7essio

No man sky pokazało jak kończy się sprzedawanie indyków za cenę segmentu AAA. Jeśli chcesz za grę pełna cenę, to będziesz zestaw z grami za taką cenę. Wiadomo im taniej tym więcej można wybaczyć. 

Ogólnie to od początku ten pomysł był dla mnie zupełnie bez sensu. To tak jak valve nagle zmieniło nazwę steam na valve app albo Apple zmieniło nazwę iPhone na wat phone, od tak, bo jakiś ambitny mengo to przeforsował. Nie wiem kto to się pod tym podpisał. Mieli markę która była rozpoznawalna i kojarzona z ich firmą, a zamienili ja na nazwę którą wymyślono podczas jednego posiedzenia na kiblu. 

Czekam na płacz że, nie ma tu wiedźmina i zadaniem fanboy'ow to on powinien w każdej kategorii i każdym konkursie wygrać.  Tak na serio to Inside zrobiło na mnie duże wrażenie i dla mnie jest nie tylko jedną z najlepszych gier niezależnych ale jedna z najlepszych gier w ogóle.  

Widzę że wzoruja się na no man sky i aby ratować twarz wydają planowane DLC jako patche, bo i tak nikt tego nie kupi. 

Za pół roku nikt nie będzie o tej grze pamiętał zmian jest za mało i przychodzą za późno, wielu ludzi zdążyło się odbić od gry z powodu ospałego rozwiązywania jej problemów.

Obstawiam że uratował ich strach przed niebezpiecznym dla przemysłu growego precedensem, że nie będzie już można bajek pisać a potem udawać, że nic takiego się nie mówiło. Przecież to oświadczenie twórców jest bez sensu, bo wynika z niego że frakcje, bitwy i wszystko co było zapowiedziane jest w tej grze, tylko nikomu nie udało się jeszcze tego znaleść. A ta śmieszna agencja pokazała że ma zerowe pojęcie na czym problem z tą grą polega, dla nich ludzi są niezadowoleni bo nie mogą znaleść na planecie dinozaurów i kamienie są w złym kolorze. A problem leży że materiały promocyjne pokazywały i omawiały elementy rozgrywki których w finalnym produkcie najzwyczajniej w świecie nie ma, a o szumnie zapowiadany online już wgl nie wspomnę...

Moim zdaniem to co jest obecnie wydawane, miało być zapowiedzianymi przed premierą DLC (choć żadnych konkretów nie było) , teraz wydają to jako "patch" aby ratować twarz.

Mnie w tej grze zawsze bolał balans, moim zdaniem postacie oparte na skradaniu i łuku są zdecydowanie najsilniejsze, jedyne co ma do nich start to magowie ale dopiero tak od 30 lvl. Nie mówi tu oczywiście o której pvp którego tu nie ma tylko o samej łatwości gry. Poza tym rozwój niektórych umiejętności wymaga cierpliwości godnej tybetańskiego mnicha (retoryka, alchemia czy kowalstwo).

Z tego co widzę po pierwszych kartach które pokazali, gra utrzyma szybkie tempo rozgrywki albo nawet jeszcze bardziej przyśpieszy. Liczyłem że odpoczniemy od tego stylu gry ale chyba tak nie będzie.

Jak dla mnie to możemy zapomnieć o marce Diablo ja jakieś 10 lat. Liczyłem na chociaż dodatek który naprawi skopaną itemizacje, a dostajemy DLC. Za rok dostaniemy może następne DLC a w jeszcze następnym zapowiedź patcha.

Jakoś mi nie szkoda tytułu wciąż czekam na 6, po świetnej 3 i 4 seria niestety zaliczyła mocny kryzys przez ułomną 5...

Większość tych informacji pochodzi z 4 chana. Niby mają one potwierdzenie w źródłach wewnątrz ubi ale większość z nich to nic pewnego. Seria moim zdaniem już od AC 3 Potrzebuje zmian . AC Black flag był pewnym powiewem nowości ale potem raczej nie było już lepiej . Ubi nareszcie też dostrzegł ten problem, tylko pytanie czy nie przeholują w 2 stronę robiąc grę tak inną od innych w serii że po prostu nie przyjmie się .

Nie rozumiem fenomenu tej gry mnie nie uzależniła i wyfrunęła z pamięci telefonu ( google nexus 4 każdy mg się liczy :P :( )

Wiem Wiesz że dziś muszę opony na zimówki zmienić ??

Jak to mawia blizzard '''' kiedy będzie gotowe '''' wiec trochę poczekamy, zobacz ile przeciętnie powstają gry do biza. Wiec ja obstawiam najprędzej okolice 2012 rok .