Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Remastery - dar niebios czy zło konieczne?

41 postów w tym temacie

Ja tam uwazam ze to dobry pomysl. Mozna pograc w swoje ulubione tytuly jeszcze raz z nieco lepsza grafika. Daje to rowniez mozliwosc zagrania w gry ktore nie bylo mozliwosci pograc wczesniej bo nie mialo sie danej platformy. (np. The Last of Us) Poza tym jak komus sie pomysl nie podoba to przeciez nie musi remasterow kupowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że kiedyś wsparcie dla gier z poprzedniej generacji było wliczone, później wycofano się z tego dość szybko - w końcu można zarobić jeszcze raz, argument ''bo przecież nie musisz kupować'' raczej do nikogo nie trafia.

Emulatory PSX, PS2, GC, WII na PC są od dawna. Ciekawe czy kolejna generacja konsol (przy założeniu, że będzie oparta na podobnej architekturze) będzie wstecznie kompatybilna. Dobrze by było. Tylko, że wtedy trudniej będzie zarobić na odgrzewaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam lubię remastery, bo często usprawniają to i owo. Przy przesiadce z PS2 na PS3 mam ciut lepszą grafę, acziki, szybsze wczytywanie i tym podobne. Przy przesiadce z PS3 na PS4 mam zrzuty ekranu wygodne, lepszy pad, często edycję kompletną z dodatkami.

I dlatego tak mi żal tyły ściska, jak widzę, że Yakuza 1&2 HD Edition wciąż jest Japan-only. Nie wszyscy mieli PS2, kurde, a kumpel napalił się na tyle, że jak remaster ogłoszą na zachodzie, to kupi PS3... SEGA i Sony, pliz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że remastery starych gier (tak sprzed 2000 roku) są jak najbardziej ok. Nawet jeśli pierwotne wersje gier są dostępne za darmo albo za psie pieniądze na GoG. Mimo iż bardzo lubię niektóe stare gry i mam wiele dobrych wspomnień z nimi związanych, to zauważyłem, że z przyjemnością mogę zagrać jedynie w gry, które dobrze znam. Gdy mam usiąść do kompletnie nieznanej gry sprzed lat to bardzo często toporna grafika czy przestarzałe rozwiązania w GUI wręcz mnie odrzucają. W takich przypadkach remaster daje takiej grze drugie życie. Zwłaszcza jeśli doda się do tego wielu młodych graczy, którzy nie mieli w ogóle okazji giercować w tych zamierzchłych czasach.

Ale robienie remasterów gier sprzed kilku lat jedynie by podnieść liczbę poligonów mija się z celem według mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ygh, i o tym pisałem we wstępniaku - czy arty na gramie naprawdę muszą być tak.. jednostronne? O mrocznych stronach remasterów jest tylko jeden akapicik który w dodatku ledwo liże temat. Bo co innego kosztujący 11 dolców remaster piętnastoletniego Grima, który na PC działa tylko z zewnętrzną aplikacją, a na konsolach nie było go wcześniej wcale, a co innego wydawanie po roku gry z PS3 z ciut ostrzejszymi teksturami za kolejne 60$ i udawanie, że tyle zmieniono. Albo to o czym pisał shinigami, wykastrowanie PS4 ze wstecznej kompatybilności, co prowadzi do skrajnej cenowej patologii (10-letnie PS3 kosztuje 300 zeta mniej niż nowiutkie PS4, kiedy czteroletnie ps2 po premierze PS3 kosztowało 400 zeta) oraz rozkwitu całego biznesu odgrzewania kotletów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2015 o 15:45, Shinigami napisał:

Z tym, że kiedyś wsparcie dla gier z poprzedniej generacji było wliczone, później wycofano
się z tego dość szybko - w końcu można zarobić jeszcze raz, argument ''bo przecież nie
musisz kupować'' raczej do nikogo nie trafia..ciach


Wsteczna kompatybilnosc nie da Ci lepszej grafiki czy wiekszej ilosci fps. Ja wole wersje remastered, teraz czekam na DMC ktory bedzie w 60 fps. Czesto rowniez masz odrazu wszystkie poprawki i DLC w cenie wiec mi tam to odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2015 o 16:18, One_of_the_Many napisał:

Zwłaszcza jeśli doda się do tego wielu młodych graczy, którzy nie mieli
w ogóle okazji giercować w tych zamierzchłych czasach.

pytanie, czy pokolenie coda i dragon ejdża w ogóle chce siadać do klasyki, nawet odnowionej. Dla takich ludzi zderzenie z apteczkami zamiast regenem, albo tworzeniem postaci gdzie wybiera się coś więcej niż twarz, jest raczej bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak, bo to przecież u ciebie w domyśle "plebs" a gracze twojego [czy mojego] pokolenia to zapewne "elyta elyt".
Swoją drogą tworzenie jakiś sztucznych podziałów na "pokolenia" samo z siebie jest głupie jak but z lewej nogi, gracze to gracze - są różne gusta. Znam ludzi starszych ode mnie o kilka lat którzy za chiny nie dotknęli by tak dziś jak i dawniej np Fallouta 2 bo woleli coś mało ambitnego mechanicznie np Mario.

Btw - remastery są potrzebne bo kompatybilność wsteczna systemów wysiada. Przez kolejne 15 lat prawdopodobnie najmniej z 3-4 razy zmieni się standard systemu operacyjnego i zapewne dobre 50% [liczę optymistycznie] gier ze steama jakie obecnie mamy w bibliotece nawet w przyszłości się nie odpali bez jakiś kombinacji [jak dziś wiele staroci wymagających dos-boxa]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli remastery się sprzedają, to są dobrym pomysłem.

Jeśli ktoś ich nie lubi, to nie kupuje i nawet nie wie, że wychodzą.

Kaboom zamknąłem dyskusję w dwóch zdaniach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2015 o 15:45, Shinigami napisał:

Z tym, że kiedyś wsparcie dla gier z poprzedniej generacji było wliczone, później wycofano
się z tego dość szybkO

Nigdy nie było wliczone. Większość konsol była całkowicie niekompatybilna wstecznie że swoimi poprzednikami. Wyjątkiem było PS2m, albo pierwsze modele Wii (+ WiiU, ale tylko ze swoim bezpośrednim poprzednikiem) i PS3. To nigdy nie był standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak mają robić takie cuda jak h3 HD, to podziękuje. Jak można wypuszczać takiego HD''ka bez połowy zawartości gry i mam tu na myśli brak dodatków.. Przecież to jest nie do przyjęcia, bo nie były to byle jakie dodatki. Tym bardziej, że w necie można pobrać mody, które w większym stopniu są wstanie udźwignąć miano "HD" za darmo. To już sami gracze czy raczej modderzy postarali się i dodali nowy content w postaci hoty.

Zamiast zabrać się za dodatek (pomimo upływu lat), który wniósłby coś nowego, poprawił generator map losowych oraz grafikę, to wolą robić te nieszczęsne HD czy też durne DLC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2015 o 16:55, Henrar napisał:

Nigdy nie było wliczone.


Trochę się zapędziłem w każdym razie, wśród konsol to jednak dość sporo, szczególnie biorąc pod uwagę różnice w architekturze. Gdyby chcieli, nie było by problemu. Tylko wtedy zyski mniejsze.

https://en.wikipedia.org/wiki/Category:Backward-compatible_video_game_consoles

Wystarczy spojrzeć na jakość gier emulowanych na PC z PS2. Samo podbicie rozdziałki czy dodatnie pewnych efektów daje świetne efekty. Shadow of Colossus czy Okami przy użyciu tego oprogramowania wygląda lepiej niż ich remastery na PS3 ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Remastery niech sobie będą, ale potrzebne są też zupełnie nowe tytuły przeznaczone specjalnie na nowe platformy Każdy kto kupuje nową konsolę, chce doświadczać wszystkiego co wiąże się ze skokiem technologicznym. Zatem bez sensu jest kupowanie nowej kosoli i czekanie pół roku aż wyjdzie coś nowego a w tym czasie kupowanie odświeżonych staroci. Potrzebne sa exclusive''y, nowe marki, ciekawe projekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2015 o 16:37, Pietro87 napisał:

No tak, bo to przecież u ciebie w domyśle "plebs" a gracze twojego [czy mojego] pokolenia
to zapewne "elyta elyt".

*sigh*
ale pomyślałeś, że może mi chodzić po prostu o to, że remastery tworzone są przede wszystkim z myslą o tych ludziach, którzy w te tytuły kiedyś grali, oraz że czym innym jest RPG dla kogoś, kto przygodę z gatunkiem zaczął od ME a czym innym dla kogoś, kto zaczął np. od Fallouta? Przecież gra się w to zupełnie inaczej, tak jak inaczej gra się w FPSa z apteczkami i takiego bez.
Przynajmniej gdy mówimy o remasterze 10-letniego tytułu typu homeworld, który dzisiejszemu graczowi z niczym się nie kojarzy, bo i skąd ma się kojarzyć. Ba, jest nawet spora szansa, że może nie kojarzyć co to jest strategia patrząc po kondycji tego gatunku.

a, i steam to akura zły przykład, bo tam nikogo działanie nie obchodzi. Dlatego gry należy kupować na gogu <flaga><hymn><;_;7>.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.03.2015 o 17:21, dark_master napisał:

*sigh*
ale pomyślałeś, że może mi chodzić po prostu o to, że remastery tworzone są przede wszystkim
z myslą o tych ludziach, którzy w te tytuły kiedyś grali /ciach/



No i dokładnie tak się robi - remastery są tworzone żeby doić ludzi którzy dalej chcą grac w klasykę mimo przeskoku w kwestii software i hardware.
Ja jedynie zanegowałem element, że "słabiaki od coda" tego nie ruszą bo to tylko dla "starej elyty".
Masa ludzi z naszego pokolenia jak kiedyś nie dotknęła np HOMM3 tak dalej tej gry nie tknie nawet końcem paznokcia. Natomiast czy jakiś młodszy gracz po ten tytuł sięgnie - być może. Wystarczy spojrzeć jak mocno rozwija się rynek indie gdzie gier trudnych i w starym stylu jest sporo - a ludzie te gry kochają i kupują.

Dnia 02.03.2015 o 17:21, dark_master napisał:

a, i steam to akura zły przykład, bo tam nikogo działanie nie obchodzi. Dlatego gry należy
kupować na gogu <flaga><hymn><;_;7>.


No chyba runę :)
A jaka to jest różnica w kwestii kompatybilności ? Bo raczej żadna. A to, że gry na GOGu sa drm free da ci tylko tyle, że sobie zainstalujesz dany tytuł wolny od platformy, kwestia tylko tego, że na Windowsie 14 [nazwa hipotetyczna] za lat np hmm +/-12 i tak jednej i drugiej gry nie odpalisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale może GOG coś zrobi, żeby z tym hipotetycznym Windowsem 14 te gry działały.

Steam ma na koncie takie kompromitacje jak np. Dark Forces II - po prostu wrzucili starą grę, która nie miała muzyki i menu się w niej wyświetlało źle albo nie wyświetlało w ogóle. GOG to wszystko naprawił. Steam powinien zwracać za tamto kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2015 o 17:46, Kaerobani napisał:

Ale może GOG coś zrobi, żeby z tym hipotetycznym Windowsem 14 te gry działały.


Ojjooojjjjjj
Ale ciężki argument... o panie - ostrzegaj zanim takim rzucisz bo nie dotrzymam do końca rozmowy :)
Ale czekaj - a może Valve tez "coś zrobi", niewiarygodne, kapcie z nóg lecą !

Btw - z większością gier GOG nawet obecnie nic nie robi. Zero zabawy w kompatybilność wsteczną nawet obecnie wiszących u nich tytułów.

Dnia 02.03.2015 o 17:46, Kaerobani napisał:

Steam ma na koncie takie kompromitacje jak np. Dark Forces II - po prostu wrzucili starą
grę, która nie miała muzyki i menu się w niej wyświetlało źle albo nie wyświetlało w
ogóle. GOG to wszystko naprawił. Steam powinien zwracać za tamto kasę.


GOG też miał cała masę mniejszych i większych wpadek, jak każda duża platforma [umowna w tym wypadku, bo GOG to technicznie sklep cyfrowy z menedżerem pobierania], taki argument jak wyżej tez jest niestety żadnym argumentem w kwestii meritum tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.03.2015 o 17:42, Pietro87 napisał:

No i dokładnie tak się robi - remastery są tworzone żeby doić ludzi którzy dalej chcą
grac w klasykę mimo przeskoku w kwestii software i hardware. /.../

nom, czyli się zgadzamy ;p

Dnia 02.03.2015 o 17:42, Pietro87 napisał:

A jaka to jest różnica w kwestii kompatybilności ? Bo raczej żadna.

oj zdziwiłbyś się. Znajoma do dziś nie może odpalić maxa payne''a, bo steam ma to gdzieś, że może ci nie działać - dali ostrzeżenie że gra jest stara, więc są czyści a rage na hubie community ich nie obchodzi. To samo dark forces II, który albo nie działa w ogóle, albo działa bez muzyki. Albo battlefront 2 gra sieciowa, której wyjęto wtyczkę od serwerów, a jedyną reakcją steama było tylko zrobienie promo -75% na tydzień przed ich wyłączeniem. Do tego wiele tricków "wskrzeszających" nie działa z wersją steamową ze względu na DRM.
Gog zaś przede wszystkim pilnuje by gry trafiające do sprzedaży faktycznie działały, np. wbudowując w nie prekonfigurowanego dosboxa (powód dla którego kupiłem drugi egzemplarz Settlers 2, mimo że oryginał mam na półce i działa, jeśli sam ręcznie doinstaluję programy third-party). I pilnuje, by działały na systemach dopiero wychodzących, lub przynajmniej daje ostrzeżenie na jakim nie działa. Albo w najgorszym razie zwraca kasę, o czym na steam można zapomnieć. Gog tak naprawdę robi remastery nie nazywając tego remasterem (przynajmniej jeśli chodzi o kompatybilnośc, bo rozdziałki czy coś trza dalej ograniać samemu modami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować