Finstern
Gramowicz(ka)-
Zawartość
225 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Finstern
-
Środa to dzień maintenance, która zazwyczaj przedłuża się na cały dzień bo serwy lagują. Więc jeśli chodzi o dodatkowe dni: Q_Q
-
Nadal siebie nie widzę. ; ) .Xaos, w Gladiatus: Straiff gg nie podajet na forum ; )
-
Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]
Finstern odpisał Keroth na temat w Na każdy temat
Witam witam wszystkich niedospanych... Co was tak trzyma na nogach, że urzędujecie w tym temacie? U mnie jakaś biologiczna blokada wspierana przez srogie dylematy spowodowane brakiem istnienia procedur pozwalających na trwałe transfery międzynarodowe z jednej uczelni na drugą... No i odrobina Jacka Bauera, 24 godziny, seria 3 (oryginał, żeby nie było! ;) -
Wygląda zadziwiająco porządnie jak na gierkę browserową, piszę się na to. : ) Server3, nick w grze: Straiff
-
Jaka lipa, aż mnie ze śmiechu skręca. xD
-
Oj synku, Ty chyba książek nie widziałeś innych niż papierowej papki sci-fi / fantasy (którą sam zresztą lubię, ale chodzi mi tu przede wszystkim o jakość wydania, masowość itd.) Porządne wydanie to jest 50€, oops? Poza tym koszt życia jest droższy w krajach korzystających euro - tutaj za równowartość jednej bagietki miałbym cztery bochenki chleba w Polsce. Ostatecznie wychodzi, że w euro wszystko jest droższe. Poza tym 14-latke na pewno dużo wie o unijnym rynku pracy ; )
-
Przecież na okładce jest jakiś pogański morderca, a na okładce Hell, czyli Piekło! Żaden odpowiedzialny polski rodzic nie kupi tego swemu dziecku wychowanemu w głębokim katolicyzmie i patriotyzmie! xDD
-
Aldo Burrows \0/ Pytanie oddaję, cba. ; )
-
Chcesz zagrać w betę Warhammera Online? Rejestruj się!
Finstern odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
I tak prędzej czy później się przebiją, siła głupiego tkwi w uporze. ; ) Tradycyjnie dla pewności wybrałem wersje francuską. -
Że tak się wtrącę - po pierwsze, biorąc pod uwagę przelicznik euro + konieczność sprowadzenia towaru to cena praktycznie identyczna. A co do ceny w euro to musiało Ci się trafić wyjątkowo tanie wydanie kieszonkowe - przeciętnie książki w euro kosztują 2 lub i 3 razy więcej niż powinny. Chociażby na dzisiejszym przykładzie - premierowe wydanie najnowszej książki Marca Levy, 18,68€ w cienkiej okładce. W Polsce płacisz za taki produkt 40-50zł i na dodatek masz częstokrotnie wybór między twardą a miękką okładką (przeważnie dodatkowa różnica 10zł). Żeby zapłacić za książkę ~10€, trzeba poczekać minimum pół roku-rok, aż wydadzą ją w wersji ''kieszonkowej''. A 5€ zdarzyło zapłacić jak trafiłem na ''Śmieszne Miłości'' Kundery w wydaniu kieszonkowym z 1994. Nie znasz realiów to nie pisz głupot o "sprawiedliwości". .Xs P.S.: Uprzejmie przepraszam fanów ''Trzystu'' za ten off-top, ale jak to mówią "czasem człowiek musi, bo sie udusi". ; )
-
Chcesz zagrać w betę Warhammera Online? Rejestruj się!
Finstern odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Powinni dodatkowo zadawać jakieś pytanie otwarte, żeby jeszcze bardziej przefiltrować ilość niewyedukowanych osobników bez podstawowej znajomości języków obcych. xD -
Cała atrakcja w tym, że czar staje się wtedy instantem, czyli można z niego korzystać będąc w ruchu.
-
Blizz jest chyba jedyną firmą, które stawia na jakość zamiast na dotrzymywanie poronionych terminów.
-
Gadasz panie, że się delikatnie wyrażę, kompletnie od rzeczy, by nie powiedzieć, że Twe mądrość o wierzchowcach można określić mianem obelżywego synonimu kopulacji. Nigdy nie było żadnych mountów na 55lvlu jako i nigdy nie było mountów 100% na 40 lvlu. Nie będę się nawet wdawał w polemikę bo nie ma tu z czym, tylko przedstawię konkretną klasyfikację: 40 lvl - mount 60% ; koszt umiejętności wynosi bazowo 90g, 81g po zniżce z reputacji 60 lvl - mount 100% ; koszt umiejętności wynosi bazowo 600g, 540g po zniżce z reputacji 70 lvl - mount latający zwykły (60% na lądzie i w powietrzu) ; koszt umiejętności 800g, brak zniżek z reputacji i mount latający epicki (100% na lądzie, 280% w powietrzu) ; koszt umiejętności 5000g, brak zniżek z reputacji 70 lvl -Opancerzony smok Netherwing oferowany jako nagroda dla najlepszych graczy w Arenie, 310% - trzeba posiadać umiejętność za 5000g Jeśli chodzi o wybór wyglądu 40 lvlu oferuje tylko to, co mają rasy w naszej frakcji (ie. Alliance lub Horde), jednak jeśli chce się korzystać z wierzchowców innej rasy należy mieć z nią reputację Exalted. 60 lvl - największa różnorodność, ogrom dostępnych oprócz rasowych. Pre-BC Wintersaber, nieumarły wierzchowiec Rivendare''a, tygrys i raptor z Zul''Gurub. TBC - wierzchowce z reputacji w Nagrand - Talbuki, po ostatnim patchu Kruk wypadający z bossa epickiego questa dla flight form druidów 70 lvl - latające nie epickie, wyłącznie gryfy/mantikory zależnie od frakcji. Epickie - ulepszone wersje tychże, oraz od 2.1 Netherdrake''i z reputacji Netherwing oraz Nether Ray, wymagające Exalted ze Skyguard.
-
Wy naprawdę oczekujecie, że uda się wam normalnie pograć w środę, w dzień maintenance (tudzież zwany dniem zmiany chomików napędzających serwery)? O, słodka naiwności... ; )
-
Kolega wyżej wspomniał o Granado Espada, jako, że bawię się pre-beta tej gry od paru dni chętnie rozwinę jego wypowiedź. Rzecz jest naprawdę znakomita, nawet mimo lagu związanego z umiejscowieniem serwerów na Filipinach (a siedzę obecnie na 3-megowym łączu) i drobnych niedopracowań, których obecność jest oczywista ze względu na jeszcze testowy status produktu. System Multi Character Combat z początku może konfundować i ciężko śledzić wszystko, co dzieje się na ekranie, co wprowadza niejaki zamęt w rozgrywkę - z czasem jednak można się przyzwyczaić i konfrontowanie mobów staje się bardzo przyjemne, szczególnie, że wygodnie rozwiązane zostały skróty klawiszowe służące do używania mocy i umiejętności każdej z naszych postaci. Jednak to, co mnie najbardziej urzekło w Granado Espada to nastrój, klimat. Idea kolonializmu, architektura, postaci i odzienie nawiązujące do dekadenckiej szlachty - niesamowity powiew świeżości w porównaniu z tradycyjnym fantasy (prawie każde inne MMO) czy nudnawym/starawym technicznie (Neocron/Anarchy Online) sci-fi. Gra jest najzwyczajniej w świecie piękna! Server: Pachelbel Family: Silhol
-
http://www.urban-rivals.com/
-
To nie jest dobry argument. xD Jak zaczynałem WoW''a i nie było wiadomo, gdzie rodacy się skupią, to specjalnie rollnałem na francuskim serverze, żeby uniknąć hołoty. xD
-
''??'' na bossie pre-TBC zmienia tylko tyle, że zmienia się trudność trafienia i resisty danego bossa - nic więcej. Nie uderza mocniej ani nie ma więcej hp. Zważając na dramatyczny wzrost siły postaci, jak następuje przez te dziesięć poziomów do 70, absolutnie mnie to nie dziwi. No i nie wypada z niego nic wartościowego, a lockiem można farmować Primal Nethers, nie mówiąc o samym poziomie trudności solowania Heroica w stosunku do nieaktualnego bossa. (link dla tych, co prosili: http://video.google.com/videoplay?docid=-8640617637006519726&q=solo+slave+pens+warlock ; tak na marginesie, muzyczka z Guilty Gear, ma chłopak gust)
-
W ramach dyskusji o łatwości grania Warlockiem - na pewno większość widziała już filmik, jak Warlock robi solo Heroic Slave Pens? Bo to jeszcze większe przegięcie niż solo Dire Maul w pre-TBC. Jakieś kontrargumenty czy przyznacie, że wasza klasa jest rozpieszczona? ; )
-
Ta, ale Mage tankujący Krosha jest a) zależny od healów b) zdaje się, że w 2.1 utrudnili nieco te walkę, bo koleś ma ostre resisty na Spellsteal przy dokładnie takim samym +hit. Warlock tankuje też przeważnie impy w Kara - Nether Protection i siuuu, nasz destro zadaje sobie samemu więcej obrażeń life tap''ując niż impy przez całą walkę. A filmik polecam, ciekawy i dobrze zrobiony. Warlock = ezmode.
-
W filmiku gildii ''Last Resort'' z walki z Kael''Thasem (ostatni boss w Tempest Keep, aż do patcha 2.1 był to najsilniejszy obecny w grze przeciwnik) widać, jak Warlock tankuje sobie solo jednego z doradców Kaela. Stoi na luzaku z tyłu sali, bez healera, bez HoTów, tylko radośnie spamuje Drain Life''a. Bez komentarza. ; )
-
Ja gram Priestem od wieków, znam go na wylot, i oto co mogę powiedzieć: ta klasa jest tak lipna, że chce mi się płakać za każdym razem, kiedy loguję się na raid. Jak chcesz konkretny opis dlaczego Priest ssie i Paladin go deklasuje pod praktycznie każdym względem, poszukaj moich wcześniejszych postów jak argumentowałem to Devilishowi.
-
Nie mam na myśli tekstów redakcyjnych, chociaż owszem, w zapowiedziach jesteście jak najbardziej obecni. Zresztą jeśli odjąć niechlubne "tradycyjne" złośliwości kierowane w stronę gry tworzonej przez Polaków (taki już zdaje się być syndrom francuskiej prasy komputerowej, gdy mowa o produktach wschodnich - jak pamięcią sięgam to chyba wyłącznie ze S.T.A.L.K.E.R. nie szydzili) to prezentujecie się całkiem dobrze. Jeśli chodzi o detal, o którym pisałem, to mam na myśli reklamy - całostronicowe, jak chociażby w czasopiśmie ''Joystick'', numer 194, czerwiec 2007, tylna okładka. Jest to jak najbardziej komercyjna reklama.