Darkest Dungeon - Wrażenia z Early Access

[Gram.pl 3]

Kamil Ostrowski

Jeżeli zapytacie mnie "jaka jest obecnie najlepsza gra w Early Access", to bez wahania odpowiem, że Darkest Dungeon. Jeżeli zapytacie "jaka jest najlepsza gra, w jaką grałeś do tej pory w 2015 roku", też odpowiem, że Darkest Dungeon. Jeżeli zapytacie "jaki jest najlepszy indyk w jakiego grałeś od czasu Dungeon of the Endless" odpowiem, że Darkest Dungeon. Jeszcze jakieś pytania?

Przeczytaj cały tekst "Darkest Dungeon - Wrażenia z Early Access" na gram.pl

[Runners_High 1]

Gra jest świetna i miażdży klimatem, ale wymaga dopracowania pod względem balansu. Ostatnio odkryłem, że dzięki systemowi "progu śmierci" można bez szwanku wyjść z większości starć. W spotkaniu z Uczniem Nekromanty przez całą walkę moi bohaterowi byli na progu śmierci, a dzięki grupowemu leczeniu od kapłanki co turę wychodzili z tego statusu i tak w kółko do momentu zabicia boss''a. Trzeba coś z tym zrobić, bo to okazja do nadużyć, z drugiej strony po to jest early access. DD to chyba na tę chwilę dla mnie najważniejszy rogalik tego roku.

[KorinOo 0]

Ja gram w DD i jedyne co mnie irytuje to jak bardzo losowa bywa walka. Można mieć idealnie skonstruowaną drużynę (idealny dobór klas i skilli, wszyscy w idealnym stanie mentalnym) a i tak czasami będziesz musiał anulować wyprawę już po praktycznie pierwszym pojedynku, bo przeciwnik walną ci ogromnego krytyka a ty przez pięć tur nie mogłeś nikogo trafić. "Celność" i krytyki to absolutnie najważniejsze statystyki w tej grze

[Garett 0]

Wg mnie gra ma potencjal, ale nie jest zadnym objawieniem jakby wynikalo z tego artykulu. Zobaczymy co wymysla autorzy w pelnej wersji, natomiast obecna w EA jest po kilkunastu godzinach mocno wtorna i nuzaca.

[Carter 1]

Nikt tu nie pisze o stresie który jest ciekawym dodatkiem do gry ale po krótkiej przygodzie bohater może wyjść z chorobą psychiczną i do sanatorium tu bym upatrywał jakiegoś balansu jeszcze.

[Shaddon 3]

Gra jest faktycznie znakomita, jednak przestrzegam przed sięganiem po nią przed faktyczną premierą. Balans rozgrywki leży i kwiczy, wiele elementów kluczowych dla przebiegu starć nie działa jak należy czyniąc walkę o wiele zbyt prostą. Prosty przykład: ledwie kilka dni temu twórcy wprowadzili poprawkę uniemożliwiającą stunlockowanie przeciwników w nieskończoność, natomiast największym problemem jest obecnie brak faktycznego wpływu przygasających pochodni na wzrost poziomu trudności przy jednoczesnym zachowaniu dużego bonusu do lootu. Krótko mówiąc, póki co nie jest tak hardkorowo jak być powinno.

[PrinceLaCroix 0]

Kosmiczny klimat, kosmiczny potencjał, wciąga jak diabli, ale jest wiele niedopracowanych aspektów, które równie dobrze potrafią wkurzać. Losowość plansz (skoro z jakiejś uciekam,to czemu przy ponownym wejściu jest inna? Bohaterowie zapomnieli,gdzie byli?); losowość walk (jako że mamy mały wpływ na sprzęt, rozwój postaci jak w innych erpegach, wszystko zależy od łutu szczęścia); seria DS to pikuś jeśli idzie o śmierć i powtarzanie pewnych etapów, co powoduje, że gra jest w zasadzie wyłącznie dla mega hardcorów i masochistów.

[Hepe 0]

Świetna gra.Jestem ciekaw jej dalszego rozwoju.Chociaż według mnie jak na wczesną wersje jest grą już bardzo rozbudowaną.

[The_Deker_10 0]

Gra jest niezła. Nie brak jej nowych ciekawych pomysłów, ale mimo wszystko po dłuższym czasie sprawia wrażenie nudnej przynajmniej takie moje odczucie...