fanfilmu_pl

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1619
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez fanfilmu_pl

  1. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Hm, gratuluję, spiderowi88 stopnia sekretarza :) Co do poprzedniej edycji - gratuluję mieszkańcom :) Szkoda tego pierwszego dnia, bo to znacznie ułatwiło sprawę. Gdyby nie to to może gratulowałbym zwycięstwa mafii. Kiedy Bumber zacznie edycję? :)
  2. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    MG - Bumber 1. Walgierz 2. Ninger 3. Invin 4. Vaxinar 5. Kukowsky 6. Immortal1 7. Shogun007 8. Avalon67 9. LifaR 10. Ninja Seba 11. fanfilmu.pl
  3. fanfilmu_pl

    Gothic 2 - forumowa gra RPG

    - Śmieszne - to jedyne, co mógł powiedzieć Fanfilmu. Ruszył szybko na monstrum, by kilka sekund później uderzyć swoim mieczykiem w plecy stwora. Miecz ześlizgnął się po niezwykle twardej skórze... - Ja nie mam czym walczyć! - krzyknął złamanym głosem. Podniósł jakiś kamyczek i rzucił w twarz potwora. Mimo chęci, nie trafił w oko, „pocisk” odbił się od potężnego ramienia bestii. Sytuacja - przynajmniej dla niego - była beznadziejna. - To nie jest goblin, ludzie. Jakieś skrzyżowanie trolla z ogrem. To chyba robiło za konia, który woził Beliara po najmroczniejszych miejscach boskiego świata. Nie, nie ma sensu z tym walczyć. Uszczypnijcie mnie, na pewno obudzę się w łóżku... - paladyn stracił nadzieję. Na szczęście, nikt z kompanów go nie słuchał... Goblin, o ile można było to coś tak nazwać, nie walczył, tylko przechadzał się po jaskini, licząc na to, że kogoś zdepcze. Jednak gdy okazało się, że ludziki nie dają się zgnieść, a na dodatek szczypią po łapach, musiał znaleźć jakiś inny sposób. Oderwał ze ściany ogromny głaz i zaczął nim rzucać. Bestia nie była zbyt inteligentna, więc dość szybko dało się przewidzieć, w którą stronę poleci kamień. - Tu rzuć, idioto! Kuszę, potrzebuję kuszy, żeby wydłubać mu te głupie oczęta - kusznik ciągle gadał bez sensu. Nikt na razie kuszy nie chciał mu podarować, wszyscy zajmowali się "szczypaniem" potwora. Fanfilmu nic nie mógł zrobić... Mógł. Przypomniał sobie o tym, gdy oberwał odłamkiem głazu, który cały czas latał po grocie. Wyjął runę. Była jeszcze na wierzchu, przecież niedawno jej używał. O ile wiedział, że nie zabije tym zwierza, to wydawało mu się, że lepsze to było niż "szczypanie" mieczami. Magiczna energia, jeśli nie uszkodziła, to bardzo zdziwiła goblina. Najwidoczniej nie miał z nią za dużo doświadczeń. W końcu, gdy ustalił, że to był cios, a nie pieszczota, Fanfilmu stał się celem, w który rzucał głazy. Cel jednak za szybko się ruszał, lub stwór był za wolny. „Adanosie, czemu pozwoliłeś temu czemuś wyjść z królestwa Beliara?... Innosie, czemu to akurat my mamy go zgładzić?... Beliarze, czemu wysłałeś kolejnego sługę tylko po to, żeby ukarać nas, ludzi? Czemu przez waszą wojnę cierpimy my, stworzenia Adanosa? Innosie, wspomóż mnie i moich przyjaciół...” Fanfilmu po tych krótkich przemyśleniach znów wziął się za atakowanie potwora magicznymi pociskami. To było jedyne, co mógł zrobić, przynajmniej tak mu się wydawało. Gdy stracił całą energię magiczną, poczuł, że jego też dotknęła choroba. Widocznie nie ujawniała się ona, bo nie używał swych magicznych zdolności. Wypił kilka mikstur, zarówno many jak i mikstur leczniczych, po czym wrócił do walki. Druga próba zaatakowania mieczem znowu skończyła się niepowodzeniem. - Bumber, zrób swoje wspaniałe Semenda wra Innosum, bo inaczej szybko zginiemy... - wyszeptał Fanfilmu wypuszczając kolejną Świętą Strzałę. Nie mógł atakować w ten sposób bez końca, zostało mu tylko kilka fiolek z magicznym płynem...
  4. fanfilmu_pl

    Gothic 2 - forumowa gra RPG

    Im głębiej wchodzili do jaskini, tym większe gobliny mogli spotkać. Potwory te były dużo wolniejsze, jednak o wiele silniejsze i sprytniejsze. Bariera, utrzymywana przez Camrę, została usunięta. Fanfilmu jednak czekał na ten moment z wyciągniętą kuszą. Reszta też była na to przygotowana. - Zaczynamy zabawę! – krzyknął kusznik zabijając pierwszego stwora strzelając w oko. Nie był to przyjemny widok, ale też nikt na to nie patrzył. Mniejsza bestyjka po jednym strzale w kolano straciła nogę. Bełt nie wbił się, tylko rozerwał kończynę. Wszystko szło gładko, do momentu, gdy goblinów nie zrobiło się za dużo. Fanfilmu poczuł zmęczenie. Walka tym ogromnym mieczem powoli go osłabiała, dodatkowo dostał kilka razy od jakiegoś goblina. Mógł się wycofać, jednak ciągle nie widział odpowiedniej skały, z której strzelałby z kuszy. Popatrzył w górę. Była tam jedna półka skalna... Tylko nie wiadomo, jak się do niej dostać. Paladyn, jeśli już miałby się wspinać, na pewno nie mógłby robić tego w zbroi. Wysokość ocenił na sześć metrów. On sam miał około metra osiemdziesięciu, więc, podskakując, mógł zyskać ze dwa metry. Kusznik podstawił kilka beczek, wskoczył na nie i, jak się okazało, wytrzymały jego ciężar. Do tej pory stwory były zablokowane przez resztę drużyny, jednak widząc co się święci, za wszystkich sił spróbowały przedrzeć się przez barierę. Udało się to trzem goblinim osiłkom. Fanfilmu szybko wskoczył na półkę. Bestie jednak już łapały go za nogi. Paladyn szybko odtrącił beczki, zrzucając dwa gobliny. Jeden jednak złapał się krawędzi i szybko wspiął na górę. Kusznik nie miał wyciągniętej broni, a stwór biegł na niego z ogromnym, zardzewiałym, dwuręcznym mieczem... Fanfilmu w ostatniej chwili uchylił się przed ciosem. Goblin już spadał na dół... Ale zdążył jeszcze złapać nieszczęsnego człowieka za rękę. Spadli razem w sam środek pola bitwy. Naokoło były gobliny... - Pamiętaj! Dwie runy zawsze musisz mieć na wierzchu. Ich szybkie użycie nie raz uratuje ci życie! - Paladyn to wojownik, nie mag. Ja się do tego nie nadaję. ...Teraz pożałował tych słów kierowanych do swojego dawnego nauczyciela. Runy miał zawsze przy sobie, lecz kiedy ostatnio z nich korzystał... Znalazł runę światła, lecz ta, przynajmniej w tym, oświetlonym pochodniami miejscu, na nic się nie przyda. Następnie wygrzebał Świętą Strzałę... Wymówił po cichu zaklęcie i zabił kilkanaście goblinów, które stały na drodze do przyjaciół. Z tyłu jednak biegł kolejny stworek... Mały, przynajmniej w porównaniu do całej reszty. Fanfilmu nie zdążył się obrócić. Goblin z całej siły uderzył w plecy paladyna... Paladynowi nic się nie stało, jednak jego kusza pękła na kilka części... - Ty... – nie dokończył, gdyż głowa niszczyciela już rozbiła się na ścianie. Paladyn szybko pobiegł do kompanów. Nie mógł teraz rozmyślać o swojej ulubionej kuszy, którą walczył od co najmniej kilku lat. Wiedział, że nawet złote Bumberowe cudo było gorsze od JEGO kuszy... Przynajmniej on by sobie gorzej z nią radził. - Zabiję! – krzyknął kusznik łapiąc miecz leżący na ziemi. Nawet nie zdążył zardzewieć. Rzucił swój dwuręczny miecz w grupę goblinów, zabijając jednego z nich. Nowy miecz okazał się bardzo lekkim orężem, z którym paladyn bardzo dobrze sobie radził. Walczyli dalej...
  5. fanfilmu_pl

    Gothic 2 - forumowa gra RPG

    - Podróżujemy na pustynię. Sprawa jest dość skomplikowana... A zresztą - chyba słyszałeś o Drużynie? Tej, która pokonała orków i Śniącego... Słyszałem nawet historię, że unicestwiliśmy samego Beliara, ale w to nie wierz. W każdym razie - nasza wyprawa ma związek z chorobą, która niszczy nasz królestwo. Chyba na razie nie musisz wiedzieć więcej. Jeśli chcesz, możesz wyruszyć z nami. Przyda się nam każda pomoc. Ale chciałbym jeszcze więcej wiedzieć o tobie - nie o przeżyciach z dzieciństwa czy orkach, którzy zniszczyli wioskę. Skąd pochodzisz? Dobrze walczysz? Ach... No tak. Zapomniałem o najważniejszym. Jestem Fanfilmu, królewski paladyn, jeden z lepszych kuszników w tym królestwie. Myślę, że reszta sama się przedstawi. Mimo, że wielu uważało go za najlepszego strzelca, on sam w to nie wierzył i zawsze szukał kogoś, kto lepiej celuje więcej wie o kuszach. I wierzy, że kogoś takiego znajdzie.
  6. fanfilmu_pl

    Gothic 2 - forumowa gra RPG

    - Co ja myślę? - zaśmiał się Fanfilmu. - Myślę, że każda pomoc nam się przyda. Jednak miło by było, gdybym dowiedział się o nim czegoś więcej - paladyn przestał szeptać, popatrzył na Taala, i rzekł: - Myśliwy? Co on tu robi? Jak nas znalazł? Na co poluje, skoro zwierzęta są chore? Tak naprawdę Taal mu się podobał - może to dlatego, że również upodobał sobie broń dystansową. Co prawda jest to łuk, ale można go nawrócić. Prawdopodobnie byli już w tym "najbezpieczniejszym miejscu" - kusznik nie słyszał już pisków goblinów. - Taal... - powiedział jeszcze zanim myśliwy odpowiedział. - Skąd pochodzisz? A, i jeszcze drobna rada. Bumber, o ile się nie zmienił, jest bardzo podejrzliwy. Lepiej powiedz wszystko od razu - zaśmiał się. [Lista: 1. fanfilmu.pl/Fanfilmu/paladyn 2. Darkstar181/Darkstar/najemnik 3. Liqid/Liqid/mag ognia 4. Cossack777/Cossack/paladyn 5. Budyn/Budyn/paladyn 6. Donki/Angabar/najemnik 7. Alexei Kaumanavardze/Camra/mag ognia 8. Moras1990/Moraś/najemnik 9. Bumber/Bumber/paladyn 10. Dawid Taal/Taal/Myśliwy REZERWA: 1. lukmistrz/Lukmistrz/łowca smoków]
  7. fanfilmu_pl

    Awatary

    Stary dobry... Troll Europejczyk. Nie ma innych lepszych. Prawda? :)
  8. fanfilmu_pl

    Gothic 4 - mechanika gry, elementy świata

    Gothic miał być trylogią i nic nie wskazuje na to, żeby tak nie było. Dzięki temu unikną tego problemu :) A w ogóle: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=10824&u=105
  9. fanfilmu_pl

    Problemy techniczne z gramsajtami [M]

    Uwaga, będę się reklamował! http://ja.gram.pl/fanfilmu.pl ;) Opinie mile widziane, ale chyba lepiej będzie zrobić to już na moim gramsajcie, prawda, drodzy moderatorzy? :))
  10. Gratuluję wszystkim ;) Kurammiemu delegata, Gliździe, Bumberowi przewodniczącego, Darkstarowi sekretarza, i Vilmarowi niebieskiego statusu ;) Teraz idziemy z Ningerem sobie popłakać do jakiegoś kątka ;)
  11. fanfilmu_pl

    cbqzbefxn onmn cemrpvrxn!!!

    Eeeekhm! Trolle są fajne ;) Poza tym, szpiegu z bazy nie pisze totalnych głupot - skorzystaj z linka, który nieraz był tu podawany :) Nie zastanowiło Cię to, że modkowie nie zamknęli tego tematu? :P A co do samych kodów - to nie dla mnie, ja poczekam aż stroblony będą dla wszystkich :)
  12. fanfilmu_pl

    Problemy techniczne z gramsajtami [M]

    Mniej dostępne jest teraz - trzeba wpisać kod. Więcej dostępne będzie nie wiadomo kiedy ;] Nie podawano żadnych terminów, więc pozostaje tylko czekać :)
  13. fanfilmu_pl

    Gothic 2 - forumowa gra RPG

    - No ja mam nadzieję, że chociaż te żałosne kreatury są odporne na choróbsko! - wysyczał wściekły Fanfilmu. - A masz, niedojdo! Paladyn bardzo nie lubił goblinów. W walce z nimi zawsze dochodziło do walki wręcz, a w tym przecież nie był najlepszy. Dodatkowo ciężki miecz nie pozwalał na szybkie ciosy. W przypływie złości Fanfilmu wykonał obrót przecinając wszystkie stwory naokoło wpół. Jednak miecz był za ciężki, dlatego zaraz potem kusznik po prostu się przewrócił, upuszczając broń. - O cholera! - zaklął, widząc kolejną grupę zielonych zmór biegnących do niego ze swoimi lagami. Jego broń nie leżała w zasięgu ręki, a sztylet gdzieś się zapodział. - Nie zginę z ręki goblina! - parsknął kopiąc z całej siły nadbiegającego stwora w głowę. Przeleciał kilka metrów i wpadł na swoich małych braci. Kusznik oganiając się od bestyjek dobył swojego miecza i - ciągle się broniąc - poszukał sztyletu. Znalazł go - był wbity w jego nogę, jakiś goblin po nieudanym ataku próbował go wyciągnąć ze zbroi. - Jeszcze mi ekwipunek psuje, psuja jedna! - sytuacja wcale nie była śmieszna, gdyż z korytarzy przybywało coraz więcej goblinów. Fanfilmu powoli wycofywał się w stronę ściany, by ochronić się przed atakami od tyłu. - Kto wymyślił miecze? Kto zaczął bić się na kije? Jak dla mnie, moglibyśmy się z kusz wyżynać - oznajmił kusznik. - No nie wiem - zaśmiał się Angabar, wymachując swoją wielką halabardą. Fanfilmu obejrzał jaskinię. Nic nadzwyczajnego - kilka korytarzy, ogniska, jakieś pudła i kości ludzi, którzy weszli do jaskini bez dobrego ekwipunku. O nie, on nie chciał tak skończyć. Przyjrzał się dokładniej i naliczył siedem korytarzy. Z jednego z nich wybiegały czarne gobliny, z dwóch zwykłe, a pozostałe cztery były "nieużywane". Potworki ładnie urządziły swoje lokum - podłoga wyłożona kamieniami, ściany umocnione deskami, a wejścia do korytarzy były nawet ozdobione. Wyglądało to na jakąś siedzibę goblinów, lecz któż by się nimi naprawdę przejmował? - Proponuję wyjść tą samą drogą, którą nas tu wnieśli, czyli... Którędy nas tu wnieśliście? O, ty mi powiesz! - krzyknął na małego czarnego wojownika. Ten nie miał najwyraźniej zamiaru nic mówić, jednak tak przestraszył się głosu paladyna, że cofnął się kilka kroków i przewrócił o kamień. - Żałosne... - skomentował Fanfilmu. Uważał, że walka z goblinami jest poniżej jego godności. "Ale cóż robić." - pomyślał odrąbując kolejną główkę.
  14. fanfilmu_pl

    Gothic 2 - forumowa gra RPG

    - Liqid... - wyszeptał Fanfilmu - Teraz? Do klasztoru? Mamy wracać? Nie, to bez sensu... Nie możesz się z nimi skontaktować tymi swoimi magicznymi sposobami? A te zwierzęta... Są słabe, jedynie mają ostrzejsze pazury i większe zęby. Musimy jakoś wykorzystać to, że padają po każdym uderzeniu. Może powinniśmy się zaopatrzyć w jakąś włócznię? Może powinniście się nauczyć strzelać z kuszy... Albo łuku, co tam wolicie? Tylko nie wiem, kto teraz chciałby nas uczyć. Donki, ty specjalizujesz się w dużej broni. Darkstar, znasz się na łukach, co? Bumber, ty chyba umiesz wszystko - zaśmiał się. - Na Varancie, obawiam się, będziemy zdani na siebie. Tak czy siak - chodźmy już stąd, ludzie zaczynają na nas dziwnie patrzeć... Nie dziwię im się, kiedy ostatnio widzieli podróżnych - wstał, popatrzył po zgromadzonych i zawołał - Torwik! Nie ma go, nie chciał zostać w mieście - rzekł Liqid. - Nie zatrzymałeś go? Szkoda, może wie coś o Varancie. Varrant... Nigdy tam nie byłem. Cóż, nadarza się okazja, czyż nie? Choć wolałbym zwiedzać w nieco spokojniejszych czasach. Chodźmy, porozmawiamy po drodze. Paladyn wstał i zabrał z łóżka swoje rzeczy. Nie było tego dużo - kilka sakiewek, mały plecaczek i broń. Reszta pozbierała swoje rzeczy i po chwili wszyscy byli gotowi do marszu. Przeszli po kamiennym moście i stanęli w pobliżu jakiejś jaskini. - Co teraz? Ja nie wiem, gdzie ta cała pustynia. Bumber, z góry widziałeś więcej, prowadź. Na razie jedyne, co przypominało pustynię to temperatura - było bardzo ciepło, szczególnie w zbroi paladyna... - Chyba źle zrobiliśmy, zabierając to wszystko - oznajmił Fanfilmu. - A gdzie mieliśmy zostawić nasze rzeczy? Nie wiemy nawet, jak długo zabawimy u asasynów - odrzekł Bumber. - Noo niee wieem... Ty masz jeszcze gorzej, w tych złotych cudach. Nie wiem jak ty, ja się postaram o jakieś ubranie, może od tego kupca co jedzie z naprzeciwka... Hej, ty! Czekaj no. - Witaj, podróżniku! - słodko odpowiedział kupiec. - Na pewno chcesz się zaopatrzyć w czystą wodę, która pomoże ci przeżyć na pustyni! - Nie, nie to akurat. Interesuje mnie wielbłąd, wóz, na którym siedzisz, i komplet ubrań. A, i jeszcze jakaś chusta. - Ależ paladynie! Jak niby przewiozę resztę towarów bez wozu? - Szczerze mówiąc, nic a nic mnie to nie interesuje. - Nie, nie zgadzam się, rozbójniku! Kupiec szybko wskoczył na swój pojazd i chciał uciekać. Jednak paladyn już tam był - po chwili asasyn znów leżał na ziemi, przytrzymywany przez Fanafilmu. Nie było to trudne zadanie - biedak nie znał się na walce. - Teraz, gdy wrócisz do miasta albo powiesz, że napadli cię buntownicy, albo zginiesz... - Buntownicy, dobry pomysł, panie! - wykrzyczał kupiec. Gdy kusznik go puścił, ten z krzykiem pobiegł do Trelis. Nastała cisza. Przerwał ją Fanfilmu. - Cel uświęca środki, czyż nie? Wspaniale, miał chustę. - A na co ci ona? - spytał ktoś. - Brat Amando czeka na asasyna, my na takich nie wyglądamy. Któryś z nas dokładnie się okryje tymi ubraniami tak, żeby nie dało się rozpoznać, że pochodzi z Myrtany. Mam tylko nadzieję, że Amando nigdy nie widział Ramana... O, mamy też wodę, różne mikstury, ubrania, zatrute strzały, miecze, trucizny... On chyba chciał całą armię zaopatrzyć. No, przesadziłem. Zbroje pochowamy pod tym wszystkim. Chodźmy.
  15. Akurat żaden degrad się nie trafił. Degradacja - obniżenie statusu. Za co można to dostać - poczytaj w regulaminie :) http://forum.gram.pl/forum_regulamin.asp Możesz. Pisząc posty zbierasz punkty, za punkty dostajesz statusy. Nie każdy post = punkt, a ilość potrzebnych punktów na dany stopień nie jest znana :) Lista statusów: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=87&pid=1896 A, i jeszcze możesz dostać degrada (patrz wyżej), wtedy też będzie inny stopień, ale tego Ci nie życzę. :P Proszę bardzo.
  16. To znaczy, że założyłeś temat niezgodny z regulaminem, dlatego temat został zamknięty :) A "zaraz będzie post" oznacza, że szykuje się duża akcja degradowa - kilka osób dopisało się niepotrzebnie do Twojego tematu i w poście będzie informacja o degradach. Zresztą - zobaczysz w praktyce :)
  17. fanfilmu_pl

    Gothic 2 - forumowa gra RPG

    - To miasto jeszcze nie zginęło... - wyszeptał do siebie Fanfilmu. - Nie możemy zostawić tych ludzi na śmierć, a wszyscy nie uciekniemy. Przeprawa przez góry ze wszystkimi paladynami jest jeszcze mniej bezpieczna. - Chcesz bronić miasta? Nie możemy tracić czasu! - Dlatego też pójdziemy. Myślę, że dobry dowódca może tu pomóc... Fanfilmu zbiegł na dół. W centrum spotkał kilku swoich przyjaciół. Szukał Lukmistrza, niestety, nigdzie go nie było. Wrócił pod mury. Brama została otwarta, paladyni wybiegli na przeciwnika. Kusznik przedzierał się przez tłum ludzi, aż zobaczył Lukmistrza biegnącego na przedzie. - Lukmistrz, wracaj! - krzyknął Fanfilmu. Łowca smoków posłuchał przyjaciela - ostrożnie wycofał się, ciągle zagrzewając paladynów do walki. - Nie wiem, jak udało ci się przekonać do siebie rycerzy, ale to nie jest ważne. Ty będziesz bronił miasta, po walce zostań w mieście i pomóż je odbudować. My tymczasem pójdziemy na Varrant. Gdy skończysz, zacznij nas szukać. Albo my przyjdziemy do ciebie. Powodzenia! Lukmistrz nie zdążył odpowiedzieć, bo paladyn szybko wrócił do miasta. Najpierw zobaczył Bumbera. - Zbieramy się! Idziemy przez góry na południe. Będzie szybciej. Po kilkunastu minutach ciągłego biegania po mieście, zlokalizowano i przyprowadzono wszystkich na umówione miejsce. - Czemu nie ma Lukmistrza? - spytał Angabar. Bumber uprzedził Fanafilmu: - Został, by bronić miasta. - Do Trelis mamy dwie - trzy godziny drogi. Jednak przeprawa przez góry nas spowolni. Zamek w Trelis jest w pobliżu pustyni, ale myślę, że możemy się tam zatrzymać. Braga z kolei leży na skraju Varantu. Tam zawitamy jutro, dobrze? Zresztą - uzgodnimy to, gdy dojdziemy do zamku. Ruszajmy. - zarządził Fanfilmu. - A co, jeśli miasto padnie? - spytał Camra. - Ale... Jaki to ma związek z tym, o czym mówiłem? - Żaden, ale co zrobi Lukmistrz, gdy miasto padnie? - Poradzi sobie. Mam taką nadzieję. Ruszajmy, nie ma czasu. Wyruszyli. Przeprawa przez góry była bezpieczna, w tamtym rejonie zbocza nie są strome, a cieniostwory, które lubiły grasować w tym rejonie, gdzieś się pochowały. Dopiero na końcu Drużyna zobaczyła pokaźną grupę ścierwojadów. Różniły się od reszty - były o wiele większe, znacznie szybciej się poruszały i - jak się okazało - miały o wiele lepszy wzrok. Dodatkowo nauczyły się współpracować - jedna z bestii zobaczyła Fanafilmu, a po chwili wiedziało o jego obecności całe stado. - Co jest... - burknął pod nosem Cossack. Zaatakowały - wszyscy byli już gotowi do walki. Ta była bardzo krótka. Ścierwojady padały po byle uderzeniu. - Argh...! - jęknął Fanfilmu. Ptaszysko ugryzło go w ramię wybijając mu z ręki miecz. Darkstar był przy tym, więc zabił zwierzę. - Jakie to ma zęby! - krzyknął ze zdziwieniem paladyn. - Prawie mi rękę odgryzło - skrzywił się. - To nie był zwykły ścierwojad. Więc choroba jednak przedostała się do lasów... - rzekł Liqid. - Idziemy do miasta, tam cię opatrzą. Zamek był otoczony fosą, dwa mosty prowadziły do środka. Było kilka komnat, jedna przeznaczona dla asasynów, jedna dla alchemika i jego uczniów, jedna - największa - dla władcy. Była też kuźnia i kilka mniejszych pokoi dla strażników. Fanfilmu udał się do alchemika, a reszcie zostawił wolną rękę.
  18. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    MG - DEV 1. walgierz 2. Bumber 3. Kukowsky 4. Daniel Dazzy 5. Shogun007 6. Invin 7. Ninger 8.Spider88 9. Kalkulator12 10. Immortal1 11. Avalon67 12. Yarr 13. Ninja Seba 14. glizda101 15. upiordliwy 16. mtobi 17. LifaR Będzie mniej wybierania ;) Wypisuję się, bo w drugim tygodniu ferii mogę gdzieś wyjechać. W razie czego - nie chcę psuć edycji :)
  19. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    :| Cóż, JA mtobiego (ani tym bardziej Invina) nie podejrzewałem ;) Szkoda, że przegraliśmy. Wypada pogratulować Kukowskiemu. Po sprawdzeniu walgierza (wtedy jak mnie zamordowaliście) Kukowsky został moim podejrzanym, jednak już nie mogłem Wam tego powiedzieć... :) MG - ? 1. walgierz 2. Bumber 3. Kukowsky 4. Daniel Dazzy 5. Shogun007 6. Invin 7. Ninger 8.Spider88 9. Kalkulator12 10. Immortal1 11. fanfilmu.pl
  20. fanfilmu_pl

    Kwasy by Jasió, James & SiniS

    O, a tu obywatel Budo: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=49&pid=10 :) Popatrz na daty: pamiętaj, że przy każdym poście widnieje status taki, jaki był w momencie jego wysyłania :)
  21. fanfilmu_pl

    Gothic 2 - forumowa gra RPG

    Był już wieczór, ludzie porozchodzili się do swoich domów lub do karczm. Fanfilmu jeszcze raz przeszedł się do pałacu, próbując przekonać strażników, żeby go wpuścili. Bezskutecznie. Nagle z ciemności dało się słyszeć przeciągły jęk umierającego człowieka. Nieco dalej, przy murze, ktoś mordował niewolników. Fanfilmu rozkazał wszcząć alarm. Normalnie jego rozkaz nie byłby nic warty, jednak w tej sytuacji posłuchano paladyna. Sam udał się do wieżyczki strażniczej, żeby dowiedzieć się, co się stało. Ludzie, słysząc dzwony, powybiegali na ulice. Gdy już nieco się opanowali, runęli na główny plac. Żołnierze i inni mężowie wzięli broń z koszar i czekali na rozkazy. Fanfilmu już był na górze. Zobaczył wielu, wielu buntowników atakujących miasto. - Wróg nadchodzi ze wschodu! – krzyknął kusznik najgłośniej jak potrafił. Ktoś pobiegł roznieść wiadomość. Bumber, Cossack i Budyn stali na placu. Nagle ktoś z góry, z wysokiego budynku, strzelił z kuszy w tarczę Bumbera... - Są też w mieście! – zakomunikował Wybraniec. Cossack wyjął kuszę. Strzelił w – jak mu się wydawało – jedyne otwarte okno budowli. Najpierw ujrzał kuszę, która spadła z góry, potem ciało jakiegoś strażnika miejskiego. - Udają strażników! – dodał Cossack. Camra, Darkstar, Angabar, Moraś, Liqid byli w różnych miejscach miasta. Kierowali ludność na plac. Gdy im się to udało, popędzili do głównej bramy. Walka rozpoczęła się na dobre. Fanfilmu ciągle był na wieżyczce, jako jedyny z obrońców. Nikt nie wiedział, że się tam ukrywa. „Na pewno mają jakichś przywódców” – pomyślał. Buntownicy byli podzieleni na oddziały, każdemu z nich pewnie ktoś przewodził. Niestety, nic nie było widać. Strzelił na oślep, tuż przed grupę najeźdźców. Jeden z nich się przewrócił, szybko wstał i powłócząc nogą odszedł od reszty. Najwidoczniej dowódcy nie stali przed oddziałem. Póki żadna z drużyn nie zbliżyła się do bram, Fanfilmu nie mógł dokładnie zobaczyć, jak są ustawione. Zajął się więc eksterminacją grup będących jeszcze daleko od miasta. Część paladynów ciągle czekała, aż zdrajcy zbliżą się do miasta. Inni zajęli się zabijaniem podejrzanych strażników. „Jak oni ich pilnują? – pomyślał w duchu Fanfilmu – Nie zauważyli, że zmienił im się skład? Ktoś się nimi powinien zająć, przynajmniej na pewien czas.”
  22. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    A ja zagłosuję na NinWare''a. Poszedł na łatwiznę oddając swój ostatni głos, może nie jest to doskonały dowód, jednak wydaje mi się najlepszym kandydatem. Jakoś teorie walterminatora mnie nie przekonują. Zastanowię się jeszcze, PS. Wiecie ile ten Kalkulator dostaje spamu?! Ja się wypisuję z tej roboty, wolny procesor (tylko 2 GHz, nieporozumienie, to mi nie wystarcza!) przeszkadza mi w pracy ;) *** lincz --> Ninger
  23. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    A kto niby ma się ujawniać? :) Z grupy głosującej na Dazzy''ego nie mogę wykluczyć nikogo. Jednak zaciekawiła mnie ta wypowiedź: "Ninger - taki ze mnie katani, jak z Ciebie mafia :P" ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=21890). Skąd Firebox wie, czy Ninger jest mafią czy nie? Można to potraktować jako niefortunną wypowiedź, ale jest to naprawdę dziwne :) Oni (Invin + Ninger) razem? Możliwe, ale dość trudne do przełknięcia, bo przecież rzadko mafiozi głosują na tę samą osobę. KuKu? Wygląda na to, że chce nam pomóc. Ale może to tylko pozory ;] Co do reszty - głosy byłe całkiem porozrzucane, więc mało co można z tego wymyślić. Mikro Suft Dorr głosował na walterminatora, ale powodem jego śmierci raczej jest poprzednia, zainfekowana wersja tego programu :) Idę pousuwać Kalkulatorowi jego maile, nie pomaga nam usunąć wirusa, to niech straci swoje listy ;))
  24. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Będę strzelał, oby strzał był bardziej celny niż te, gdy wybieram jakąś wiadomość do usunięcia :) *** lincz --> LifaR [Lif_Tweak] To strzał.
  25. fanfilmu_pl

    Gothic 2 - forumowa gra RPG

    Rano Drużyna znów spotkała się w karczmie. Fanfilmu lekko ucieszył się, gdy usłyszał wiadomości od Camry. - Chyba sami się nie chcemy pozabijać, prawda? Więc teraz nam uwierzą, że to nie my jesteśmy zabójcami. Mam nadzieję, że jakiś świadek jest? Dziecko choćby. A jak nie ma, to chyba zrobię użytek ze swojej sakiewki. Nie ma tak! Nie chcę, żeby ktoś jutro zastał mnie z poderżniętym gardłem. O tym trzeba powiadomić straże. Pójdę tam, do tego z rozkwaszonym nosem, Darkstarze - zaśmiał się paladyn. Liqid dopiero teraz do nich dołączył i powiadomił ich o wiadomościach z klasztoru. Był bardzo blady, przesuwał słabo nogi po podłodze. Wybełkotał też coś o swoim śnie. - Coraz gorzej z tobą, Liqidzie. Powinieneś poćwiczyć. To najlepsze, co możesz zrobić, bo niedługo całkiem osłabniesz. Ja na szczęście nie używam mocy magicznej, więc nawet nie wiem, czy jestem chory... Choroba ma wyraźny związek z magią. Może powinieneś przestać czarować? Przynajmniej na jakiś czas. A co do króla, to wydaje mi się, że... Że odstawmy go, dopóki nie znajdziemy zabójców lub ich zleceniodawców. Szczerze mówiąc, nie zdziwiłbym się, gdyby Sarek już nie żył. Przecież kim my jesteśmy? - Pogromcami orków i Śniącego, w dodatku jest z nami dwóch Wybrańców - odpowiedział ktoś. - Ach... Ale kim jesteśmy w porównaniu do następcy króla? - Fanfilmu wziął głęboki wdech, popatrzył po swoich przyjaciołach i kontynuował. - Chyba, że Sarek chce nas zabić. Tylko po co, po co?! Nie rozumiem zbyt wielu rzeczy. Musimy się wszystkim zajmować po kolei, bo inaczej zginiemy w natłoku zadań.