Opinia: Długość i cena nie ma znaczenia

[Gram.pl 3]

1;60201

[Lich555 0]

Zgadzam się z Panem lecz ciężko też powiedzieć, że długość gry nie ma znaczenia. Oczywiście, są ważniejsze rzeczy. Cały ogół tej gry, jak jest zrobiona, czy jest wciągająca, jest solidnie zrobiona, czy mamy ochotę w nią grać, jest ważniejszy od czasu rozgrywki, ale kiedy gra spełnia te wszystkie kryteria, to fajnie by było, gdyby oferowała ona więcej czasu na rozgrywkę. Zależy to również od gatunku gry. Ja jednak więcej wymagam od RPG niż od platformówki czy przygodówki.

[Kaerobani 0]

250 zł to jest jednak o wiele za dużo jak na parę godzin rozgrywki, nawet jeżeli jest bliżej 8 niż tym mitycznym 5.

A pisze to człowiek, który nie jest fanem specjalnie długich gier. Od długości kampanii (jeżeli widzę, że jest za długa, obliczona na 25+ albo jeszcze gorzej - 50+) wolę już "replay value". Za ciężkie pieniądze chciałbym grę, do której jeszcze kiedyś wrócę albo się przy niej na dłużej utrzymam (multiplayer, jakiś tryb potyczek lub wyzwań, itp.), a nie przejdę raz i odstawię na półkę. Zresztą i tak praktycznie zawsze czekam na duże obniżki ceny, a nie kupuję od razu w pre-orderach bo to w znakomitej większości jaja jakieś.

[darkwind21 0]

No niestety nie mogę się zgodzić z autorem, szczególnie w dzisiejszych czasach gdy wszystko drożeje i gry w zasadzie stają się towarem luksusowym. Stosunek ceny do długości(i zawartości gry) jest bardzo ważny(przynajmniej dla mnie). Dodatkowo przy natłoku promocji, wyprzedaży steamowskich, latobrań itd. nie widzę sensu płacić dużo za coś co wiem, że jest krótkie, gdy wystarczy trochę poczekać. Najlepszy przykład daje screen z tego artykułu ,z gry Zaginięcie Ethana Cartera. Wydałem na grę 30zł, dostałem grę w pudełku, z ładnym albumem i przeszedłem ją w około 5 godzin. Gra świetna, klimat miażdżący, zakończenie całkiem zaskakujące ale jest to gra na raz, sama też nie zawiera nie wiadomo czego(w grze jest w zasadzie ledwo kilka zagadek), głównymi jej zaletami jest grafika i muzyka. Gdybym wydał na nią 70-100 zł byłbym bardzo niezadowolony, biorąc pod uwagę jakie gry i z jaką zawartością można w tej cenie dostać.
Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę dwie rzeczy, po pierwsze ile dany człowiek ma czasu, są ludzie którzy pracują i przy takiej grze usiądą na godzinkę dziennie i starczy im ona na kilka dni, a są ludzie którzy przejdą ją w jedno popołudnie. Jeśli gra ma zawartość która motywuje do ponownego przejścia to ok ale jeśli nie, gra nie jest po prostu tego warta. Druga sprawa dzisiejszy styl wydawniczy, a konkretnie wersje GOTY, gdzie sama idea jest w porządku ale wykonanie kuleje bo często zmusza się nas do ponownego zakupu gry, bo coś jest niekompatybilne albo dodatki same są droższe niż wersja GOTY.
W przypadku wielu gier po prostu nie opłaca się wydawać dużo i co też dość ważne nie opłaca się kupować w czasie premiery.

[Numenpl 9]

dodaj do tego że bardzo często przy grach AAA większych wydawców nie opłaca się kupować gier nie prędzej niż 1-2 miechy po premierze ze względu na stan techniczny. W tym przypadku czasami cena nieco dodatkowo opadnie.

[PrinceLaCroix 0]

Żyjemy w czasach i rzeczywistości, gdzie każdy ogląda każdą złotówkę parę razy przed jej wydaniem. Gry są drogie, a my dokonując wyboru często możemy sobie pozwolić na max 1 grę w miesiącu. I w związku z tym mamy prawo oczekiwać, żeby pieniądze wydane na tytuł nie stanowiły jednorazowej rozgrywki. Grę, która starcza na 5 h można przejść na jedną posiadówkę i to nie jest fair. Uważam, że jeśli studio tworzy markę, która jest skrajnie krótka, w jakimś sensie nie szanuje swoich klientów. Choćby tytuł był magiczny, cudowny, wciągający i cool, jest jakaś granicą, w przypadku której po prostu "nie warto". Oczywiście mówimy o przeciętnych ludziach z przeciętnymi zarobkami. Jak ktoś ma kasę, cały ten temat nie ma sensu.

[darkwind21 0]

Bolesna ale celna uwaga, stan niektórych gier rzeczywiście na premierę często woła o pomstę do nieba.

->PrinceLaCroix Nie przesadzałbym ze stwierdzeniem krótka gra=brak szacunku, tutaj właśnie do gry wchodzi cena, jeśli gra jest krótka ale fajna i cena jest dopasowana to ok. Ale jeśli wołają cenę jak za zboże, no cóż wtedy rzeczywiście nie pozostaje nam nic jak zagłosować portfelami i skierować fundusze gdzieś indziej.

[PrinceLaCroix 0]

Chyba obaj się zgodzimy, że w przypadku The Order, nie ma mowy o dopasowaniu ceny do ogólnej wartości produktu. Gra jest piękna, ciekawa, oryginalna, ale nie ma zgody na tak krótki czas zabawy.

[darkwind21 0]

Dnia 26.02.2015 o 12:43, PrinceLaCroix napisał:

Chyba obaj się zgodzimy, że w przypadku The Order, nie ma mowy o dopasowaniu ceny do
ogólnej wartości produktu. Gra jest piękna, ciekawa, oryginalna, ale nie ma zgody na
tak krótki czas zabawy.

Możliwe, aczkolwiek tu się niewypowiem gdyż nie posiadam konsoli i tak naprawdę nie interesowałem się tym tytułem.:)

[Fanagir 0]

To nie kwestia przeliczania godziń na złotówki a raczej stosunku cena-jakość. A dla wielu ludzi długość gry jednak wlicza się w ową jakość. O ile są gry w stylu The Stanley Parable, gdzie długość gry jest idealna mimo, że jest krótka to takie przypadki są bardziej wyjątkami. Pisząc "długość gry" mam na myśli oczywiście spędzony przy niej czas a nie tylko np. długośc kampanii.

[Henrar 2]

Dnia 26.02.2015 o 11:35, darkwind21 napisał:

No niestety nie mogę się zgodzić z autorem, szczególnie w dzisiejszych czasach gdy wszystko
drożeje i gry w zasadzie stają się towarem luksusowym.

Gry video praktycznie od samego początku są towarem luksusowym.

[Rick 2]

Jakiś błąd się wkradł i zdublowało topiki. Tutaj link do prawidłowego tematu: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=99363&u=23.