Skelldon

Widać, bo to nie Dante, a Nero. ?

Wiem, ale to nadal kiepskie wytłumaczenie, wręcz na siłę. "Ponoć" to tutaj słowo-klucz. Faktycznie Nico podałem niepotrzebnie, ale Vergil też nie jest do końca potwierdzony.

Po kiego grzyba? Wywijanie wielkim mieczem utrzymując się bez problemu w powietrzu, strzelanie w kule oponenta przy użyciu nielimitowanej amunicji i poruszanie się na luzie z wbitym w klatkę piersiową Rebellionem są w porządku, ale włosy na motocyklu mu przeszkadzają? ROTFL. ? Zresztą grzyweczka w trzeciej części raczej nie wadziła mu w szalonej jeździe na motorze. Słabe wytłumaczenie, panie, słabiutkie. Ponoć mają być trzy grywalne postaci: Nero, Dante i Nico.

Oraz na XBO.

Bardzo dobre rozwiązanie. Nie zapomnę jak bałem się grając w Penumbrę, po czym zobaczyłem stwora, który mnie przerażał. To była szkarada z latarką w dłoni i członkiem na wierzchu gadająca po polsku coś w stylu "Gdzie jesteś? Znajdę cię!". Rykłem śmiechem i już nigdy do tego nie wróciłem. Więc fakt, człowiek bardziej boi się tego, co niewidoczne.

Nie dziwi mnie to. Też bym musiał skorzystać, gdybym musiał grać w takim badziewiu, zwłaszcza jako postać, której nawet blisko nie jest do głównej. Ten film jest tak zły, że aż komiczny.

Nie wierzę w plotki o nowym Xboksie, najwyżej nowy pad (norma, najlepsze exclusive'y Microsoftu to pady). Chyba że Xbox One XXXTentacion. ?

Jedyny plus tego "odświeżenia" (bo obecnie wygląda to tylko na reedycję) to normalna cena, bo wyłowić je za rozsądne pieniądze w dobrym stanie graniczy z cudem. I Panie kochany, drugą część wydano również na Xboksa, warto dodać. ?

Wybory, rozgrywka nadal porywająca, a za scenariuszem Chris Avellone!!! Mają rozmach, skurczybyki. ?

Serio, narzekacie na kolorowe włosy w grze o nazwie CyberPUNK 2077? Tak, to jest cyberpunk, który nie zawsze jest mhroczny. Mnie się to mega podoba, bałem się właśnie, że to będzie wyglądało jak kopia Deus Eksa. Do tego sposób, w jaki zrobili z tego wisienkę na torcie konferencji Microsoftu... Cudo.

"Jedynki" całej nie przeszedłem, ale mogę zaufać jednej pani z Rooster Teeth, która na tym zwiastunie prawie się popłakała. To musi coś znaczyć. ?

Cóż, liczyłem na Azję, ale to też jest spoko. I jeśli zachowają taki poziom grafiki w finalnej wersji to będzie pięknie. Very nice.

Muzyka Micka Gordona sprawiła, że mój hype-o-meter sięgnął zenitu. Już to chcę!

Aww, dzięki Dontnod za prezent na urodziny. ? Fajny prezent, muszę dodać. Wygląda to bardzo nostalgicznie, więc podejrzewam, że będzie smutno pomimo tak wesołego zwiastuna. Już słysząc lekką muzykę indie i widząc charakterystyczny artstyle przed ujrzeniem logo Square Enix łezka mi się w oku zakręciła. Nie byłem na to gotowy. Twórcy napisali na Tumblrze, że zamieszczą w tym zagadki (czy coś w ten deseń), których rozwiązanie da nam zajawkę "dwójki".

XD

Jestem... zmieszany. Z jednej strony nawet nie poznałem, że to był trailer DMC zanim pojawił się napis na kamperze, klimat widocznie poszedł w stronę "dwójki" (szkoda, że nie widać gotyku) Nero wygląda jak bohater Scalebound (na zawsze w naszych sercach, RIP) i dlaczego stracił te kozackie demoniczne ramię? Z drugiej strony gameplay ma zostać ten sam, wraca aktor głosowy Nero (i słynne "KYRIEEE!") i... no jak mógłbym nie jarać się Devil May Cry'em 5, god dammit?! Takiej bomby na konferencji Microsoftu się nie spodziewałem.

No i takie coś powinni pokazać na pierwszej prezentacji. Fakt, krótkie to, ale na pewno poważniejsze, niż ten niesławny pierwszy trailer.

Wcześniej byłem grą lekko zainteresowany, teraz jestem bardzo zainteresowany. Kurde, jak to ładnie wygląda...

Mam nadzieję, że 343 naprawi wizerunek marki, bo znowu się nahypowałem. To co do tej pory pokazali wygląda intrygująco, więc czekam na więcej info z niecierpliwością.

Instant love. Skate 4 brakuje bardzo, więc niezależni ziomkowie mogą wypełnić tę lukę (THPS5 nie istnieje, ok?). Cudny klimat to już pewniak, mam tylko nadzieję, że gameplay będzie dobry. 

Oszalałem. ? Chyba nic na konferencji Microsoftu tego nie przebije (choć mam nadzieję, że coś takiego się znajdzie).

Świetnie się zapowiada. Dontnod pod względem fabularnym nie zawodzi, więc tym bardziej jestem ciekawy co z tego będzie. Już sam klimat kusi. Wygląda na dobre połączenie Fahrenheita z Twin Peaks z domieszką... Limbo z DmC. ? Byle tylko nie nastawili tego za bardzo na akcję, bo po Vampyrze widać, że nie do końca to wyszło.

To wygląda zbyt pięknie (mimo że DoA zawsze graficznie imponowało. No, przynajmniej mnie ?), przewiduję downgrade, ale jeśli utrzymają taki poziom to będzie to godna kontynuacja "piątki". A dobrych bijatyk nigdy za wiele.

BTW, śmieszy mnie, jak przypominam sobie czasy, gdy czytałem często i gęsto, że smartfony będą lepszym sprzętem do grania, niż handheldy. Ta, strasznie szkoda, że na Nintendo 3DS nie można pograć w klony klonów klonów kolejnych strategii/hack'n'slashów/match-3/MOBA, że bateria nie schodzi do najniższego poziomu po 1-2h grania i że nie nagrzewa się do tego stopnia, że nie da się tego trzymać. ? Ale serii GO akurat mi szkoda. W to grało mi się fajnie (bo nie przeczę, że nie ma na smartfony dobrych gier), a i pomysł był bardzo ciekawy. Tak to powinno wyglądać, nie? No najwidoczniej nie, lepiej zrobić kolejnego klona i straszyć nim co chwila w reklamach w innych darmówkach. Co? Pfff, dude... Zazwyczaj jak zerkam na pakiety to najlepsze kosztują mniej więcej 300-400zł. ? Co najlepsze, te pakiety nie są nieskończone. Ta waluta premium da sporego kopa, ale na jak długo? Nie próbowałem i nie mam zamiaru.

E tam, oceny nie są zbyt tragiczne, obawiałem się gorszych. Z tego widziałem to ludzie narzekali na grafikę i walkę, ale najbardziej charakterystyczne ostatnio cechy Dontnod, czyli fabuła i wyrazistość NPCów są na swoim miejscu. Ja tam im ufam i zagram na pewno, ale z zakupem trochę poczekam, nie spieszy mi się.