Zaloguj się, aby obserwować  
Budo

World of Warships

306 postów w tym temacie

Dnia 20.09.2015 o 16:33, Wszystkozajete napisał:

No świetna bitwa widzę, ładnie podziurawiłeś wraże okręty :)


To była dziwna bitwa - stoczyłem zwycięski bój z 5 okrętami przeciwnika, w tym dwoma pancernikami :D Chyba nie ogarniali do końca o co chodzi :D I jakimś cudem dotrwałem do końca ;)

Dnia 20.09.2015 o 16:33, Wszystkozajete napisał:

Mi większość najlepszych bitew udało się rozegrać na niszczycielach, tu dużo zależy na
jak dobrych przeciwników się trafi, bo jeśli na mniej ogarniętych to można masakrować
ich torpedami ;)


Ja w ogóle nie ogarniam gry niszczycielami, torpedy to dla mnie czarna magia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wlaśnie rozegrałem bitwę, w której jeden z graczy, grający niszczycielem, zatopił 3 sojusznicze jednostki, w tym mnie :D Zastanawiam się czy to specjalnie, czy po prostu brak talentu ;)
Mimo agenta w naszych szeregach i tak wygraliśmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2015 o 16:51, pawbuk napisał:

Ja w ogóle nie ogarniam gry niszczycielami, torpedy to dla mnie czarna magia :D


Nie jest to aż takie skomplikowane. Najpierw w porcie musisz sprawdzić zasięg swoich torped, im większa tym lepiej - wiadomo. Później podczas bitwy starasz się zbliżyć do wrogiego okrętu na odpowiednią odległość i gdy wybierzesz torpedy masz taki szary stożek - to kąt biegu torped obliczony do aktualnego kursu wybranego okrętu wroga (zaznaczasz na x - w moich ustawieniach, choć na ogół gra sama zaznacza cel). Jeśli jeszcze raz naciśniesz wybór torped stożek zmniejszy się, to znaczy że torpedy będą płynąć bliżej siebie - lepsza opcja, choć to zależy od sytuacji. Gdy przeciwnik będzie płynąć cały czas tym samym kursem to torpedy trafią, najlepiej puścić salwę według szarego stożka, a drugą i trzecią (gdy jest dostępna) trochę obok, chyba że jesteśmy na tyle blisko, że przeciwnik nie ma szans zdążyć zrobić unik. Ogólnie im bardziej zbliżysz się do celu, tym lepiej, dlatego warto trzymać się w pobliżu wysepek i atakować z zaskoczenia ciężkie okręty, które bezmyślnie pchają się między wyspy - pancernik wpływający w ciasne przejścia to na ogół za chwilę wrak. Ważną kwestią w przypadku DD jest ich wykrywalność, patrzysz w porcie z jakiej odległości dany DD jest wykrywany przez wroga w opcji kamuflaż i podczas bitwy wiesz, że zbliżając się na taką odległość zostajesz wykryty (wcześniej jesteś niewidzialny, chyba że oddajesz salwy z dział). Dobrze jest wybrać w drzewku dowódcy z pierwszego poziomu umiejętność, dzięki której będziemy informowani kiedy jesteśmy wykryci. Oprócz tego podczas bitwy możesz użyć dymu maskującego, aby bezpiecznie się schować. Nie muszę chyba wspominać że grając niszczycielem, trzeba ciągle być w ruchu i często robić zwroty, aby trudno było nas trafić z racji małego hp. Dobrze też unikać krążowników, które są największym wrogiej DD - torpedami ciężko je trafić, bo dość łatwo je wymanewrują (chyba że uda się storpedować wroga z bardzo bliskiej odległości, wypływając zza wysepki), a same mogą nas łatwo zmasakrować działami. Można atakować BB, szczególnie takie które pływają z dala od reszty, wrogie DD, a najlepszym celem dla niszczycieli, są tłuste lotniskowce, szczególnie te które zostają samotnie na tyłach - ale tu trzeba umieć przebić się niepostrzeżenie przez linie wroga i wtedy zaatakować prawie bezbronny cel. Ok to by był taki mały tutorial mojego autorstwa, reszta to już praktyka ;)

Dnia 20.09.2015 o 16:51, pawbuk napisał:

Mimo agenta w naszych szeregach i tak wygraliśmy :D


Jeśli od razu 3, to pewnie specjalnie, ale zdarzają się też tacy, którzy w amoku torpedowania zapominają o tym, że ich torpedy mogą zatopić także swoje okręty i walą gdzie popadnie. Na to też trzeba uważać, jeśli nie chcesz być wyzwany na chacie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie za drugi z rzędu post, ale przed chwilą rozegrałem bitwę, w której przeciwnik grający Bogue uzyskał 6 zatopień! Na szczęście u nas był równie dobry kapitan pływający New Yorkiem, który 5 zniszczonymi okrętami w dużej mierze zapewnił nam wygraną. Ja niestety robiłem za tło w tej bitwie i zostałem posłany na dno przez samoloty torpedowe ze wspominanego lotniskowca :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2015 o 21:56, Wszystkozajete napisał:

Wybaczcie za drugi z rzędu post, ale przed chwilą rozegrałem bitwę, w której przeciwnik
grający Bogue uzyskał 6 zatopień! Na szczęście u nas był równie dobry kapitan pływający
New Yorkiem, który 5 zniszczonymi okrętami w dużej mierze zapewnił nam wygraną. Ja niestety
robiłem za tło w tej bitwie i zostałem posłany na dno przez samoloty torpedowe ze wspominanego
lotniskowca :/


To rzeczywiście ładny wynik :D Właściwie stoczyli bitwę między sobą :D
Grając Phoenixem niespecjalnie obawiam się torped z samolotów, ale dla pancerników to poważny problem.
Wykupiłem już lotniskowiec, ale na razie mi nie idzie - nikogo nie zatopiłem, strącilem tylko kilka samolotów ;( Coś się nie lubimy z torpedami :D

EDIT:
Czym grasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2015 o 22:00, pawbuk napisał:

To rzeczywiście ładny wynik :D Właściwie stoczyli bitwę między sobą :D


Skubaniec wykończył mnie taktycznie. Najpierw dwa naloty bombowców, po których porządnie zacząłem się palić (a przed nalotem miałem ok. 50% HP), więc musiałem użyć naprawy, a po po jakiejś pół minuty nalot torpedowców - zostałem zalany i jedyne co mogłem to opuścić szalupy ratunkowe i zostawić tonący okręt ;)

Dnia 20.09.2015 o 22:00, pawbuk napisał:

Wykupiłem już lotniskowiec, ale na razie mi nie idzie - nikogo nie zatopiłem, strącilem
tylko kilka samolotów ;( Coś się nie lubimy z torpedami :D


Grasz Langleyem czy Hosho? Ja mimo wszystko przynajmniej na tych początkowych tierach wolę CV od US Navy - mają mniej eskadr, za to po 6 samolotów w eskadrze, co daje szczególnie w przypadku myśliwców dużą przewagę w powietrzu. Nie wiem czy wiesz ale grając CV najlepiej torpedować używając ALT (tak chyba jest domyślnie w ustawienia) - wtedy sam ustalasz jak popłyną torpedy i można przez to porządnie przyłożyć, ale wiadomo, wymaga to sporo praktyki.

Dnia 20.09.2015 o 22:00, pawbuk napisał:

EDIT:
Czym grasz?


Wszystkim po trochu. Mam aktywne 7 linii ;) Najdalej jestem w przypadku amerykańskich CV, bo już prawie wskakuje na 6 tier i podobnie w przypadku amerykańskich BB. A w pozostałych to tak IV-V tier, póki co odpuściłem CA od US Navy, po ST. Luis już nie kupowałem następnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Polski-okret-zadebiutuje-w-swiatowej-grze-n94634.html

ktory okret obstawiacie? Ja bym widzial w grze Grom :)

Piorun jest tak naprawde Wielkiej Brytanii a Blyskawica zostala zbudowana jako druga.
I VI/VII tier powinien pasowac. Byl by to chyba pierwszy kupiony przeze mnie pojazd/okret/samolot premium w grze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dragon w brytyjskim drzewku. Premka poziomu 4-5.
Też niezła bzdura- robią taki event i zamykają Błyskawicę? Wtf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wrzucajcie raczej screeny z obrażenami, bo 150 hitów za 0 to nic takiego ;]
Tu się dmg liczy nastukany, a z expa to czasami tak jasno nie wynika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.09.2015 o 00:41, Snafu napisał:

Koledzy widzę ładne wyniki kręcą :D To może i ja się czymś pochwalę.

Widzę, że Tobie również dobrze idzie Phoenixem :D Na początku nie doceniłem tego okrętu, ale w ostatnich kilku bitwach pokazał klasę - szybki, zwrotny, z niezłym zasięgiem dział, dobrą obroną przeciwlotniczą i torpedami - a sam praktycznie nie do storpedowania :D
Teraz dorobiłem się Omahy i pierwsza bitwa nie poszła po mojej myśli - tylko 11,5 km zasięgu dział, co przy okrętach z Tier 7 (a z takimi przyszło mi rywalizować) wygląda śmiesznie :D Jakoś walczyłem, ale jedna salwa z Nagato z ponad 10 kilometrów zabrała mi 3/4HP - jak to zobaczyłem to myślałem, że padnę :D Te torpedy w tych amerykańskich CA nie wiem po co są - jak ja mam podejść na 5 kilometrów do pancerników? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.09.2015 o 00:58, Budo napisał:

Wrzucajcie raczej screeny z obrażenami, bo 150 hitów za 0 to nic takiego ;]
Tu się dmg liczy nastukany, a z expa to czasami tak jasno nie wynika :)


U mnie standardowo Phoenixem było ponad 50 tys dmg w bitwie - używalem pocisków HE, ponieważ wywoływane pożary zadawały nie mniejsze dmg od trafień ;)
W tych najlepszych bitwach było ok 80 tys dmg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ano statek zacny ^^ Szynki i zwrotny, jak mówisz. Do tego maksymalnie ulepszony potrafi nieźle kopnąć. Też właśnie zbieram do Omahy, aby w końcu dorwać Clevlanda, którego tak się chwali :D Akurat 7 poziom wpadł i premka na jeden dzień w ramach bonusu, więc myślę że jutro o tej godzininie Omaha będzie mój :D

@Budo, spoko. Następny screen będzie z obrażeniami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja generalnie nie będę się tu dużo chwalił, ale najwyższe wyniki kręcę na niszczycielach chyba. Jak jest dobra bitwa, to wchodzi z 10 torped. Pancernikiem czasami się zrobi też dobry wynik, z krążowników to naprawdę dobre wyniki robię tylko Yubari, bo ten okręt jest przegięty.
Trochę moich dobrych wyników poniżej. Pierwsze dwa screeny to mój rekord póki co- 148k na New York nabite, trzeci screen to ok 130k na Gremlinie.

20150924011210

20150924011216

20150924011419

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.09.2015 o 00:59, pawbuk napisał:

Jakoś walczyłem, ale jedna salwa z Nagato z ponad 10 kilometrów zabrała
mi 3/4HP - jak to zobaczyłem to myślałem, że padnę :D


Musisz się kątować- nigdy nie ustawiaj isę bokiem do pancernika, bo dobry gracz przeczeka te Twoje pitolenie z heków, a potem jak się ustawisz bokiem, to pośle Cię na dno jedną serią- wtedy pancerz jest ustawiony prostopadle do toru lotu pocisków i wchodzą penetracje i cytadele. Cytadelka to lekko 12-16k dmg, więc wystarczą dwie i idziesz spać. Ja to robię regularnie i posyłam gości w krązownikach na dno jedną salwą.

Dnia 24.09.2015 o 00:59, pawbuk napisał:

Te torpedy w tych amerykańskich
CA nie wiem po co są - jak ja mam podejść na 5 kilometrów do pancerników? :D


CA to ciężkie krążowniki, one nie mają torped w amerykańskim drzewku. Torpedy mają CL, czyli krążowniki lekkie (tak dla uściślenia). One nie są główną bronią, tylko raczej służą w sytuacjach awaryjnych. Np. wyskakuje ci niszczyciel zza winkla, to możesz mu posłać torpsy z bliskiego zasięgu. Albo samemu można zrobić pułapkę za wyspą na pancernik- podpływanie krążownikiem tylko, żeby walnąć torpedy kończy się niestety zgonem, więc nie polecam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro już się bawimy w spam obrazkowy to ja też się dorzucam ;)
Bitwa z przed chwili, wcześniej nie robiłem screenów raportów szczegółowych, ale teraz będę zwracał na to uwagę. Co ciekawe po raz pierwszy udało mi się zdobyć achieva za przetrzymanie sporego zalania.

Btw. Co trzeba zrobić aby razem zagrać jakąś bitwę. Niby dodałem parę osób, których nicki znałem do kontaktów, ale to w zasadzie nic nie daje i chyba działa tylko w jedną stronę tzn. wy mnie nie widzicie. Czyli co trzeba stworzyć dywizjon? I w dywizjonie musi być 12 graczy?

20150924124501

20150924124507

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować