Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Bloodborne - zobacz nowe fragmenty rozgrywki

18 postów w tym temacie

"Śmierć nieostrożnym!"
Raczej śmierć noobom - takim jak ofiary, które grały na pierwszych gameplay''ach.

BTW Firebomb, zawsze się sprawdza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.03.2015 o 18:41, sartorius napisał:

Nie rozumiem fenomenu tej gry. Poza grafiką rzecz jasna.


Akurat grafika jest tylko Dobra ;) fenomen tej gry jest prosty do wytłumaczenia w przeciwieństwie np. do fenomenu Call of Duty czy kilku innych gier ;) jednak to temat nie wart dyskusji po prostu ktoś kto szuka trudnej gry to trudniejszej na rynku w tej chwili nie znajdzie. Gracze lubią wyzwania więc i popularność jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> ktoś kto szuka trudnej gry to trudniejszej na rynku w tej chwili nie znajdzie

Bzdura. "Trudność" gier From Software przejawia się koniecznością wykucia na pamięć ruchów poszczególnych typów przeciwników. Kiedy już opanujesz robienie uników we właściwym czasie, a do tego przyzwyczaisz się do fatalnej pracy kamery i jeszcze gorszego sterowania, nic nie stanie ci na przeszkodzie. Oczywiście rozumiem, że to i tak więcej niż ma do zaoferowania większość singlowych tytułów, ale naprawdę nie przesadzałbym z tym wynoszeniem Soulsów na piedestał arcytrudnych gier, bo nagle okaże się, że ktoś kto je ukończył jest większym wymiataczem od e-sportowca mającego na koncie tysiące pojedynków z przeciwnikami zazwyczaj używającymi mózgu i potrafiących zaskoczyć czymś więcej jak tym samym zamachem co 4 sekundy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę nie bierzesz pod uwagę paru rzeczy:
- grając sam, jesteś ciągle narażony na inwazje innych graczy,
- zwiedzając niektóre lokacje automatycznie ''wciąga'' Cię do gry innych,
- takie połączenie MP i SP jest właśnie tym co wyróżnia serię wśród innych gier,
- trudność i specyficzna mechanika rozgrywki (zmiana broni w walce, mobilność, riposty) tylko uprzyjemnią grę w BB, zresztą podobnie wyglądała też walka w poprzednich odsłonach,

O tym, że żywy przeciwnik jest lepszy od skryptów nikomu przypominać nie musisz, zabawa zaczyna się jak walcząc z potworkami za plecami pojawia się gracz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Shinigami
Zgoda, możliwość zostania napadniętym przez innego gracza faktycznie poprawia sytuację, ale to akurat czynnik losowy i nie będący podstawą rozgrywki, mam rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.03.2015 o 09:34, Shaddon napisał:

Bzdura. "Trudność" gier From Software przejawia się koniecznością wykucia na pamięć ruchów
poszczególnych typów przeciwników. Kiedy już opanujesz robienie uników we właściwym czasie,
a do tego przyzwyczaisz się do fatalnej pracy kamery i jeszcze gorszego sterowania, nic
nie stanie ci na przeszkodzie. Oczywiście rozumiem, że to i tak więcej niż ma do zaoferowania
większość singlowych tytułów, ale naprawdę nie przesadzałbym z tym wynoszeniem Soulsów
na piedestał arcytrudnych gier, bo nagle okaże się, że ktoś kto je ukończył jest większym


To co opisałeś własnie czyni grę trudną ;) tak tlyko chciałem zauważyć. Wymasterowanie jej czyni Cię wymiataczem w soulsach. Jak wymasterujesz to wtedy się wypowiedz ;) bo takie gadanie to ja znam z kilku innych gier, ogląda się filmy na YT i mówi e w sumie to nei trudne tylko chwila i można przejść. Tylko nie liczysz w tym jednej ważnej rzeczy, to jak wkurzajace moze byc masterowanie jednego bossa przez np. 1-2h :) i w tym jest też trudność.. samozaparcie do pokonania gry a nie poddania się. Ja tam od razu informuje nie bronie tej gry, lubię ją ogladać ale gra jest nie dla mnie. Mam teraz dużo mniej czasu na granie więc wolę poznać więcej gier a krótszych niż jedna i długo meczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Kafar

No dobrze, ale czy nie mam racji twierdząc, że koniec końców wszystko sprowadza się do wkuwania na pamięć ruchów przeciwnika? Wbrew temu co piszesz to naprawdę nie jest trudne, raczej jedynie czasochłonne i wymagające dużej cierpliwości. Trudna to może być partia szachów, bo wymaga od ciebie planowania kilku-kilkunastu ruchów do przodu, jak i rozważania wszystkich możliwości stojących przed twym przeciwnikiem. Dark Souls to nie cykl dla casuali i gdyby nie wspomniane problemy ze sterowaniem oraz kamerą, chętnie bym po niego sięgnął, ale nigdy nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że nie ma gier trudniejszych, a tym bardziej wymagających od gracza intensywniejszego ruszania głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2015 o 11:32, Shaddon napisał:

No dobrze, ale czy nie mam racji twierdząc, że koniec końców wszystko sprowadza się do
wkuwania na pamięć ruchów przeciwnika?

Nie zawsze to jest takie latwe, bo okazuje sie, ze uchylisz sie przed jednym ruchem, ale z uwagi na to, ze boss wykonal cos w innej kolejnosci, nadziejesz sie na jego kontre albo wbijesz sie nieprzygotowany w jego combo. Jasne, poznanie ruchow przeciwnika OGROMNIE ulatwia zadanie i nie ma o co sie burzyc, jednak co wazne, poziom trudnosci gry nie wynika z miliona przeciwnikow do pokonania, ale wlasnie z tego, ze trzeba gre poznac :)

Dnia 20.03.2015 o 11:32, Shaddon napisał:

Wbrew temu co piszesz to naprawdę nie jest trudne,
raczej jedynie czasochłonne i wymagające dużej cierpliwości.

Ale biorac pod uwage jak sie prezentuja gry obecnie i jak bardzo prowadza graczy za raczke, to tak, jest to TRUDNE dla sporej liczby osob ;). To tak jak z origami - niby trudne nie jest, bo to tylko zgiecia papieru, ale nie kazdemu bedzie dane ukonczyc nawet najprostsza rzecz.

Dnia 20.03.2015 o 11:32, Shaddon napisał:

Trudna to może być partia
szachów, bo wymaga od ciebie planowania kilku-kilkunastu ruchów do przodu, jak i rozważania
wszystkich możliwości stojących przed twym przeciwnikiem.

A tu sie nie zgodze. W szachach nie masz staminy, ktora sprawia, ze jednak trzeba planowac swoje ruchy nie tylko na podstawie ruchow przeciwnika, ale i Twoich MOZLIWOSCI. Co z tego, ze wiesz, ze przeciwnik zrobi to i to i, ze mozesz tego uniknac poprzez skok w bok, jesli nie masz staminy by to zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2015 o 11:44, Piotrek_K napisał:

A tu sie nie zgodze. W szachach nie masz staminy, ktora sprawia, ze jednak trzeba planowac
swoje ruchy nie tylko na podstawie ruchow przeciwnika, ale i Twoich MOZLIWOSCI. Co z
tego, ze wiesz, ze przeciwnik zrobi to i to i, ze mozesz tego uniknac poprzez skok w
bok, jesli nie masz staminy by to zrobic?


No tak, można na to popatrzeć i z tej strony. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2015 o 11:32, Shaddon napisał:

No dobrze, ale czy nie mam racji twierdząc, że koniec końców wszystko sprowadza się do wkuwania na pamięć ruchów przeciwnika?


Odpowiedz sam która gra nie sprowadza się do stosowania utartych schematów, poznania słabości wroga, stosowania odpowiednich kombinacji czarów / ciosów / broni przeciwko danemu typowi przeciwnika? Łączeniu tych wszystkich aspektów w taki sposób, żeby wyjść z walki bez szwanku? Nawet tak zachwalany przez Ciebie DA to gra schematów, do tego wcale nie wymaga od gracza jakiś wygórowanych umiejętności.

W Souls mimo wszystko liczy się też zręczność i szybkość reakcji - bo zachowania wrogów możesz znać nawet na pamięć - a zabraknie zwinności czy koordynacji ręka oko - leżysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.03.2015 o 00:15, Kafar napisał:

jednak to temat nie wart dyskusji
po prostu ktoś kto szuka trudnej gry to trudniejszej na rynku w tej chwili nie znajdzie.


Mogę mieć dowolność gatunku? Civ5, gry Paradoxu z najwyższym AI i pewnie wiele innych gier strategicznych. Dota2! Tak, Dota2 wciąga Soulsy nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.03.2015 o 14:22, fenr1r napisał:

Mogę mieć dowolność gatunku? Civ5, gry Paradoxu z najwyższym AI i pewnie wiele innych
gier strategicznych. Dota2! Tak, Dota2 wciąga Soulsy nosem.


A co ma wspólnego gra w pojedynkę do gry zespołowej? Trochę skala trudności Ci się pomieszała. Gry Paradoxu z najwyższym AI? proszę cię nie zartuj, po drugie poziom AI nie średnie znaczenie wpływające na trudność gry.

Skoro gry Paradoxu są wg. Ciebie trudne to moja bratanica 13 letnia to chyba geniusz jakiś bo ogrywa je bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Bzdura. "Trudność" gier From Software przejawia się koniecznością wykucia na pamięć ruchów
> poszczególnych typów przeciwników. Kiedy już opanujesz robienie uników we właściwym czasie,
> a do tego przyzwyczaisz się do fatalnej pracy kamery i jeszcze gorszego sterowania, nic
> nie stanie ci na przeszkodzie.

Kamera była średnia to fakt, ale o sterowanie bym się nie pluł mi nie przeszkadzało chyba że mówisz o wersji PC to fakt tam było źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się co pluć w zachwytach, Souls''y to najprościej rzecz ujmując oldschool: w tym najbardziej oldschoolowym, zatęchłym stylu: z kiepawym AI, które nadrabia oszustwami, grą w "schemacie zakuj lub ładuj" i mnóstwem, nazwijmy je niespójnościami. Tak się kiedyś robiło gry: bo sprzet, bo zdolności, bo takie czasy. Na to wszytko nakłąda się, delikatnie rzecz ujmując, słaby port na PC, i rzeczywiście to wszytko daje wymagający tytuł. Wymagający nadludzkiej cierpliwości i mnóstwo czasu

Spoiler

oraz solidnych kontrolerów, bo te mają sporą szansę ucierpieć podczas gry ;)


A jedyne faktyczne wymogi samej gry to precyzja: kontry z dokładnoscią do kilku klatek, uniki z ich magicznymi ramkami nieśmiertelności itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować