Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Opinia: Krytyka Krytyki Krytykujących

135 postów w tym temacie


To niech na przyszłość nauczą się mierzyć siły na zamiary.

Niech. Nie moj problem na szczescie.

Dnia 19.02.2015 o 14:40, Pingiel napisał:

Choć ja dalej bede upierał sie w stwierdzeniu, że to była przemyślana akcja z ich strony.
Dobrze wiedzieli, że nie uda im sie utrzymać poziomu graficznego z trailerów w finalnym
produkcie, ale podrasowane trailery miały jedno podstawowe zadanie - nakręcenie jak największego
hype''u, zapewnienie masy odsłon na youtube, więcej artykułów, preorderów, innymi słowy
finalnie podnieść sprzedaż - i im sie to pewnie udało. To taka moja "po prostu hipoteza
"czemu tak zrobili"".


Rownie to prawdopodobne jak moja wersja, wiec czemu nie?


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2015 o 13:43, TojaSmuggler napisał:

Nie no, gral dokladnie w tym samym czasie, co cala reszta. Tyle, ze o ile wiekszosc ludzi
w Polsce i na Zachodzie mialio wrazenia "fajne/bardzo fajne ALE...| to on jeden "ojejeje,
ale brzydkie, do bani, bug bugiem buga pogania" itd.


Ja z kolei zauważam jedną rzecz u całkiem sporej rzeszy redaktorów - stają się oni mianowicie dużo bardziej tolerancyjni na średnią jakość graficzną. Nie wiem, czy to kwestia dryfowania w stronę konsol, na których nikt chyba już nie oczekuje fajerwerków, czy co, ale coraz częściej czytam jakiś tekst, widzę zachwycanie się grafiką i zastanawiam się, czy my graliśmy w tę samą produkcję. Zresztą, inna kwestia jest taka, że każdy ma nieco inne postrzeganie grafiki, inaczej też zapatruje się na porównania hands-off''owych gameplay''ów z faktyczną rozgrywką. Możliwe, że dla reszty redaktorów grafika w Wiedźminie 3 przekroczyła pułap o nazwie "wystarczająco", a dla Mateusza nie? Zresztą, już na niesławnym gameplay''u widać było, że sporo zostało poucinane (np. jakośc roślinności, która teraz jest bardzo płaska). Wszystko zależy od tego, na co kto zwraca uwagę.

@Henrar

Z tym "wczesnym developerskim buildem" imho zapominasz (jak zresztą wielu komentujących na różnych portalach), jaka była historia z poprzednią grą tego studia - Wiedźminem 2. Buildy pokazowe były koszmarnie zabugowane. Oczywiście wszyscy uspokajali, że to tylko wczesna wersja, że do premiery będzie cacy. Jak się skończyło - wszyscy wiemy. Co więcej, podobne hece były z pierwszym Wiedźminem, który w wersji premierowej był strasznie zabugowany i dopiero wersja Enhanced poprawiła sytuację.

A skoro studio ma na koncie dwie gry, z których każda cierpiała na masakryczny stan techniczny, w dodatku przy okazji ostatniej odsłonie Wiedźmina Redzi bynajmniej nie usunęli błędów, a build testowy odzwierciedlał skalę problemów, jakie były po premierze - są moim zdaniem wszelkie powody, by przypuszczać, że wersja finalna może okazać się developerskim potworkiem. Zresztą, ile oni będa mieć czasu na naprawę gry od tego pokazu? 3,5 miesiąca? W takim czasie można pewne rzeczy wyszlifować, jakieś najistotniejsze bugi wyeliminować, ale nie podniesiesz jakości grafiki o jakieś 2 klasy i nie zredukujesz wymagań sprzętowych o połowę. Może jakby mieli dodatkowy rok, ale niecałe 4 miesiące? Nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2015 o 15:09, Tenebrael napisał:

Ja z kolei zauważam jedną rzecz u całkiem sporej rzeszy redaktorów - stają się oni mianowicie
dużo bardziej tolerancyjni na średnią jakość graficzną. Nie wiem, czy to kwestia dryfowania
w stronę konsol, na których nikt chyba już nie oczekuje fajerwerków, czy co, ale coraz
częściej czytam jakiś tekst, widzę zachwycanie się grafiką i zastanawiam się, czy my
graliśmy w tę samą produkcję.

Problem w tym, że gracze sami nie są lepsi i oczekują od ich komputerów cudów.

Dnia 19.02.2015 o 15:09, Tenebrael napisał:

Z tym "wczesnym developerskim buildem" imho zapominasz (jak zresztą wielu komentujących
na różnych portalach), jaka była historia z poprzednią grą tego studia - Wiedźminem 2.
Buildy pokazowe były koszmarnie zabugowane. Oczywiście wszyscy uspokajali, że to tylko
wczesna wersja, że do premiery będzie cacy. Jak się skończyło - wszyscy wiemy. Co więcej,
podobne hece były z pierwszym Wiedźminem, który w wersji premierowej był strasznie zabugowany
i dopiero wersja Enhanced poprawiła sytuację.

Jest tylko jeden problem - wersje developerskie są jeszcze bardziej zabugowane. By gra/oprogramowanie weszło na produkcję, musi być w jako-takim stanie.
Z grami jest ogólnie taki problem, że ciężko je testować - każdy gracz ma inny styl grania i fizycznie nie jesteś w stanie, jako QA, znaleźć każdej ścieżki testowej. Ba, nie jesteś nawet sprawdzić każdej konfiguracji sprzętowej na jakiej gra zostanie odpalona.

Dnia 19.02.2015 o 15:09, Tenebrael napisał:

A skoro studio ma na koncie dwie gry, z których każda cierpiała na masakryczny stan techniczny,
w dodatku przy okazji ostatniej odsłonie Wiedźmina Redzi bynajmniej nie usunęli błędów,
a build testowy odzwierciedlał skalę problemów, jakie były po premierze - są moim zdaniem
wszelkie powody, by przypuszczać, że wersja finalna może okazać się developerskim potworkiem.

Zapewniam, wersja developerska będzie gorsza od tego, co dostaniemy na premierę. Poza tym, zabugowanie=/=poziom graficzny.

Dnia 19.02.2015 o 15:09, Tenebrael napisał:

Zresztą, ile oni będa mieć czasu na naprawę gry od tego pokazu? 3,5 miesiąca? W takim
czasie można pewne rzeczy wyszlifować, jakieś najistotniejsze bugi wyeliminować, ale
nie podniesiesz jakości grafiki o jakieś 2 klasy i nie zredukujesz wymagań sprzętowych
o połowę. Może jakby mieli dodatkowy rok, ale niecałe 4 miesiące? Nie ma szans.

W cztery miesiące akurat można od tej strony zrobić całkiem sporo, bo gra jest feature-complete, czyli ma całą planowaną funkcjonalność. Warto też wspomnieć o tym, że wersja pokazowa sprzed 3,5 miesiąca nie musi być buildem sprzed 3,5 miesiąca. Może to być wersja starsza i to dość znacznie. Podobna sytuacja wyszła np. przy okazji God of War 3, gdzie demo działało i wyglądało gorzej od wersji finalnej. A mówimy tu o demie dostępnym do pobrania w PS Store.
Dodatkowo - opieramy się na relacji jednego redaktora, który w dodatku nie grał na najwyższych ustawieniach. Nie wiemy więc, jak naprawdę wygląda wymaksowany W3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja bede uparcie powtarzal - wali mnie jak bedzie wygladl W3 - dla mnie moglby wygladac tak samo jak W2 i wcale bym nie narzekal. Dla mnie sie liczy JAK W TO SIE BEDZIE GRALO.

Czy bede zarywal nocki, czy przy obiedzie bede myslal, czy pomoc elfowi czy czlowiekowi etc. etc. Jesli tak bedzie to mam w dupie reszte. Mialem tak przy ME3 i, cholera, strasznie tesknie za tym stanem swiadomosci, a niestety od tego czasu zadna gra nie doprowadzila mnie do takiej fazy.

A wy sie kloccie o kanciastosc piksela, rozmyta teksture czy jakosc oswietlenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedna refleksja - wszedlem na strone glowna gram.pl i patrze na liste komentarzy przy newskach 1-2-5-0-10-te klimaty. Docieram do "Krytyki Krytyka"... 103. Tadam!

Latwe kliki, powiadacie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2015 o 15:57, TojaSmuggler napisał:

A ja bede uparcie powtarzal - wali mnie jak bedzie wygladl W3
Dla mnie sie liczy JAK W TO SIE BEDZIE GRALO.
Czy bede zarywal nocki, czy przy obiedzie bede myslal, czy pomoc elfowi czy czlowiekowi
etc. etc. Jesli tak bedzie to mam w dupie reszte.


I tu zgadzam się w 100%. Dla mnie najważniejsza jest przyjemność z rozgrywki, fabuła, dialogi, dźwięk i dopiero gdzieś tam dalej grafika. Co mi po grze, która będzie piękna i śliczna jeśli gameplay będzie leżał i kwiczał?

>dla mnie moglby wygladac tak samo jak W2 i wcale bym nie narzekal

Szczerze mówiąc to wolałbym, żeby wyglądał jak W1 niż W2, a to głównie ze względu na paskudną "paletę barw" tego drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2015 o 15:57, TojaSmuggler napisał:

Latwe kliki, powiadacie. :)

Jest pan zbyt skromny ekscelencjo, oczywiście te 20 Twoich wpisów nie ma tu nic do rzeczy. Te pozostałe 80 na pewno by i tak się tu pojawiło. A już dwa ostatnie wpisy są kuriozalne, ja rozumiem że czasem trzeba sobie pogadać z kimś kto Cię zrozumie, ale żeby dyskutować samemu ze sobą na forum? No ale co ja tam wiem o "ludziach z branży" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2015 o 00:46, Lisun napisał:

Ale o czym gadać, przecież zachodnia branża niedawno ogłosiła, że "Gamers are Dead",
więc czym się przejmować?


Mimo wszystko to oni właśnie wyznaczają pewne standardy i właśnie dlatego jest o pewnych absurdach głośno. Przynajmniej powinno być. Bez urazy, jednak nasza (marna) branża często tylko powiela to co mówi się na zachodzie, nie siląc się specjalnie na nic więcej, poza lepszym bądź gorszym tłumaczeniem. W większości wypadków i tak zupełnie pomijając te najbardziej ''kontrowersyjne'' tematy. Oczywiście są wyjątki, reszta lubi się tarzać wyimaginowanych problemach, co zresztą widać tutaj.

Prawda jest taka, że zarówno dla wydawców jak i twórców opinie tamtych ''oszołomów'' są ważniejsze, oceny wystawiane również. Gdzie tam nasz mały ryneczek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2015 o 17:24, Terrorite napisał:

ja rozumiem że czasem trzeba sobie pogadać z kimś kto Cię zrozumie, ale żeby odpowiadać
samemu sobie na forum?

To się nazywa brak możliwości edycji postu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2015 o 17:29, LaplaceNoMa napisał:

To się nazywa brak możliwości edycji postu...


Połączona z zakazem napisania nowego tuż pod spodem. Eh ta zaawansowana technologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem wszystkie trzy teksty.
Ubaw po pachy.

Na Gram.pl - personalna wycieczka na Smugglera. Autor zwraca uwagę na to czym Smuggler niby zawinił, a sam robi to w 100 razy gorszym wydaniu. Przykro się to czyta. Osobiste pobudki i subiektywne poczucie czegoś tam wzięły górę nad profesjonalnym, chłodnym podejściem. Wyszedł słaby tekst. Można by się czepić Smugglera - czemu nie. Ale to było po prostu słabe, nieprzekonujące i bez polotu.

Smuggler jaki jest każdy widzi (przybij piątkę dziadu zramolały ;)
W swoim tekście wg mnie nie przekroczył żadnej granicy. Smuggler - sorry, że próbuję być adwokatem, ale nie sądzę, żeby chodziło Ci o to, że autor tekstu na Gamezilli był nierzetelnym oszustem. Ja po przeczytaniu jego tekstu (też czytałem masę innych opinii po pokazie CDPR) miałem podobne wrażenia. Po prostu twórcy decydując się na zaprezentowanie nieukończonego produktu prasie podchodzą do dziennikarzy z pewną dozą zaufania. I dziennikarze z reguły tego zaufania nie nadużywają. Piszą o ogólnych wrażeniach, potencjale gry, itp. A potem częstą Ci sami dziennikarze pastwią się bez ograniczeń nad grą, gdy jest już po jej premierze. Bo wtedy nie ma zmiłuj się.

A tymczasem Pan Mateusz postanowił, że on będzie demo kilka miesięcy przed premierą oceniał jak wersję finalną i skoncentrował się na bugach i graficznych niedoskonałościach, czyli czymś co dopracowuje się w finalnych fazach produkcji. To stanowiło kwintesencję jego wrażeń z pokazu. Zachował się bardzo nieładnie. Jak by wszyscy dziennikarze tak robili, to g... byśmy wiedzieli o grach w produkcji, bo nikt by nie chciał udostępniać nieukończonych wersji. Dać im szansę. Może poprawią bugi. Jeśli nie - to zjechać ich. Ale po premierze.

Pan Tomek twierdzi, że o takich sprawach to Smuggler powinien prywatnie i po cichutku. Równie dobrze można powiedzieć, że jeśli Pan Mateusz chciał złożyć raport beta testera na temat bugów, to mógł prywatnie do CDPR napisać. Ale jedna i druga rzecz to bullshit. Miał prawo napisać co napisał, bo jest wolność słowa. Tym bardziej Smuggler - jeśli chciał, to mógł go nawet z nazwiska wymienić i zarzucić mu brak profesjonalizmu (czego NIE zrobił). A ja mam prawo mieć własne zdanie na ten temat i wystawić Wam oceny nie za to kto kogo co, ale za dziennikarstwo, rzetelność, język, polot, emocje jakie u mnie budzicie.

Smuggler czepił się, ale na luzie, po swojemu, rzekł bym z klasą. I (to już BARDZO subiektywna moja ocena) miał rację.

Pan Mateusz skoncentrował się na negatywach i drobnych niedoskonałościach mimo ostrzeżeń, że produkt jest niefinalny i próśļ CDPR, żeby wziąć to pod uwagę.

Pan Tomasz: nawet nie chce mi się gadać.

Pan Mateusz: dostateczny
Pan Tomasz: mierny
Smuggler: bardzo dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2015 o 17:32, LaplaceNoMa napisał:

A co niby zrobił?

A nie widać? Post i zaraz pod spodem drugi jako odpowiedź na pierwszy. Nawet bez innych postów pomiędzy. Nie żeby to przeszkadzało, po prostu śmiesznie wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2015 o 15:57, TojaSmuggler napisał:

I jeszcze jedna refleksja - wszedlem na strone glowna gram.pl i patrze na liste komentarzy
przy newskach 1-2-5-0-10-te klimaty. Docieram do "Krytyki Krytyka"... 103. Tadam!

Latwe kliki, powiadacie. :)

A na stronie głównej CDA liczba komentarzy przy newsach: 0, 20, 1, 30, 8, 6, 0, 19, 4, 0, te klimaty, docieram do "Wiedźmiński ból tyłka" i tadam! 349. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze dodam, że może dla niektórych CDA to shit, ale w takim razie nie wiem, jakie polskie źródło lepiej pisze na temat gier. Jestem wiernym czytelnikiem GRAM.PL i niestety z przykrością przyznaję, że świetne, rzetelne teksty przeplatane są tekstami stojącymi na żenującym poziomie i zawierającymi sporo różnego rodzaju błędów (stylistycznych, ortograficznych, nieścisłości) - nie raz to komentowałem. Tymczasem w CDA nie wszystkim jestem zachwycony, ale nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Jest profesjonalnie (choć na luzie i bez spinki), a niektóre teksty to publicystyka na najwyższym poziomie. Mogliby tylko szatę graficzną unowocześnić, bo pod tym względem są parę lat do tyłu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przychylny jestem bardziej temu artykułowi niż temu od Smugga, tamten artykuł ewidentnie pokazuję obronę na siłę gry która tak naprawdę nie ma stabilnej daty premiery. Jak wiadomo opinie muszą być różne i każda opinia ma swoje dno. Dla mnie Wiedźmin może już nie istnieć, gdyż jak już pisałem Data premiery wisi na włosku, gra 2 miechy przed kolejną już jej premierą nie jest zrobiona, a z pewnością sama certyfikacja u MS i Sony będzie trochę trwała. Nadal ludzie są w kropce. Kolejną rzeczą jest to iż sprzedaż Pre-order powinna poprzedzać wersja Demo, by móc ocenić jakość gry na żywo a nie na odwa.. się. Zapodając podrasowane filmiki. OJJ przypuszczam że jeśli ludzie byli by bardziej kumaci, pociągli by parę firm do odpowiedzialności jak to było z Alien Colonial Marines, i w tedy Firmy (między innymi CDP) otworzyło by oczy i popatrzało na graczy, a nie tylko na Gruby Zarobek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Śmieszne jest to, że autor wytyka iż wycinanie elementów nie jest optymalizacją, a sam podaje za jej przykład usuwanie fizyki z przedmiotów. Równie dobrze można stwierdzić iż to też jest downgrade - w tym wypadku fizyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

:)
> >

Dnia 19.02.2015 o 17:38, sebogothic napisał:

A na stronie głównej CDA liczba komentarzy przy newsach: 0, 20, 1, 30, 8, 6, 0, 19, 4,
0, te klimaty, docieram do "Wiedźmiński ból tyłka" i tadam! 349. :D


POmijajc ze liczac od gory strony to jeden 275 skromnie pominales, to niech bedzie, ze remis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Latwe kliki, powiadacie. :)

Dnia 19.02.2015 o 17:24, Terrorite napisał:

>
Jest pan zbyt skromny ekscelencjo, oczywiście te 20 Twoich wpisów nie ma tu nic do rzeczy.
Te pozostałe 80 na pewno by i tak się tu pojawiło.


Oczywiscie, pomijajac te, ktore sa polemikami z moimi 20 :)



A już dwa ostatnie wpisy są kuriozalne,

Dnia 19.02.2015 o 17:24, Terrorite napisał:

ja rozumiem że czasem trzeba sobie pogadać z kimś kto Cię zrozumie, ale żeby dyskutować
samemu ze sobą na forum? No ale co ja tam wiem o "ludziach z branży" ;)



Czasem po prostu musze pogadac z kims na (podobnym) poziomie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ M_Siwy

Moja wina - czytam między wierszami i przypisuję czyimś słowom sens, jakiego nie muszą mieć… Ale w ten sposób z Twojego posta wyczytałem, że CDPR to banda chciwych leniwych sukinsynów, którzy złośliwie przekładają premierę, bo muszą w międzyczasie za zjumane biednym ludziom pieniądze zabawić się z panienkami i powciągać trochę koki.

Duże przejaskrawienie. Ale… Ty chyba w życiu nie pracowałeś przy dużym, ambitnym projekcie. Bo nawet przy najlepszych chęciach, olbrzymiej motywacji i profesjonaliźmie ludzie są tylko ludźmi, a tak gigantyczny projekt jak Wiedźmin 3 ma tysiące aspektów, z których nie zdajesz sobie sprawy.

Ludzie lubią krytykować. Ale kto nie miał omsknięć, albo potknięć? Half-life 2 - ile przesunęła się premiera? GTA IV - jak bardzo niezoptymalizowana była grafika na PS3? A to jest sam szczyt.

Dajcie im żyć. Jak już tak bardzo chcecie oceniać to chociaż zaczekajcie do premiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować