Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Kolejny problem Hatred - gra od ESRB otrzymała rangę "tylko dla dorosłych"

90 postów w tym temacie

Tak, to zależy od psychiki. Cieszę, że się w tym zgadzamy.

Nie wyobrażam sobie by ktoś z "niezaoraną" psychiką chciał grać w coś takiego.

Ale to już kwestia tego, co kto uważa za "zaoraną" psychikę.

Ja zaczynam porównywać rzeczywistość do gry? Nic lepszego nie znalazłeś by się uczepić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok, poukładajmy kilka spraw. Po pierwsze, nikt nie twierdzi, że brutalne gry zawsze zamieniają ludzi w brutali.

Po drugie, nikt nie twierdzi, że bez gier nie byłoby morderstw, więc odpuść sobie tego Stalina i Hitlera.

Po trzecie, należy rozróżnić granie, w którym czerpie się przyjemność z przemocy (tak się zapowiada Hatred i producenci uczynili przemoc punktem przewodni swojej kampanii marketingowej) od grania, w którym przemoc występuje, ale nie jest ona celem samym w sobie. Tutaj oczywiście też dużo zależy od gracza - po co odpala to GTA.

Po czwarte, używanie tej mapki jako argumentu jest śmieszne. A nawet zaprzecza ona Twoim postulatom. Bo to właśnie w krajach nierozwiniętych brutalność nie jest napiętnowana. Popularnymi są rozrywki obfitujące w przemoc. To tam nadal obowiązuje mentalność Kalego. Tworzenie gier komputerowych epatujących przemocą jest właśnie "powrotem" do tych zwyczajów. I nie jest to nic nowego. Rzymianie mieli swoje walki gladiatorów, w średniowieczu zakuwano ludzi w dyby i się nad nimi pastwiono, a w czasie rewolucji francuskiej publicznie ścinano ludzi. Wszystko ku uciesze najniższych warstw społecznych. Z czasem były stanowione prawa a takie okrucieństwo było potępiane. Ucywilizowaliśmy się. Ale niektórym to się nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oszukać Przeznaczenie - miliony fanów na świecie. Piła - uważana za kultową. Hostel - fani na całym świecie. Pierdylion innych filmów, których jedynym celem jest pokazanie pomysłowej, poskręcanej i nierzadko obrzydliwej przemocy i aktów zgonu w coś, co zostało ubrane w szmaty fabularne i puszczone na plażę brutalnych nudystów rynku rozrywkowego. Czemu z Hatred jest problem?

Och tak. Bo to gra. INTERAKTYWNA.

Meh, zadam po raz kolejny to pytanie - możemy zabijać nożami, widelcami i łyżkami, każdy może je użyć, by zamordować dziecko, kobietę w ciąży, niepełnosprawnego lub rodzinę. Mamy je stępić, byśmy praktycznie nie mogli ich efektownie używać, czy pozwolić na to, by ludzie ich używali licząc się z faktem, że psychole mogą sztućce wykorzystać do własnych celów?

By było jasne - gra mia fruwa w okolicach intymnych, po prostu nie lubię jak pokazują się tutaj samozwańczy obrońcy moralności niższej i rzucają zakazami, inwektywami i nakazami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 18:02, One_of_the_Many napisał:

Po trzecie, należy rozróżnić granie, w którym czerpie się przyjemność z przemocy (tak
się zapowiada Hatred i producenci uczynili przemoc punktem przewodni swojej kampanii
marketingowej) od grania, w którym przemoc występuje, ale nie jest ona celem samym w
sobie. Tutaj oczywiście też dużo zależy od gracza - po co odpala to GTA.

Obawiam się że kompletnie ci się pokręciła kolejność. W strzelankach, grach akcji etc. przemoc właśnie JEST celem, jest główną Esencją gry, a wszystko pozostałe, fabuła, różne tryby etc. etc. to jedynie otoczka która ma tą przemoc urozmaicić i sprawić że się szybko nie znudzi i człowiek będzie w to grał.

Normalny człowiek widzi różnicę i po prostu bawi się tymi "najniższymi instynktami" po czym wraca do normalnego życia i nikomu krzywdy nie robi. A człowiek chory psychicznie nawet takiego stymulanta nie potrzebuje by komuś zrobić krzywdę.
Pokaż mi proszę statystyki i dowody pokazujące że wśród psychopatycznych morderców jest najwięcej graczy. Media kochają takie rzeczy wywlekać ale to są tanie sensacje. Takich ludzi ciągnie do brutalnych mediów bo już tacy SĄ, brutalne media ich takimi nie czynią, jedynie dają jakiś upust ich pragnieniom. Jakiś czas temu dyskutowałem troszkę o tych psychopatach (szczególnie urządzających strzelaniny w Stanach) i praktycznie w większości przypadków sprawcy byli chorzy psychicznie.

Demonizujesz gry które po prostu nie mają żadnego wpływu na to jaki jest człowiek, one są jedynie sposobem ekspresji. Normalny człowiek widzi w nich tylko głupią, łatwą rozrywkę, a człowiek nienormalny już JEST nienormalny i gra nie ma tu nic do gadania.

Z mojej strony EoT. Aż dziwię się że wśród nas graczy jest ktoś kto wierzy w te bzdury które próbują nam wmówić media.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 18:16, Hubi_Koshi napisał:

Obawiam się że kompletnie ci się pokręciła kolejność. W strzelankach, grach akcji etc.
przemoc właśnie JEST celem, jest główną Esencją gry, a wszystko pozostałe, fabuła, różne
tryby etc. etc. to jedynie otoczka która ma tą przemoc urozmaicić i sprawić że się szybko
nie znudzi i człowiek będzie w to grał.


To by znaczyło, że zawsze źle grałem w strzelanki! Bo jakoś nigdy mi nie zależało na rozczłonkowaniu przeciwnika czy oglądaniu jego agonii, a jedynie na tym by sobie postrzelać do ruchomego celu i by poziom "zdrowia" nie spadł zbyt nisko.

Dnia 18.01.2015 o 18:16, Hubi_Koshi napisał:

Normalny człowiek widzi różnicę i po prostu bawi się tymi "najniższymi instynktami" po
czym wraca do normalnego życia i nikomu krzywdy nie robi. A człowiek chory psychicznie
nawet takiego stymulanta nie potrzebuje by komuś zrobić krzywdę.


Tu się nie zgodzę. Nie wierzę, że "normalny" człowiek czerpałby przyjemność z oglądania przemocy. Tutaj znowu wracamy do definicji tego, kto jest "normalny". Dla mnie to osoba przede wszystkim opierająca się tym najniższym instynktom. Oczywiście nie zawsze skutecznie, ale przynajmniej starająca się.

Dnia 18.01.2015 o 18:16, Hubi_Koshi napisał:

Pokaż mi proszę statystyki i dowody pokazujące że wśród psychopatycznych morderców jest
najwięcej graczy.


Czyli dopiero wtedy byłbyś gotów przyznać, że jest problem? Gdy gracze będą stanowić większość morderców?
Teraz naprawdę mam nadzieję, że chciałeś napisać coś innego...

Po pierwsze, tutaj nie da się przeprowadzić miarodajnych badań. Po drugie, do psychopatycznego mordercy jest daleka droga, z wieloma przystankami pośrednimi takimi jak brak empatii, sadyzm, psychopatia, agresja. Naprawdę chcesz powiedzieć, że wszystko jest ok, dopóki ktoś nie stanie się mordercą?

Nie wystarcza ci już obecna arogancja, brutalność, agresja i egoizm nastolatków? To nie bierze się znikąd. Nie, to nie gry są główną przyczyną. Są jedną z wielu. Cała nasza kultura na to wpływa.

>Media kochają takie rzeczy wywlekać ale to są tanie sensacje. Takich

Dnia 18.01.2015 o 18:16, Hubi_Koshi napisał:

ludzi ciągnie do brutalnych mediów bo już tacy SĄ, brutalne media ich takimi nie czynią,
jedynie dają jakiś upust ich pragnieniom. Jakiś czas temu dyskutowałem troszkę o tych
psychopatach (szczególnie urządzających strzelaniny w Stanach) i praktycznie w większości
przypadków sprawcy byli chorzy psychicznie.


Wydaje mi się, że głównym problemem tych tanich sensacji jest to, że teraz jakakolwiek krytyka gier jest automatycznie utożsamiana z oskarżaniem ich o tworzenie psychopatycznych morderców.

Dnia 18.01.2015 o 18:16, Hubi_Koshi napisał:

Demonizujesz gry które po prostu nie mają żadnego wpływu na to jaki jest człowiek, one
są jedynie sposobem ekspresji. Normalny człowiek widzi w nich tylko głupią, łatwą rozrywkę,
a człowiek nienormalny już JEST nienormalny i gra nie ma tu nic do gadania.


Gry jako rozrywka nie mają żadnego wpływu? A co ma? Do wszystkiego można zastosować argument, że "normalny" człowiek będzie umiał rozróżnić. Gry, tak jak cała kultura (filmy, muzyka, książki, telewizja) po części kształtują naszą psychikę. Nasze aspiracje, gusta, poglądy itd. Nic się nie dzieje w prózni.

Dnia 18.01.2015 o 18:16, Hubi_Koshi napisał:

Z mojej strony EoT. Aż dziwię się że wśród nas graczy jest ktoś kto wierzy w te bzdury
które próbują nam wmówić media.


Myślę, że nikt tu nie bazuje, ani nie powołuje się na media. Nie tylko zwolennicy niczym nieskrępowanej "wolności" potrafią używać głów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Cieszę się, że gra otrzymała taką, a nie inną rangę. Jak już ktoś wcześniej napisał,
> ta gra powinna otrzymać kategorię "Nie wydawać pod żadnym pozorem". No, ale mamy wolność...
> Każdy gra w to co lubi. Ludzie ze zwichniętą wrażliwością i kopniętym poczuciem dobrego
> smaku z pewnością chętnie "dla rozrywki" i "dla odprężenia" sięgną po ową produkcję.
> No bo przecież i tak już dawno w innych grach jest brutalnie. Co złego w okrutnym mordowaniu
> niewinnych dla rozrywki? Ręce opadają... Rozumiem, że zwolennicy tej gry, tak samo będą
> bronić produkcji, w której gracz będzie wcielał się w psychola gwałcącego kobiety, a
> może nawet dzieci? No co... Przesadzam? To znaczy, że mordowanemu niewinnie dzieje się
> mniejsza krzywda od gwałconej kobiety lub dziecka? Że patrzenie na to jest mniej bulwersujące
> i bardziej w porządku? Jesteście na 100% pewni, że taka produkcja nie powstanie? Ludzie
> zastanówcie się trochę... To już jakaś paranoja, wszystko staje na głowie...

Jestem wrażliwym i prawym człowiekiem. Chętnie wypróbuję tę grę i nie widzę w niej nic złego. Niewątpliwym plusem takich produkcji jest obnażanie faszystów o zapędach cenzorskich.

Polecam też wizytę u psychiatry, jeśli przemoc wobec pikseli cię przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 19:28, HamadaMasatoshi napisał:

Polecam też wizytę u psychiatry, jeśli przemoc wobec pikseli cię przeraża.

Lepiej nie... bo skoro tak reaguje na piksele to jak zareaguje na kleksy na kartkach ?
Pewny bilet w jedną stronę do izolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie oszukujmy się, nawet przemoc wobec pikseli ma wpływ na nasza psychikę. No nie mówcie mi, że grając w coś nie wczuwacie się ani trochę w losy bohatera. Oczywiście, nie mowie, ze po graniu w ta grę ktoś pójdzie na ulice i zacznie wszystkich mordować. Moim zdaniem to ograniczenie jest adekwatne do treści gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Nie chcą rozczarować fanów? TO COŚ MA FANÓW?!
>
> Jak dla mnie Hatred powinno dostać kategorię "Nie wydawać pod żadnym pozorem".

Jak dla mnie to Ty powinieneś dostać kategorię "Z probówki" lub "Niedorozwinięty". Hater się znalazł.. Nie podoba Ci się? Nie czytaj o tym, nie komentuj, nie graj. Takie to trudne? To, że jesteś jakąś strachliwą dziewczynką to nie znaczy, że inni tacy są i nie chcą w to zagrać. Nawet nie próbuj motywować swojej wypowiedzi tym, że ta gra jest brutalna bo jak już mówiłem nikt nie każe Ci w nią grać i jest to tylko gra. Normalni ludzie odróżniają grę od rzeczywistości, a to, że wyjdzie taka gra nie spowoduje tego, że na ulicach będzie więcej morderców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Cieszę się, że gra otrzymała taką, a nie inną rangę. Jak już ktoś wcześniej napisał,
> ta gra powinna otrzymać kategorię "Nie wydawać pod żadnym pozorem". No, ale mamy wolność...
> Każdy gra w to co lubi. Ludzie ze zwichniętą wrażliwością i kopniętym poczuciem dobrego
> smaku z pewnością chętnie "dla rozrywki" i "dla odprężenia" sięgną po ową produkcję.
> No bo przecież i tak już dawno w innych grach jest brutalnie. Co złego w okrutnym mordowaniu
> niewinnych dla rozrywki? Ręce opadają... Rozumiem, że zwolennicy tej gry, tak samo będą
> bronić produkcji, w której gracz będzie wcielał się w psychola gwałcącego kobiety, a
> może nawet dzieci? No co... Przesadzam? To znaczy, że mordowanemu niewinnie dzieje się
> mniejsza krzywda od gwałconej kobiety lub dziecka? Że patrzenie na to jest mniej bulwersujące
> i bardziej w porządku? Jesteście na 100% pewni, że taka produkcja nie powstanie? Ludzie
> zastanówcie się trochę... To już jakaś paranoja, wszystko staje na głowie...

Poziom ludzkiej głupoty jest po prostu zaskakujący. Kiedy do Was małe móżdżki dojdzie to, że to tylko gra? Może się w niej dziać cokolwiek i nie powinno Was to interesować. Jak Wam się nie podoba ta gra i nie jesteście nią zainteresowani to idźcie sobie pograć w My Little Pony czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Nie zgadzam się z Tobą, takie gry niech będą wydawane, bo w końcu jak już wcześniej ktoś
> zauważył, nie można decydować w to, w co ten ktoś chce grać (oczywiście w pewnych granicach
> przyzwoitości, którymi dla mnie są gwałty, child-porno etc). Zamiast obostrzeń gier w
> których głównym elementem jest przemoc czy to wojenna, czy jak tu mordowanie dzieci,
> postawił bym na edukację i uświadamianie młodszych graczy (na starszych i tak już nie
> wpłyniemy), żeby rozumieli że takie rzeczy wcale nie są super, ani świetne. W przeciwnym
> wypadku za jakiś czas młodzi ludzie którzy jako dzieci grali w GTAIV/V, Hatred i inne
> pierdy będą najgorszą plagą jaka nas nawiedzi.

Rodzice powinni ich tego nauczyć, a nie gry. Widzę, że ktoś tu ma problemy z rodzicielstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra jest wytworem fikcyjnym, więc chyba masz problem z rozróżnianiem. W telewizji na odpowiednich kanałach pokazują odpowiednie rzeczy i tam gdzie jest fikcja (film lub jakaś "bajka nie dla dzieci") pixel to pixel to dobre stwierdzenie.. Na prawdę chcesz porównywać wiadomości w których są pokazane fakty (to co się stało) do gry? W której wszystko jest wyobraźnią twórców? No proszę Cię.... Pochwalę Cię za to bo jako jedyna dotąd wypowiedź nie doprowadziła mnie do załamania... Tak, wszyscy mają tu rację. Ta gra dostała poprawną ocenę od ESRB, lecz firmie nie chodzi o to... Chodzi jej o to, że takie gry jak Postal w których też się brutalnie zabija - takiej oceny nie osiągnęły. Mimo Twoich argumentów, że w Postalu i innych grach zabijanie nie jest celem to wciąż ono tam występuje i nie jest to raczej łagodna śmierć. Polewanie człowieka benzyną, podpalanie go, a potem sikanie na niego i kopanie? To chyba już w Hatred jest mniej brutalna śmierć... Kolejny aspekt z którym nikt tu się nie zgodzi bo większość jest ograniczona i ma w głowie tylko to co telewizja im poda jest taki, że ta gra MOŻE (ale nie musi bo to jest mało prawdopodobne) zmniejszyć ilość mordów. Czemu? Bo psychopaci będą mogli pozabijać niewinnych ludzi w miarę realistyczny i dokładnie (pod względem graficznym) przedstawiony sposób co może zaspokoić ich chęć do zabijania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Degrad -1 za obrażanie innych użytkowników. Gra ma prawo się komuś podobać lub nie podopbać. Niezależnie od tego nikt nie ma prawa obrażania innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 21:13, Wojman napisał:

Degrad -1 za obrażanie innych użytkowników. Gra ma prawo się komuś podobać lub
nie podopbać. Niezależnie od tego nikt nie ma prawa obrażania innych.


Przepraszam, że wtrącę, ale nazywanie ludzi broniących wolności wydawniczej i ekspresji w przypadku Hatred "zaoranymi psychicznie" i podpinanie ich pod dewiantów jest już w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2015 o 21:28, Leos8 napisał:

Przepraszam, że wtrącę, ale nazywanie ludzi broniących wolności wydawniczej i ekspresji
w przypadku Hatred "zaoranymi psychicznie" i podpinanie ich pod dewiantów jest już w
porządku?


Wydaje mi się, że usilnie próbujesz coś znaleźć i nawet nie czytasz uważnie. Nikt nikogo nie nazwał dewiantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Śmieszą mnie ci wszyscy SJW, którzy wielce oburzeni protestują przeciwko zuym, brutalnym grom, będącymi źródłem wszelkiego zła na tym świecie. Jeśli ktoś jest tak ograniczony i tępy, że nie potrafi rozdzielić świata stworzonego od świata rzeczywistego to jest tylko jego problem. Może powinniśmy od razu zbanować wszystkie gry, w których się kogoś zabija, bo może znaleźć się kiedyś gdzieś ktoś, kogo zainspiruje to do mordowania? Proponuję, aby od teraz wszystkim postaciom w FPSach z końca lufy wystrzeliwało konfetti, a plamy krwi zostały zastąpione brokatem. Może wtedy by to zadowoliło niektórych. Mnie się Hatred podoba i to nie tylko z tego powodu, że usilnie stara się być kontrowersyjne, wywołując przy tym solidny ból dupy niektórych, ale dlatego, że oferuje możliwość destrukcji, mordu i siania chaosu. Coś, co uwielbiam robić i czego, ku rozczarowaniu jaśnie obrońców moralności, nigdy w życiu bym nie zrobił. No ale to chyba ich już przerasta. Wrażliwcy byli, są i będą, nie warto się nimi przejmować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Usilnie staram się zachować neutralność. Bez osądzania mówię, co zauważyłem. I uwierz mi - mam lepsze rzeczy do roboty niż doszukiwanie się czegokolwiek w czyichkolwiek postach.

Och, to był jeno eufemizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie dajcie sobie spokój, to kolejna nic nie przynosząca dyskusja, a tylko ciśnienie sobie podnosicie. To tylko zwykła sensacja, a przemoc w grach? Jest i będzie. Co to za różnica, czy strzelasz do Niemca, czy przeprowadzasz egzekucje na cywilu? Bodźce takie same, tylko inna mechanika. Jak powiada klasyk, zło jest złem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować