Vojtas

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    10079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Vojtas

  1. Warto odświeŻać choćby po to, by zdobyć nowych klientów. Jeśli koszt konwersji jest niewielki, to dlaczego nie? Każdy grosz się przyda deweloperom. Enchanted Edition umożliwia granie przez internet - i nie trzeba grać z losowymi osobami, można ze znajomymi, przez co gra się naprawdę przyjemnie. Poza tym poprawiono oświetlenie, projekty niektórych poziomów, pracę kamery i kilka innych rzeczy. Dodano nagrywanie w środku levelu - do tej pory trzeba było zaczynać od początku poziomu w przypadku przedwczesnego wyjścia z gry.
  2. Po nagraniu tego wideła obaj panowie otworzyli po mleku i się porządnie wyśmiali. :D
  3. Przecież do CV wystarczy jeno stół i przynajmniej dwie osoby... http://www.rebel.pl/product.php/1,606/27318/CV.html
  4. Niemniej brał udział w procesie projektowania pewnych elementów gry, bo chwalił się tym w czasie swojej prelekcji na konferencji Digital Dragons w Krakowie. Mówił, że to było dla niego novum.
  5. No i to rozumiem. Dziękuję. :)
  6. To, że EA jest chciwe, nie stanowi tajemnicy. Gdyby zagrali w otwarte karty, to może nawet ktoś doceniłby ich szczerość. Tymczasem oni traktują klientelę jak idiotów, którym w ramach uzasadnienia można wcisnąć każdą bzdurę. To jest najbardziej irytujące.
  7. Vojtas

    Wiedźmin 3 - temat ogólny

    Żadnych innych spoilerów nie było, więc skoro doszedłeś do tego momentu, to możesz oglądać dalej. :D
  8. Niech tylko zmienią Helveticę na inną czcionkę (byle nie Arial, Comic Sans i Times New Roman). Naprawdę jest mnóstwo lepiej pasujących fontów.
  9. Vojtas

    Wiedźmin 3 - temat ogólny

    Ostatnio byłem na spotkaniu z Andrzejem Sapkowski, który odniósł się m.in. do gier, RPG i planszówki. Oto pełne nagranie, które wczoraj udało mi się w końcu wrzucić na YT. Enjoy! http://www.youtube.com/watch?v=oO0K-qvUsYg
  10. Vojtas

    Nowy redaktor naczelny gram.pl

    To dlatego, że rdzeń tego serwisu - a forum w szczególności - pochodzi z czasów CDP. Np. w materiałach filmowych do tej pory jest czołówka przygotowana właśnie wtedy. Ma ona, bo ja wiem, z 7 lat? Naprawdę, trzeba traktować serwis niezwykle przedmiotowo i cynicznie, by żałować pieniędzy na jego rozwój (to pod adresem ACTION SA). Co do newsa: Powodzenia nowy Naczelny! Będzie Ci potrzebne. :)
  11. Wiedźmin: Versus? Mógł tam przecież walczyć Geralt z drugim Geraltem, a to chyba, eee, lekko zgrzyta? Naprawdę nie ma co dorabiać ideologii do tego typu pierdółek. Jakiś tam opis fabularny sobie jest, ale równie dobrze mogłoby go nie być. Cokolwiek by nie wymyślić, byłoby to cholernie naciągane - oczywiście w rozgrywce postaciami znanymi w uniwersum, a nie jakimiś no-name''ami stworzonymi wyłącznie na potrzeby gry. Koncept Eithne mi się wielce nie podoba (kompletnie absurdalny), ale dopóki takich jajec CDPR nie odstawi w pełnoprawnej odsłonie gry, dopóty nie jest to dla mnie istotne. MOBA to nie moja brocha, a granie na tabletach/komórkach to już w ogóle.
  12. Już wszyscy wiedzą i pamiętają, że nie kupisz premierówki. Świat nie stanie się lepszy, jeśli powtórzysz to jeszcze kilka(naście) razy. Po prostu czekaj i patrz, jak wszyscy właściciele W3 się dobrze bawią. :)
  13. No niestety, kto chce się załapać na EK, musi śledzić newsy związane z planami wydawniczymi. Zwłaszcza jeśli jest to tytuł mocno reklamowany.
  14. Ponieważ cena Edycji Władcy Cienia jest wyższa, a zawartość porównywalna, nie określiłbym jej mianem zdecydowanie lepszej. Moim zdaniem jest bardzo dobra, choć osobiście bym jej nie kupił ze względu na samą grę. Swoją drogą widać, jak Cenega próbuje się odgryźć, bo CDPR wjechał jej na ambicję. Szkoda, że nie mają szans w tym starciu. Choć nie, w sumie nie szkoda. :D
  15. Pod warunkiem, że ten ktoś nie ma nic przeciwko materiałom (artbookowi, instrukcji itd.) w języku polskim. :)
  16. . Tak czy siak Sapkowski wyraźnie poruszył ten temat w innym akapicie.
  17. Szczerze mówiąc jestem sceptyczny, zwłaszcza jeśli czasopismo ma wychodzić jedynie w formie papierowej i bez żadnej gry na płycie. CD-A wygryzło konkurencję właśnie dzięki pełnym wersjom gier na CD/DVD. Generalnie prasa jest w odwrocie na wszystkich frontach, bo ludzie wolą sobie poczytać za darmo w sieci, nawet jeśli jest to materiał pośledniej jakości. Kioski Ruchu zarabiają głównie na sprzedaży papierosów. To już większy sens byłoby zrobić zbiórkę analogiczną do "Magii i Miecza". Tam ufundowano bodajże 2 lata ciągłego funkcjonowania pisma z doświadczoną i utalentowaną załogą na pokładzie.
  18. Wygląda mało apetycznie, a przypuszczam, że gameplayowo nie będzie też różowo. Lepiej już kupić jakąś planszówkę (cyfrową czy analogową).
  19. CDPR nie celuje jedynie w miłośników RPG, ale w graczy w ogóle. Krótko mówiąc jest to konflikt interesów przez duże K.
  20. Ano właśnie. Byłby to ze strony WB czysty idiotyzm. Historia pokazała, jak przez takie numery gra może dostać po tyłku (np. Prince of Persia: Sands of Time kontra Beyond Good & Evil). A w lutym ma wyjść też ponoć Bloodborne...
  21. Vojtas

    Najwięksi nieobecni targów E3 2014

    Film na silniku też chętnie bym obejrzał. :) Niemniej CDPR nie zapowiadało, że pokażą cokolwiek związanego z grą na E3. Wiem, że po premierze znaczna część zespołu W3 zostanie przekierowana do teamu CP.
  22. Vojtas

    Najwięksi nieobecni targów E3 2014

    Team Cyberpunka jest stosunkowo mały (ok. 50 osób), prawie cała para idzie w Wieśka. Bo team marketingowy skupia się na tym, co jest w tej chwili priorytetem: by jak najlepiej wypromować W3. Zakłócane komunikatu, a więc konkurowanie z samym sobą, to nie jest najlepszy pomysł. I nawet pomijam fakt, że dział marketingu ma ograniczone moce przerobowe - a Cyberpunk jako nowa marka, wymaga znacznie więcej troski niż Wiedźmin. No właśnie. Cyberpunk 2077 skutecznie odwracałby uwagę od obecnie najważniejszego tytułu studia, czyli W3. Prezes powiedział, że o CP zacznie się więcej mówić kilka miesięcy po premierze W3 - przypuszczam, że prawdopodobnie już na E3 2015, najpóźniej na przyszłorocznym Gamescomie.
  23. @Piotr Bajda Mówią o tym same wyniki sprzedaży gier, które nie pozostawiają wątpliwości: na PC się nie zarabia. No widzisz, Piotrze, Twój news po raz kolejny potwierdza, że na Gram.pl warto czytać teksty jedynie Myszastego i Lucasa. Nawet korporacyjni krawaciarze zmienili śpiewkę, którą Ty podjąłeś - z bardzo prostego powodu: na PC się zarabia. Doprawdy, twoja gra nie musi się nazywać GTA, by osiągać zyski, a firma mogła się rozwijać. Wystarczą gry, które mają umiarkowane koszty, sprawny deweloping i przyzwoitą sprzedaż. Liczy się nie tyle liczba sprzedanych egzemplarzy, ile bilans handlowy. Co z tego, że gra sprzeda 4 miliony sztuk, jeśli koszty produkcji wynoszą 100 mln $, co pozwoli wyjść ledwie na zero? Nawiasem mówiąc, marek które sprzedają wiele milionów egzemplarzy, jest zaledwie kilkanaście w skali całej branży. Wiele gier nie robi rewelacyjnych wyników, ale o tym się nie mówi. Nikt nie chwali się klęską. Co do wypowiedzi Phila Spencera w kwestii charakteru E3 - właściwie się z nim zgadzam. Jest to impreza głównie gier konsolowych i multiplatformowych. Oczywiście gry wyłącznie pecetowe też są obecne (np. Civ: Beyond Earth, Elite: Dangerous, Star Citizen, Stronghold: Crusader 2, The Sims 4, Battlecry, Lichdom: Battlemage, Dreadnought, Hex: Shards of Fate, Grey Goo itd.), tyle że są one zazwyczaj produkowane przez małych deweloperów, którzy samodzielnie wydają swoje gry na Steam i GOG - siłą rzeczy nie mogą sobie pozwolić na dużą reklamę. No a większe firmy (nie związane z konsolową trójcą) idą po prostu w multiplatformowość - bo mogą. I to właśnie te gry - obok konsolowych exclusive''ów - generują najwięcej hype''u. To z kolei oznacza, że właśnie te tytuły są w centrum uwagi dużych mediów growych. Niemniej E3 mogłoby się stać imprezą bardziej zróżnicowaną i otwartą, gdyby tylko była chęć odejścia od schematów utrwalonych wiele lat temu. W drugiej kwestii się z nim totalnie nie zgadzam: imprezy e-sportowe kompletnie nie nadają się na ogłaszanie czegokolwiek, bo wielu graczy pecetowych nie interesuje DotA, LoL, WoT itd. Imprezą, na której można znaleźć znacznie więcej gier pecetowych, jest Gamescom. Wynika to z faktu, że w Europie po prostu więcej się produkuje i konsumuje gier PC. Niemcy, Europa Centralna, Rosja i kraje byłego ZSRR - w tych regionach można naprawdę sporo zarobić na PC gamingu. Gamescom swoją siłę również zawdzięcza położeniu, które umożliwia przyjazd deweloperów z wielu różnych krajów, często o bardzo odmiennej demografii i kulturze. Na korzyść Gamescomu działa również otwartość dla szerokiej publiczności - rok temu przewinęło się przez nią ponad 340 tysięcy ludzi. Można powiedzieć że Gamescom jest prawdziwym świętem graczy. E3 dla zwykłego śmiertelnika, to głównie transmisje, czyli lizanie cukierka przez szybę. Ot specyfika imprezy, w której aktywnie uczestniczą wyłącznie biznes i media. Sedno problemu jest zupełnie inne: MS jest pogrążony w schizofreńji, rozdarty konfliktem interesów, w którym wygrywa XBox. Nie mówią o PC, bo to Xbox ma być na językach, bo to Xbox i gry na Xboxa mają być kupowane. I wszystko na ten temat. MS już wielokrotnie pokazał, że po prostu nie chce się PC gamingiem zajmować. Nie mam nic przeciwko temu, ale mogliby się chociaż pozbyć stricte pecetowych licencji (Flight Simulator czy Age of Empires) - wielu utalentowanych dewów mogłoby stworzyć kolejne części tych znakomitych marek.
  24. @Pepsi Warto by było podkreślić, że ci "zwiedzający" to media i szeroko pojęty biznes. Zwykli gracze nie mają na E3 wstępu, w przeciwieństwie do targów Gamescom w Kolonii - tam liczba odwiedzających bije E3 kilkakrotnie.