klimat (greckie równiny są naprawdę świetnie zrobione, aż czuć to palące słońce), do tego uroczo tłucze się moby (a doskonała fizyka sprawia, że z przyjemnością obserwuje się jak wylatują w powietrze i kładą pokotem na ziemi w najróżniejszych pozycjach).
Po pierwszym akcie klimat gdzieś ucieka, albo przynajmniej mnie nie podszedł Egipt i siakieś chińskie Himalaje. Grę przeszedłem, ale z bólem (dodatek zmęczyłem do połowy).
Ale dla pierwszego aktu według mnie warto zainstalować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśłi będziesz tak grał że gdy zginie postac , tworzysz nowa to podejrzewam że nigdy gry nie skończysz .
Postac zawsze ma prawo zginac , ustal że do 3-5 razy , bo fajnie grasz , uczciwie i widać że gra Ciebie cieszy ale ten sposób nie jest za dobry , pamietaj że im dalej tym trudniej więc każdy bohater ma prawo zginąć w trudnej walce i przerywanie gry tym bohaterem (bo zginał ) to troszkę nie teges

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2012 o 18:21, Morte napisał:

przerywanie gry tym bohaterem (bo zginał ) to troszkę nie teges

Zwyczajny tryb Hardcore. Skoro kolega chce tak grać, a gra nie ma trybu Hardcore, to jego sprawa. Pozostaje podziwiać go za determinację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.12.2012 o 00:02, SiDi napisał:

Dzięki za info, panowie. Jak mi się skończy sesja to spróbuję obczaić z czym to się je.


Dopiero teraz zauważyłem, że takie pytanie padło. Moim zdaniem - warto. Zdecydowanie i z całym przekonaniem. Jak dla mnie, TQ bije na głowę (w trybie dla jednego gracza) Diablo 2 i 3. Głównie za sprawą niesamowitego klimatu. Wprawdzie, jak napisał niżej kolega Daelor, klimat ten dominuje głównie w pierwszym akcie, późniejsze, choć nadal niezłe, nie robią już takiego wrażenia. Natomiast przejście Grecji to niezapomniane przeżycie - grafika, muzyka, po prostu bajka. Paluszki lizać. Inne gry mogą się schować.

Sam nad TQ spędziłem baaaaaardzo dużo czasu, miałem kilka postaci na level capie, aż tu pewnego niezbyt pięknego dnia padł mi twardy dysk i wszystkie save''y poszły na zieloną trawkę. A że miałem kilka postaci zmienionych w muły (i nawet odpowiednio ponazywanych - Tarcze, Hełmy itp) i miały one sporo unikatowych przedmiotów, to i się trochę wpieniłem. Ale po pewnym czasie wróciłem do TQ i co jakiś czas wracam do dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2012 o 18:35, Abi_Dalzim napisał:

> przerywanie gry tym bohaterem (bo zginał ) to troszkę nie teges
Zwyczajny tryb Hardcore. Skoro kolega chce tak grać, a gra nie ma trybu Hardcore,
to jego sprawa. Pozostaje podziwiać go za determinację :)

Jak najbardziej podziwiac. Aczkolwiek jakby jeszcze ukonczyl gre, a przynajmniej doszedl w ten sposob do legendary, to juz byloby coś. Wg mnie to nie przypadek, ze w Diablo jest tryb h-c a w TQ nie. W Diablo 2 przeszedlem gre od A do Z i zginalem doslownie kilka razy (wszystkie powyzej 3 aktu Hell).
Grajac w TQ ginalem juz na normalu.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2012 o 18:35, Abi_Dalzim napisał:

> przerywanie gry tym bohaterem (bo zginał ) to troszkę nie teges
Zwyczajny tryb Hardcore. Skoro kolega chce tak grać, a gra nie ma trybu Hardcore,
to jego sprawa. Pozostaje podziwiać go za determinację :)

Oczywiście że podziwiać ale .. chodzi o to że Kolega nigdy gry nie skończy :) a wg .mnie śmierć bohatera pokazuje co trzeba wzmocnić , a w tym wypadku każda śmierć = nowy bohater , w sumie będzie zaczynał grę 32 razy bo skończa sie juz opcje klas bohaterów a znając życie znudzi mu sie przy 15 lub 20 i porzuci grę .
Ale oczywiście zycze by nie zginął i przeszedł całość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2012 o 15:42, Morte napisał:

Ale oczywiście zycze by nie zginął i przeszedł całość:)


Przypadek gościa o ksywce Kripparrian pokazuje, że można takie gry jak Diablo 2, Diablo 3 czy Path of Exile przechodzić na Hardcore, czyli ani razu nie zginąć. Trzeba do tego masy samozaparcia i sporej wiedzy o mechanice gry, ale da się. Pewnie przejść TQ ani razu nie ginąc też się da, ale ja osobiście takiego przypadku nie widziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam
Teraz mam trochę więcej czasu na grę,więc się rozpiszę.Grałem łuczniczką,szło mi bardzo gładko i połączyłem ją ze snem co też było strzałem w dziesiątkę,a że każde połączenie jest takim strzałem to przynajmniej build perfekcyjny.Postać zwana haruspikiem była przyzwoicie odziana do 20 poziomu,do 30 zmieniłem tylko dwie rzeczy tak obfity miałem drop, cóż przestałem nią grać, ale nie dlatego, że nie miałą w co się ubrać, tylko, bo zgineła,a to łączy się z pierwszym. Na czym? Oczywiście na bossie którego osobiście nienawidzę,bo ubił mi już około 6 postaci w historii mojej gry, mowa o neanderlskim bohaterze od zadania z zaginionym synem i bronią.Irytuje mnie on tak bardzo, że nigdy nie znajdę słów żeby to wyrazić! Oczywiście zginąłem przez przypadek,bo jego sługus miał w ręku jakąś pałkę do ogłuszenia i mnie trzasnął (weszło) ,dalej boss stunował rykiem i zrzucił najgorsze %^&$%& jakie programiści mogli tylko wymyślić, nie wiem czy to są śnieżki czy głazy,ale tego cholerstwa jest tak dużo, że spokojnie zeszło za jednym zamachem ponad 2.5k życia,a ja patrzyłem w monitor z WTF na twarzy,cóż zdarza się.
Co do tego czemu gram bohaterami do jednej śmierci to powiem wam,że muszę,a mianowicie nie mogę sobie wybaczyć, że postać zginęła,bo to pokazuje, że nie byłem przygotowany na walkę i już zawsze w historii coś kiedyś było lepsze od mojego wojaka, ale nie "przeżywam", to jest w pewnym sensie kara za błędy, następnym razem podchodząc do tego miejsca inną postacią zbieram wszelkie możliwe obliczenia, szanse, koryguję margines błędu i wykonuje swoje zadanie, nawet jak będę ginąć godzinę gry dalej to i tak powiem, że jest warto,gear przecież ciągle zbieram,a to daje mi takie cudowne możliwości kombinacji, że aż chce mi się grać po raz kolejny. Zresztą grę przeszedłem na normalnym poziomie trudności 5 lat temu,nigdy na epickim, ani legendarnym, lubię wielkie wyzwania,więc będę grać swoim stylem.
Także po dogłębnym przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku, że skoro tak bardzo zależy mi na zerowych śmierciach, to najlepszym sposobem na osiągnięcie tego jest zaczęcie gry klasą do tego stworzoną czyli obroną i faktycznie gra mi się jak nigdy, głównie dlatego, że mam parę ładnych ubrań do 20 poziomu, zobaczymy jak będzie dalej, ale narazie jest bajecznie,trupy fruwają tam i z powrotem. Bardzo przyjemna klasa, połączę ją z ziemią lub ogniem,podoba mi się siepanie tarczą i masakra mackami które osobiście ubóstwiam zresztą jak wszystko co ładnie wygląda i jest efektywnoefektowne.Dołączam zdjęcia młodzika.Pozdrawiam.

20121227161813

20121227161849

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obrona to świetny wybór. Połączona ze Snem daje największego tanka i koksa w jednym - Templariusza.
To jest prawdziwa maszynka do mięsa, do tego bardzo twarda i odporna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, byłem w wielkim błędzie sugerując się nazwą klasy sądząc, że wyjdzie mi czołg, ale zadający niskie obrażenia, chociaż za wcześnie by to mówić. Obrona póki co robi KOLOSALNE obrażenia, szczególnie podeszły mi pod gust pasywy od uderzeń tarczą,bajecznie to wygląda. Stworzyłem Molocha gdyż specjalistę od Templariuszy już mamy. Jak zwykle screen''y.

20121229141126

20121229141158

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować