Kakarotto

Flaga Bhutan.

Ktoś jest nad nimi, tak jak oni stoją nad naszymi marnymi, forumowymi mogiłami. Mam nawet dowód. Jaki? Choćby ten niedawny nabór do straży forumowej, ktoś musiał obdarzyć mocą nowo wybraną grupę... Chyba, że stoi za tym jakaś sztuczna inteligencja, wtedy jesteśmy zgubieni. :D

Co to?

Aż się uśmiałem. Wiem, że nie ma z czego, ale w bardzo zabawny sposób przedstawiłeś swoją kiepską sytuację sprzętową. :D Tak czy tak, po premierze (chyba w maju) zobaczymy jak tam optymalizacja. :P

Nie, to z internetu. ;D

Już o tym napisałem, wiec daję link: http://ja.gram.pl/Kakarotto/485 Dla pijaczków dodaję jeszcze napoje. ;D

Nieźle, spełniam rekomendowane. :D Teoretycznie. Mogę się założyć, że "na fulla" nie ruszy. :P

Wygląda jak Tytan Śmierci. ;)

Z tego wszystkiego mogę jedynie wybrać Alaskę. Jakiś przedsmak tego był już w "czwórce", mam na myśli rzecz jasna misje "górskie". Dodać do tego jakąś normalną fabułę i koniecznie realistyczne elementy survivalowe (których nie było wcale w tych misjach), powinno być dobrze. Oczywiście zombie-apo odpada! :P

Brakuje 11 minut do 35 godzin. Weź sobie jeszcze wykup wszystkie mapy i wtedy odechce ci się zbierania definitywnie. :P Szczerze? Myślałem, że coś się pominęło w tym zakończeniu (jakiś filmik na przykład), bo ktoś tam powiedział kilka zdań i i tyle. Ogólnie IMO lipa, przynajmniej z tym zakończeniem, które wybrałem.

A czy widząc grupkę piętnastu bojowników, biegających w kółko z okrzykiem "orzeł, orzeł" i walczących z nim zacieklej niż z wrogami, uśmiech nie pojawia się sam? Śmiech to zdrowie, więc orły są w plusach. :D

Wczoraj skończyłem "fabułę" i chyba całą grę. Zostało mi jeszcze, co prawda, kilka szczegółów, ale nie za bardzo mi się chce za tym latać, skakać czy biegać. Normalnie by mi się chciało, gdyż wręcz muszę daną grę skończyć na 100%, ale w tym przypadku wygrała nuda i monotonia, plus jedno wielkie deja vu. To tak, jakby tego samego kotleta pozbawić starej panierki, dać mu nową "otoczkę", powiedzmy wykulać w kawiorze i podać go w towarzystwie trufli. Będzie to wyglądać wykwitnie, łechtać zapachem i ekscytować niezmiernie, ale jak posmakujesz, smak starego kotleta wszystko popsuje. Ubisoft dał ci po prostu tym schabem w pysk. :P I, w sumie, mi też. :D Po wytknięciu wad, pora na plusy. Swoboda działania, piękne widoki i brzęczyk. A i orły. :P

Z takim podejściem, trafisz na listę pierwszych do odstrzału w tym roku. :P Korzystając z doświadczenia, mogę ci podszepnąć po cichutku i w tajemnicy, byś zważał na to, co piszesz o Moderatorach. :D

To już nie można nikomu szczerze czegoś życzyć? :P Niech moderują, ale mądrze. Wielka władza, to wielka odpowiedzialność, przynajmniej teoretycznie. ;D

Nad minimapą jest zielony krzyżyk i liczba posiadanych mikstur leczniczych. Np.: http://forum.gram.pl/forum_post_galeria.asp?tid=93835&pid=4

Aż tak mało nas nie będzie. Solidna gra i ponadto był tam niezły polski wątek. ;D

Wszystkim Moderatorom wszystkiego najlepszego w nowym roku! Niech wasza posługa będzie owocna, wystrzegajcie się omyłek i niech władza was nie zniszczy. :P

Chodzi na czterech, czyli ledwo ledwo. :P Ja tam ledwo trzy razy grę odpalałem i jakoś tam chodzi stabilnie. Bardzo mnie to dziwi, biorąc pod uwagę optymalizację. Patche widocznie pomogły albo miałem szczęście. ;) Potwierdzam. Black Flag "chodził" mi na starym kompie zadowalająco. A na nowym by pewnie hulał jak wiatr po polu w zimowy wieczór. ;D

Na pewnie nie planuje, bo już po świętach...

Niestety mało skutecznie... Link do tekstu Manwego o Drakuli nie działa. ;D Tak, tak, tego się nie zapomina, z wprawy się nie wychodzi. :P

A jak ci ogólnie chodzi gra? Ile fpsów średnio? Ustawienia graficzne maksymalne? Wnioskuję, że masz wyłączone aa całkiem, tak? ;) Ja tam wszystko na maksa, aa -> mssa (czy jak to tam się zwie) x2 i mam średnio, na oko ~55 fpsów. ;D

Zainstalowałem, pobrały się patche, odpaliłem na wymaksowanych ustawieniach, przy niskim aa i w pierwszej "misji" chodzi przy ~60 fpsach bez spadków. Nie miałem czasu, by pograć więcej, ale jak będzie misja za dnia i z tłumem, to wszystko się okaże. Może nawet dziś. :P Mój przyjaciel jest pecetem. ;)

Mamy święta, w sumie dzień, jak co dzień, ale jednak. Gry schodzą na drugi plan, więc zainstaluję dopiero wieczorem. Gra mi nie ucieknie. :D A i sypie przelotnie śniegiem u mnie. Póki wali jest, gdy przestaje od razu się topi, bo jest +2. :P

Liczę na to, że będę mieć szczęście i będzie u mnie śmigać zadowalająco. :)

Najlepiej zoptymalizowaną grę roku - AC: Unity. :D