Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Według szefa Electronic Arts gry nadal są za trudne

127 postów w tym temacie

Taa... i dlatego właśnie gry typu DS są takie popularne, czasami zastanawiam się skąd oni te prognozy biorą, nawet Minecraft jest trudniejszy od wszystkich ich gier razem wziętych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A bo w każdą grę gra się zupełnie inaczej. W jednym fpsie strzał jest pod R1, a w innym pod R2. Normalnie nie ma jak tego ogarnąć. (Sarkazm)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lolwut? Dwie godziny na ogarnięcie tego "jak grać" to co najwyżej domena jakichś strategii, względnie wspomnianego Dark Souls. Tyle że takie gry to przecież margines i w tym, co najpopularniejsze, połapie się w parę minut każdy kto ma chociaż pół mózgu. Kretyńska wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech, po przeczytaniu tejże wypowiedzi to nawet się komentować odechciewa.

Mam nadzieję, że nie będzie kolejnego etapu ogłupiania graczy i społeczności ogólnie, gdzie wszystko będzie się robiło samo w jeszcze większym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę prawdy w ty jest, ale bardziej dotyczy to chyba samego sterowania, dla przykładu na PS3, albo PS4 w różnych grach są stosowane różne kombinacje przycisków i przypisane działania nie dadzą się dowolnie zaprogramować.
To często sprawia, mi osobiście, trudność z przystosowaniem się do różnych gier.
Jestem raczej graczem "niedzielny" tzn. gram tylko w wolnych chwilach, których ze względu na inne obowiązki za dużo nie mam.
Może dlatego muszę zawsze poświęcić trochę czasu, zanim opanuję sterowanie na tyle, żeby grać dla przyjemności a nie próbować grać ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie byłoby za trudne przejście z systemu klawiatura + myszka na pada w konsolowych strzelankach. I zamiast bawić się takim nawet, powiedzmy, Uncharted męczyłbym się z nauką jak w to w ogóle grać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bycie niedorym ON - Ja bym do ostatniego zdania dodał - A może jest trochę za stary i nie ogarnia gier? - Bycie niedobrym OFF...

A tak całkiem serio - Nie gram wiele, ostatnio coraz mniej przez brak wolnego czasu, ale nie sprawia mi problemu ani gra w FPS na padzie, ani inne gry, których sterowania musiałbym się uczyć. A dwie godziny na przyswajanie? Co to, kokpit samolotu? Nie przesadzajmy moi drodzy ;) To może on chciałby gry, która tak naprawdę byłaby filmem, gdzie naciskasz dwa razy jeden przycisk przez 6 godzin i masz się z tego cieszyć? Bez jaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Trochę prawdy w ty jest, ale bardziej dotyczy to chyba samego sterowania, dla przykładu
> na PS3, albo PS4 w różnych grach są stosowane różne kombinacje przycisków
> i przypisane działania nie dadzą się dowolnie zaprogramować.

No masz rację - ale to nie jest problem związany z tym, że gry są za trudne, ale problem z ergonomią rozwiązań interfejsu. I owszem, pamięć mięśniowa ma tutaj kluczowe znaczenie, bo jeżeli twój kciuk zapamięta że "A" to zatwierdzenie/akcja a "B" to anuluj/powrót - to będziesz to stosował w każdej grze i wkurzał, że w innych produkcjach jest na odwrót. Ale tutaj mówimy o tym, że zasady rozgrywki są za trudne, że gra za często/mocno karze cię za błędy, itd... Może EA powinno zająć się produkcją tylko i wyłącznie bejewelled albo pasjansa (też za trudne) w różnych kombinacjach ... powielanie schematów EA zawsze wychodziło najlepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyżby garniturowiec który z grami ma tyle wspólnego że widzi rozpiskę zysków w Excelu? Nie dziwota że są dla niego za trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że ma rację. większość z nas pewnie zna sporo osób, które ogarniają różne gry bez większego problemu, ale nadal stanowią one mniejszość w porównaniu do całej rzeszy ludzi grających okazjonalnie. Ostatnio koleżanka mojej siostry wpadła i próbowała swoich sił w Far Cry 3. Kiedy zobaczyłem jak próbuje ogarnąć WSADa dwoma rękami i nie jest wstanie użyć celownika do oddania strzału ponieważ jednoczesna obsługa PPM i LPM jest za trudna to dopiero zrozumiałem dlaczego w grach poziom trudności jest tak obniżany. Dlatego uważam, że to co mówi szef EA ma swoje pokrycie w faktach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie ten człowiek ma 100 procent racji. Między innymi dlatego COD ma taką bazę fanów i corocznych nabywców, bo wiedzą, że w 30 minut mogą nauczyć się grać na wystarczającym do zabawy poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Wg. mnie ten człowiek ma 100 procent racji. Między innymi dlatego COD ma taką bazę fanów
> i corocznych nabywców, bo wiedzą, że w 30 minut mogą nauczyć się grać na wystarczającym
> do zabawy poziomie.

No, akurat mieszasz pojęcia - mówisz o tytule który ma długą historię, i w każdym jest to samo, po 11 częściach tego samego rozwielitka opanuje zasady ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W życiu nie czytałem większego steku bzdur. "A prosić o dwie godziny kogoś czasu, a w szczególności swojego konsumenta, który ma przecież normalne życie i rodzinę, (...)" ? Tylko to jedno zdanie jest tak nielogiczne, głupie i kłamliwe, że nawet nie chce mi się dalej nad tym tematem rozwodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To mnie ciekawi jak ona pisze coś w wordzie??

Praktycznie EA gada - celujemy w taką demografię że nawet totalny casual złapałby się za głowę i zastanowił się do kogo oni celują ze swoimi grami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panie Richardzie Hillemanie. Może ja dość głupio wyglądam, ale taki już się urodziłem. Gracze nie są debilami. Poza tym kurna jasne, że 2 godziny to my w paru grach plan wymyślaliśmy, ale od tego są niektóre gry. Ale jak ktoś chce prostych gier, to niech kupi liniową strzelankę i gra na easy. A jak i to za trudne to niech jego rodzina da wniosek o ubezwłasnowolnienie.
> W życiu nie czytałem większego steku bzdur. "A prosić o dwie godziny kogoś czasu,
> a w szczególności swojego konsumenta, który ma przecież normalne życie i rodzinę, (...)"

> ? Tylko to jedno zdanie jest tak nielogiczne, głupie i kłamliwe, że nawet nie chce mi
> się dalej nad tym tematem rozwodzić.
No. Dobre gra powinna zając czas na 30-40 godzin co najmniej. Mój rekord to 756 godzin (PayDay 2) i grałbym dalej, gdybym miał czas i gdyby nie to, że dla podtrzymania zainteresowania musiałbym wydać sporo na DLC. Więc mówienie o o 2 godzinach to kpina.
> Uważam, że ma rację. większość z nas pewnie zna sporo osób, które ogarniają różne gry
> bez większego problemu, ale nadal stanowią one mniejszość w porównaniu do całej rzeszy
> ludzi grających okazjonalnie. Ostatnio koleżanka mojej siostry wpadła i próbowała swoich
> sił w Far Cry 3. Kiedy zobaczyłem jak próbuje ogarnąć WSADa dwoma rękami i nie jest wstanie
> użyć celownika do oddania strzału ponieważ jednoczesna obsługa PPM i LPM jest za trudna
> to dopiero zrozumiałem dlaczego w grach poziom trudności jest tak obniżany. Dlatego uważam,
> że to co mówi szef EA ma swoje pokrycie w faktach.
Przykro mi, ale to raczej wada koleżanki siostry, nie gier. No ja jestem osobą ponoć dość inteligentną, ale nie sądzę, żeby akurat do obsługi 4 klawiszy potrzebne było członkowstwo w MENSIE. Którego zresztą nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2015 o 11:53, GGrzechu123 napisał:

Uważam, że ma rację. większość z nas pewnie zna sporo osób, które ogarniają różne gry
bez większego problemu, ale nadal stanowią one mniejszość w porównaniu do całej rzeszy
ludzi grających okazjonalnie. Ostatnio koleżanka mojej siostry wpadła i próbowała swoich
sił w Far Cry 3. Kiedy zobaczyłem jak próbuje ogarnąć WSADa dwoma rękami i nie jest wstanie
użyć celownika do oddania strzału ponieważ jednoczesna obsługa PPM i LPM jest za trudna
to dopiero zrozumiałem dlaczego w grach poziom trudności jest tak obniżany. Dlatego uważam,
że to co mówi szef EA ma swoje pokrycie w faktach.

Acha. Czyli nieumiejętna obłsuga klawiatury i myszki to wina gry, tak? Powiem tak. Koleżanka twojej siostry jest ułomna i tyle. W takim przypadku nawet najłatwiejszy poziom trudności stanowi dla niej nie lada wyzwanie. Najlepszą opcją dla niej byłoby 1 klawisz na klawiaturze + LPM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taa za trudne, a świstak siedzi i zawija je w te sreberka... Bo ja widzę, że są zbyt łatwe...

Wolę grę trudną przy której się pomęczę i będę miał większą satysfakcje z jej ukończenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować