Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Opinia: Prawdziwy diabelski biznes

82 postów w tym temacie

Dnia 25.02.2015 o 04:58, Tenebrael napisał:

5. Nie wiem, Sławku, czy zauważyłeś też ciekawy "trynd" w komentarzach.


Nie wiem, czy zauważyłeś ciekawy "trynd" w komentarzach. Kiedy Ty napisałeś tekst, pojawiło się 6 stron komentarzy, z których przytłaczająca część dotyczyła tego, że wypowiadasz się o sprawach, o których ewidentnie nie masz za bardzo pojęcia. Kiedy KeyserSoze napisał tekst, mamy DWIE strony komentarzy, z czego połowa jednej dotyczy tego, iż... no cóż... ponownie wypowiadasz się o sprawach, o których ewidentnie nie masz za bardzo pojęcia. A że są pojedyńcze komentarze krytykujące autora... no cóż, takie będą zawsze, skala zjawiska jest jednak chyba troszkę inna.

Dnia 25.02.2015 o 04:58, Tenebrael napisał:

jednak jakiś handel goldem wciąż się odbywa.


I jakiś handel będzie odbywać się zawsze, tak samo, jak można znaleźć usługi levelujące postaci w Battlefieldach (serio, są takie!). Sensu to nie ma żadnego, bo, jak już napisano wcześniej, złoto w grze obecnie służy przede wszystkim do levelowania artisanów, craftingu oraz, w bardzo sporadycznych wypadkach (czyli pierwsze kilka - kilkanaście poziomów), by sobie kupić coś u kupców, jeśli akurat nic ciekawego nie dropi (przy czym ten ostatni punkt właściwie przestaje się liczyć w momencie, gdy mamy już kowala).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie AH był kompletnym nieporozumieniem. Jaka jest frajda ze zdobywania lootu, skoro masz cały czas świadomość, że na AH czeka o wiele lepszy sprzęt, na wyciągnięcie ręki...?

Jasne - "możesz nie korzystać". Mogę, ale świadomość cały czas pozostaje. Usunięcie AH naprawdę wpłynęło na frajdę ze zdobywania itemków, przynajmniej w moim przypadku.

Mikropłatności? Kosmetyczne - zawsze i wszędzie, proszę bardzo. Ale lepiej niech pozostaną w D3 w Azji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Nie ma chorągiewek, Diablo żyje, ludzie grają a tym samym obecne systemy im pasują.
> Wiec.
> > Wciąż nie wiem o czym piszesz.
>
> Dziwi mnie to, że ludzie najpierw krytykowali RMAH za to, że zabija handel face-to-face,
> a teraz cieszą się z tego, że prócz RMAH Blizzard zarżnął też praktycznie... handel face-to-face
> (chyba, że wymieniasz się jedynie z kumplami z party, ale chyba nie o tym mówimy).
>
> No ale nic to, nie muszę wszystkiego rozumieć, zachowania ludzkie bywają często sprzeczne
> z jakąkolwiek logiką, więc to nic nowego w sumie.

Gdybyś miał więcej kontaktu z community wiedział byś że temat handlu co chwilę wraca, bo ludzie chcieli handlu ale przemyślanego, przynajmniej tak dobrego jak w PoE. Co do oszustów to można zrobić bardzo proste okienko handlu jak w wowie i juz sprawa braku zapłaty rozwiązana. Nie wiem czy ktoś się cieszy, że nie ma handlu wcale, ale powinien być zrobiony tak by obaj gracze handlujacy ze sobą byli graczami, a nie spekulantami. Ja bym osobiście jako walutę w handlu między graczami ustalił Blood shards, które wypadają tylko z rift ów, ewentualnie stworzyć item kupowany za nie który by odblokowywał możliwość sprzedania itemu. Raczej nic takiego nie wprowadzą, ale pomarzyć można.
Naprawdę musisz pograć endgame, bo braki w wiedzy mordują każdą wygłoszoną przez ciebie tezę, zresztą sam byś to zobaczył jakbyś spróbował ubrać na powiedzmy GR30 chociaż, jedna postać.

Tak jeszcze wspomnę o goldzie, nie jest taki do końca nieprzydatny (rerolle, gem crafting) , jednak w momencie gdzie zaczynamy go wydawać bardzo dużo, mamy już zfarmione tyle, niejako przy okazji, że właściwie się nie kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawą rzeczą był by handel wymienny.
Tj pominięcie jakiejkolwiek waluty - możemy handlować ale tylko na zasadzie przedmioty za przedmioty.
Boty by tu nic nie zyskiwały, bo nie ma realnej waluty która by powodowała spekulacje rynku. Gracze by zyskali bo mógł bym np zamienić zbędny kolejny Piec z kolegą który ma np potrzebne mi Kukri.
Oczywiście nie dało by się wyeliminować aukcji na allegro czy ebayu gdzie ludzie wystawiali by loot za realna kasę a w grze wymieniali już po zaksięgowaniu wpłaty cokolwiek za swój item.
Oczywiście handlować można by tylko przedmiotami czystymi, nie rollowanymi u wieszczki.


Kwestia golda - farmi sie go w turbo-tempie. Aczkolwiek jak trafisz oporny end-gameowy item i zaczniesz rollować do bólu [np wszystkie offhandy typu tarcze, mojo, źródła] to wydanie 500 baniek jest czasem kwestią kilku kliknięć [jak roll zaczyna kosztować 8-10 milionów]


Osobiście w D3 brakuje mi jeszcze kilku rzeczy które blizz mógł wprowadzić aby uatrakcyjnić rozgrywkę. Pierwsza - wieszczka. Możemy u niej losować jeden afix, a fajnie by było gdyby mozna było losować dwa, tj oddzielnie jeden afix dla głównych statystyk i jeden dla drugorzędnych. Drugorzędne staty są całkiem fajne, ale póki człowiek nie trafi super-end-gameu to nikt tego nie podmienia. Gdyby ten system rozseparowac już by to wprowadziło uatrakcyjnienie i poszerzenie budowania ekwipunku.

Druga rzecz - przedmioty starożytne. Fajnie, ze są, ale są RNG w RNG w RNG. Blizz mógł do nich dorobić system ulepszania itemów, tak aby dało się ze zwykłej legendy zrobić starożytna. Oczywiście wymagało by to sporo golda, kamienie i jakiś nowych materiałów. Craft by odżył, ludzie mieli by nowe zajęcie [można by też jakiś kawałek matsów do takiego craftu dodać np do bounty, żeby proces nie był łatwy].
Ba można by nawet sprawić, ze ręcznie podkręcane legendy są i tak dalej np o 10% słabsze niż prawdziwy starożytny item który może nam wypaść [był by to taki system zabezpieczający przed płaczkami co by lamentowali "ja szukałem tego starożytnego pieca pół roku a tamten sobie zwykły zupgradeował, to nie fair, buuu T.T"]

Będąc przy systemie usprawniania ekwipunku - mogli by tez dodać coś na kształt enchantingu. Mamy nasze legendy, idziemy do wieszczki i możemy je procentowo podkręcać. Za odpowiednią opłatą [gold+kamyki+jakieś nowe matsy] możemy spróbować podbić nasz przedmiot np kolejno o 1-2-3-4-5-6-7-8-9-10 i aż do 15%. Do 5ciu procent szansa na upgrade wynosi 100%, potem spada tak aby w przypadku wzmocnienia o15% wynosiła tylko 5%.
Było by to czasochłonne i kosztowne. W momencie gdy mamy np nieudany upgrade przedmiot się całkowicie psuje na 0 durability. W ten sposób mieli byśmy kolejny money-sink i było by co robić z goldem.
Oczywiście taki enchanting mógł by byc hazardem totalnym, gdzie w chwili gdy mamy fail przedmiot całkiem się niszczy i go tracimy, aczkolwiek społeczność D3 jest imho na to zbyt casualowa i płacze na forum były by iście epickie i nie do zniesienia =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>

Dnia 25.02.2015 o 07:07, Tenebrael napisał:

Tak jak pisałem, ekspertem LoLa nie jestem, więc thx za sprostowanie :) Czy tak samo
jest w WoT? Można kupować czołgi premium i lepszą amunicję za walutę w grze?



Amunicje można, ale jest droga i może się nie zwrócić po meczu, jeśli pudłujesz. Czołgów chyba nie można, ale prawdopodobnie nie można nimi grać w meczach klanowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2015 o 10:45, Pietro87 napisał:

/ciach/

Ja cały czas czekam, aż podczas craftu będę mógł wybrać z jaką główną statystyką zrobię item - zbieranie/robienie itemów dla Templara, gdy nie gra się klasą opartą o siłę jest prawie niemożliwe, bo takowe wypadają/tworzone są niezmiernie rzadko. Teraz mam dwie postaci na HC: DeHaczkę, która ma już max poziom, ale z Templarem ledwo ubranym i Cruskę, która ma aktualnie bodajże 42lv - robię ją po to, by DH mogła wreszcie dobrze wyposażyć Templara - trochę to IMO bez sensu. :/ A wiadomo, że na HC nie ma przebacz. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.02.2015 o 04:58, Tenebrael napisał:

1. Uważam, że ani AH/RMAH, ani system lootu sam w sobie nie był największym problemem
(dla tych, co zaraz zaczną mentorzenie: tak, tweaki w tym systemie były konieczne i pożądane,
choć już Loot 2.0 niespecjalnie).


Stary a ty znowu piszesz o rzeczach których nie sprawdziłeś. Grałeś z tym lootem 2.0 ? Masz w ogóle pojęcie jak on wygląda w praktyce czy tylko czytałeś sobie kiedyś notki z patcha ? Dał byś już spokój z pisaniem mądrości ludowych o czymś czego nawet czubkiem języka nie polizałeś. Wróć do D3, dobij 70, pograj chociaż z 10 godzin łącznie na tym 70tym i wtedy zobaczysz jak wygląda loot 2.0.
Wejdź też do głębokiej szczeliny bo teraz to jest wyznacznik end-gameu i zrób z tym super lootem 2.0 np poziom 35+.
Podpowiem ci - w byle pierwszych legendach tego nie zrobisz.

Ludzie maja nieco mylne pojęcie patrząc na osiągnięcia innych graczy. To, że np ja ubrałem się już na sezonie w umowny end-game [chociaż do end-gameu de facto daleko, bo nie mam wszystkiego perfekt i starożytnego], nie znaczy, że każdy jeden gracz się tak skutecznie ubierze. D3 posiada spore community ludzi grających od premiery którzy wiedza jak maksymalnie skutecznie farmić. Przeciętny gracz nawet z lootem 2.0 będzie dążył do wejścia w ranking top 1000 głębokich szczelin przez cały sezon.

Loot 2.0 był by przesadzony gdyby po kilku godzinach grania każdy jeden casual był ubrany w end-game. Wtedy cała idea h&s jaką jest farma przedmiotów była by kompletnie chybiona [tak jak była chybiona z ah/rmah bo tam się wszystko kupowało a grać specjalnie w samo Diablo 3 nikt nie grał, wszyscy grali w dom aukcyjny]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znowu fail - przedmioty na allegro są z wersji konsolowej [bo ta wersja D3 jest nędzą, cheatowane itemy latają wszędzie]
Gold - nikt tego nie kupuje, jeśli natomiast ktoś kupuje to jest kiepem do potęgi entej. Wyfarmienie manualnie tego 1 miliona to kwestia kilku minut grania. Nawet mając dosyć kiepsko ubraną postać. Jak ktoś już jest ciut lepiej ubrany i ma kamyk z golbinowa to zdobycie tego 1mln zajmie mu...hmm 2min na polach niedoli, tak +/-.
Czyli de facto mniej niż trwa kupienie tego golda na allegro.
Plvl za kasę też wymiera, bo takie paskudne świnie jak ja zrobią to za darmo nie dając zarobić pazernym z allegro =)

Btw naprawdę chcesz tu pogrzebać swoją opinię publicysty 6 stop pod ziemią ? Dajże sobie na wstrzymanie i pogódź się z faktami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to cię zdziwię - byłem jednym z graczy którzy zarobili na RMAH całkiem sporo - zwrócił mi się koszt D3, zwrócił mi się koszt dodatku który wtedy był ledwo w planach i zwrócił mi się koszt dodatku nr2 który nie wiadomo czy wyjdzie czy nie :)
Ponad to - zarobiłem jeszcze parę ładnych euro na inne gry, nowy monitor i inne bzdury.
Nawet mi przez myśl nie przejdzie chęć powrotu do AH.
Więc nie - nie każdy kto zarabiał na aukcyjniaku płaczę za tamtymi czasami. Trzeba się było dopasować do realiów na dany moment - co nie zmienia faktu, ze od strony stricte rozgrywki te realia były chybione i granie w D3 polegało na graniu w symulację Allegro.
Dochodzi jeszcze fakt, ze wszechobecne boty wyludniły w zasadzie samą grę. Tytuł był w stanie agonalnym, gry publiczne w zasadzie umarły i zostali jedynie boterzy i ludzie grający "w menu" spędzający czas na szukaniu okazji na AH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie paliłem się do zabierania głosu po żadną z opinii na temat bolączek domu aukcyjnego czy mikrotranzakcji w Diablo, bo żadna z tych dwóch rzeczy nie budzi we mnie jakiś skrajnych emocji jak u niektórych. Ale przeczytałem tu bardzo ciekawe i chyba ważne dla tej dyskusji zdanie które uważam za nie prawdziwe, mianowicie " W grach jesteśmy, a w zasadzie powinniśmy być wszyscy równi, przynajmniej do stopnia jaki jest możliwy do osiągnięcia."

W grach szczególnie nastawionych na kontakty z innymi graczami oraz tworzenie jakieś społeczności, nigdy nie będzie pełnej równości wśród graczy jak i sami gracze też tej równości nie oczekują. Nie chodzi tutaj już o fakt domów aukcyjnych czy mikrotranzakcji oraz innych płatnych usług. Najprostszym przykładem jest dowolny system rankingowy. Gracze chcą się w jakiś sposób wyróżniać od innych grających i tak według mnie zawsze będzie.

To jest trochę takie utopijne myślenie że gry powinny utrzymywać za wszelką cenę równość społeczną wśród swoich odbiorców. Zapewnienie równego startu to podstawa ale potem właściwie zawsze będą następować podziały na lepszych i gorszych. Twórca gry powinien mieć system wykrywania i rozprawiania się z oszustami, i n tym koniec.

Generalnie to Diablo z domem aukcyjnym czy bez jest dalej przeciętną grą o tłuczeniu hord potworów w łeb aż padną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.02.2015 o 21:48, KeyserSoze napisał:

Albo to albo w Blizzardzie jest sporo idiotów, którzy nie zauważyli w czasie trwających
całe lata testów, że system lootu totalnie ssie.


To nie były lata testów - zmiana na obecny system, gdzie pojawiły się "główne" statystyki dla każdej z klas postaci to styczeń 2012.

Poprzedni system statystyk postaci może nie był idealny, ale dużo bardziej pasował do systemu lootu jaki był w D3 od początku - jak item był dobry, to był dobry praktycznie dla każdej klasy. Jeszcze dochodzi to, że było wtedy o kilka statów mniej, co jeszcze bardziej ułatwiało dostanie dobrego itema w porównaniu z tym co otrzymaliśmy na premierze.

I tak już zupełnie moim zdaniem, nie była by to pierwsza kiepska decyzja Blizzarda o "overhaulu" jakiegoś systemu którą podejmują niedługo - przynajmniej jak na Blizzard - przed premierą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.02.2015 o 11:26, Pietro87 napisał:

Więc nie - nie każdy kto zarabiał na aukcyjniaku płaczę za tamtymi czasami.


Wszystko fajnie, tylko gdzie ja w ogóle napisałem, że ktokolwiek kto zarabiał na aukcyjniaku płacze za tamtymi czasami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Myślę, że bardziej chodzi o to, że szanse w grze powinny być równe, a zasady takie same dla każdego. W innym wypadku brniemy w p2w gdzie ludzie zamożni kupują sobie coś co stanowi przewagę. System gry powinien być na tyle uczciwy, że żeby coś miecz trzeba to ugrać, trochę się wysilić. Wtedy osoba, która chodzi w najlepszym sprzęcie nie budzi takich kontrowersji bo ludzie wiedzą ile czasu musiała na to poświęcić, jeżeli wprowadzimy zaporę w postaci prawdziwej kasy dzielimy ludzi według ich portfela co już jest mało fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2015 o 07:07, Tenebrael napisał:

Można kupować czołgi premium i lepszą amunicję za walutę w grze?


Czołgi premium można kupić jedynie za gold w grze bądź w sklepie za Euro.
Amunicję premium (APCR, HEAT, HESH) można kupić za walutę w grze, ale jest ona dość droga i bez konta premium wystrzelenie nawet kilku takich pocisków oznacza, iż bitwę kończymy ze stratą w budżecie (zwłaszcza na tierach powyżej VII, na X bez premki zarobek jest prawie że niemożliwy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2015 o 12:10, Afgncap napisał:

Myślę, że bardziej chodzi o to, że szanse w grze powinny być równe, a zasady takie same
dla każdego. W innym wypadku brniemy w p2w gdzie ludzie zamożni kupują sobie coś co stanowi
przewagę. System gry powinien być na tyle uczciwy, że żeby coś miecz trzeba to ugrać,
trochę się wysilić. Wtedy osoba, która chodzi w najlepszym sprzęcie nie budzi takich
kontrowersji bo ludzie wiedzą ile czasu musiała na to poświęcić, jeżeli wprowadzimy zaporę
w postaci prawdziwej kasy dzielimy ludzi według ich portfela co już jest mało fajne.


To jest jak najbardziej słuszna idea o wyrównywaniu szans, natomiast osobiście uważam że nie jest ona oczekiwana przez samych graczy. Odkładam zamożność na bok, tylko ranking w grze, żadnego domu aukcyjnego, żadnych mikrotranzakcji a i tak znajdzie się grupa która będzie uważała że ci którzy są wyżej w tym rankingu mieli więcej szczęścia co jest nieuczciwe. I teraz co ? Odbieramy tym lepszym sprzęt, złoto i dajemy gorszym. No nie bo ci którzy są na górę tego rankingu będą też protestować. To nie jest łatwa sprawa.


Inną sprawą jest natomiast to że wydawcy najzwyczajniej wykorzystują tą chęć bycia pierwszym na swoją korzyść przenosząc usługi znane z świata realnego do tego z gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2015 o 10:45, Pietro87 napisał:

Ciekawą rzeczą był by handel wymienny.


Zgadzam się w 100%, no może nie w 100, tracić przedmiotów bym nie chciał, jakby mi wypadł jeden na 2 miesiące.
Mi się osobiście podoba system z PoE, gdzie możemy modyfikować przedmiot do woli, w tym rerollować wszystkie statystyki na raz, podnieść jakość itd. Możemy też stracić dobrze wylosowaną statystykę więc ogólnie modyfikacje są drogie. Unikatowe przedmioty wypadają rzadko, ale jak już wypadną to nawet ze słabym rollem są przydatne bo możemy wydać orby i spróbować je "naprawić". Gdyby diablo miało może nie identyczny ale właśnie podobny do tego co opisałeś, crafting i możliwość customizacji itemów to by naprawdę było coś. Niestety obawiam się, że znowu się zapętlili i będą robić w kółko nowe sezony nie dodając wiele nowego, jedynie tweak starych pomysłów. Kompletnie olewają wiele bardzo dobrych, świetnie ocenionych przez community pomysłów na to co możnaby dodać, nikt nie każe im przecież w 100% tego implementować, ale mogliby się zainspirować i stworzyć jakiś dobry mix. Każda ich gra pokazuje w końcu, że najlepsze tytuły wyszły im właśnie przez zlepianie do kupy i tweaking nie swoich pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.02.2015 o 09:28, Pajonk78 napisał:

Tekst dobry, ale... uważam go za zbędny: ot trafił się kontrowersyjny temat, ilość odsłon
podskoczyła, więc zróbmy kolejny o tym samym i będzie dalsza woda na młyn. Jestem na
NIE w tym przypadku. :/


eee, no to było raczej tak, że przeczytałem to co napisał Tomek, szlag mnie trafił, podniosłem się z podłogi i przez jakieś pół godziny pisałem komentarz pod jego tekstem... a potem mi się przypomniało, że jestem tutaj redaktorem ffs i mogę sobie pocisk po nim wrzucić oficjalnie przecież :D więc wyciąłem komentarz, wkleiłem do Worda, trochę rozwinąłem i wrzuciłem w system jakoś tak w niedzielę wieczorem. Tekst poszedł później, bo taka była decyzja "góry" :)

Dnia 25.02.2015 o 09:28, Pajonk78 napisał:

W mojej ocenie tekst napisany pod panujący trend, że "RMAH był zły", aby przypodobać się wszystkim co jęczeli pod poprzednią opinią.


Gdybyś mnie choć trochę znał, to byś widział, że jestem ostatnią osobą która chce się komukolwiek przypodobać i generalnie preferuję wkur***** ludzi nazywając ich ulubione gry crapami (bo są). Tekst powstał pod wpływem emocji, ale jeśli wolisz wierzyć, że to spisek w celu nastukania odsłon, to twoja sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.02.2015 o 11:29, Jbl napisał:

To jest trochę takie utopijne myślenie że gry powinny utrzymywać za wszelką cenę równość
społeczną wśród swoich odbiorców. Zapewnienie równego startu to podstawa ale potem właściwie
zawsze będą następować podziały na lepszych i gorszych. Twórca gry powinien mieć system
wykrywania i rozprawiania się z oszustami, i n tym koniec.


Dokładnie o to mi chodzi. O równy start. Wiem, że później będą podziały, ale wszystkie będą konsekwencją tego, co wydarzy się w grze, a nie po drodze z karty kredytowej tatusia na konto farmera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować