SplitGrave

Mając ostatnio więcej wolnego czasu chciałem zagrać w odświeżoną wersję gry z mojego dzieciństwa, czyli Pokemon Heart Gold/Soul Silver. Tylko dlaczego tej gry nie ma w ogóle na allegro? Jeszcze gdyby nie było samych NÓWEK to bym zrozumiał, ale nie ma nawet używanych - NIC, jakby ta gra w ogóle nie istniała. Ja czegoś nie wiem, czy co?

A czym szczególnym wyróżnia się Ajay? Lata od punktu do punktu, przyjmując misje od nudnawych i znacznie gorzej wykreowanych zleceniodawców (porównując do FC3), przy czym sam rzadko się odzywa. Nie wiadomo nawet co nim kieruje, że nagle przyłącza się do nieznanych mu ludzi i postanawia zabijać również mu nieznanych ludzi Pagan Mina, którego też nawet nie zna. W FAR CRY 3 mamy przynajmniej lepszą fabułę i znamy motywy działania głównego bohatera.

A skąd żeś wytrzasnął informację, że w wiedźminie 3 ma być jakaś blokada do 30fps na PC?

Parę lat temu kupiłem przenośny dysk twardy o nazwie Adata Superior SH93 z przejściówką na mini USB. Dokładnie taki: http://www.pcrush.com/images/hi-res/688521.jpg Po roku zaczął się on powoli psuć, tzn. często był niewidoczny, kiedy podłączało się go do komputerów, albo potrafił rozłączyć się podczas używania go i za chwilę na nowo włączyć. Miesiąc temu spadł na ziemię (jest to wersja NIBY odporna na wstrząsy i wodę, więc teoretycznie nic nie powinno mu się stać...) i od tego czasu nie udało mi się go włączyć ani razu. Po podłączeniu go kablem mini USB (zdjęcie niżej - przejściówka na mini USB podkreślona na zielono) do komputera było słychać tylko stukanie. Rozkręciłem dysk na własną rękę i zobaczyłem, że wszystkiemu winna jest część zakreślona na czerwono (zdjęcie poniżej). Niestety zdejmując ją i próbując naprawić powyginały się też blaszki, mające "czytać dane" z dysku twardego. Akurat mam trochę czasu i chciałbym odzyskać dane z tego dysku, bo miałem tam prawie 240gb zajęte... Wszystkie zdjęcia, dokumenty itp. Oczywiście większość z tych rzeczy miałem na szcżeście na dysku zapasowym, ale jednak całkiem sporo mi też przepadło. Jeśli kupię obojętnie jaki dysk 2,5 cala, rozkręcę go i w miejsce nowego talerza wsadzę ten stary, to wszystko będzie działać? Jeśli tak, to jaki dysk polecalibyście kupić za małą kwotę, żebym mógł do niego przełożyć sam talerz ze starego dysku?

No to niestety, szkoda. Dysk oczywiście próbowałem podłączać do komputera stacjonarnego, jak i laptopa za pomocą złącza ATA jednak było to samo - dźwięk klikania jakby coś próbowało "zaskoczyć" ale nie mogło.

Na pewno każdy przeciętny gracz bawi się w coś takiego. A widziałeś jak wyglądają efekty physx liczone przez procesor? Tak się składa że własnie NIE wyglądają, bo w 99% przypadkach procesor jest do tego za wolny.

Np. dlatego, że ustawiając opcje physx na "wysokie" będzie się miało 20fps zamiast 50, o ile nie ma się drogiej karty.

Jedyne co zauważyłem na PS4 to bardziej realistyczne, ale mniej efektownie wyglądające oświetlenie. A za te zaawansowane efekty dymu i inne bzdety odpowiada physx od nvidi. Ci, którzy mają radeony nawet nie mają możliwości włączenia tej opcji. I pewnie mało który posiadacz geforce''a tego w ogóle używał. No to jakby mieli możliwość zagrania 10 minut w 60, a potem w 30, to uznaliby 30 klatek za "niepłynną rozgrywkę" i dopiero po jakimś czasie mogliby się przyzwyczaić.

którym piszesz wyżej, jest grą liniową, korytarzową, więc nie dziwota, że trzyma A jaką grą jest Uncharted? Jeszcze bardziej liniową, z gorszą grafiką, a 60 klatek na 100% mieć nie będzie. Tylko że na kompie z twojego podpisu to mało jaka gra będzie działać w 30 klatkach. Prawda jest taka, że w każdym fpsie z 1 osoby (metro, crysis, farcry) 30 klatek jest bardzo widoczne, bo znacząco wzrasta smużenie i rozmycie obrazu przy jakiejkolwiek animacji.

Dobry żart. Włącz sobie w panelu sterowania nvidia synchronizacje pionową połowiczną (30fps) i dowiesz się, po co te 60 klatek na sekundę.

W Metro Redux (i co z tego, że to remaster?) grafika jest lepsza niż na niejednym PCie i gra działa w 1080p + stałe 60 klatek. Więc jednak można zrobić grę w 60 fpsach z bardzo dobrą grafiką, tylko jak widać mało komu się chce, bo po co lepiej optymalizować grę skoro: "możemy wydać w 30 i mieć mniej roboty, a i tak wszyscy kupią, bo to nadal ''płynna rozgrywka'' "

Uważaj, bo jeszcze degrada dostaniesz.

Równie dobrze mogło chodzić o zagranie jednak na konsoli, albo pożyczenie gry od kolegi (podobno steam ma taką opcję).

Haha, ja tu jestem od niedawna ale muszę przyznać, że widziałem już kilka przypadków jak użytkownik dostawał bana za (cytuję) napisanie "Ja GTA V na PC na pewno nie kupię, ZAŁATWIĘ sobie w inny sposób". Albo drugi przykład, gdzie w pomocy technicznej był temat "Skąd mogę pobrać GTA:SA" i ban poleciał od razu, bez żadnych wyjaśnień, czy chodzi o pobranie gry odpłatnie w wersji cyfrowej, czy piracenie. Więc to jest rzeczywiście przesada.

http://media.rockstargames.com/rockstargames/img/global/news/upload/pctree_full.jpg Tak swoją drogą ciekawe ile dostali kasy za implementację chemtrails w grze.

A niby po czym to stwierdziłeś? Na razie to udostępnili parę linijek tekstu z "wymaganiami", które mogą mieć się nijak do optymalizacji. To tak, jakbyś napisał "o, ale płynnie chodzi!" po zobaczeniu screena z wersji pc.

Film obejrzę wieczorem, a póki co: No własnie, ty mówisz tutaj o grach, które mają mniej więcej stałe 30fps, a w przypadku Infamousa nawet więcej. A mnie chodzi o wydawanie gier, które po pierwsze są shooterami z 1 osoby, więc płynność liczy się tam dwukrotnie, a po drugie działają one w ilośći fpsa, która jest żartem. Wszystkie Crysisy, Metro, FarCry 3 i 4 na starych generacjach mają frame rate znacznie poniżej 30.

Czyżbyś znowu nie doczytał tego, co napisałem? Bo po pierwsze mówię głównie o ilości klatek (60), a po drugie napisałem, że w wymienionych przeze mnie grach 90% było w 1080p/60fps. Od partaczy z Ubisoftu nie spodziewałbym się jakiejkolwiek gry, która działa w 1080p/60fps, więc AC i Watch Dogs pomijam. Ryse to exclusive na xboxa (zresztą 26fps w tej grze to nagminne powtarzająca się sytuacja), NFS to już w ogóle kpina, że nawet w śmiesznej samchodówce serwują 30fps. W resztę nie grałem. Metro Redux, TLOU Remastered, Wolfenstein The New Order pokazują, że jakoś można zrobić grę w full hd i z 60 klatkami. Przecież wiem, tyle że w niektórych grach (szczególnie strzelanki z 1 osoby i wyścigówki) nieco gorsza grafika i 60fps byłoby 10 razy lepszym wyborem, niż 30 fps i parę popierdółek graficznych. A co mnie to obchodzi z którego roku jest gra? Kupuję konsolę po to, żeby była ona zoptymalizowana chociaż do tych marnych 30fpsów. Crysis 1 jest z 2007 roku i na konsolach działa jak ostatnie gówno. Crysis 2 i 3 to samo. I gadaniem, że to wina dobrej grafiki, czy innych bzdetów można usprawiedliwić każą spieprzoną optymalizację na konsolę działającą w 16-24fps (tak jak crysis 1) Akurat dlatego podałem linka do reszty filmów z testem frame rate. GTA IV, Saints Row, Dead Rising 2 i wiele innych. Te wszystkie gry działają dennie na ps3 i nieco lepiej na xboxie 360. I co z tego? Takim gadaniem można tłumaczyć każdy crap optymalizacyjny. Chciałbyś w niedalekiej przyszłości fascynować się piękną grafiką przy 20fpsach? No nie wiem, czy zdrowych na umyśle osób nie obchodzi to, że gra jest praktycznie niegrywalna, bo tym właśnie jest rozgrywka w 18-24fps. No chyba, że ktoś siedzi 5 metrów od telewizora nie większego niż 32 cale. Dla niego liczy się grafika w sensownym Aha, czyli im lemingi szybciej zrozumieją, że dostając niegrywalne produkcje lub takie na pograniczu płynności mają siedzieć cicho i pokiwać bezmyślnie głowami, zdając sobie sprawę, że tak ma być. Dobrze, że podczas premiery xboxa one ludzie nie podzielali twojego rozumowania, bo mielibyśmy "konsolo-TV", które musi być non-stop online, mieć włączoną kamerkę i nie można kupować do niego używanych gier.

Nie mówię o grach wydanych równo na premierę, ale np. o takim The Last Of US Remastered, Metro Redux, Wolfenstein, Battlefield 4, Sniper Elite itp. Tam w 90% było 1080p i 60fps. Rozdzielczość na PS4 (i głównie na PS4) może i nie zaliczyła aż takiego spadku, ale frame rate tak. Bo 30fps (nawet w samochodówkach, co jest wg mnie śmieszne) zaczyna być standardem. Niestety taka jest prawda. Nie licząc jakichś niszowych gier, wszystkie "duże" tytuły mają frame rate znacznie poniżej 30. https://www.youtube.com/watch?v=YwD2ty2UfBM https://www.youtube.com/watch?v=63kF6CbMvgo https://www.youtube.com/watch?v=Mx2f5eDeMJQ Więcej testów jest na https://www.youtube.com/user/DigitalFoundry/videos i z tego jasno wynika, że mało która gra ze starej generacji działa choćby w tych 28-30fps.

Wiem o tym, bo właśnie napisałem w poprzednim temacie że pierwsze gry na nowe generacje wychodziły w 1080p/60fps, a teraz zaczyna się wydawanie i sprytne przyzwyczajanie graczy do gier w 30fps i najlepiej 900p. Jednak wątpię, żeby w wiedźminie odwalili coś w stylu rozdzielczości niższej od 900p.

Gdyby to jeszcze było stałe 30fps, albo z minimalnymi spadkami raz na jakiś czas to nie byłoby problemu. Na poprzedniej generacji (zwłaszcza na PS3) rzadkością było, kiedy gra działała w 28-30fps. Zamiast tego było przeważnie 20-28fps. Płynnością nazywali to jedynie zatwardziali i śmiejący się jak głupi do sera konsolowcy. Jestem pewny, że za rok, albo za dwa lata na nowej generacji będzie dokładnie to samo. Właściwie to już się dzieje - na początku wydawanie gier 1080p/60fps, a teraz powracanie do starego szajsu, czyli 30fps i najlepiej 900p. Zobaczycie, minie rok i frame rate rodem z AC:Unity stanie się codziennością.

Mało możliwe, żeby gra była w rozdzielczości mniejszej niż 900p, bo to byłby już żart.

Po ściągnięciu ze steama gra jest zaktualizowana do najnowszej wersji i posiada patcha 1.0.7.0. Nawet chcąc go wgrać ręcznie, pokazuje się informacja, że już go posiadam.