czaja24

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3288
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O czaja24

  • Ranga
    Sekretarz
  1. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    Zima zawsze odciśnie piętno na rowerze, nie ważne jak pedantycznie będziesz o niego dbał, rdza się będzie pojawiać bo kombinacja soli,wody i niskich temperatur działa jak katalizator utleniania, nie sądzę aby dalo się każdoroazowo wytrzeć lańcuch do sucha, jedyne co można to wrzucać łańcuch po jeździe do butelki z NAFTĄ(niestety benzyna nie zapobiega korozji - sprawdzone), zębatki potraktować odtłuszczaczem na bazie cytrusów i opłukać wodą, pozostawić do wyschnięcia w CIEPŁYM suchym miejscu. Większość łożysk po zimie będzie do wymiany, linki i pancerze na pewno, kółka przerzutki... po prostu pewne rzeczy trzeba zaakceptować i jeździć...
  2. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    Nie do konca się z toba zgodzę, bo sprawa wentylacji, aerodynamiki też ma znaczenie, w wyższych kaskach dochodzi wewnętrzny szkielet wzmacniający, do tego pianki o różnej gęstości a co do działania to masz trochę racji choć nie do końca http://www.youtube.com/watch?v=m8W5X0s2AhU . A jakość naprawdę ma znaczenie przy dłuzszym użytkowaniu kasku, np ja mam kask GIRO i jest wygodny, dobrze wentylowany itd... ale pianka z której jest wykonany jest wrażliwa na każde zadrapanie a wkładki to stanowczo najsłabszy punkt kasku. Oczywiście nie jestem zwolennikiem ładowania 1000zł w kawałek skorupy(chyba że kogoś stać) ale myślę że warto zainwestować i kupić coś ze średniej półki 200-400zł
  3. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    mówisz o mleczku do systemów bezdętkowych. Działa to nawet bardzo dobrze przy niektórych mleczkach, ale jest pewno "ale" słabo to działa albo nie działa na mrozie, często wymaga specjalnych opon (100zł/szt w górę), brudzi oponę, mleczko trzeba wymieniać średnio co dwa miesiące i jest to operacja dość pracochłonna, wymaga przygotowania zwykłych obręczy pod system bezdętkowy co kosztuje koło 200zł (komplet na dwa koła i mleczko na mniej więcej sezon). Reszta to same superlatywy - niższe ciśnienie w oponie preferuje się 1,5 -2,5 bara co daje komfort jazdy, przyczepność i NIŻSZE OPORY TOCZENIA(tak są teraz produkowane opony MTB że najniższe opory toczenia mają przy 2 barach), jeśli zestaw jest dobrze przygotowany to naprawdę wysoka niezawodność i przy dobrym mleczku zalepianie nawet duuużych dziur. Zasadniiczo to rozwiązanie ma kilka dość dużych wad i wymaga sporo uwagi ale ma też kilka zalet które znacząco wpływają na komfort, pewność prowadzenia i niezawodność ale i tak maratończykom polecam wozić ze sobą dętkę na wszelki wypadek sam widziałem jak dla kolegi na mleczku zdjęło oponę z obręczy z wielkim hukiem(miał napompopwane około 3 atm). Polecam mleczka Stans NoTubes z doświadczenia wiem że najlepiej zalepia poszukaj filmików na Youtubie jak to działa - oczywiście tam opony są zalane dużo większą ilością mleczka ale zasadniczo tak to mniej więcej wygląda
  4. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    dla chętnych i mających trochę kilometrów w nogach(co nie boją się 60-80km trasy w terenie) proponuję http://polskanarowery.sport.pl/blogi/rowerowo-wyciec/2012/10/nieznane_sciezki_/1
  5. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    No i po testach. Rowerem który nas wdeptał w ziemię i pozamiatał był Scale. Kombinacja sztywności, komfortu, transferu mocy, responsywności napędu itd.... okazała się miażdżąca. W tym rowerze można się zakochać od pierwszego jeżdżenia. Link do moich zdjęć i zdjęć kolegi https://skydrive.live.com/redir?resid=C27F074975C524B5!3958 https://www.dropbox.com/sh/qhafliyjp4cg02n/zIF3C2JsvC testy dzięki uprzejmości sklepu Corrado i firmy Scott zaznaczam że nie jestem pracownikiem tych podmiotów tylko rowerzystą (ten w niebieskich gatkach i bluzie Stevensa)
  6. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    Dzięki uprzejmości sklepu CORRADO miałem okazję przetestować rowery SCOTT Spark 910, Genius 730. Postanowiłem pobawić się na ścieżkach lasu sąsiadującego z "Leśną Meliną";) Pierwsze wrażenie - 29" koła naprawdę działają!!! "Wygładzają" poprzeczne nierówności, poprawiają stabilność roweru(w dużej części jest to zasługa szerokiej kierownicy) w terenie i zapewniają świetną przyczepność (piaszczysty podjazd na stojaka staje się możliwy). Specyficzna geometria(oś suportu poniżej osi kół) sprawia że rower na twardym płaskim podłożu jedzie jak przyklejony. Ta sama geometria sprawia że pozycja na rowerze jest bardziej neutralna i komfortowa sprawia też, że opory powietrza są większe(to moja subiektywna obserwacja). Niestety przy 29 możemy zapomnieć o zwrotności 26, fizyki nie da się oszukać i sama baza kół oraz moment bezwładności kół(potrzeba więcej czasu na wyhamowanie i przyspieszenie) sprawiają że rower na krętej wąskiej ścieżce nie będzie tak szybki jak 26, samo "rozbujanie" roweru wymaga większego wysiłku(choć utrzymanie prędkości jest łatwiejsze). Dłuższe szprychy i długość łuku obręczy(pojedyncza szprycha "trzyma" dłuższy odcinek obręczy) sprawiają że koła 29 nie są tak sztywne jak 26(co pośrednio wpływa na komfort i zwrotność). Dodatkowo większy rozmiar koła to niestety wyższa masa obręczy,szprych, opony i dętki. To się przekłada na wrażenia z jazdy, bezwładność koła, przyspieszanie itd... 27,5 czyżby złoty srodek? Powiem, że chyba tak. Jeździłem na rowerze klasy All Mountain, więc nieco mniej skutecznym przy podjeżdżaniu niż typowy XC jakim jest Spark. Bardzo się zdziwiłem że pośredni rozmiar jest( chyba) tak samo zwrotny jak rower 26 calowy jednocześnie zapewnia ten sam poziom komfortu co 29", jest doprawiony pieprznym narowistym wyczuciem podłoża i zwartością konstrukcji znaną z rowerów na kołach 26". Ja osobiście czekam na 27,5 cala a wszystkim niedowiarkom (zanim zaczną coś mówić) polecam najpierw spróbować. Na temat samych rowerów SCOTT''a to największe wrażenie zrobiła na mnie harmonijna praca zawieszenia. PEŁNE OTWARCIE SKOKU sprawia że jazda przypomina pływanie. W terenie nie czuje się wpływu zawieszenia na pracę napędu i vice versa. Sam system trzech ustawień (blokada - pośredni - pełny) zawieszenia sprawdza się świetnie. Jedziemy po karbowanej szutrówce lub korzenistym leśnym singlu i wystarczy nam ustawienie pośrednie, wjeżdżamy w trudniejszy teren, jeden ruch kciuka i mamy dostępny cały zakres zawieszenia. Na asfalcie lub równym szutrze blokujemy i mamy właściwie sztywniaka z "bezpiecznikiem komfortu". Ustawienie pośrednie to kompromis między komfortem a efektywnością napędową roweru, to naprawdę się rusza przyspiesza i w 90% zapewnia wystarczający skok zawieszenia. Jeszcze kilka słów o osprzęcie. Wyposażenie roweru to w głównej mierze Shimano i … bardzo byłem mile zaskoczony pracą przerzutek, korby hamulców. Naprawdę nie zdawałem sobie sprawy jak wielki skok technologiczny się dokonał w przeciągu 4 lat(sam jeżdżę na XT 9 rzędowej). Praca przerzutki jest na tyle precyzyjna że niemal niezauważalnie zmienia przełożenia, skok dźwigni manetek został wyraźnie skrócony i zmiana przełożenia wymaga mniejszej siły, zmiana biegu jest wręcz aksamitna. To naprawdę zrobiło na mnie wrażenie. I hamulce - w końcu XT hamują na "jednym" palcu, kombinacja nowych tarcz i klocków z radiatorami naprawdę warta polecenia(wiem co mówię bo czasem ważę ponad 90kg i hamulce mają co robić) i odporna nawet na wymagające kręte zjazdy. Reasumując - to nie mogę się doczekać na rower 27,5 cala do XC który wydaje się być naprawdę złotym środkiem, łączy w sobie zalety 29 i 26. Osobiście zostaję przy 26 bo i tak uważam że większe znaczenie ma forma i technika niż rozmiar kół, natomiast jeśli bym się już przesiadał to na rower na 27,5calowych kołach i możliwe że na fulla. Jutro test rodzynek - SCALE 910 - czyli 29 cali w carbonowym sztywniaku.
  7. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    ja wczoraj leciutko pojeździłem ~40km pogoda marna ale....nie jest źle.
  8. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    pamiętaj że to filmik przygotowany przez ekipę proridera więc nie ma co się dziwić że nie widać strzelających opon, sprawa gięcia się obręczy nie jest tak oczywista odpowiednie szprychy (np. aerolite) i tylko silne uderzenie boczne może zniszczyć koło. No i troszkę był podrasowany do "skakania" mostek miał z 12-15 stopni wznosu i chyba kierownica była nieoryginalna, ale fakt faktem że Piranello robi jedne z najładniejszych rowerów szosowych...i ponoć jedne z najskuteczniejszych. A cena czasem nie gra roli. Prócz Dogmy bardzo mi się podoba Look, Cervelo i Spec "na piekło północy";)
  9. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    a tak na przekór wszystkiemu co pisałem o geometrii itd... http://www.youtube.com/watch?v=7ZmJtYaUTa0&feature=youtu.be szok
  10. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    na lekkich kołach dobrych oponkach typu slik, wywalonych podkładkach spod mostka, mostku na ujemnym wznosie, wąskiej prostej kierownicy i z HYDRAULICZNYMI hamplami taka crossówka nie jeździ ona naku...wia, nawet zwykły góral na "szosowych" kołach 650 pięknie zasuwa... takie rowery mają jedną zasadniczą przewagę nad typowymi rowerami szosowymi - geometria dużo więcej wybacza, szczególnie gdy wpadniemy w dziurę.
  11. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    uważam że jeżeli kupujesz z pewnego źródła to nie ma czego się bać, poszukaj na aukcjach w białymstoku może ktoś sprzedaje i jeśli tak, to dogadaj się na możliwość sprawdzenia w wybranym warsztacie - w tej chwili słynny w naszym mieście Grzesiek ze Sprintu nie pracuje już w Sprincie tylko w Corrado przy Sukiennej 9 i myślę że za drobną opłatą sprawdzi ci amor a nie ma chyba człowieka w naszym mieście który by lepiej znał amory Rock Shoxa lub Foxa niech to będzie rekomendacją... http://www.youtube.com/watch?v=2CpIJfEhWeU nawet bardzo znani bracia Banach wymiękli:P
  12. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    znaczy i udała się i się nie udała, koniec sezonu nie nastraja najwyraźniej do jazdy(mało ludzi było), więc dołączyliśmy do treningu drużyny tego pana http://pl.wikipedia.org/wiki/Dariusz_Zakrzewski ... no jak miało być spokojnie to wyszło jak zwykle... a w sumie to cross się nadaje do miasta, koła 700, jeśli zestawiony z typowo szosowymi przełożeniami to nawet lepiej bo geometria sprzyja w atakowaniu krawężników. ale co kraj to obyczaj
  13. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    znaczy i udała się i się nie udała, koniec sezonu nie nastraja najwyraźniej do jazdy(mało ludzi było), więc dołączyliśmy do treningu drużyny tego pana http://pl.wikipedia.org/wiki/Dariusz_Zakrzewski ... no jak miało być spokojnie to wyszło jak zwykle... a w sumie to cross się nadaje do miasta, koła 700, jeśli zestawiony z typowo szosowymi przełożeniami to nawet lepiej bo geometria sprzyja w atakowaniu krawężników. ale co kraj to obyczaj
  14. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    pierwsza sprawa to czy masz na miejscu serwis danej marki, druga sprawa jakie są ceny części serwisowych, opinie/testy o danym amorze musisz przeczytać sam i wyciągnąć wnioski. Z powietrznych tanich amorów chwalą SR Suntoury (epicon), sam jeżdżę na Rock Shox Reba i jest to solidny trwały amor ale nie mieści się w twoim budżecie, z tego co słyszałem to tłumiki w R7 bywają kapryśne, Marzocchi z kolei poszedł w ślepą uliczkę i poprzez znaczną komplikację konstrukcji jego amory stały się (ponoć) awaryjne i drogie w obsłudze. Dobrym rozwiązaniem będzie jeszcze Recon tylko szukaj modelu z "żółtymi" goleniami górnymi (specjalna anoda poprawiająca śliskość goleni). Może warto dozbierać 300-400 zł kupić Rebę albo Foxa
  15. czaja24

    Rower - temat dla maniaków rowerowych

    Jako że zapowiada się pogodna niedziela w Białymstoku... Wszystkich miłośników turystyki rowerowej serdecznie zapraszamy na pierwszą wycieczkę "Rowerowo Wycieczkowo". Zbiórka niedziela 30 września o godz 9.30 przy skrzyżowaniu ulic Andersa i 1000 lecia (trasa do Augustowa) STARTUJEMY O 10. Pierwszym celem wycieczki będzie Rezerwat Krzemianka czyli niemal 2 km kładki nad bagnami, źródliskami, leśnymi strumieniami oraz tereny neolitycznych kopalni krzemienia, leśne barcie. Po drodze miniemy rzeczkę Czarną(słynącą z pstrąga), wielki las, siedliska żurawi, a możliwe że bobrze tamy i żeremie w pierwotnej nienaruszonej formie. Długość trasy to 35-40km (naprawdę każdy jest w stanie tyle przejechać), niemal całość wiedzie asfaltami i ubitymi szutrami. PANUJE ZASADA - CZEKAMY NA WSZYSTKICH I DOBRZE SIĘ BAWIMY. Przewidywany czas wycieczki to 3-4 godziny. Powinieneś mieć rower górski, trekingowy lub krossowy, polecamy opony semislik lub terenowe. Polecane wyposażenie: dętka(do swojego roweru!!), łatki, pompka, podstawowy zestaw kluczy (imbusów). Jako prowiant polecamy : 1 Litr wody lub napoju izotonicznego(najlepsze będą specjalne koncentraty), 1-2 batoniki musli lub 2-3 bułki z dżemem i 1-2 banany. ZAPRASZAMY!!!!