Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Pillars of Eternity - chwilę przed recenzją

46 postów w tym temacie

Pierwsze 100 minut według licznika Steam z Pillars of Eternity za mną. Jest świetnie. Wrażenia bardzo pozytywne. Dotarłem do pierwszej większej mieściny. Gram bardem, o rasie krasnoluda górskiego. Z oceną powstrzymam się do czasu, kiedy bardziej zagłębię się w grę. Fanom Baldurów i innych gier o podobnej mechanice nawet teraz polecam z czystym sumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie martwią tylko wymagania. Mam laptopa z Grafiką 7600M. Te wymagania są podobne do Wiedźmina 2. Czy to jakaś zmowa z producentami sprzętu??. Czy twórcom nie chce się optymalizować kodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cities: Skylines, PoE, niedawny wysyp przygodówek. Widać jesteśmy świadkami renesansu staroszkolnego PCtowego grania. A że z jakością idzie zaskakująco dobra sprzedaż (tak było w przypadku C:S, a zainteresowanie PoE było zdecydowanie większe), pozostaje się tylko cieszyć.

A Obsidian jest dla mnie królem gatunku od wielu lat, dobrze, że ogarnęli się z błędami, bo zaprzepaściły parę wcześniejszych projektów z mega niedocenionym Alpha Protocol na czele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poczekam jednak na nowego Tormenta, to może być większe wydarzenie. PoE to taki współczesny BG, choć nie wątpię, że to może być dobra, nawet bardzo dobra gra. I tak najlepszą grą Obsidiana pozostaje dla mnie wyśmienity KotOR 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja jestem w trzecim akcie i mogę powiedzieć, że ma gra ma tylko jedną wadę, czysto subiektywną zresztą - voiceovery są świetnie zagrane, ale musiałem je w cholerę wyłączyć, bo przeszkadzały mi czytać tekst :) cała reszta miód malina. No, może mogli Obsidiani wcisnąć jakiś mały wątek romansowy gdzieś, już nawet nie z postacią z drużyny, ale w ogóle z jakąś niezależną, ale po orgiach z Dragon Age i Mass Effect, nie mówiąc już o Wiesławie to może i nawet lepiej, że nie ma...

A jedną rzecz mają Pillarsy absolutnie fenomenalną - specjalizacje w uzbrojeniu są tak zrobione, że każda obejmuje jakąś broń jednoręczną, dwuręczną i dystansową, więc każda postać jest uniwersalna w walce. No i pierwsza salwa z kusz, akrebuzów i arbaletów, ta po której zmieniamy u fajterów broń na tą do walki wręcz, żeby zrobić mur ciał przed magiem, jest tak słodko niszczycielska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2015 o 22:34, KeyserSoze napisał:

No, może mogli Obsidiani wcisnąć jakiś mały wątek romansowy gdzieś, już nawet nie z postacią z drużyny, > ale w ogóle z jakąś niezależną, ale po orgiach z Dragon Age i Mass Effect, nie mówiąc już o Wiesławie to
może i nawet lepiej, że nie ma...


Czy ja wiem? W Inkwizycji relacje damsko-męskie wydawały się być całkiem naturalne, dobrze napisane, a momentami nawet autentycznie romantyczne. Naturalnie pomijam sceny łóżkowe, bo to już kwestia gustu, a osobiście mógłbym się bez nich obyć. Jeżeli jednak i na to kręcisz nosem, to co powiesz na wątek miłosny rodem z Cieni Amn? Minęło 15 lat, a ja nadal pamiętam trudny wybór pomiędzy Aerie, a Jaheirą. Właściwie, to właśnie sobie uświadomiłem, że wciąż pamiętam ich imiona. :P Mocna rzecz. W każdym bądź razie, należę do grupy erpegowców lubiących tego typu wątki wplecione gdzieś w fabułę gry i już teraz wiem, że będę kręcić nosem na ich brak w PoE.
Inna sprawa, że jestem podekscytowany oczekiwaniem na jutrzejszą przesyłkę z grą. Poczekałem na pierwsze recenzje, te są wręcz hurraoptymistyczne, więc zapewne nie zawiodę się. Zresztą, chłopaki z Obsidianu nigdy nie zawiedli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> ja jestem w trzecim akcie i mogę powiedzieć, że ma gra ma tylko jedną wadę, czysto subiektywną

Sławku, nie wierzę w to co czytam! Co się stało z Twoim podejściem, że stara szkoła i dużo tekstu to krok w tył i że wręcz martwi Cię, że cała branża może się cofnąć w rozwoju? Spory i kontrowersyjny art na temat popełniłeś, z tego co kojarzę.

Nie to że ironizuję dla ironizowania. Cieszę się i tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Poczekam jednak na nowego Tormenta, to może być większe wydarzenie. PoE to taki współczesny
> BG, choć nie wątpię, że to może być dobra, nawet bardzo dobra gra. I tak najlepszą grą
> Obsidiana pozostaje dla mnie wyśmienity KotOR 2.
Polecam PoE z czystym sumieniem. Przede wszystkim klimat - dojrzały i ponury, narracja i dialogi przepełnione didaskaliami bardziej przypominają mi właśnie Planescape Torment niż Baldur''s Gate. Dialogi to nie tylko słowa, ale też zastosowanie umiejętności, wykorzystanie wiedzy i atrybutów. Grając z opcją "ekspert" gra ukrywa wszystkie ST testów przy dialogach i ich wpływ na reputację przed graczem, co daje sporo większą satysfakcję niż oczywiste wybieranie korzystnych opcji, kiedy jesteś pewien, że masz wystarczającą liczbę punktów w danej dziedzinie aby zdać test. Gdzieś też była wzmianka, że i w PoE znalazła się postać napisana na wzór Krei. Kreia, Nihilus to dzieci Avellone''a, podobnie zresztą jak 90% Planescape''a i Maska Zdrajcy, która po KotOR 2 najbardziej przypominała mi starego Tormenta. Teraz PoE znalazło się jeszcze bliżej IMHO.

Nowy Torment też nie będzie tak skonstruowany jak stary. Znajdzie się w nim znacznie więcej walki, również takiej jakiej nie da się uniknąć - chociaż twórcy chcą każdemu starciu nadać wyraźny sens i według słów Avellone''a nie będzie w nim żadnych "trash mobów". W każdym razie tematyka Tides of Numenera jest całkiem podobna do Pillars of Eternity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aaa Pillars of Eternity, Bloodborne, Cities: S...Do tego kupiłem nie dawno Evolve i Drive Club, damn... Nie tyle co brak kasy, ale CZASU, jak by to pogodzić ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to fajnie!
Utwierdziło mnie to tylko w przekonaniu o słuszności złożenia preordera. Kosmiszna świnia niespecjalnie mnie interesuje, ale chcę mieć to wspaniałe pudełkowe wydanie i czytać sobie poradnik z opisem systemu do poduszki...
Czekam niecierpliwie na przesyłkę i coś czuję że i dla mnie będzie to gra roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na koniec jednak najlepsze. Obsidian. cRPG. Skomplikowana mechanika i wybory w dialogach. Póki co żadnego błędu.

^^ Mysza, we wszystko Ci uwierzę, ale nie w to ;-). Szukaj chłopaku, postaraj się, to przecież Obsidian - muszą być bugi :D
Liczę, że coś znajdziesz ;-). Sam niestety nie sprawdzę, grę kupie dużo później (po wakacjach zapewne - "kupka wstydu" i tak wielka ponad miarę, poza tym Wiedźmin ma pierwszeństwo), także liczę na Ciebie :).

No cholera tak być nie może, że w Wateland 2 na premierę robiłem za beta testera, a tutaj ekipa, która technicznie zawsze zawodziła teraz dała radę lepiej niż chłopaki i dziewczyny od Fargo ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zdaje się być jedną z niewielu osób na świecie, którym coś nie chodzi jeśli chodzi o tekstury, mam takie różowe obwódki a przy skradaniu całe postacie podobnie ja przedmioty leżące na ziemi. Strasznie działa na nerwy bo gra jest świetna dla mnie póki co wygląda jak coś co mogłoby być BG 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedynym małym zgrzytem jest fakt, że gra nie jest dostosowana do proporcji ekranu 16:10, w efekcie czego na górze i dole ekranu uraczono mnie czarnymi paskami, na których pozostają zazwyczaj paskudne powidoki po okienkach Steama. Jakiś patch, panowie?

A może nowy monitor/ telewizor :) ? Powidoki to chyba problem sprzętowy a nie programowy :)

A tak w ogóle to czekam na ten tytuł z wypiekami, jak małe dziecko, a przegapiłem że wczoraj była premiera :) Ehhh ta codzienność mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie racja, że to Obsidian, a nie BioWare. BG to było sztampowe fantasy i gra dobra, ale... nie wiem za co tak wychwalana pod niebiosa (a mam Edycję Kolekcjonerską).

W Tormencie też w 4 momentach nie można było walki pominąć, a w ogóle to jest gdzieś jakieś info na temat większej ilości walki od twórców? Jakoś tego wcześniej nie zauważyłem, kładli nacisk na wpływanie na świat, a nie komponent bitewny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od pewnego czasu widzę, że już nawet nie muszę czytać recenzji. Wystarczą mi 2 minuty gameplayu, jedne doniesienia prasy na rok przed premierą i już wiem czy gra jest z przedziału 7-8/10 czy 9-10/10. Nie wiem czy to wina tego, że recenzenci nie potrafią pozbyć się pierwszego wrażenia czy też już nabrałem wprawy do tego stopnia. Wysokie oceny dla Bloodborne i Pillars of Eternity były oczywiste. Atakowanie tych tytułów to jak szczanie na skrzynkę wysokiego napięcia. The Order i BF: Hardline od początku były oczywistą pożywką na hejt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> No cholera tak być nie może, że w Wateland 2 na premierę robiłem za beta testera, a tutaj
> ekipa, która technicznie zawsze zawodziła teraz dała radę lepiej niż chłopaki i dziewczyny
> od Fargo ;) ?

Tym razem nad Obsidianem nie siedział wydawca i nie popędzał ich do premiery. Skończyli grę swoim tempem, przy okazji eliminując błędy i przesuwając premierę.

> Ja zdaje się być jedną z niewielu osób na świecie, którym coś nie chodzi jeśli chodzi
> o tekstury, mam takie różowe obwódki a przy skradaniu całe postacie podobnie ja przedmioty
> leżące na ziemi. Strasznie działa na nerwy bo gra jest świetna dla mnie póki co wygląda
> jak coś co mogłoby być BG 3.

Zaktualizuj sterowniki do karty graficznej. Sprawdź jakie są najnowsze na stronie www producenta karty graficznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować