Kifa

Niezła kolorystyka, postać też w miarę...Trochę drażni mnie ogromny napis "Guild Wars", no ale nie można mieć wszystkiego, nie? Tak czy inaczej - zapisuję, może sobie kiedyś wstawię na pulpit... :]

Obie strony sporu MS kontra Reszta Świata mają swoje racje... Microsoft nie powinien niektórych rzeczy patentować, a zdrugiej strony ''otwarci'' nie powinni żądać zdjęcia patentów ze wszystkiego. Jeśli to co mówi Lucent jest prawdą, Microsoft zachował się po chamsku wobec tej firmy i powinien ponieść odpowiedzialność. Kropka.

Hm... Jeśli cena będzie na tym poziomie, Sony na pewno nie znajdzie we mnie klienta. Nie sądzę, aby zaawansowanie technologiczne i "chęci posiadania" mogły tu zagrać na korzyść Sony. No ale jeszcze się może wszystko zmienić... Ja póki co patrzę w kierunku Revo...

Właśnie właśnie, może trzeba się zainteresować giełdą w końcu... ;) A ja nadal czekam na DS Lite! I na Revolution! I basta! :D ;)

Czy ten prototyp Revo nie wygląda nieco inaczej od tego co zwykle widzimy na zdjęciach? Jak tak teraz to obserwuję to chyba jest nieco bliższe PS2... :o

Ciekawe, ciekawe... Sama konsolka robi wrażenie, jest mała i zdaje się niemal przenośna... :) Już nie mogę się doczekać E3!!! :D Wypowiedź Iwaty to w sumie nic odkrywczego, a przynajmniej mi się takie nie wydaje. Ciekawe, czy już nad czymś pracuje?

Niekiepskie, zgram sobie na twardziela... :)

Eh... A ja Wam powiem tak - męczy mnie już licytacja na megaherce, megabajty czy rozdzielczości... Naprawdę... Revo mnie interesuje właśnie z powodu umiarkowanego podejścia do sprawy mocy sprzętu - moze wreszcie zaczną tu powstawać ciekawe gry, które nie opierają się wyłącznie na grafice... Bo co ma do zaoferowania naprawdę rewolucyjnego (z gier) X360? Jak przeglądam zapowiedzi to jakoś nie doszukałem się gry, która jest jakoś szokująco "next-genowa". Bo co? Project Gotham? Perfect Dark Zero? Halo 3? Nie robią na mnie wrażenia... Niczym poza oprawą... Nawet Gears of War jakieś takie... Mało rewolucyjne mi się wydaje... A więc cała moc obliczeniowa idzie w grafikę i dźwięk, zamiast w uatrakcyjnienie rozgrywki. Dzięki, postoję... :| Revo pomimo słabszej konfiguracji ma większe szanse na sukcej. Dlaczego? Po pierwsze - cena konsoli ma nie przekraczać 1000 złotych (w przeliczeniu), a to dużo znaczy. Po drugie - gry mają być tanie, a to na rynku konsol nowum (nie ma co porównywać rynku konsolowego do PC - to dwa różne światy). Po trzecie - nowy kontroler daje naprawdę potężne możliwości (a trochę ruchu nikomu nie zaszkodziło jeszcze, za to bezruch przy klawiaturze potrafi zgubić). I nie przesadzajmy - Ninny nie padnie. DS jest dużo słabszy od PSP... I co? I schodzi jak świeże bułeczki. Śmiem twierdzić, że to samo będzie z Revo... Ja to kupuję w kazdym razie! :D

Hm, gry jeszcze nie ukończyłem, ale bug wywalający nas na pulpit po zakończeniu... Hm... Średnio mi się to mimo wszystko podoba. Ciekaw jestem, czy łata się pojawi?

A ja się przyczepię - jest troszkę za jasna... Ja mam tapetę z zabójczynią właśnie, ale w dużo ciemniejszej tonacji.

Hm, czyżby miała rozegrać się walka Sony (The Mysterious Controller) vs Nintendo (Revo," Nunchuck")? Może być ciekawie, chociaż myślę, że Sony stworzy cosbardziej klasycznego - tradycja Dual Shocka zobowiązuje... ;)

Ppo kolei - nie popieram niewolenia żadnego narodu, przystopuj trochę. Twierdzę tylko, że niektórym ludziom takie coś by się przydało. Co więcej - według mnie takie ograniczenie niektórym mogłowy wyjść na dobre, nawet jeśliby ingerowało w tzw. "wolność"... Po drugie - czy jeżeli sam nałożę sobie sankcje, to czy to będzie różniło się czymkolwiek od nałożenia sankcji odgórnie? Nie wydaje mi się... Dodatkowo - tak, czasem człowiek nie potrafi dać sobie rady z pewnymi rzeczami sam, i to nie chodzi tylko o mnie, ale o wielu innych... Z resztą patrz punkt pierwszy i trochę pomyśl, a dojdziesz, w czym rzecz. Po trzecie - owszem, nie wiem, i co z tego? Do białej gorączki doprowadza mnie, gdy ktoś zasłania się "problemami" i jeszcze ma pretensje do innych, ze mu je wytykają. Problemy są od tego, żeby je rozwiązywać, a nie zasłaniać się nimi. A swojej pisowni nie mam nic do zarzucenia, no chyba że Ty mi wskażesz jakieś błędy... Po czwarte - ostatniego zdania, pomimo dłuższego zastanowienia nie jestem w stanie pojąć. Nie wiem, o jakich osiągnięciach literackich mówisz, siłą rzeczy nie jest to dla mnie powód do wytakania Ci czegokolwiek. Patrz punkt trzeci w pozostałych kwestiach.

Ja nie jestem przekonany, czy te "sankcje" są w efekcie takie krzywdzące. Rząd chiński nakłada je, bo obywatele (w dużej liczbie) stanowczo przesadzają z czasem poświęconym na grę. Nie wiem jak Wy, ale ja bym wolał mieć czas ograniczony w jakiś rygorystyczny sposób...

Eh... Jeszcze trochę to nie wytrzymam i wyjadę do Japonii tylko po tę konsolkę... :-o Mr_Hyde - to właśnie przez takich "sprytnych i oszczędnych" dystrybutorzy wszelakiego sprzętu i oprogramowania Polskę omijają tak długo, jak tylko można. Po prostu nie opłaca im się pakować od razu na nasz rynek, bo zaraz wszędzie wokół pojawiłyby się "sprytne i oszczędne" (jak reklama proszku do prania...) kopie... :-\

Owszem, powiedzieli tak. Przy DS też tak mówili, a nazwa została. Myślę, że Revolution jest nazwą bardzo dobrą, doskonale pasuje do nowatorstwa konsoli. Nintendo raczej jej nie zmieni, bo nie mogę wyobrazić sobie żadnego innego sensownego określenia dla tej konsoli. No ale... Zobaczymy... :)

Gratuluję ortografii i interpunkcji... Polecam słownik, tam nie ma znaczków, a są literki - i to bardzo przydatne literki... ;] Zalew MMORPG... hm, no co kto lubi, ja na przykład wolę grać solo w grę z ciekawą fabułą, jak na przykład niepokonany w tej kwestii Planescape - Torment. Choć zaprzeczyć się nie da, że wszystko będzie dążyło właśnie do MMO, niestety... Tak więc otwarcie oddziału NCsoft w Chinach nie jest niczym aż tak zaskakującym (zwłaszcza, że będzie on tworzył gry specjalnie na ten rynek - wiadomo jak jest z cenzurą w tamtym kraju).

Wystarczy popatrzeć na sprawę z DS Lite... W Kraju Kwitnącej Wiśni mają już od dawna (no... prawie "od dawna"... ;) ) a u nas dopiero w drugiej połowie (studenckich) wakacji. Z Revo będzie tak samo, chociaż moim zdaniem nie ma za bardzo co rwać włosów z głowy - nic tym nie zmienimy, a możemy tylko się niepotrzebnie zestresować. Przynajmniej dostaniemy więcej czasu na uzbieranie funduszy... :D :P

Ave Gram.pl! Ave CDProjekt!! :D :D :D

DS? Znaczy - Duży System?? To ile to ma "megaherców"?? I jak na tym chodzi Quake 523523472358?? :P :P :P

Bo tam nie byłeś - takie imprezy mają klimat tylko "live"... :) Wiem z autopsji (choć na betatestach nie byłem). A sam noszę się z zakupem GW... I donieść się nie mogę, no! :P

Po primo - zakup X360 to żaden problem, w prawie każdym sklepie jest, a w wysyłkowych na pewno. :) Po secundo - XBox Live! działa wszędzie, gdzie jest dostęp do sieci - możesz mieć Neo, sieć z kablówki, cokolwiek. Łączysz się z bramą (Jak na Battlenet? Teoretyzuję, nie posiadam konsolki, a opieram się tylko na artykułach...) i już, wszystko działa... Po tertio - chyba MS graczy polskich w tyle nie ma, skoro konsole, gry, Live i serwis są... ;)

Ja tylko zwracam uwagę, że Fable nie zrobił Microsoft, tylko Lionhead... Microsoft jest tylko wydawcą. :] Z tym ujawnieniem kodu to nie jest takie hop-siup. Chciałbyś, żeby owoc Twojej ciężkiej, wielotygodniowej pracy został upubliczniony i żeby każdy mógł sobie do woli z niego korzystać? A co z ochroną praw do pewnych rozwiązań technologicznych? Przecież ci ludzie nie pracują społecznie i mają prawo dostawać pieniądze za kod, który napiszą. Uważam że udostępnianie kodu źródłowego byłoby lekko nie fair... Poza tym - gdy pojawia się nowe jądro Linuksa, jest równie zabugowane, co Windows i dopiero z czasem wychodzą usprawnienia. Śmiem twierdzić (choć linuksowym ekspertem nie jestem) że ilość poprawek i stopień zabugowania programów i gier MS jest taka sama jak Linuksowych. Po prostu nie da się wypuścić perfekcyjnego systemu operacyjnego, który zawsze będzie działał - PC''ty za szybko się zmieniają. Mac''i mają zamkniętą (w pewnym sensie) architekturę, wszystko kontroluje jeden koncern, w zwiazku z czym MacOS moze być lepiej dopasowany do konkretnego sprzętu. Cała filozofia...

To Ghost jeszcze nie został ''skasowany''... ?! :o

Krzym - słusznie gadasz! :) Microsoft nie jest taki zły, jak go wielu ludzi maluje... Zobaczcie (to do malkontentów) - narzekacie, marudzicie, wołacie o pomstę, ale wszyscy grzecznie używacie systemu Microsoftu. Jaki problem użyć Linuxa? Żaden - ja sam zakładałem Mandrake Linux (dość prymitywny według znawców, no ale n00b linuxowy jestem... :P ) i daje się na nim robić wszystko to co na Windows (XP), włącznie z graniem (minimum kombinowania). Więc albo przestańcie marudzić, albo wgrajcie Pingwina... Aha, i jeszcze jedna rzecz - bardzo wielu ludzi ma piracki OS Microsoftu. Cóż, z racji, że Windows Update stał się dla nich niedostępny, o jakichkolwiek poprawkach mogą zapomnieć. A te poprawki dająbardzo dużo, wierzcie mi - mówi to wam posiadacz orginalnych OS''ów MS od zawsze, korzystający z aktualizacji. :) Samo przejęcie Lionhead nie jest czymś szokującym, po sukcesie Fable firma chce przytrzymać źródło zysków obok siebie. To całkowicie normalne zachowanie! Czy Ty, Radzisz, nie starałbyś się zarobić? :P

Następca nie zawsze dorówuje swojemu poprzednikowi, historia nieraz to pokazała... :] Ja pozostanę sceptyczny - PS3 to kombajn... A jak coś jest do wszystkiego to jest do [niczego]... :P