Piterus_Von_Drackus

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2047
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Piterus_Von_Drackus


  1. Dnia 18.07.2008 o 22:00, DJ Szlafrok napisał:

    A działają w 4d? Bo nie wiem, czy monitor jest wystarczającą ochroną przed...
    NADCHODZĄ.


    Przepraszam, ale nie rozumiem... Monitor jest tylko wytworem Twojej wyobrazni. Tu wlozy mozna czesto zobaczyc, cos co bylo, jest lub bedzie. Problem polega na tym, ze czesto tych wizji nie da sie przezyc... :P


  2. Dnia 18.07.2008 o 21:22, DJ Szlafrok napisał:

    Dokładnie. I wokół tego wszystko się kręci, bo Wy przypisaliście (wiem, słusznie) inwiduum
    kojota Hunterowi, tworząc Kojota. Ja zaś opowiadałem o tym jednym, konkretnym kojocie,
    co na strusia polował. :-)


    Ten Kojoc co na strusia mial polowac, w ten sposob ukrywal swoja prawdziwa nature... Strzez sie Kojota... Nie wiadomo kiedy zatakuje... Jesli nie jestes w stanie wyczuc jego prawdziwej natury, lepiej sie ukryj... Stwory z zaulka przy Cmentarzu zbanowanych to pikus przy Kojocie.

    Niech Moc Milosciwie Nam patronujacej bedzie z Toba mlody Padawanie...

    Hmm... Za duzo chyba Gwiezdych wojen sie naogladalem... :P


  3. Dnia 18.07.2008 o 11:47, kindziukxxx napisał:

    > Ja tam się kojota nie boję, biedaczysko jest niezbyt skuteczny. ;-)
    >
    Ty bluźnierco jak kojot weźmie się za ciebie to zobaczysz co to będzie i co z ciebie
    zostanie, ja jestem wyjątkiem bo byłem z kojotem w Wietnamie i pożyczyłem mu kasę na
    sprzęt a ty nie wiem co z tobą zrobi :D


    Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Jezeli do porownania skutecznosci Kojota DJ Szlafrok uzyl wynikow uzyskiwanych przez Milosciwie Nam Patronujaca to nie dziwie sie, ze nazwal go "niebardzo skutecznym"... Tylko sie zastanawiam dlazego tak od razu sie zabral za porownywanie najbardziej skutecznych person w Lozy...


  4. Dnia 18.07.2008 o 08:29, GeoT napisał:

    Jakby tak lecieć z takiej wysokości, to chyba trzeba by sobie kanapki na drogę zrobić
    :)


    Kanapki zawsze mozna zrobic... Ale bys nie mial czasu ich zjesc... Za bardzo by sie radowal swobodnym spadkiem :P
    O jedzeniu bys sobie przypomnial jakies 5 metrow nad poziomenm gruntu :P

    Dnia 18.07.2008 o 08:29, GeoT napisał:

    Nie ckni Ci się za krajem? ;)

    Za samym krajem to nie bardzo... Ale za zeberkami w miodzie to bardzo :D


  5. Dnia 17.07.2008 o 21:39, syriusz.b napisał:

    Jak tak teraz myślę, to w 90% przypadków zdarzyło mi się to w trybie sieciowym jakiejś
    gry... Grałem w Bioshocka - nic, dziś 3 godziny w UT3 kampanię - też nic, dopiero teraz
    włączyłem CoD4 multi i wtedy...


    Sprawdz czy nie masz jakiegos robaka w systemie. zaktualizuja steru od karty sieciowej, czy czego tam uzywasz do laczenia sie z netem. Sprawdz teperatury elementow, moze sie cosik przegrzewa.


  6. Hmmm... Nie wiecie moze czyje kosci sie jecze walaja w zaulku obok Cmentarza zbanowanych? Ten ktos musial byc ciezko strawny, skoro go tamtejsze stwory w calosci nie skonsumaly...

    Tak przy okazji to lapcie fotke zrobiona z wysokosci ok 447 metrow nad poziomem gruntu :P

    //Edit Zapomnialem dodac, ze to jest jak narazie najwyzej polozona platworma widokowa na swiecie.

    20080717225057


  7. Dnia 17.07.2008 o 15:02, kavior15 napisał:

    A jaki mój komputer wywołuje hałas to już wolę nie mówic. :/


    Tak jak mowi Sth`Devilish to jest wina wentylatorow. Sprobuj przeczyscic z kurzu to powinno sie troche poprawic. A co do wzrastajacej teperatury to musisz zadbac oswobodny przeplyw powietrza przez obudowe. Odkurzyc poukladac kable i odpowiednio ustawic wetylatory.


  8. Dnia 10.07.2008 o 22:09, KrzysztofMarek napisał:

    Znowu lanie wody w Loży!


    Hmm... Lanie wody jest niezdrowe... Jedemu chlopakowi przez lanie wody zardzewial monitor.

    Dnia 10.07.2008 o 22:09, KrzysztofMarek napisał:

    Uprzejmie prosi się Lożowiczów o dłuższe, minimum trzyzdaniowe posty.. Co to, gry słowne
    opanowały Lożę!?


    Niestety nie... to sa tylko wypowiedzi wyrwane z kontekstu. Eee... to raczej to ja jestem wyrwany z kontekstu, ale co sie dziwic jak czlek zyje w innej strefie czasowej.

    Dnia 10.07.2008 o 22:09, KrzysztofMarek napisał:

    Nie, no tak, to ja się nie bawię!


    Hmm... A jak? Tak? Tak, ze tak... :P Chyba jednak ten Flight Deck i inne szalone zabawy z poniedzilku mi zaszkodzily. Moze masz jakies lekarstwo na przywrocenie mnie do stanu normalnosci?

    Dnia 10.07.2008 o 22:09, KrzysztofMarek napisał:

    Idę zacier nastawić ...


    Czyzbys uzyl daty slynnego wydazenia z historii Poskiej? ;)


  9. Dobry :)
    Ma ktos jakis skuteczny sposob na rozmasowanie samemu miesni karku? Bo bola mnie jak... Nie bede dokanczal bo dostane bana za nie kulturalne wypowiadanie sie na forum. W kazdym badz razie bardzo bola... Ale zato sie wczoraj wykrzyczalem za wszystkie czasy... Rolerkostery sa bardzo fajne... Tylko pozniej najpierw bola pluca, a pozniej kark... :P


  10. Dnia 04.07.2008 o 18:06, hunter22 napisał:

    Deszcz z checią przyjmę, burzy to już nie, bo jak jest burza to zachowawczo wyłączam
    kompa... dlatego burzy nie lubię :P


    No co ty? Nie lubisz byc fotografowany? :P

    Dnia 04.07.2008 o 18:06, hunter22 napisał:

    Z drugiej strony ciepła pogoda ma swoje uroki, znaczy urok... jest pretekst żeby na zimnego
    browarka wyskoczyć, żadne żony, narzeczone i dziewczyny nie mają nic do gadania... :)

    oh, ah xD


    To zalezy o kobiety... :P Co niektore treba mocno przekonywac i dac podanie o pozwolenie na pojcie na piwo :P


  11. Dnia 04.07.2008 o 16:43, mlynar911 napisał:

    BTW. wydaje mi sie ,ze angole maja duzo slabsze piwo niz jest
    napisane na opakowaniu ;]


    Nie... Zdaje Ci sie... :P Canadole takie piwo maja... ;P

    Dnia 04.07.2008 o 16:43, mlynar911 napisał:

    Pozdrawiam z Hastings

    mlynar911 xD


    Pozdrowienia z Mississaugi

    Piterus

    @all
    Dziendoberek
    Widze, ze pogoda u was dpoisuje :D


  12. Dnia 03.07.2008 o 10:30, Chaotizz napisał:

    @Piterus ----> Tam rzeczywiście musiało być pięknie, na mnie ogromne wrażenie
    wywarły góry, gdy zobaczyłem je pierwszy raz na oczy. ;)


    Bylo bardzo pieknie... Teraz mam problemik bo nie wiem jak fotki mpozbierac... byly robione roznymi aparatami i i mam lekki problem poskladac to w jedna calosc :D


  13. Dnia 24.06.2008 o 18:30, Dux napisał:

    > Ja siedze na dzikim zachodzie :D Przedwczoraj odparlismy atak Indian przy HWY 401
    :P

    Kumam. Przy okazji połapałem czemu ostatnio Wodza tu nie ma. A i chyba hunter był z
    nim w konszachtach, bo jakieś dziwne prośby tutaj teraz nasyła:P


    Wodzu siedzi troche barzdiej na poludnie, gdzies w okolicach terenow Apaczow. A Klan Wilkow to szaleje niedaleko polnocnego brzegu jeziora Ontario :D


  14. Dnia 24.06.2008 o 02:00, Dux napisał:

    > Podobne uczucie mialem, kiedy bratowa telefon kupywala i sie
    > dowiedzialem wtedy, ze w standardowych planach taryfowych trzeba placic za polaczenia

    > przychodzace :o
    >
    Ooo! Mam nadzieję, ze siedzisz gdzieś zagranicą. Inna opcja mi się nie uśmiecha:P


    Ja siedze na dzikim zachodzie :D Przedwczoraj odparlismy atak Indian przy HWY 401 :P