Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

The Order: 1886 najlepiej sprzedającą się grą w Wielkiej Brytanii

20 postów w tym temacie

No i bardzo dobrze, nie rozumiem czemu ten cały hejt wszędzie. Gra ma niesamowity, mroczny i gęsty klimat, przepiękną grafikę (zwiedzam w grze i nie mogę uwierzyć, że nawet głupie cegiełki w piwnicy mogą tak wspaniale wyglądać!) oraz całkiem przyzwoitą fabułę. Fakt, niektórzy mogą zarzucać grze, że jest mnóstwo przerywników filmowych (które graficznie zbiegają się gameplay''em), ale to taki typ gry. Na The Walking Dead czy inne gry od Telltale Games nikt nie psioczy. A co do długości gry - wczoraj chciałem wypróbować to kontrowersyjne 5-6h - grając 8h maraton nie udało mi się ukończyć gry (dzisiaj dorzuciłem godzinkę i prawdopodobnie jeszcze godzinka mi została). Mam nadzieję, że w przyszłości wyjdzie sequel, dla mnie mocne 9/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za tydzień lub dwa znowu wszystko wróci do normy i na pierwsze bądź drugie miejsce wejdzie COD lub Fifa :D.Widzę, że gracze w Wielkiej Brytanii kupują na potęgę wszystkie głośne gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> No i bardzo dobrze, nie rozumiem czemu ten cały hejt wszędzie. Gra ma niesamowity, mroczny
> i gęsty klimat, przepiękną grafikę (zwiedzam w grze i nie mogę uwierzyć, że nawet głupie
> cegiełki w piwnicy mogą tak wspaniale wyglądać!) oraz całkiem przyzwoitą fabułę. Fakt,
> niektórzy mogą zarzucać grze, że jest mnóstwo przerywników filmowych (które graficznie
> zbiegają się gameplay''em), ale to taki typ gry. Na The Walking Dead czy inne gry od
> Telltale Games nikt nie psioczy. A co do długości gry - wczoraj chciałem wypróbować to
> kontrowersyjne 5-6h - grając 8h maraton nie udało mi się ukończyć gry (dzisiaj dorzuciłem
> godzinkę i prawdopodobnie jeszcze godzinka mi została). Mam nadzieję, że w przyszłości
> wyjdzie sequel, dla mnie mocne 9/10

Ja osobiście należę do tych co cutscenki przeskakują i idą od razu do tego czym jest gra ;]. Od oglądania to mam filmy za 1/4 ceny tej gry. Nawet "replay value" mają większy :).
The Order to dla mnie taki dużo za drogi film. Sami twórcy pewnie zorientowali się trochę za późno, że gameplay nie istnieje i na szybko coś dokleili ;].
Sprzedaży sie nie dziwię. Nie ma w sumie w co grać na ps4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie taki typ gry, bo tamte nie udają, że są czymś więcej niż interaktywnymi filmami/serialami. 1886 uchodzi zaś za strzelankę, a tu gracz kupuje w większości film, w którym co chwilę oglądającemu ktoś czymś głowę zawraca - a to QTE, a to strzelaniną...

Brytyjczycy zresztą nie słyną z dobrego gustu, co jest na rękę Ready at Dawn, bo może odbiją straty jakoś. Ale startowy line-up PS4 wcale nie zachęca do kupna konsoli.

Za to Uncharted 4 wzbudziło we mnie nadzieje jak w prawicy konwencja Andrzeja Dudy, oby mnie nie zawiodło to kiedyś tam *może* sobie kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie jest na kim pokładać nadzieje i patrzeć na sprzedaż ludzie. Przecież w tym kraju praktycznie 70% dobrze wypromowanych gier się tam sprzedaje i wskakuje na 1 miejsce. Nie mówię że The Order jest do kitu bo nie grałem, ale to że u nich wskoczy na podium można było przewidzieć rok wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niedawno ukończyłem swój egzemplarz gry i sprzedałem po satysfakcjonującej cenie. The Order to gra dobra, a miejscami nawet bardzo z piękną grafiką(techniczne cudo, ale dopiero klimat i wygląd lokacji wgniatają w fotel!), przyzwoitą ścieżką dźwiękowa, przyjemną rozgrywką (w szczególności "feeling broni") oraz w miarę ciekawą fabułą z niezłymi wstawkami na silniku gry. I tutaj kończą się zalety, bo dalej jest tylko gorzej - gra jest żałośnie krótka(chociaż na szczęście nie ma żadnych marnych fillerów - perfidne 20h w Obcym to absurd), a co gorsza wszystkie elementy oprócz oprawy, klimatu oraz przedstawienia świata (jak już wspomniałem) robi jedynie przyzwoicie(w przeciwieństwie do np. Remember Me mimo iż też nie było długie, to miało znacznie więcej innowacji oraz było znacznie tańsze). Zatem 250 zł za (w moim przypadku) 6 do 8 godzin "rozgrywki" jest wręcz skandaliczną ceną. Lubię interaktywne filmy, ale zwykle są one albo tanie (gry Telltale) albo nieliniowe w kwestii wyborów gracza np. Heavy Rain co dodaje im odrobinę replayability. Nie mam pojęcia jakim cudem niektórzy gracze wlepiają tej grze "mocne" osiem lub "z plusem", a nawet i dziewięć, kiedy ta gra wyraźnie na takie noty nie zasługuje. Nie wiem jak nisko moje standardy gracza oraz szacunek do własnej osoby i wartości pieniędzy musiałby upaść, żeby bez ogródek wlepić tej grze wysoką ocenę, bo w sumie dobrze się bawiłem. Nowa produkcja od RaD, to maksymalnie 7/10 i taką ocenę bym jej wlepił. Grałem w wiele krótkich gier, ale one przynajmniej broniły się ogromnym Replayability oraz wieloma nowościami np. gry od Sudy51 albo Platinium Games co usprawiedliwiało ich cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

''Walka oparta glownie na QTE'' - Przeciez to kompletna bzdura! Jak ktos moze recenzowac gre kompletnie w nia nie grajac?! Przeciez tam glownie sie strzela i chowa, QTE jest zaledwie kilka na cala gre. Gra jest rowniez wywazona pod wzgledem akcji i cut scenek. Ludzie zagrajace najpierw a nie piszecie bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak więcej niż kilka, a do tego najgorszego sortu - giniesz już za pierwszym błędem. Na dodatek twórcy bawili się w recykling, finałowy boss to QTE powtórzone gdzieś z początku gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2015 o 07:00, Kaerobani napisał:

Chyba jednak więcej niż kilka, a do tego najgorszego sortu - giniesz już za pierwszym
błędem. Na dodatek twórcy bawili się w recykling, finałowy boss to QTE powtórzone gdzieś
z początku gry.


Sceny walki w której są oparte na w głównej mierze na QTE są dwie, które wspomniałeś -

Spoiler

pierwsza walka z wilkołakiem i nazwijmy to ostatni boss

. W żadnej z nich nie giniesz przy pierwsze pomyłce.

Sceny w których spóźnienie w QTE kończy rozgrywkę są może 4. Nie jest to jakaś ogromna ilość i wpisuje się w kanon ówczesnych action-adventure typu Tomb Raider/Uncharted.

Natomiast faktycznie irytująca jest sekcja skradania, w której strażnik jak tylko cię zobaczy kończy grę i nie ma możliwości choćby spróbowania go ustrzelić zanim krzyknie na alarm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Było więcej, choćby w tych materiałach z gameplayów - strzelanina, a nagle QTE. Skradanie się to też QTE, bez sensu. 1886 to przykład tragicznego, frustrującego game designu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2015 o 07:00, Kaerobani napisał:

Chyba jednak więcej niż kilka, a do tego najgorszego sortu - giniesz już za pierwszym
błędem. Na dodatek twórcy bawili się w recykling, finałowy boss to QTE powtórzone gdzieś
z początku gry.


Jest nie wiecej niz 10, liczenie jakis bzdur typu ze trzymasz goscia i klikasz ''x'' to paranoja to tak jakbym liczyl otwieranie drzwi w innych grach. W grze jest przewaga strzelania i normalnego chodzenia nad QTE, to nie Heavy Rain czy Beyond Two Souls, a z niektorych tekstow mozna by wnioskowac ze The Order to interaktywny film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2015 o 18:43, Kaerobani napisał:

Nie zmienia to faktu, że gameplay jest prostacki, toporny i jest go stanowczo za mało.


Dla mnie taki nie jest. Strzela sie tak samo przyjemnie co w innych grach tego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale gra oferuje pod tym względem 1/5 co niezbyt wyszukane produkcje podobnego typu. Już nawet Uncharted, które specjalnie rozgrywką nie błyszczy było lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2015 o 19:36, Kaerobani napisał:

Ale gra oferuje pod tym względem 1/5 co niezbyt wyszukane produkcje podobnego typu. Już
nawet Uncharted, które specjalnie rozgrywką nie błyszczy było lepsze.


Widocznie mamy inne gusta. Ja bardzo lubie serie Uncharted, dla mnie to jedna z najlepszych gier w jakie gralem na Play Station. Tak samo The Order bardzo mi sie podobal mimo krotkiej rozgrywki. Dla przykladu taki Gears of War nie porwal mnie absolutnie. Kazdy lubi co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2015 o 20:50, Cykada85 napisał:

Widocznie mamy inne gusta.


Jeżeli wybierasz tytuły, w których jest "mało gry w grze" to chyba coś nie tak z twoimi jest. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oo proszę jaki dżentelmen się znalazł :D Zrozumieliśmy, Twój gust nie ma sobie równych, jest tak dobry, że zostaje w powietrzu nawet gdy opuszczasz forum ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować