Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Rozjeżdżamy przechodniów w becie Carmageddon: Reincarnation

16 postów w tym temacie

Paweł Pochowski

Starsza pani z balkonikiem przechodziła dziś chodnikiem. Ale to brutalna rzeczywistość, a nie rymowany wierszyk. Jej zwłoki leżą właśnie rozczłonkowane na schodach, a balkoniku nie da się przerobić nawet na spinacz do papieru. I tak, graliśmy w nową wersją Carmageddon.

Przeczytaj cały tekst "Rozjeżdżamy przechodniów w becie Carmageddon: Reincarnation" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chociaż gra nie jest najpiękniejsza, to jednak mogę zrozumieć wysokie wymagania. Model uszkodzeń jest bardzo szczegółowy, a wszystkie elementy które odpadają, zostają zniszczone, wszystkie ciała przechodniów i ich kończyny, wszystkie ślady opon i kałuże krwi pozostają w grze aż do samego końca. To daje ogromną ilość poligonów z pełną symulacją fizyki.

Gra się swoją drogą naprawdę przednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Skąd info, że premiera będzie miała miejsce w marcu?

Masz rację, oficjalnie data premiery nie została jeszcze ujawniona. Zmieniłem to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moment, jaki jest sens marudzenia na błędy, skoro jest to wersja beta? Wykryłeś błąd to zgłoś to twórcom.

A z tekstu mogę jedynie się zgodzić z ogłaszaniem "otwartych beta testów", bo to faktycznie mylące. Z resztą się nie zgadzam, nawet mam wrażenie, że autor w tekście specjalnie chce pocisnąć nowemu Carmageddonowi.

Bo gdzie wspomniane różne tryby, które urozmaicają teraz grę? Różnice w ulepszaniu wozu, bo to teraz działa inaczej niż w poprzednich częściach? Tylko marudzenie, że gra wygląda średnio i inteligencja przeciwników, która wcale zła nie jest, została skopana.

Już domyślam się, że autor na pewno nie będzie w pełnej wersji szukać pozytywów, tylko będzie cisnął jak to gra nie jest "dzisiejsza".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"To w końcu gra wyścigowa - model jazdy musi grać tu pierwsze skrzypce, przyciągać, dostarczać emocji i zabawy."

"Także dlatego, że sztuczna inteligencja jest tak bardzo sztuczna, jak można to sobie tylko wyobrazić i momentami nawet nie stara się sprawiać wrażenia, że ma na celu coś innego niż celowanie w gracza i przywalenie mu najmocniej jak się da, olewając jednocześnie trwający gdzieś tam w tle wyścig"

Jestem starytm graczem i nie znam jednej osoby ktora by jakas mape w carmmagedonie ukonczyla poprzez "robienie kulek" ta gra jest o niszczeniu sie nawzajem samochodami a ten caly wyscig to tylko taka przykrywka, i model jazdy w starych carmmagedonach byl idealny wlasnie do zderzania sie.

Ta strona od kiedy sie usamodzielnila schodzi na psy, wczorajszy artykul na temat wiedzmina, ktory wartosc merytoryczna mial zerowa, teraz tekst o becie swietnie zapowiadajacego sie remaku serii napisana przez jakiegos golowonsa ktory nawet nie rozumie o co chodzi w tej grze... poziom portalu jest tak niski ze powinniscie rozwarzyc zmiane literki g na s....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Chociaż gra nie jest najpiękniejsza, to jednak mogę zrozumieć wysokie wymagania. Model
> uszkodzeń jest bardzo szczegółowy, a wszystkie elementy które odpadają, zostają zniszczone,
> wszystkie ciała przechodniów i ich kończyny, wszystkie ślady opon i kałuże krwi pozostają
> w grze aż do samego końca. To daje ogromną ilość poligonów z pełną symulacją fizyki.
>
> Gra się swoją drogą naprawdę przednio.
W dzisiejszych czasach ilość poligonów nie obciąża aż tak bardzo komputerów. Większa rolę ma tu fizyka, ale i tak wydaje mi się, że kod gry nie jest dobrze zoptymalizowany pod dobrodziejstwa dzisiejszego hardwaru... Miejmy nadzieję, że liczne patche jakie będą musieli wydać po premierze zmienią stan rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako wierny fan serii:
1. Sterowanie - od razu poczułem się jak u siebie w domu.
2. SI zawsze kulała lecz jest tu tryb w którym musisz ukończyć np 3 okrążenia i wtedy SI działa nawet przyzwoicie.
3. Nie zauważyłem błędów z mapą i mogę sterować pojazdem.
4. Fakt - optymalizacja jest do poprawki ale czego chcieć od BETY ?
5. Ten tytuł kupią tylko fani więc nie sprzeda się tak jak Forza.
6. Jeżeli 30 sekund to całe wieki to ja jestem James Braddock.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I gdzie Ci placzacy nad hatred? Teraz nie ma odwaznego? :) A przeciez bylo tylu rycerzy w lsniacych zbrojach, gotowych kopie kruszyc, zeby tylko przekonac innych jaka ta gra zla i niedobra. Smiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Jestem starytm graczem i nie znam jednej osoby ktora by jakas mape w carmmagedonie ukonczyla
> poprzez "robienie kulek" ta gra jest o niszczeniu sie nawzajem samochodami a ten caly
> wyscig to tylko taka przykrywka, i model jazdy w starych carmmagedonach byl idealny wlasnie
> do zderzania sie.
>
> Ta strona od kiedy sie usamodzielnila schodzi na psy, wczorajszy artykul na temat wiedzmina,
> ktory wartosc merytoryczna mial zerowa, teraz tekst o becie swietnie zapowiadajacego
> sie remaku serii napisana przez jakiegos golowonsa ktory nawet nie rozumie o co chodzi
> w tej grze... poziom portalu jest tak niski ze powinniscie rozwarzyc zmiane literki g
> na s....

No to już znasz, kilka map kręciłem kółka, chociaż w większości przypadków robiłem rozwałkę.
Czyli jak ktoś nie chwali w niebogłosy to już się nie zna i dzieciak itd? Twórcy zebrali kasę z kickstartera i teraz wloką się niemiłosiernie, premiera miała być już dawno a gra dalej we wczesnej becie, zbugowana, niezoptymalizowana, w dodatku niespecjalnie ładna i nie wnosząca nic nowego, ot taki remake jedynki. Jestem fanem starych carmageddonów od kiedy się pokazały i jedyne co widzę do tej pory to żerowanie na nostalgii. Jednak wolę poczekać do premiery i wtedy sprawdzić czy to czysty skok na kasę czy faktycznie przyzwoity powrót do korzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2015 o 16:58, TigerXP napisał:

A przeciez bylo tylu rycerzy w lsniacych zbrojach, gotowych kopie kruszyc

Ilu?

Dnia 19.02.2015 o 16:58, TigerXP napisał:

zeby tylko przekonac innych jaka ta gra zla i niedobra. Smiech na sali.

Hmm, a co jest "dobra"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2015 o 17:14, LaplaceNoMa napisał:

> A przeciez bylo tylu rycerzy w lsniacych zbrojach, gotowych kopie kruszyc
Ilu?


Tysionc pincset, sto dziewiencset.

Dnia 19.02.2015 o 17:14, LaplaceNoMa napisał:


> zeby tylko przekonac innych jaka ta gra zla i niedobra. Smiech na sali.

Dnia 19.02.2015 o 17:14, LaplaceNoMa napisał:

Hmm, a co jest "dobra"?


Hmm, a co jest "zua"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować