Kaerobani

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    569
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Kaerobani


  1. A ktoś pamięta śp. Christiana Roberta, odpowiedzialnego choćby za niesamowity styl graficzny i świat gry Heart of Darkness?

    http://forums.tigsource.com/index.php?topic=15503.0

    Ron natomiast odnosił się do "współczesnego Telltale" i mody na interaktywne opowieści. Nie uznaję ich za gry - to po prostu forma opowiadania z elementami interakcji i w związku z tym nie powinno się równać wszelkich interaktywnych filmów czy visual novels z grami, szczególnie, że gry przygodowe zakładają harmonijny mariaż warstwy opowieści i wyzwań w postaci kolejnych łamigłówek. Bez opowiastki takowa gra zmienia się w zwyczajną logiczną, bez zagadek zmienia się w animację.


  2. Wkleję tutaj tego posta, bo całkiem mi zależy na znalezieniu tego kawałka, a może ktoś zna.

    Szukam tytułu utworu z roku między 2001-2004, instrumentalny folk pop duetu braci Szwedów lub Niemców, klip przedstawiał, jak sobie grają w wiosce na tych swoich fujarkach.

    Ktoś kojarzy? Fajna melodyjka, strasznie wpada w ucho, słyszałem utwór przez kilkanaście sekund, a pamiętam go do dziś.


  3. Szukam tytułu utworu z roku między 2001-2004, instrumentalny folk pop duetu braci Szwedów lub Niemców, klip przedstawiał, jak sobie grają w wiosce na tych swoich fujarkach.

    Ktoś kojarzy? Fajna melodyjka, strasznie wpada w ucho, słyszałem utwór przez kilkanaście sekund, a pamiętam go do dziś.


  4. Dnia 06.04.2015 o 13:39, Jaracz napisał:

    Jeśli masz, to przydałoby się włożyć wspomnianego Dr. Booma albo Antonidasa.


    Niestety nie mam żadnego, a bardzo bym chciał. Gdybym miał Antonidasa to bym wziął decka MiracleMechMage, żeby zapewnić sobie dopływ Fireballi.

    Dnia 06.04.2015 o 13:39, Jaracz napisał:

    Arcane Intellect bym wywalił, bo to średnia karta do dobierania kart, moim zdaniem lepiej
    wrzucić Jeevesa.


    Tego niestety nie mam, z legendarkami u mnie bardzo cienko. :(

    Fireball jest IMHO bardzo dobrym rozwiązaniem, bo pozwala szybko się pozbyć silnych minionów, a Pyroblast to niejako "clou" programu - staram się zjechać wroga do 10 HP przed dziesiątą turą lub tak się ustawić, żeby go zmiękczyć, a potem tym przyłożyć. Moja odpowiedź na legendarki, choć oczywiście najpierw trzeba przeżyć, hehe.

    Dnia 06.04.2015 o 13:39, Jaracz napisał:

    A tak poza tym, dwie najbardziej powszechne opcje to Mind control tech i Big game hunter.


    O, Mind Control Techa mam (CHYBA), pewnie z niego skorzystam.

    Generalnie rzecz biorąc trochę zmieniałem tę talię, wcześniej miałem w niej Ancient Healbota i coś tam jeszcze, teraz trochę się zmieniła i to spowodowało, że ostatnio trochę jednak cienko przędę, choć to przede wszystkim efekt tego, że grałem nowym deckiem, który w casualach spisuje się bardzo dobrze, ale w rankingowych nie daje sobie rady.


  5. Co sądzicie o takim decku? Najdalej udało mi się dotrzeć do rangi 14. Zapomniałem już na jakim projekcie się wzorowałem, pamiętam tylko tyle, że nie miałem ze dwóch kart, więc musiałem je uzupełnić innymi, ale potem doszedł mi Sludge Belcher i Loatheb.

    I co robić z tym śmieciem Dr. Doomem? Jestem najczęściej w stanie szybko go zlikwidować Polymorphem, ale te jego Boom-boty niszczą układ sił.

    20150406125639