fanfilmu_pl

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1619
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez fanfilmu_pl

  1. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    - Nie wiem, jak teraz mieszkańcy wygrają, skoro na sześciu graczy zostanie 2 mafiozów... Ale mam nadzieję, że im to się uda. *** lincz ==> Seba Czy to coś zmieni? Nie... Edycję będę śledził, gratuluję Donowi awansu na delegata i życzę mieszkańcom wygranej. Pozdrawiam :)
  2. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Mój błąd :/ Tak być nie mogło, bo jestem niewinny. Teraz niestety tylko ja to wiem... Jeżeli Tyhe była katanim, to mnie nie sprawdziła na pewno, chyba, że nie wiadomo czemu chciała mnie wyeliminować... A Dark... Jeden wielki znak zapytania, nie mam po co zyskiwać sprzymierzeńca (po co mieszkańcowi sprzymierzeniec? Chyba tylko po to żeby na mnie nie zagłosował), przeszkadza w grze, tylko czy to dlatego, że dostał takie wytyczne od drugiego mafioza, czy dlatego, że jest słabym dyplomatą? Jak dla mnie, całkiem możliwe, że Seba kazał mu przeszkadzać... walgierz http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=19496 << offtop. No bo co mogę dopowiedzieć? Początkowo mało aktywny, nic odkrywczego nie powiedział, powtarzał inne głosy i linczował bezpiecznie. Do tego pasuje mi do roli mafioza wraz z Bossem. Ale to już mówiłem...
  3. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    A właśnie, katani... Przydałby się, o ile jeszcze żyje. :) Seba: Chodzi mi o to, że razem z Dark Bossem tworzylibyście całkiem niezłą grupę - Ty decydowałeś o mordach, linczowałeś tak, żeby nikt nie mógł Ci nic zarzucić, a Boss wprowadzał zamieszanie i odwracał naszą uwagę.
  4. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Tak, wiem, przepraszam, post był pisany wtedy, gdy jeszcze nie było Twojego. Nie przerobiłem. Argumentował to brakiem argumentów u Olgi. O to mi chodziło. Ginie w linczu czy w mordzie? Jeśli w linczu, to co on tu jeszcze u licha robi? Jeśli w mordzie, to może żyje dlatego, że jest w mafii?
  5. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Będę się odzywał*, ale Ameryki nie odkryję, większość została już powiedziana. No, może nie o Sebie... Dark-Boss Twoje przemyślenie mnie powaliły - mafia zabija tych, którzy są podejrzewani (mogą zginąć w następnym linczu). Po co? Po to, żeby sobie nie myśleli, że uda im się przeżyć jeszcze jeden dzień? Bez sensu, gdyby tak grała mafia teraz pewnie zbieralibyśmy listę do kolejnej edycji :/ Zabić Yarra, bo za dużo gada? Może po prostu nie chce Ci się tego czytać, dlatego go chcesz wyeliminować... Poza tym, oddawać głos o godzinie 17.00...? Na razie bez Dark-Bossa, który jest typem co najmniej dziwnym. Walgierz - trzyma się fabuły, nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie mała ilość wartościowych informacji. Wczoraj głosował na Bossa, jako argumenty podał częste zmiany poglądów. Wczoraj podejrzewał jeszcze Olgę. Dziś - mnie i Dark Bossa... Ninja Seba - niestety, dalej nie jestem przekonany. Argumenty: brak argumentów. Co dzisiaj? Don Carleone - wyrzucił mnie z kręgu podejrzeń, podejrzewa Sebę, bo tak mu się wydaje... Olga - mało pisze, bo podobno ma problemy. W to mogę uwierzyć. Tylko czemu nie uargumentowała swojego głosu? Yarr - pisze dużo, wydaje się rozsądnie, tylko czy nie próbuje nas zagadać? To było podsumowanie, co w związku z tym? Podejrzewam, że mafiozami są: jedna osoba doświadczona, i druga, która robi to, co każe jej kompan. Robi zamieszanie. Takimi osobami mogą być: Seba i Boss. Oldze na razie dam kredyt zaufania. Seba, bo po prostu mi się nie podoba. Głos uargumentowany tak jak mój, ale wcześniej również głosował na Olgę, opierając się na przeczuciu. Linczuje "bezpiecznie". Dark Boss zmienia poglądy i przeszkadza w grze. Być może jest kierowany przez Sebę? Robi jak najwięcej zamieszania, by Seba mógł spokojnie wykonywać swoją robotę. *** Wycieczka się przedłużyła o godzinę, ale mam nadzieję, że w te niecałe 3 godziny co zostały wykombinujemy coś ciekawego. :)
  6. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    *** lincz ==> Olga Walgierz pewnie będzie głosował na Dark Bossa, ja zagłosuję na Olgę. Za brak argumentów... ***
  7. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Wspaniały sposób - głos za głos. :/ Wspaniały dla mafioza. TYHE: /.../ wobec czego zamierzam zagłosować na fanafilmu :) Po to, żeby zobaczyć, że jestem niewinny i zbliżyć mafię do zwycięstwa? Wspaniały pomysł :| Boss zmienia poglądy jak rękawiczki, być może każe mu to robić drugi mafiozo. Czy to Seba? Podejrzewa Olgę, argumenty nie są bardzo silne, mam wrażenie, że robi to tylko po to, żeby nikt go nie podejrzewał za brak oskarżeń... Czy to Olga? Też robi wszystko na odczep się :/
  8. No właśnie... Ponury to straszny władca. Jedziesz ze mną i Alexeiem w te ciche, miłe i spokojne rejony, jakimi są okolice Himalajów? Ech, mandaryna :( Cud, że jeszcze żyję, te jego tortury są... Skuteczne. Bumber: z czego się cieszysz? Lubisz mandarynę czy co? xD
  9. Ty przewodniczącym?! O nieee, znowu się zacznie ;( Alexei, uciekamy! Ponury został przewodniczącym! Znowu będzie nam kazał klęczeć na grochu i słuchać Mandaryny ;( A na serio to gratulacje :)
  10. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Hehe :) Nie uważasz, że teraz, zostawienie nas i brak wypowiedzi kłóci się z tym, co miałaby sobie powziąć na początku? Bo to były posty fabularne, oskarżanie na tej podstawie byłoby dość bezsensowne. Tylko, że ja nie wiedziałem, kto na kogo głosuje (oprócz tych głosów, które zostały opublikowane), więc nie mogłem świadomie nie przyczyniać się do śmierci Seby. Z resztą, nie chciałem tego. Co nie znaczy, że jestem w mafii... Kiedy miało mnie nie być? Miało mnie nie być przed wynikami pierwszego linczu, a wypowiedź o powodach była później. W znaczeniu: "O ile Boss nie zrobi czegoś głupiego" Czyli Boss ma wymyślić coś, żeby dostać głos Fanafilmu... Bo znów poruszono tą kwestię, a ja chciałbym, żeby skupiono się na czym innym... Czy Boss mógłby być zdrajcą? Wydaje mi się, że jest po prostu słabym dyplomatą. Co nie wyklucza możliwości, że jest w mafii. Jeszcze pociągnę o Bossie: ten dyplomata nie nadaje się chyba na to stanowisko, bo co chwila zmienia poglądy. http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=19433 Yarr i Ninger to mafia http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=19441 Walgierz do pomyślenia, Yarr na początku wypowiedzi zły, potem z kolei Tyhe jest podejrzewana http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=19445 Tyhe i ja [prawie na pewno!] w mafii, Walgierz nie Oczywiście nie jest to poparte prawie żadnymi dowodami. Tylko czy to wynika z nieumiejętności dyplomatycznych, czy z chęci unikania dyskusji? Obiecałem przemyślenia, dotrzymam słowa. Yarr - nie musiał się bronić, bo nikt go nie atakował. Dyskutujeł z Donem, ale jeśli chodzi o zdrajców za dużo na ten temat nie było (jest o tym, czy nie oddawanie głosu może być powodem do spodziewania się śmierci w mordzie). Potem wymyślił, że jestem razem z Tyhe zdrajcą, o czym już mówiłem. Chciał linczować tych, którzy potem w tych linczach umierali. Tylko, że nie wiem, kto głosował w jakiej kolejności, więc teorie o dobijaniu są złym pomysłem. Ogólnie - nie mam dowodów na jego winę, nie mam dowodów na jego niewinność. Tyhe - jest przeciwna wysnuwaniu wielkich teorii, karze tego, który już na początku próbuje cokolwiek sensownego zrobić. Ten argument mi się nie podoba, popieranie go tym, że zachowanie jest sztuczny i rażący też. Co jest złego w szukaniu winnych? Nawet w tak wczesnym etapie. Ale co oprócz tego? Mało się odzywa, myślę, że po dwóch linczach jest już o czym mówić. DonCarleone - na początku zaatakował Ningera, potem wydzielił trzy osoby - mnie (niewinnego), Shoguna (niewinnego) i Sebę. Seba niestety na zarzuty nie odpowiedział. Olga - pisze mało, nie zagłosowała w pierwszym linczu. W drugim podczepiła się pod walgierza... Który jest jej przeciwieństwem. Co oprócz tego? Sytuacja podobna do Yarra: nie mam dowodów na jej winę, nie mam dowodów na jej niewinność. Walgierz - podejrzewa Dark Bossa z powodów podobnych co ja - nic ciekawego nam nie przekazał. Niestety znowu coś o dobijaniu... Nie wiem, co o nim myśleć. DonCarleone Czy to, że głosowałem na Shoguna jest wystarczającym powodem, żeby mnie oskarżać? Dziwne jest też wykluczenie Yarra. Yarr Tego posta pisałem chyba ze 40 minut :P Nie wiem, czy to wszystko, co chciałem przekazać, ale nic więcej na razie nie przychodzi mi do głowy.
  11. fanfilmu_pl

    Jajcarskie filmy z Internetu

    http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=96&u=10321 Tak na koniec tematu :P Przeczytaj sobie, chociaż gdybym miał założyć taki temat to nie szukałbym pod hasłem "kwasy" :) http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=9716&pid=27
  12. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Ciągle mnie zastanawia Boss, snuje teorie o dobijaniu (skąd wie w jakiej kolejności były oddawany głosy?) i to jedyne, co napisał. Albo nie zna się na dyplomacji albo udaje głupiego. Nad nim się jeszcze zastanowię. Grupa głosująca na Shoguna - ja, Yarr i Ninger. Ja na pewno jestem niewinny. Ninger też, bo nie żyej... Yarr? Chyba też. Mafia najwyraźniej nie chciała się przyczynić do czyjejś śmierci. Tyhe konsekwentnie chce wyeliminować Dona - za to, że za dużo robi? Taka jest jego taktyka. Nie wiem, czy to jest powód. Rozmyślenia na temat tych dwóch dyplomatów przedstawię później. Seba - głosując na Olgę cały czas opierał się na przeczuciu. Mój argument mu się nie podobał - miał rację, nikt nic dużo nie mówił, ale on mi się nie podobał najbardziej. Ciągle nie pisze bardzo dużo. Ale to nie oznacza, że jest winny. Rozmyślenia później. Została Olga i Walgierz... Jakoś nic sensownego nie mogę wymyślić. Będą w drugiej turze przemyśleń.
  13. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    - Proszę Cię tylko o argumenty. Nic więcej. Szkoda, że nie chcesz mi ich dać. Mam nadzieję, że wszyscy (oprócz dwóch zdrajców) chcą szukać morderców. Więc założyłem, że Ty też to robisz, dziękuję, że to potwierdziłeś... Dzisiaj jeszcze Ci daruję, bo zawiść Shoguna mnie zaskoczyła. Chociaż nerwowa reakcja Ningera jest też ciekawa. *** Lincz ==> Shogun
  14. Jeśli chodzi o awans na robotnika, to... ...To gratuluję awansu :) Chciałem Ci jeszcze powiedzieć, że awanse nie są tu liczone za posty - co godzinę można dostać jeden punkt, a w ciągu dnia można ich zdobyć bodajże 12 :) Więc nie każdy post=punkt. Poza tym polecam pisanie dla pisania, status wcale nie jest ważny. Pozdrawiam!
  15. fanfilmu_pl

    Typujemy wyniki meczów Ligi Polskiej

    Odra Wodzisław - Lech Poznań 0:1 Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 1:1 KS Cracovia - Widzew Łódź 2:1 Groclin Dyskobolia - Górnik Łęczna 1:0 GKS Bełchatów - Pogoń Szczecin 2:2 ŁKS Łódź - Wisła Kraków 0:2 Górnik Zabrze - Korona Kielce 1:2 Arka Gdynia - Wisła Płock 2:1
  16. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    - Nie, nie to bierzemy za argument. Bierzemy to, że oprócz oddania głosu nie zrobiłeś nic ciekawego. Szkoda. Chciałbym poznać Twoje zdanie. Mój głos najprawdopodobniej pójdzie na Shoguna, o ile Boss czegoś nie wymyśli.
  17. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    - Niby głos za głos... Ale tamten to był głos wczorajszy! - zauważył Fanfilmu bez konsultacji ze swoim przyjacielem. - Wczoraj nie było nic wiadomo, oprócz słów nie było żadnych poszlak. A Ty głosujesz o takiej porze w ten sposób... Podejrzane, ale czy mafia pozwoliłaby sobie na taki błąd? Czy grałaby tak nie uważnie? Cóż, Shoguna na razie zostawię, chciałbym jeszcze powiedzieć o tej wymianie zdań Tyhe i Walgierza, o której rozmawia kilku dyplomatów - moim zdaniem to po prostu rozmowa, która nic a nic nie znaczy. Nie chronię ani Walgierza, ani Tyhe. Walgierz głosował na Daz Zy''ego, ale właściwie czy to coś złego? To był strzał. Tyhe trochę mało się odzywa... Ale pewnie są powody. Mój dzisiejszy głos może powędruje do Shoguna. Może, poczekam do wieczora. Druga ciekawa osoba do Dark-Boss który oprócz oddania głosu na Daz Zy''ego i przewrócenia się na schodach nie zrobił nic ciekawego. Może weźmie się do roboty?
  18. fanfilmu_pl

    Gothic 2 - forumowa gra RPG

    Fanfilmu wraz ze swoim oddziałem ruszył przodem. Ich zadaniem było wypatrywać wrogów. Tych nie było za dużo. Nie było ich prawie wcale - czasem mała grupka wymęczonych głodem lodowych wilków desperacko szukając pożywienia atakowała ludzi, nie mniej wyczerpanych, ale zimnem. Przeprawa przez góry dawała się we znaki, mimo to, że był to dopiero początek. Ciężkie zbroje obszyte skórami były teraz dużo cięższe, niż wtedy, gdy wchodzili w te zimne rejony. Paladyni zdążyli się przyzwyczaić do ciepła nordmarskich kominków, co teraz nie wychodzi im na dobre. - Daleko jeszcze? - wypłakał młody kusznik do ucha Fanafilmu. - Dalej, niż do miasteczka. Wracaj tam. Kusznik zmartwił się. Popatrzył na dół, na niskie mury miasteczka, na chatki z których wydostawały się smugi dymu, na jakichś ludzi, którzy wyszli poza mury. Potem spojrzał na wielkie, groźne góry pokryte białym, czystym śniegiem, poczuł kolejne uderzenie silnego wiatru... Wybrał tę gorszą drogę. Gorszą także dla niego. Najemnicy chcieli wybrać jak najlepszą drogę. Lawirowali pomiędzy szczytami. Chwilę potem ich dowódca zatrzymał się i podszedł do Bumbera. - Możemy iść przez góry, droga tamtędy jest trochę krótsza, ale idzie się dłużej. Możemy iść też koło ruin twierdzy, stare babki opowiadają o straszliwych dziejach tego zamku i przestrzegają przed patrzeniem na jego mury, ale ja bym się tym tak bardzo nie przejmował. Którą drogę wybieramy? - Skoro idziemy najłatwiejszym szlakiem, bądźmy konsekwentni. Najemnicy ruszyli do przodu, dali znak Fanowifilmu, a ten wraz z oddziałem poszedł pod mury budowli. Chwil potem przed nimi wyrosło małe stado harpii. Zaatakowały paladyna, który kilkanaście minut wcześniej chciał opuścić grupę... Cios nie był silny, ale zrzucił paladyna z górki. Ten nieszczęśliwie upadł na skały... Reszta potworów została szybko unicestwiona. Śmierć tego młodego paladyna znacząco pogorszyła morale.
  19. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    ***** Już mnie nie będzie :( Głos wędruje na Sebę, nie odzywał się bardzo dużo, ale to dalej tylko przeczucie... Lincz ==> Ninja Seba
  20. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Fanfilmu obserwował dyplomatów. Nie wiedział, czemu Tyhe jest podejrzewana. Argumentem jest to, że Tyhe nerwowo zareagowała na wypowiedź Walgierza. Rzeczywiście, to jest dziwne, ale czy zdrajca zaryzykowałby w ten sposób? Jego zdaniem nie. - Na kogo oddać głos? - wyszeptał do lokaja. - Panie, to twoja decyzja... - Jeszcze nie czas. Mam nadzieję, że ktoś jeszcze coś powie, bo na razie... Na razie nie wiem. Wziął kartkę i zrobił notatki. Wypisał sobie wszystkie nazwiska i zaczął notować. "Jeszcze nie czas, żeby je ujawniać." - pomyślał - "Niech ktoś jeszcze się odezwie..."
  21. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Fanfilmu cały wczorajszy dzień się nie pokazywał. Gdy przyszedł na bal, pierwsze co zobaczył do ciało jednego z dyplomatów. Wcześniej użerał się z niezwykle niefunkcjonalnym rozmieszczeniem mebli w pokoiku. Nie lubił dużo mówić, jedynym rozmówcą był jego młodszy przyjaciel. Lokaj był z nim wszędzie, także na balu. Fanfilmu wyszeptał do swojego lokaja: - Przekaż im, że przepraszam za spóźnienie. Powiedz jeszcze o tym, że wiem o całym zdarzeniu i na razie nic sensownego nie da się wymyślić. W razie czego znajdą mnie w moim pokoiku. Niedługo będę. Gdy skończył oddalił się do "apartamentu". Poprzesuwał szafę, komodę i zdjął zegar ze ściany. Położył go na łóżku. Usiadł przy stoliku i zaczął pisać notatki. Pisał tylko o śmierci Deva i podejrzeniach. Jego zdaniem Ninger miał rację - należy eliminować słabszych. Kto miałby być "słabszym"? Ktoś, kto się nie odezwał. W każdym razie jest jeszcze czas, więc należy poczekać. Zachowanie Walgierza i Tyhe, którym zainteresował się Yarr zdaniem Fanafilmu nie znaczyła nic. Wziął pod pachę te kilka kartek papieru i zszedł na dół. Czekał dalej.
  22. Link Ci podałem, popatrz wyżej. http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=87&pid=19761 E-mail: moderator@gram.pl
  23. A jednak! 100 % gry w SAN ANDREAS http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=14502&pid=28
  24. fanfilmu_pl

    Gothic 2 - forumowa gra RPG

    Nastał nowy dzień. Wypoczęci paladyni z ulgą uświadomili sobie, że dziś nie będą musieli się ruszać z miasteczka. Niektórzy jeszcze spali, inni powoli wychodzili z komnat. Fanfilmu i kusznicy byli w koszarach. Nie uczyli się strzelać - postanowili - dla odmiany - powalczyć trochę mieczem. Tutejsi ludzie wspaniale radzili sobie z ciężkimi, dwuręcznymi mieczami. Fanfilmu dawno nie uczył się walki taką bronią - dlatego też na początku wymachiwał nim dość niezgrabnie. - Szybciej, szybciej! - krzyczał instruktor. - Tym to nie zaskoczycie nawet żółwia! Hej ty! Prędzej to nas pozabijasz niż w smoka trafisz! Nordmarczyk bezwzględnie wykorzystywał swoją pozycję. Rzadko kiedy ktoś ma możliwość bezkarnego pokrzyczenia sobie na paladynów. Gdy Fanfilmu wreszcie oswoił się z orężem, zabrał się za manekina. Manekin był niesamowicie dobrym żołnierzem - jakimś cudem unikał cięć paladyna. Gdy ten drugi wreszcie wziął się w garść, odciął wrednej kukle drewniany łeb. Tym samym skończył trening pozbywając się kilkuset złotych monet. Reszta paladynów jeszcze ćwiczyła, ale nie zbliżała się do manekinów. Fanfilmu powoli powędrował na targowisko. Zobaczył jakiegoś grubawego człowieka wymachującego kawałkiem papieru. - Mapy! Mapy! Mam coś specjalnego! Kupujcie mapy! Mapa świątyni Śniącego! Jedyne czterdzieści tysięcy monet! Okazja! - krzyczał. Okazja była rzeczywiście niesamowita - można było się pozbyć góry pieniędzy za nic nie wartą mapę, pewnie narysowaną przez handlarza. A może nie zmyślona? - Ej ty! - zawołał Fanfilmu. - Ile chcesz za tą mapę? - Czcigodny paladynie, wspaniała okazja, jedyne pięćdziesiąt tysięcy! Paladyn nie miał zamiaru wdawać się w sprzeczki z miejscową ludnością, więc zapłacił trzydzieści tysięcy (utargował) i poszedł do Bumbera. - Masz, zbadaj to. Pewnie to nic nie warty papier, ale uważam, że każda wskazówka jest przydatna. Pochodzę jeszcze po mieście, jeśli coś znajdę, wrócę. Gdy skończył zwiedzać, okazało się, że paladynom sprzedają samonapełniające się kufle piwa, amulety, dzięki którym można stać się niewidzialnym lub nieśmiertelnym, wspaniałe mikstury, które dodają niesamowite ilości magicznej mocy lub też broń, która może przebijać bez problemu mury miast. Miasteczko było biedne - ludzie zarabiali przez oszustwa, straż miejska codziennie dostawała informację o jakiejś kradzieży, a przyjezdni kupcy byli napadani. Do tego wszyscy bali się Śniącego i jaszczuroludzi. Na ulicach nie było kobiet ani dzieci, mężczyźni wychodzili tylko na zakupy. Kupcy zawsze mieli koło siebie tarcze i broń. Miasto zawsze było przygotowane na atak. "Smutne..." - pomyślał Fanfilmu. Powoli udał się do Bumbera, żeby porozmawiać o wczorajszej rozmowie z Tathem.
  25. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=19327 ;) Mój mail: fanfilmu@o2.pl