DamianGL

Ta sytuacja pokazuje nam, że konsolowi gracze są największym siedliskiem piractwa. Bo niby dlaczego premiera PC była aż tak opóźniona? Ano dlatego, żeby konsolowy pirat nie miał możliwości ściągnięcia gry z torrentów. Twórcy wiedzą, że gracz PC jest uczciwy i dojrzały, i że spokojnie, bez napinki poczeka na premierę i zakup gry.

Gdyby nie THPS2, nie słuchałbym właśnie F.E.A.R. od Papa Roach. Genialny soundtrack i genialna gra. Trzymam kciuki, aby w końcu powróciły dla serii lepsze dni.

Kiedy myślę o grze, której akcja rozgrywa się w Londynie, pierwsze na myśli mam The Getaway, o którym nawet nie wspomniałeś.

Czy z promocji można skorzystać tylko raz? :)

Super, dla takich właśnie gier, wydaje się półtora kloca na konsole nowej generacji.

Chyba jestem dziwakiem, ale dokładnie na takiego Risena czekam. Po co na siłę coś zmieniać? Gry PB mają swój specyficzny, wspaniały klimat. Uwielbiam.

> A ja mam nadzieję, że to nie będzie takie drewniane i sztuczne jak wszystkie pozostałe > gry z tej firmy. System walki i animacje leżą kompletnie. Każdy lubi co innego. Dla mnie, PB mogą nic nie zmieniać w mechanice i ogólnej rozgrywce.

Denna animacja zmiany biegów w Lotusie.

> "Brak polskiej wersji językowej" jako minus dla gry, bo nie chce mi się uczyć angielskiego..... > boskie rozumowanie... Twoje rozumowanie nie lepsze.

Ok, może graficznie nie powala, jednak o wiele przyjemniej patrzy się na to, niż na dirta. Ten bloom w dircie + dziwny balans kolorów, autentycznie mnie odrzucają.

Chyba jedna z nielicznych rzeczy, które dobrze wyszły M$. Nie mam zielonego pojęcia o kosztach związanych z projektowaniem tego typu sprzętu, ale też mnie dziwi te 100 baniek, zważywszy na fakt, że firma ma już na tym polu spore doświadczenie. W każdym razie, chcę to cudo.

Ciekawy pomysł. Ale nie wierzę w sukces --> MMO

Pewnie to przypadek, że te promocje wyglądają jak odsprzedaż z humblebundle? :P

Oczywiście, mam nawet pomysł na postać. Transseksualny, czarny gej, żydowskiego pochodzenia, nawrócony na islam. A mówiąc poważnie, jak najbardziej jestem za poruszaniem "trudnych tematów". Chciałbym jednak, żeby było to robione w sposób rzetelny i bezstronny. Niestety, patrząc na współczesną poprawność polityczną, nie ma szans na takie podejście do tematu. Dzisiaj trzeba tolerować nietolerancyjnych, i uważać za normalne to, co wcale takie nie jest. Nie dojrzeliśmy do obiektywizmu, wielu spraw nie można nazwać po imieniu. Dlatego uważam, że lepiej się za to na siłę nie zabierać.

Tak, tak, tak !!! Tyle szczęścia. Najpierw nowy SF a teraz jeszcze LH2 :)