Squork

Bardzo mi sie podoba, ze w czasach, kiedy wszystko musi byc "epickie" i najlepiej zahaczac o ratowanie swiata ktos robi gre o prowincji :) Dlatego tez tak bardzo cenie np. Scratches.

Albo dodać multiplayera, gdzie gracze z ADHD przechodzili by Dear Esther na czas, zapisywany później w specjalnej tabeli na facebooku - wtedy nikt by już nie miał wątpliwosci, że to gra. ;)

Ja mam jeszcze lepiej, bo GTA IV kupilem na steamie w wyprzedazy i jeszcze nawet nigdy nie zainstalowalem ani nie uruchomilem i nie wiem czy to zrobie tak na dobra sprawe ;) No i w ten sposob widnieje w statystykach jako ten ktory nie skonczyl gry, choc nawet nie jestem dla Rockstara targetowym klientem.

Nigdy nie przechodze gier po kilka razy bo nie mam na to czasu. Tak samo bedzie z Hitmanem - jesli juz go skoncze to tylko raz i nigdy juz go nawet nie uruchomie. Za duzo gier na rynku, zebym mial sie bawic ciagle w to samo.

W LoG jest tyle tekstu co nic, wiec nawet ze slabym angielskim mozna bez problemu grac. Ze swojej strony polecam bo to swietna gra.

Ja z gier Bethesdy pamietam tylko Moire z Fallouta 3. To chyba nie za dobrze?

Swoja droga - przeczytalem ostatnio Metro 2033 i Metro 2034 i stwierdzam, ze to idealny material do zrobienia gry SANDBOXOWEJ. Ograniczony swiat metra, naturalnie zamkniety i zdefiniowany (plus troche terenu na zewnatrz w paru miejscach), frakcje itd. Szkoda ze zrobili z tego oskryptowanego liniowego FPS (choc byl calkiem niezly) zamiast otwartej gry...

"Trudno było jednak przetworzyć te wszystkie informacje " - niesamowite, ze mowimy o latarce (ktora czasem trzeba bylo doladowac) i zmienianiu filtra w masce gazowej nazywajac to "skomplikowanymi mechanizmami"! To co maja powiedziec fani Civki, Total Wara, czy strategii kosmicznych w rodzaju 4xA ?

Ja nie lubie sequeli nie dlatego, ze jest to ciagle to samo, ale dlatego ze jesli historia jest bezposrednia kontynuacja poprzedniej czesci to ciezko to ogarnac. Gry sa takim medium, ze i tak trudno skupic sie na fabule, bo jest ona przerywana dlugimi sekwencjami gameplayu (w koncu to gry). Jesli rozwlecze sie to dodatkowo na kilkanascie czesci wydawanych w czasie kilkunastu lat, to jest to dla mnie zupelnie nie do ogarniecia, a przeciez nie bede wracal do poprzednich odslon, bo to nie film i zeby sobie odswierzyc, to na kazda czesc trzeba poswiecic po kilkanascie godzi. Zagralem w jedynke, dwojke i dziekuje. Nie mam na to czasu. Final Fantasy to inna sprawa bo tam kazda czesc to inna historia. Podobnie w Falloutach, czy Elder Scrolls. Takie cos jestem w stanie zaakceptowac.

Dziwie sie, bo jedynka zawierala podobne zagadki i co najmniej taka sama dawke humoru (GlaDOS! The Cake is a lie!). Poza tym to tylko 3 godzinki grania.

Tylko Ty nie widzisz sensu :) Placac z gory zgadzasz sie na z gory ustalona cene, gdzie masz pewnosc, ze bedziesz mogl skonczyc gre bez ponoszenia dodatkowych kosztow, ktore przy modelu f2p moglyby grubo przekroczyc te cene poczatkowa. Ja tez wole model placenia za cala gre z gory. Nie lubie f2p, nie lubie DLC.

Na gogu jest masa gier, ktore w Polsce nigdy nie byly, lub nie sa juz dostepne. Dajmy na to The Last Express, bo to akurat przyszlo mi do glowy. Poza tym sa weekendowe obnizki cen (50-60%) no i wszystko bez cholernego DRM, DLC itp! Jasne ze nie kupie tam Baldur''s Gate, ktore w Polsce latwo dostac taniej, ale takie np. Dungeon Keeper to juz zupelnie inna sprawa. Mam tam 33 gry (z czego 7 darmowych) i bardzo polecam ten serwis.

Ja co prawda mam na steamie ponad 200 gier, ale większość z promocji albo humble bundle. Nie kupuję gier premierowych w pełnej cenie, które wymagają Steam DRM. Z tego powodu czekam, aż spadnie cena np. Dead Island, czy Skyrim. Nie będę płacił pełnej ceny za grę SP, którą ktoś mi może wyłączyć, wycofać, zablokować, czy co tam jeszcze. Jak widać każdy kij ma dwa końce i czasem przez niepotrzebne wymaganie steama się traci klientów.

A mnie ucieszyl napis PL/ENG na dole plakatu. Bedzie wilk syty i owca cala, bo najwyrazniej pozostawiono mozliwosc wyboru wersji jezykowej. :)

Na szczescie nie posluchalem ogolnego narzekania na gre i ostatnio skonczylem DNV. Jak dla mnie jeden z najlepszych FPS ostatnich lat. Mial byc pastisz i byl pastisz.

Powszechna sequelizacja staje sie kuriozalna. Wlasnie przeczytalem, ze powstaje nowa Amnesia, robiona przez inne studio, z inna historia, nie bedaca kontynuwacja Amnesii... To po co do cholery nazywac to Amnesia? Wiem, odpowiem sobie sam - z powodow biznesowych i mniejszych nakladow na reklame (nazwa juz istnieje w swiadomosci graczy).

Jedyne wyjscie to nie kupowac, zeby takie podejscie do gracza klienta nie stalo sie norma.

Jedyne wyjscie to nie kupowac, zeby takie podejscie do gracza klienta nie stalo sie norma.

Mnie najbardziej zadziwilo, ze Orcs Must Die! (jakkolwiek sympatyczna gra) wygrywajaca np. z Total War w kategorii strategia/symulacja :)

Ja gier wymagajacych Steama w ogole nie kupuje w czasie premiery. Czekam az cena spadnie 3-4 razy, lub gdy gra bedzie dostepna w promocji i dopiero wtedy kupuje. Moim zdaniem nie warto placic wiecej za gry z DRM, ktore moze za pare lat nie beda dzialac, bo moze Steam zechce wylaczyc serwery, albo wydawca je wycofa bo zmieni sie ich status prawny itp. Mialem kiedys na steamie Peggle Extreme, ktore nagle z niewiadomych powodow zniknelo, a pomoc techniczna nie odpowiada. Mam na steamie ponad 200 gier (glownie z zakupow po promocjach, humble bundle itp.) ale z w/w powodow nie kupilem Dead Island, czy Hard Reset. Jak widac kazdy kij ma dwa konce i przez DRM wydawcy nie tylko zyskuja klientow ale ich rowniez traca.

Mam nadzieje, ze bedzie wersja angielska do wyboru. Jesli nie, to gre pewnie sprowadze zza granicy.

Ja rowniez od czasu AC2 nie kupuje gier od Ubisoftu. Jest mase innych gier do skonczenia, a czasu tak malo, wiec nawet mi ich nie zal za bardzo:) Po co mi Settlers 7 jak ja jeszcze mam do skonczenia 4,5,6 i 2anniversary ;)

Przeczytałem tutaj recenzję, zachęcony zagrałem w demo i będąc bardzo pozytywnie zaskoczony wysoką jakoscią gry kupiłem ją za... 2,57 dolara, bo tyle własnie kosztuje! Dzięki za cynk :)

Zapowiedz zapowiedzi.

A myslalem ze Anno 2070 jest wolne od drm... A wie ktos jak wyglada sprawa z wersja steamowa?