Project CARS - wrażenia z gry

[Gram.pl 3]

Zbigniew Trzeciak

Projekt dla zapalonych kierowców. Symulator z prawdziwego zdarzenia. Przyglądamy się Project Cars.

Przeczytaj cały tekst "Project CARS - wrażenia z gry" na gram.pl

[LESZ3u 2]

Czy w planach są także trasy poza torami wyścigowymi? Przyznam, że mi osobiście znacznie bardziej podchodzą barwne miejscówki w NFS, DriveClub, Forzy Horizont, czy GRID.

[The_Deker_10 0]

No rzeczywiście wygląda na prawdę super :)

[haderQ 0]

Czekam z niecierpliwością, zapowiada się granie przynajmniej do maja, kiedy Wiedźmin 3 zawita w domku :)

[Ozi_GT 0]

>Symulator z prawdziwego zdarzenia.
wut?

[Braveheart 4]

Całkiem całkiem :) Czekamy na więcej. :)

[iRenderman 0]

A jak ma się sposób prowadzenia w porównaniu do Assetto corsy. Domyślam się, że też miałeś okazję w nią grać ;)

[Hepe 0]

Project Cars będzie świetnym momentem na wykorzystanie kierownic na nowej generacji konsol.Do tego czasu nie było jeszcze gry, która dobrze by je wykorzystywała.

[Mr_X1 0]

Ja niestety ze wpisem do księgi skarg i zażaleń. Mam nadzieję, że to konstruktywna krytyka, a nie trolling, ale to już nie mnie osądzać...

Drobiazgi czasem mogą popsuć ogólne wrażenie. Mnie ogólne wrażenie z recenzji popsuły literówki, których jest w tekście naprawdę sporo.

Inna sprawa... Kiedy ktoś opisuje swoją miłość do samochodów, a potem pisze, że grając w grę rajdową trudno mu ocenić zachowanie formuły, to robi mi się przykro. Bo ja też kocham samochody. I znam różnicę między rajdami, a wyścigami. I denerwuje mnie, jak ktoś myli te dziedziny. Jest to różnica istotna. Project Cars nie jest grą rajdową, a wyścigową. Osoby niezainteresowane tematem mogą sobie pozwolić na ignorancję. Dziennikarz (nawet początkujący lub choćby aspirujący) – i to taki, który deklaruje miłość do samochodów, powinien wiedzieć co jest czym.

Z tekstu nie dowiedziałem się wiele. Zabrakło mi porównań – np. do iRacing lub Asseto Corsa. No i wolałbym, żeby o tytule pisał ktoś, kto jednak miał dostęp do kierownicy – w przypadku symulatora bardzo ważne jest np. to, jak sprawuje się force feedback.

Niestety – symulatory to gatunek niszowy, ale jakby spędzić przed napisaniem takiego artykułu parę godzin na forach miłośników gatunku, to pewnie wyszłoby to na dobre.

Trening czyni mistrzem. Wierzę, że następny artykuł będzie lepszy. Pozdrawiam i życzę jak najwięcej i jak najlepszych tekstów.

[zbychuladen 0]

@Mr_X1

Nie jest to żaden trolling tylko konstruktywna krytyka. Za błędy przepraszam, nie wyłapałem wszystkich w korekcie, teraz powinno być ok. Podobnie z tymi rajdami - oczywiście, że wyścig i rajd to nie to samo - szukając synonimów sam wpakowałem się na głupią minę. Kiedyś pisząc o F1 źle wkleiłem skrót KERS i rozpętało się piekło :) A są to przecież podstawowe informacje do sprawdzenia na wiki.

Jeśli chodzi o kontrolery, to może nie do końca jasno w tekście wyjaśniam o co chodzi - grac powinno się na kierownicy, ale przy odrobinie samozaparcia można skonfigurować pada tak, aby czerpać z gry przyjemność. Sam grałem na kierownicy.

Jeśli chodzi o to czego w tekście brakowało, to pamiętaj, że po pierwsze jest to w zasadzie opis wrażenia, nie dogłębna recenzja, a po drugie wydawcy udostępniając gry często wiążą nam ręce - o tym wolno pisać, ale o tym już nie.

Jeszcze raz dzięki za uwagi. Pozdrawiam serdecznie

[fenr1r 2]

Czyli bez kierownicy nie podchodź? Szkoda, bo trochę liczyłem na coś bardziej w stylu Forzy gdzie można swobodnie grać padem i też jest fajnie.

[nikolossaa 0]

[m-G.]

[wojtblaugrana 0]

Chciałbym pograć. Gra pewnie pokaże na co ją stać w multi.

[Dracule-Mihawk 0]

Oglądałem mnóstwo materiałów, miałem dostęp do takiego jakby early access i gra jest fenomenalna.

[H_Four 0]

W tekście jest literówka ;p "Slightly Mas Studios"

[xystof 0]

Zależy kto czego chce... pCARS dają ładny pakiet całościowy - całkiem zaawansowany model jazdy, piękna grafa, trochę fajnych wózków i torów. Ale poza grafiką nic nie jest na najwyższym poziomie. Assetto Corsa daje dalece najbardziej realistyczne wrażenia z jazdy ze względu na doskonałą fizykę odpowiedzialną za zachowanie samochodu, dokłada do tego bardzo ładną grafikę i dźwięki, a także fajny wybór samochodów i modowalność, jednak tryb kariery nie porywa. iRacing wciąż przypomina nieco iceSkating, ale bije na głowę możliwościami online jakąkolwiek inną ścigankę, a Raceroom jest na wstępie darmowy i ma świetne dźwięki.

[RobertusPL 0]

Gram w Assetto i Pcars od samego początku ich dostępności w alphach. Sądzę że oba tytuły będą bardzo porządne końcowo ale oba też zmierzają do tego celu od innej strony. pCars od początku było nastawione na wizual a teraz goni Assetto jeśli chodzi o fizykę i przyjemność z jazdy. AC zaś odwrotnie. Mnie osobiście AC przypada do gustu o wiele bardziej. Na prawde czuć (G27) że kierujesz autem mającym mase, moc i stojącym na asfalcie. Jazda jest bardzo intuicyjna, jeśli coś spiep#$%#$ to z reguły wiadomo co :) Grafika nie tak dobra jak w pCars ale daje rade.W końcu mamy jeżdzić a nie oglądać widoki. pCars jest dla mnie jakby to powiedzieć syntetyczny. Niby ma wszystko ale ten przepych trochę przytłacza. Model jazdy jest z miesiąca na miesiąc coraz lepszy ale brakuje tutaj czegoś co sprawi że będzie przyciągać. W AC ciągle myślisz kiedy weźmiesz swoje BMW i urwiesz kolejne 0.3 sek na torze :) Dzwiek w AC takze duzo lepszy, i to pewnie też podkeca imersje.

Ale jest na rynku czarny koń wyścigowy i bardzo niedoceniany. Race Room Racing Experience. Bez dwóch zdań najlepsze udzwiekowienie, bardzo przyzwoity wizual i swietny przyjemny model jazdy. Gdyby mial bardziej przmyslany sposób kupna contentu (mikropłatosci) to zdobył by pewnie wieksza popularnosc. Calosc mozna sciagnac za darmo i postartowac w duzej ilosci turniejów ktore dostepne sa za darmo i mozna tam posmigac na torach samochodami nie dostepnymi normalnie w podstawce. WARTO sprawdzic.

[Mr_X1 0]

Grałem w Project CARS już bardzo dawno temu ("zrzuciłem się" na tę grę, ale nie jestem na bieżąco – czekam na premierę, żeby od nowa zmontować stanowisko, które na razie kurzy się w kącie). Pamiętam, że byłem wtedy rozczarowany modelem prowadzenia, który wydawał się odrobinę zręcznościowy i "sztuczny" – ale od tego czasu pewnie dużo się zmieniło. Fakt, że w iRacing łatwo złapać poślizg (szczególne w autach bez slicków i z kiepską aerodynamiką), ale ze wszystkich ścigałek w jakie grałem tej najbliżej do reala. Asseto Corsa nie miałem okazji popróbować – też czekam na finalną wersję. I na Oculusa...

[RobertusPL 0]

AC pewnie będzie już tylko dostawać updaty i nowe numerki. Aktualna werjsa to już 1.02 choć nieco jej brakuje żeby taką być. Nie mniej warto kupić, na Steam często sa jej promocje.

[Xearo 0]

> A jak ma się sposób prowadzenia w porównaniu do Assetto corsy. Domyślam się, że też miałeś
> okazję w nią grać ;)
W Assetto jeździ się naprawdę o wiele lepiej. To jest dopiero symulator z prawdziwego zdarzenia.