fanfilmu_pl

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1619
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez fanfilmu_pl

  1. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Przecież wystarczy przeczytać posty Vaxinara... No to tak, wracając do ostatniej edycji: szkoda, że Avalon i mtobi nie oddali dobrych głosów :) Wieczorem nie było mnie na forum, wcześniej nie podejrzewałem Yarra. Głównie dlatego, że starałem się ręcami i nogami pokazać, że Kuk to mafia ;] Oczywiście po głosie na mnie stało się jasne, że i on jest w mafii :) No cóż, co się stało to się nie odstanie. Gratuluję mafii za wygraną - grali świetnie. No i MG za fabułę, która moim zdaniem bardzo dobrze pasuje do Forumowej Mafii. Pozdrawiam!
  2. fanfilmu_pl

    Gothic 2 - forumowa gra RPG

    Drużyna nie była chętna do pomocy, więc podjęto decyzję o wyruszeniu w dalszą podróż. Jednak, żeby nie szukać w ciemno, Fanfilmu udał się do rady wioski. - Witaj, szlachetny paladynie. Czego chciałeś? Nie mam za dużo czasu… - Oczywiście. Podobno był tutaj książę, nazywa się Theidal. Wraz z paladynami wyruszył po krainie, by stłumić bunt. Wiesz może, gdzie są teraz? Może w którym kierunku się udał? Szukamy go, gdyż, jak wiesz, nie mamy króla. - Tak, wiem. Cóż, podejrzewam, że przestał wędrować. Udał się na południe – najbliższe miasteczko, w którym byliby bezpieczni, znajduje się na wzgórzach – Tepetl. – wójt zmarszczył brwi i uniósł głowę. Fanfilmu milczał. Zgodnie z jego przewidywaniami, rozmówca kontynuował. - Ach, co ja mówię! To miasto jest w górach. Nawet dość wysoko… Chyba, tak mi się wydaje – uśmiechnął się przepraszająco. – No, paladyni udali się w tamtym kierunku. Nie wiem nic więcej, nie śledziłem ich, bo i po co? - No cóż, dziękuję za pomoc. Ku chwale Innosa i króla Myrthany! - Niech was chroni i pomaga w trudnych chwilach… Kusznik podszedł do Drużyny. - Idziemy do Tepetl! – zarządził. - Miejmy nadzieję, że się tym razem uda. Droga tam jest podobno dość trudna… - Mam mapę – przerwał Moraś. - To wspaniale. Wyruszamy za chwilę. Wszystko było gotowe. Poszli. Podczas drogi napotkali nieco więcej zwierząt, niż poprzednio. Jednak oprócz sów i jaszczurek, żadna bestia nie była niegroźna. Spotkali masę jaszczurów, hordy goblińskich wojowników oraz kilka cieniostworów. Walka z nimi nie była łatwa, gdyż potwory atakowały z zaskoczenia, wypełzały z najciemniejszych zakamarków i jaskiń. Te lasy były bardzo niebezpieczne, o czym wójt nie raczył poinformować Fanafilmu. Gdy jednak uporali się z bestiami i wyszli z lasu, spotkała ich niemała niespodzianka. Przed nimi rozciągał się ogromny kanion, w środku kilkunastu ludzi. Jeden z nich, chyba jakiś dowódca, podszedł do nich. Był wysoki, wyższy nawet niż (i tak nie mały) Fanfilmu. Stanęli przed sobą. - Mają wspaniały ekwipunek. Popatrz na te miecze i pancerze... - szeptał Liqid do Fanafilmu. - Czego tu? – spytał ochrypłym, niemiłym głosem władca kanionu. - Podróżujemy do Tepetl. - O, mało kto się tam wybiera. Macie szczęście – możemy was tam przetransportować. Też tam idziemy. Miasto może się podda, jak zobaczy, że mamy w niewoli tylu wspaniałych paladynów… - O czym ty mówisz? Kim jesteś?! – zdenerwował się Cossack. - Nazywam się Dorthar. Jestem przywódcą buntowników, a wy moim łupem. Chyba, że zdążycie uciec przed zabójczymi bełtami… - Dorthar gwizdnął, z jaskiń na zboczach kaniony wyszli ludzie z ogromnymi kuszami. Byli gotowi do ataku. - Do tyłu! – krzyknął Fanfilmu wyjmując kuszę. – Do tyłu, mówię! - Ognia! – zawarczał Dorthar patrząc w oczy paladynowi. Wyjął miecz i ruszył na grupę. Lukmistrz nie tracił czasu. Szybko zdjął łuk z pleców, wyjął strzałę i wycelował w głowę przywódcy bandytów… Trafił idealnie. Dorthar padł na kolana z szaleńczym krzykiem. Miał zakrwawioną twarz. Resztkami sił wyjął strzałę i uderzył głową o glebę. Cała reszta buntowników zbiegła ze zboczy, niektórzy połamali przy tym ręce i nogi. Większość jednak przeżyła i postanowiła pomścić śmierć swojego przywódcy. - Stop! Będziemy walczyć! W imię króla! – rozkazał Fanfilmu. - Króla nie ma! – odpowiedział jeden z przeciwników, chwilę potem cięty ciężkim mieczem paladyna. – Króla nie ma… - powtórzył i wyzionął ducha. [No to mamy walkę. Przeciwników nie jest bardzo dużo, nie są też mistrzami miecza, lecz mają wspaniałą broń i pancerze.]
  3. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Wynika, że on jest po drugiej stronie. Obawiasz się momentu kiedy on będzie po drugiej stronie -> ale TERAZ się nie popisał. Czemu nie ustosunkowałeś się do mojej wypowiedzi? To prawda, że dałem Ci trudne zadanie (poszukiwanie argumentów wśród postów Kukowskiego) ale wypadałoby chociaż spróbować...
  4. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Oddałem na Sebę głos, bo był remis, a ja nie chciałem tego zmieniać! Wolałem, żeby zginął Kukowsky wraz z Sebą, a głosując na Spiderowskiego chyba nie pomógłbym temu planowi, prawda? :/ Jako mieszkaniec rzeczywiście nie. Ale jako mafia - tak. A co mam robić?! Nie jestem mafią i dziś muszę wraz z innymi mieszkańcami zabić mafioza. Nie uwierzyłeś, ale dałeś mu szansę. Dość naturalnie to odegrałeś i nikt tego nie zobaczył. Udało się Wam. Remis już był (Spider - Kukowsky), a ja chciałem zamienić Spiderowskiego na Sebę. Nie, bo nie wiedziałem, że są niewinni, Gdybym wiedział, z całych sił chciałbym Was odciągnąć od głosowania na nich. A tu Ci odpowiadam: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=21155 . Niestety, nikt tego chyba nie zauważył i najwyraźniej nie pomyślał nad Tobą. Szczęka mi opadła. Jakie argumenty?! Wymień mi je, z chęcią im sprostam. Mam o tyle łatwiejsze zadanie, że jestem niewinny i nie będę musiał kłamać. O ile oczywiście znajdziesz jakiś argument.
  5. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Spieszy się Wam kończyć tę edycję czy co? :/ Niestety, nie jestem w mafii. Gdzie ja się tak wystawiłem? Kukowsky gada o wesołych buźkach, o tym że jestem w mafii i o tym, że jestem w mafii. Chciałem jeszcze chwilę poczekać, ale powiem to teraz: całe o tym, że nie podejrzewam Bumbera i nie jest dla mnie winny miało na celu tylko to, żeby się ode mnie dzisiaj odczepił. Wiedziałem, że będzie mi trudno przekonać resztę mieszkańców, żeby linczowali Kukowskiego, tego biednego człowieka, który miał być dziś zabity. Jeszcze gdyby mnie atakował Bumber, byłoby jeszcze gorzej. Dlaczego Bumber? Już na samym początku, od kiedy zaczęło się z remisem, zwrócił moją uwagę. Ustawili sobie, że Kukowski poda się jako katani. W tym poście nie mógł mu dać wiary: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=21115 ... A tu nagle się zgodził! http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=21120 Dalej z kolei jest zwolennikiem remisu Seba - spider88. Wiedział, że są niewinni, a że większość zgadzała się na remis, i to przyjęliśmy. Popełniłem, jak inni mieszkańcy, błąd. Potem Bumber już tylko atakował. Wskazałem na niego delikatnie już wczoraj... Ale nie miałem zamiaru tego ujawniać. Skoro jestem poważnie zagrożony, uważam, że na to czas...
  6. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Argument, a właściwie odparcie argumentu Bumbera w sensie: "To Ci się tylko tak wydaje, tak nie jest" nie wydaje mi się zbyt przekonujące. Nie rozumiesz o co mi chodzi. [Ciągle zakładam, że jesteś niewinny] Mafia mogła przewidzieć, że dziś sprawdzisz kogoś z pierwszej grupy. Oprócz Ciebie, był tam Bumber, R_T_N i ja. Shittyface''a sprawdziłeś już wcześniej. Miałeś do wyboru mnie i Bumberowskiego. I pewne jest, że jakiegoś mafioza byś wykrył! Moim zdaniem to dla kapusiów byłoby za dużym ryzykiem (Twój los, niestety dla nas, mieszkańców, nie jest przesądzony), ale to nie ja, lecz Ty, jesteś w mafii. --- Wiesz co? Dziękuję za taką pomoc. I dobrze zrobiłeś, że wpadłeś na ten pomysł. Chociaż poszukiwanie zdrajców w Twoim wydaniu jest oszustwem... Ty wiesz, kto jest zdrajcą. Ty i ktoś. Całe 3 godziny temu od tamtego posta. Ale ile Twoich postów przez ten czas było... Przez ten czas się upewniłem. Jest i uśmiecha się do Ciebie, mafio. Może się z Ciebie śmieje, bo Cię wykryliśmy? Oczywiście, że się cieszę, że zlinczujemy mafię! Mam taką nadzieję, że wraz z innymi mieszkańcami, którzy dotrwają do końca wygram.
  7. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Czy Ty tak nie myślałeś? Przypomnę: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=21163 http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=21148 itd. Myliłem się, Ty się myliłeś, Shittyface się mylił... Trudno. Teraz musimy znaleźć prawdziwego zdrajcę. To już nie jest teoria, tylko fakt. Wśród nas (ja, Ty i Kuk) jest jeden, lub dwóch mafiozów. Jak dla niego (mafiozy) chyba lepiej to było zrobić - prędzej, czy później, ktoś na to by wpadł. Błądziłem. Zresztą, nie tylko ja. Dziś jestem pewien winy Gumofilca. Gdybym był mafią, byłbym z siebie dumny. Ale ja jestem niewinny, więc nie mam się z czego cieszyć :) *** Na resztę odpowiem potem.
  8. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Mały problem. Ja, w przeciwieństwie do Ciebie, nie mam partnera. Uważam tak samo. Równie dobrze większość argumentów możesz w ten sposób odrzucić... Rzeczywiście, jest taka sama. No, może nie, wiesz przecież, kto oprócz Ciebie jest w mafii. Podziel się z nami tą wiedzą! Argumenty odpierasz słowami: "To jest raczej kwestia prywatnych odczuć i nie zamierzam się w nią zagłębiać." Wspaniałe... Zabrakło Ci już pomysłów. Czasem jeszcze dorzucisz jakąś ładnie wymyśloną historyjkę. Moim zdaniem [zakładając, że jakimś cudem nie jesteś mafią, ale w to nie wierzę] mafia zagrałaby beznadziejnie nie zabijając Cię w mordzie. Nawet jeśli byś się sprawdził, to i tak nie wiedzielibyśmy dużo więcej, ubyłoby dwóch mieszkańców, więc mafiozi wcale by nie byli do tyłu.
  9. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    W pierwszym akapicie nie wziąłeś pod uwagę jednej możliwości (nie winię Cię za to, bo to akurat nic dziwnego) - jesteś mafią. No, jeśli jesteście razem w mafii to nie. No i na jedno wychodzi. Tak jest tylko bardziej zaplątane. Zrobiłeś tak dlatego, że teraz możesz sobie to napisać. Wydajesz się bardziej przekonujący... Napisałeś dużo, szkoda tylko, że nic ciekawego. Pierwszy akapit można wyrzucić, w drugim było gdybanie... Niech Bumberowski coś napisze. Teraz jest dobra pora ;]
  10. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    To by było naprawdę przykre. Jest o czym pisać. Ja jednak myślę, że mają jakieś sprawy, praca, szkoła, dom... Ja też nie mogę być na forum cały dzień. Dorzuciłbym jeszcze Bumbera. Jak już ktoś się odezwie, chętnie się ustosunkuję do wypowiedzi, bo bardzo mi zależy, żeby zabić Gumofilca. Tak jak wszystkim mieszkańcom.
  11. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Mam taką nadzieję. Jednak pisząc o podejrzeniach dotyczących Juana, nie mogłeś odstawić go na bok. W końcu Kuk to mafia [więc jego sprawdzenia są wymyślone]. Chciałbym poznać zdanie kilku innych osób, ale chyba musimy czekać jeszcze trochę...
  12. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Skoro bierzesz pod uwagę to, że Gumofilc jest zdrajcą, czemu odrzucasz Bumbera? Kuk to kapuś, więc jego sprawdzenia są wyssane z palca. Nie, nie mówię, że Bumber jest winny, ale nie można go wykluczać. Bez sensu. Gdyby tak było, mafia grałaby beznadziejnie ;) [Jeden z nas dziś padnie] Na szczęście tak nie jest, bo partnerem Kuka jest ktoś inny.
  13. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Kłamiesz, bo wiesz, że jestem niewinny. A taką pewność daje też mafiozowanie... W pełni? Ja tam napisałem, że CHYBA nie jest kablem. Moimi partnerami są tylko Ci, którzy chcę śmierci mafii. Czyli także Twojej śmierci. Dobre pytanie! Tu nie ma o czym dyskutować - nie wiem, kim jest Yarr w tej grze. Skoro grasz w ten sposób... *** lincz --> Juan de Kuk Gumofilc (Kukowsky)
  14. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Kuk jest winny. Jestem tego prawie pewien. Zaraz tłumaczę dlaczego. W pierwszej grupie zostali: Juan de Kuk Gumofilc, Bumberowski i ja. Bumberowski raczej nie jest kapusiem - Gumofilc nie wskazałby swojego kompana jako niewinnego - dziś, mam nadzieję, homoseksualista zginie w linczu (chyba, że i oni o tym pomyśleli, przemyślne żmije, i liczą na to, że właśnie dlatego uniewinnimy Bumberowskiego). Ja, oczywiście nie jestem winny, więc zostaje Kuk. Tak czy siak, proponuję zabić dziś Kukowskiego. Ja będę na niego głosował. Nic dziwnego, że ubili Shittyface''a: był uniewinniony przez Gumofilca. Zabijając go miał cel w tym, żeby utwierdzić nas w przekonaniu o swojej roli, którą ma niby być katani. Ale tak nie jest... Mam nadzieję, że posłuchacie mnie, nie ich.
  15. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Metafora taka ;) Widzę to od początku, nie ukrywałem tego, bo mafiozem nie jestem. Jeśli Bumber z kimś współpracuje, to na pewno nie ze mną. Myślę, że tak jest na rękę wszystkim mieszkańcom. No, to pozdrawiam Ciebie i Spiderowskiego i dziękuję za dotychczasową grę. Mam nadzieję, że zaraz będziemy robić listę do następnej edycji ;)
  16. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Ja Cię nie atakuję :) I bardzo dobrze, jednak Twoja teoria miała dość poważny błąd, więc możemy ją sobie już darować. Lord Dick prowadzi statystyki (i podobno tego pilnuje :) ), więc po godzinie zero pewnie nam ujawni całe zapiski. To tylko dwie minuty.
  17. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Otworzyłem oczy, pomyślałem trzy razy, dla pewności jeszcze raz, i doszedłem do wniosku oto takiego: Spiderowski i/lub Seba są mafiozami. A jak tak nie jest to możecie mnie powiesić ;) mtobi: wątpię, żeby to było możliwe: Juan nie odsłoniłby tak łatwo swojego wspólnika. Jeśli on nie jest katanim (czyt. jest mafią) to nie bardzo wiem, kto mógłby być wspólnikiem. Jednak katani chyba jest katanim ;) Seba: coś Twoja obrona mnie nie przekonuje. Spiderowski: spokojnie, Twoja też ;] Oglądnąłem sobie lincze Bumbera. Bumber --> Boogie --> LifaR --> Ninja Seba (na teraz) Miał udział w dwóch linczach, dziś mu się to pewnie też uda. Tylko kto mógłby być jego wspólnikiem? Zastanowię się, czy w ogóle jest mafiozem. Zobaczymy, jutro.
  18. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    - A ja miałem nadzieję, że będziecie mnie nosić na rękach! - zachlipał Gbur ;) Nie chciałem remisu Seba - Spiderowski, bo jeden z nich, wydaje mi się, jest niewinny... Kukowskiemu mogę dziś zaufać, jutro - zobaczymy. *** Reszta będzie za chwilę, na razie muszę odejść od komputera. Ale przed 22.00 będę na pewno.
  19. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Gbur zdziwił się, że ktokolwiek chce go nosić na rękach... Te sto kilo wagi, wydaje się, mogłoby zniechęcić każdego. - Pomyślmy: Spider: 3 Kukowsky: 3 Seba: 0 W tej chwili jest remis, nie głosowały jeszcze 3 osoby... Michael musiałby zmienić głos na Sebę, ja i jeszcze ktoś zagłosować na niego i Avalon na Avalona ;P To ciężkie do zrobienia, ja NA RAZIE zagłosuję na Sebę z możliwością zmiany głosu... Póki co jest remis, i nie mam zamiaru tego zmieniać. *** lincz --> Ninja Seba
  20. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    Gbur słuchał tego co mówią inni. Wszystko notował w zeszyciku. - Mówicie, że Gumofilc jest zdrajcą? Najpierw przypomnę lincze: Ninja Seba --> spider88 --> Remember_The_Name --> (na tę chwilę) spider88 spider88 --> Boogie --> Kukowsky --> (na tę chwilę) Kukowsky Kukowsky --> Remember_The_Name --> Remember_The_Name --> (na tę chwilę) spider88 No i według tego Gumofilc może być w mafii z Sebą. Dziś chcą wyeliminować Spiderowskiego. Może dobrze byłoby dziś wyeliminować właśnie tych dwóch? *** Z regulaminu wynika, że w razie remisu ginie dwóch :) *** W tej chwili Gumofilc ma 3 głosy, a Seba - żadnego. Kukowsky - nie podejrzewałem go, jednak przekonałem się czytając Wasze argumenty. Podzielił nas na grupy, a potem... Właśnie, co? Forsował swoją, jeszcze wtedy teorię, a gdy szanowny MG wszystko wyjaśnił, pokłócił się z Shittyface''m. Potem żałował, że zwrócił uwagę tylko na Lorda i obiecał się zastanowić nad resztą, jednak, jak na razie nic z tego nie wynikło. Seba - napisał kilka postów, ni to odkrywczych, ni to głupich i tyle. Spokojny, "ginie w szarym tłumie". Co mogę napisać? Nie ma z nim o czym dyskutować, bo nie napisał nic kontrowersyjnego. Tylko lincze łączą go z Juanem de Kuk Gumofilcem. spider88 - biedak wepchnięty do kąta przez Yarra dalej tam siedzi. Poplątał się, nie miał się czym bronić... Myślę, że Juan, doświadczony przemytnik nie pozwoliłby mu na takie błędy. Prawdopodobnie zagłosuję na Gumofilca, lub, jeśli przyjmiecie propozycję remisu - na Sebę.
  21. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    >/.../ Moze przeczytaj jeszcze raz moje posty, zamiast tylko jego. /.../ - OK! http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=21011 Ty bardzo się wysiliłeś, oddając głos na Greenwooda dlatego, że linczował Ciebie? Były takie same jak strzał, czy mój argument. Nie lepsze. http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=21013 Można przez to kogoś podejrzewać. Ale nie było to wcale łatwiejsze czy trudniejsze niż Twój głos. http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=21015 Jak to nie przyczyniłeś się? Zagłosowałeś na niego przecież. Potem zresztą napisałeś: "I mam w jego smierci taki sam udzial jak wszyscy, ktorzy na niego glosowali." No i jeszcze ten post: http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=21038 Aha, to, że podejrzewam Ciebie, nie znaczy, że odrzucam Bumberowskiego... Teraz nieszczęsny Lord Shittyface... Na początku chciał głosować na Kukowskiego, jednak po niezwykle błyskotliwej teorii Michaela (? :P) postanowił zmienić głos. Jest jeszcze jedna możliwość, chociaż bardzo niebezpieczna dla mafii... Shittyface i Michael są kapusiami i odstawiają ten cyrk żeby wzbudzić w nas chyba politowanie ;P Teoria dość ciężka do przyjęcia, ale to w końcu teoria, nie musi być prawdziwa. A głos Avalona... Szkoda gadać. Mafią to on nie jest, mając dwa głosy na pewno nie ryzykowałby tak bardzo.
  22. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    - Będę konkretyzował: wymiana zdań z Bumberowskim. On wszystko pięknie wyłuszczył - nie będę go powtarzał. Poza tym, mieszasz straszliwie ;) Nie wiem, na co komu było "Na wstepie - rozgryzles mnie. Jestem zdrajca. Przyznaje sie."... Być może liczysz na to, że Ci nie uwierzymy. *** lincz ==> LifaR
  23. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    LifaR: "- A w czym lepszy strzal ? Wytlumaczysz, czy szukasz uzasadnienia, by kogokolwiek udupic ?" - Strzał lepszy w tym, że nie pojawia się nikt taki jak ja. :) Po prostu w pierwszym linczu wydałeś mi się najlepszym kandydatem do linczu. Głosowałeś jako pierwszy na Boogiego, co jest dla Ciebie plusem. Ale ciągle jesteś podejrzany, nawet bardzo, szczególnie po wypowiedziach po linczu. Wszyscy są podejrzani. Furrest głosował na Bumberowskiego, a nie wierzę, by ten ruski pijak tak się przestraszył, by go od razu wydać. Szkoda, że DonCarleone jeszcze się nie odezwał. Nie pomaga nam to. Nie znaczy to, że jest winny :) Jednak jeśli chcecie go wyeliminować, zróbmy to dzisiaj. Ja jednak będę się skupiał na kapusiach. Lord Dick Shittyface wprowadza małe zamieszanie, ciekawe, po co? Pewny podział na grupy jest wprost wymarzony w początkowej fazie gry. Potem może być tylko argumentem. *** Nie zdążyłem przeczytać wszystkich postów, zrobię to jak wrócę - myślę, koło 18. Będę dziś na pewno, proszę mi nie zarzucać braku aktywności :) Pozdrawiam!
  24. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    - Cóż, zagłosuję na LifaRa. 1. Należy to grupy, w której jest co najmniej jeden zdrajca. 2. Zagłosował tak, żeby się po prostu zrewanżować. Łatwo i bezpiecznie. W sumie to i tak nieuargumentowany głos :) Lecz co można wywnioskować oprócz tej grupy? *** Lincz => LifaR
  25. fanfilmu_pl

    Forumowa Mafia

    [Wiem o co Ci chodziło, uczepiłem się (hehe) dość lekceważącego "Gbur gadał"] ;] - Jak inaczej? Będziesz z miłych słówek korzystał, czy zachuchasz mnie swoim niezwykle świeżym oddechem? Osz Ty mendo z łapami jak kaloryfery... Nie myśl, że to tak zostanie! Już ja Ci kiedyś oddam! Ale nie teraz, mamy wiele ważniejszych spraw na głowie. LifaR - tak było najłatwiej, co? Oj, nie podobasz mi się panie LifaR...