Geeko

Zaraz wyjdzie 4 gra z uniwersum AC a ty jeszcze na łatwą walkę narzekasz :P? Dude, chyba już od dawna jest jasnym, że jak się szuka wymagających walk to AC trzeba omijać szerokim łukiem. IMO póki co jeszcze Ubisoftowi przy tej marce daleko do skoku na kasę. Przeza ostatnie 3 gry (włącznie z Revelations) poruszamy się po tej samej epoce. Brotherhood i tak dostał kawał usprawnień względem AC2 (a już to było mega zmianą w porównaniu do średniego AC1). Ciężko jednak o listę długości 5 A4 zmian i nowości kiedy mówimy o 4 grze z jednego uniwersum (w tym 3 ciągnącej tą samą fabułę).

A kto mówi, że będzie coś jeszcze? Nowy Assasins Creed ZA rok a nie CO rok. Mała różnica a zupełnie inne znaczenie. IMO prace nad AC3 prawdopodobnie już od jakiegoś czasu trwają, dlatego mogą sobie pozwolić na takie dumne zapowiedzi.

Co do wymagań to wydaje mi się, że wszystko jest sprawą enginu. Rockstar skopało optymalizację GTAIV ale nie wierzę, żeby umyślnie zrobili to samo przy dodatkach do niego. Widocznie coś nie gra na takim poziomie konstrukcji, że na tamtym enginie wymagania są jakie są. O ile mi wiadomo L.A.Noir hula już na czymś innym więc tak bym się nie bał.

A nie masz gdzieś przypadkiem pytania czy instalacja ma być "prosta" czy "zaawansowana", lub ewentualnie " automatic", "custom"? Już od wielu lat pod opcją "zaawansowana" kryje się np. mo żliwość podania ścieżki instalacyjnej.

W zasadzie to ja mówiłem tylko o Fallout: New Vegas bo do niego właśnie taka paczka modów w jednym jest xD. A co do NWN2 to dziwne bo ja ogólnie aż takich problemów z tą częścią nie miałem.

Widzisz, to się kupuje jednak tą złą, wstrętną wersję PC i ściąga ładnego mod packa łatającego 90% błędów i niedorzeczności :P. Ja tam Obsidian lubię a i to postanowienie pokazuje chociaż, że zamierzają grać fair.

Jasne, ja sam akurat nie do końca zgadzam się ze słowami tego faceta. Zresztą nie oszukujmy się, wszyscy gramy w te brutalne gry :D. Jedyne o co mi chodzi to sprostowanie, że nie jest to kolejny tępy bluzgacz co to o grach pojęcia nie ma ale "SĄ ONE ZBYT BRUTALNE I DZIECI PSUJĄ". Zresztą sam grałem w gry naprawdę brutalne. Manhunta ogrywałem nie posiadając jeszcze 18 lat ale byłem już na tyle duży, żeby grę od rzeczywistości odróżniać. Też uważam, że lepiej jest złość czy frustrację wyładować odcinając maczetą głowę zlepkom pikseli niż łażąc po mieście i np. katując bezdomnych.

Poza tym on nie pisze, że "przemoc w grach jest odpowiedzialna za degenerację społeczeństwa" ale zwyczajnie, że obraz dzisiejszej branży mu się nie podoba. Niektórzy jak tylko widzą jakiekolwiek wypowiedzi zawierające słowa klucze "przemoc", "gry", "nie podoba się", od razu odpalają sobie stwierdzenie "a telewizja?". A co telewizja? Facet wypowiada się o branży którą notabene stworzył i nie podoba mu się kierunek w jakim ta idzie. Tyle. A kiedyś "prawdziwi czytelnicy" (czy jak takich nazwać :P) się naśmiewali z miałkiej fabuły Harrego Pottera :P. Ciekawe czy w erze "Zmierzchu" nadal ich tak HP śmieszy :P. Bo to sztuka jest maaan, z tego nie wolno się naśmiewać tylko dyskutować CO "artysta" miał na myśli gdy przybijał ten ser (choć dla mnie lepszym pytaniem jest, skąd miał kasę na 3 gwoździe skoro na nową żarówkę go stać nie było :P).

W ogóle dla mnie DC Universe to gra straszliwie niedoceniona. Już na starcie dostaliśmy przyzwoity endgame co w MMO jest rzadkością (bo tak ciężko się domyślić, że są no lify które max lvl wbijają w tydzień). Gra była pozbawiona większych bugów (chociaż interface chatu wołał o mord na projektancie). Do tego gra ma bardzo fajny system walki (z jakiegoś powodu teraz uważany za innowację w grze "Tera"...). Do tego całkiem sensowna customizacja bohatera i możliwość pracowania dla/sklepania najbardziej znanych madafaków uniwersum DC. Co tu nie zagrało? Nie mam pojęcia. Sam co prawda przestałem grać po miesiącu ale u mnie wiązało się to z brakiem czasu.

Ukończyć nie ale zagrać jednak by wypadało. Nikt ci nie broni stwierdzić "po gameplayacyh gra wydaje mi się słaba i raczej jej nie kupię". To twój wybór. Natomiast podejście "gra jest gówniana, załsużyła w pełni na swoje oceny, albo i na gorsze" kiedy w życiu gry nie odpalałeś. Cóż to już jest trochę idiotyczne.

Formą żartu mógł być Hydralisek w W3 ale nie w pełni grywalny bohater ze swoim zestawem skilli. IMO dodatek może być niezły, tym bardziej, że przyda się lekkie odejście od tej epickości. Serio, ja zdaję sobie sprawę, że co dodatek trzeba było wprowadzać silniejszych przeciwników, ale po Deathwingu będzie trzeba chyba wskrzeszać tytanów, żeby ego graczy było usatysfakcjonowane. Poza tym same pandy jak widać były tworzone już od dawna, gdyby nie bzdurny film animowany nikt by tego za tak przezabawnie głupie nie uważał.

I czy była wielka rozpacz jak na początku żadnych oficjalnych narzędzi nie było? Wychodzi na to, że graczom nie da się niczego złego otwarcie powiedzieć bo od razu jest posądzanie o sprzedajność :P.

Community Patch do G3 był potrzebny tylko dlatego bo Pirania nie miała kiedy i jak poprawić większości błędów. W Przypadku Risena nie widziałem potrzeby na podobne "mody". Taaa, jak widzę, jesteś programistą z wieloletnim starzem i ty po prostu WIESZ, że to są bzdury... Enginy i technologie są co raz bardziej zaawansowane a nie każdy ma silnik ala Unreal, żeby rozdawać go za darmo czy alta ten z TESów, żeby dodawanie modów polegało na 3 kliknięciach. >Mroczne Tajemnice, Quest Pack 4, Die Bedrohung, Diccuric, The Returning, Jaktyl, Piratenleben, Velaya: >Historia Wojowniczki czy wciąż tworzony Czas Zapłaty. Ok ok, zwracam honor, do pierwszych Gothiców były mody. A czy ktokolwiek widział mody od pierwszego Risena(poza pierdółkami zmieniającymi krajobraz na jesienny)? Nadal po prostu uważam, że zakładanie z góry jakim to wielkim skokiem na kase będą te DLC jest trochę śmieszne. Historia pokazywała, że MOŻNA robić dobre DLC a Pirania nigdy raczej wrednych skoków na kasę nie robiła.

Bo ludzie wpadają w rage na same słowo DLC. Nie ważne, że DLC "może" będą. Nie ważne, że nie wiadomo jaka będzie ich jakość. Ba, nie ważne jest nawet, że mało kto w ogóle o modach do Gothiców wiedział bo nigdy jakieś wybitne nie były. Po prostu kolejna szansa na pizganie fochów i tupanie nóżką.

Ha, też od tego z powerchordami zaczynałem :D. Ale ciężko trochę zrobić slida na 3 strunach czystym palcem.

W tym temacie tak. Jeżeli nie jest konkretnie powiedziane, że REZYGNUJĄ z klimatu noire to na prawdę nie widzę sensu w tych wszystkich narzekaniach. A co tu ma do rzeczy data :|? Taaa już widzę te sprytne pytania byle tylko wycisnąć z twórców, że całe gadanie o Noir to ściema. Na razie nie wiemy o MP3 praktycznie nic a czepianie się, że twórcy mówią o nim jako o grze akcji to tak jakby czepiać się Blizzarda, że mówili na SC2 "RTS".

Czyli to, że w CDA nie wspomnieli o klimacie noir (btw. dla mnie teksty w CDA już dawno straciły większość swoich wartości) to jest świętość ale tego, że TU w TYM newsie wyraźnie jest o Noir nim mowa to już jest marketingowa papka? That makes so much sense.

A gdzie ty tam masz wiadomość, że rezygnują z Noir? MP zawsze był grą akcji ale w klimatach Noir, jak na razie wiemy, że MP3 będzie grą akcji... czyli tak jak jej poprzednicy. Serio ja widzę, że dla was zmiana lokacji = zero klimatu.

Uff, dobrze, że o tym pomyśleli. W takim razie na święta HoMM pewnie będzie priorytetem :P.

Hmm ok to trochę kompromitujące. Po prawie 3 latach grania tabulatura jako taka ogarnięta ale ni cholery nic na chwytach zagrać nie potrafię :P. Dlatego prośba do was. Możecie podrzucić kilka tytułów piosenek dobrych do rozpoczęcia nauki akordów? Ale chodzi o takie mega beginner, od jakich wy zaczynaliście. Ostrzegam, że będę gryzł jak przeczytam "zacznij od Nothing Else Matter" :P.

A mnie zastanawia Lucas jedno. Jak się ma Conflux ze wszystkimi bonusami, itemami itp. do sieciowego multi? Znaczy, jeżeli tam bonusy Confluxu też są dostępne to czy nie psuje to trochę balansu? Wiem, że HoMM nigdy jakoś mega na sieciowe multi nie stawiał ale jednak głupio by było gdyby takie miało sens dopiero od wymaksowanego Confluxu.

Wiesz mi nawet nie chodziło o to, że blokują co po prostu czasem tak naciskają na szybką premierę, że na demo czasu nie ma. W przypadku nowych marek, lub mega oczekiwanych gier nie ma kiedy zrobić dema bo wydawca czasem wręcz WYMAGA jak najszybszej premiery.

Zrobienie Dema dla Fify czy NFSa to naprawdę kwestia minimalnego nakładu pracy. HoMM czy BF3 mają jak sam wspomniałeś bety i wbrew pozorom beta to nie demo. Jasne, efekt ma podobny ale jednak beta all in all jest aby sprawdzić błędy czy, w przypadku takich gier jak HoMM lub BF, aby zbalansować czy sprawdzić wytrzymałość serwerów.

I tu wracamy do problemu nr 1 :D. Choćby właśnie wspomniany G3 nawet bez dema był niedopracowany bo Jowood tłukł programistów batem po plecach :P.

Tylko tu bardziej bym winił koncerny typu EA czy Ubi, bo jak gonią ekipy z terminami to ciężko się spodziewać, żeby ci nadąrzali jeszcze z demem.Po0za tym są gry do których o demo raczej ciężko. Jak zrobić np. demo takiego Gothica 3? Ale faktem jest, że czasem firmom też zwyczajnie się niestety nie chce.