Kifa

Z Lost Planet styczność miałem przelotną, jeszcze w czasach gdy mój komputer był za słaby żeby grę udźwignąć w ogóle w sensowny sposób - może sobie odświeżę? Gra dość dobrze się sprzedała i oceniano ją nieźle, więc powstanie sequela to zapewne logiczna konsekwencja. :] Co do Dead Rising - od początku dziwił mnie brak tej gry na PS3, na PC trochę mniej (jakoś nie pasuje mi charakterem, ale może jestem purystą i twardogłowym), ale cóż - gdyby nie skorzystali z koniunktury, wyszliby na idiotów, czyż nie? ;)

Po primo - nie wiem skąd masz takie dane, jakbyś z łaski swojej mógł poprzeć dywagacje na temat udziału PC w rynku jakimiś konkretnymi linkami, to byłbym wdzięczny. Ja się wypowiadam na bazie obserwacji społeczności graczy z którą się stykam i widzę że coraz więcej ludzi odchodzi od PC na rzecz konsol, bo po prostu są wygodniejsze. I tyle. Poza tym - co powiesz na to: http://www.boston.com/business/technology/articles/2008/06/17/computer_vs_the_console/ (Tak, stare, sprzed pół roku, jak masz nowsze - zapraszam.) Jakoś nijak ma się to do przedstawionych przez Ciebie rewelacji. Rynek gier PC według tego zestawienia nie wygenerował do dnia jego opublikowania więcej jak 1mld zysków, w stosunku do 18,8 mld zysków w ogóle. Co oznacza spadek, jak czytamy poniżej. Nie mam pojęcia, gdzie widzisz wzrost. Co do ilości firm tworzących na PC - jakie to ma w ogóle znaczenie, ile zespołów tworzy na jaką platformę? Żadnego - na PC może pisać każdy, na konsole - ten kto kupi licencję na devkity. To znacząco zawęża pole do popisu ewentualnym chętnym. Poza tym - zważ sobie na poziom gier na PC i konsole, chodzi mi o te czołowe. Ostatnio sporo z najwyżej ocenianych gier na PC to gry multiplatformowe lub porty z konsol. Dodatkowo - popatrz na exclusive''y z każdej platformy i zauważysz że w tej dziedzinie więcej ciekawostek oferują raczej konsole (wyłączam strategie i MMO, co jasne). Jeśli ktoś kto już nie posiada mocnego PC popatrzy na zestawienia, to wybierze konsolę ze względu na lepsze tytuły exclusive (choć to subiektywne) oraz mniej problemów z daną platformą (kupujesz i grasz, nie martwiąc się o drivery, upgrade itp.). Tutaj też zahaczamy o wspomnianą ilość firm piszących na PC - popatrz jaka jest kupa nieudanych produktów na PC, i jaki jest ich odsetek na konsole - owszem, na te drugie jest dużo crapu, ale proporcjonalnie mniej niż na PC, acz tylko trochę. Po secundo - wkleiłeś mi link do stronki z listą tytułów, z których ponad połowa nic mnie osobiście nie mówi, duża część to multiplatformy (które wyjdą lub już na konsolach są, vide Braid, ale i Rage przecież), a tylko kilka (Diablo 3, StarCraft) to tytuły naprawdę dużego kalibru. Pytam się po raz kolejny - gdzie ta miażdżąca przewaga PC o której wspominasz? Bo ja jakoś jej nie dostrzegam. A już obecność DNF w zestawieniu mnie rozbawiła do łez... :D Pomijam już, że ta gra to jeden wielki bu******, ale całkiem niedawno ekipa 3DRealms ogłosiła go jako tytuł co najmniej multiplatformowy, jeśli nie console-exclusive. :] A ostatnia uwaga - zanim kogoś zaczniesz obrażać, sprawdź czy sam siebie tym nie pogrążysz, bo wypominanie komuś jego ewentualnej maleńkości intelektualnej nie jest uznawane za szczyt kultury w dyskusji. :]

Ja napiszę tak... Jestem graczem PeCetowym od lat, do 2008 roku była to moja jedyna platforma do gier (nie licząc handheldów, ale to troszkę inna bajka). W 2008 roku nabyłem Wii i szczerze mówiąc nie żałuję, bo teraz widzę, ile ciekawych gier mnie omijało. Obecnie rozważam dokupienie PS3 do zestawu i poprzestanie na tym. Po prostu pecety ostatnio są omijane przez wiele arcyciekawych tytułów i wydaje mi się że czas "prymatu" (o ile takowy miał miejsce) tej platformy dobiegł definitywnie końca. Oczywiście, są gatunki gier, w których PC są niekwestionowanymi liderami (jak strategie czy MMO), ale i w tych kwestiach zachodzą zmiany. Nawet shootery FPP, na początku obecnej dekady będące raczej w defensywie wobec PC, teraz na konsolach pojawiają się równie często (nie, nie zaczynajmy dyskusji mysz+klawiatura kontra pad, bo padnę na zawał). Nie, nie twierdzę że PC jako platforma do gier padnie. Twierdzę, że obecnie bardziej danej firmie opłaca się nabyć devkit i mieć pewność że każdy jeden gracz z danym systemem będzie miał identyczne doświadczenia z gry, niż męczyć się z przystosowaniem danej produkcji do działania na szerokiej gamie komputerów, co jest konieczne, bo taka jest specyfika rynku gier PC. Zatem - sądzę że piecyki zejdą do niszy wobec popularyzacji konsol, co wcale nie jest złe i nie ma o co drzeć kotów - liczą się przecież gry, a nie to na czym gramy, czyż nie?

Nie jestem pewien czy to da cokolwiek (poza możliwością pracy w środowisku 64bit z wykorzystaniem więcej niż 2GB pamięci na aplikację). Kod 64bitowy nie jest wcale szybszy niż 32bitowy, więc... I nie ma znaczenia, ile rdzeni ma procesor, tylko czy jest zgodny z architekturą x86_64. A takie procesory bywają nawet jedno rdzeniowe, więc wstęp do tekstu jest nieco... Mylący. ;) Poza tym o ile wiem to CryEngine 2.0 z definicni używa multi-threadingu, więc tym bardziej wstęp powinien być inny. No ale może po prostu się czepiam. Fakt jednak faktem że systemy 64-bitowe nadal nie są tak bardzo popularne (nie wystarczy CPU, dany system musi być natywnie 64bitowy), a że nie oferują żadnego wzrostu wydajności (poza ewentualnie wynikającym ze zniesienia limitu 2GB pamięci na aplikację) oraz obsługują wersje 32bitowe bez problemu... Nie wiem, o co to halo. :]

Prawie miałem ochotę zacząć flame war, ale... ;) Cóż, PS3 jest w teorii mocniejsze graficznie niż PS3 (starczy porównać RealitySyntethiser z Xenonem), acz trudniejsze w programowaniu. Goście posiedzieli, pokombinowali, nauczyli się jak pisać na maszynę Sony i lepszy wygląd gry na PS3 jest logiczną konsekwencją, nie ma nad czym się rozwodzić... Ja bym się przejmował raczej samą grą i nie zwracał uwagi na jej wygląd (bo różnice pewnie nie będą kolosalne). Każdy niech kupi wersję na swoją platformę i GRA w RA3, a nie licytuje się jak gra wygląda. Ot, i nie będzie problemu. Szkoda, że mój PC wylądował w serwisie, bo miałem ochotę sprawdzić demo... :(

Hmm, wedle tego co ID mówiło ustami Carmacka o kolejnej odsłonie Doom''a, miał tu nastąpić powrót do korzeni, czyli maksimum krwawej jatki, minimum zbędnego szwendania się po korytarzach w których jest ciemno (a my nie umiemy jedną ręką trzymać latarki, a drugą choćby pistoletu). Skoro zatrudnili Joyce''a, to znaczy, że nie do końca była to prawda. Fakt jednak pozostaje faktem - nie wiemy absolutnie niczego o D4, więc pozostaje czekać... Ciekawi mnie tylko, ile sobie na tę grę poczekamy...? Jak przypomnę sobie Doom 3 i przekładanie jego premiery to... Brrrrr...

No i zaraz na graczy zacznie się nagonka, że psychopaci i mordercy... Owszem, uważam że ten człowiek ma poważny problem ze sobą i że należy go odizolować, a potem pomóc, ale obawiam się, że oberwą też za to zwykli, normalni gracze... No ale w takim już świecie żyjemy...

Po pierwsze - taka sytuacja ma miejsce tylko jeśli plik zawiera metadane inne niż same ramki MP3, na przykład miniatury, rozbudowane ponad miarę tagi (na raz w kilku formatach) itp. O tym autor newsa nie wspomniał, a wystarczyło przeczytać release notes dla bety Win7. Po drugie - właśnie... Wielka informacja o błędzie w systemie, a na końcu newsa malutka wzmianka o poprawce która już jest... Nie ma to jak wpływać na wyrobienie sobie zdania przez ludzi o systemie który nawet nie jest jeszcze skończony...

Bardzo dziękuję za cynk w sprawie driverów z Visty, z resztą od początku sądziłem że powinny działać. Zobaczymy tylko, jak będzie z obsługą panelu sterowania dla X-Fi i czy ALChemy zadziała. :] Klucze sobie już zaklepałem, a obrazy zasysam. :]

Jeśli zdołam do 24 stycznia naprawić sprzęt (czytaj - odeślą mi płytę główną z gwarancji), to z pewnością sprawdzę ten system. Martwi mnie co prawda brak sterowników do SoundBlastera X-Fi, no ale w ostateczności od czego jest kodek na płycie? ;)

Klinga - akurat posiadam sprzęt na Atomie i testowałem go trochę i do moich potrzeb jest to procesor jednak ciutkę za słaby, ale może po prostu za dużo wymagam od nettopa. ;) A co do AMD i robienia bubli - no nie wiem czy "jak zwykle"... P4 vs AthlonXP na przykład? Początki Athlonów 64 vs P4? A i obecne procesory to nie buble - po prostu są nieco słabsze niż te Intela, i tyle. Ale od tego mamy wolność wyboru, że każdy kupuje, co chce. :]

globbi - nie masz racji, taka rozdzielczość zdecydowanie jest powyżej progu HD. Nie liczy się ilość kolumn, a linii. A tych jest aż za nadto. A poza tym - ja tam nie widzę różnicy między 760p, 1080p czy czymkolwiek wyższym - więc po co się spierać o takie bzdury? A sam laptop to cóż - zwykły (i mocny) PC zapakowany w formę przenośną, która przyda się komuś kto dużo jeździ na Lanparty i nie tylko, potrzebuje stacji roboczej itp. I nie zgadzam się, grać się da bez dodatkowej klawiatury (bynajmniej ja z tym problemów nie mam). Poza tym - nawet jako coś używanego tylko w domu sprawdzi się doskonale, bo przestawić z pokoju do pokoju nie problem, a i podłączania mniej... Moim zdaniem pomysł niegłupi. :]

Hmm, cóż, AMD wydaje się znów spóźniać. Inna rzecz, że umiejętnie walczy cenami, więc ich procesory zawsze były u mnie na liście "do rozważenia", a przez wiele ostatnich lat, w tym i obecnie, we wszystkich moich systemach, no ale z tego miejsca każdy nazwać mnie może fanboyem... ;) Inna rzecz, że wszystkim naokoło polecam Intela... :P A co do samego Neo - cóż, zobaczymy czy będzie tak jak powyżej napisałem. Być może procesor nadrobi ceną, a może i wydajność będzie na przyzwoitym poziomie (bynajmniej o Atomach tego powiedzieć się nie da). Pożyjemy, zobaczymy...

Hmm, takie ustrojstwo rzeczywiście męczy oczy, i to bardzo... Dorzućmy do tego wymagania co do ekranu (częstotliwość) i zapewne niezgodność okularów nVidii z głowami graczy, którzy okulary nosić muszą już zwykłe, i okazuje się że to coś na co raczej w ogóle nie warto patrzeć...

Mass Effect to dobra gra, przypominająca w zakresie głównego wątku po prostu film s-f. Dla mnie przednia produkcja i jedna z lepszych konwersji z konsol. A Mass Effect 2 nie powinien dla nikogo być żadnym zaskoczeniem... A spytam tak z innej beczki - patch do wersji PL oraz dodatek Bring Down the Sky to już umarły w szafie u CDP, czy jeszcze w mozole i trudzie produkujecie to na nowo? :/

Troszkę mnie śmieszą opinie, że nowość od AMD jest nic nie warta, że cena platformy nie ma znaczenia. Obecnie zbudowanie komputera w oparciu o Phenoma 2 jest dużo tańsze niż w oparciu o Core i7, a taka maszyna wcale nie będzie dużo mniej wydajna (a szczególnie już w grach). Dodatkowo - posiadacze starszych płyt po aktualizacji BIOSu mogą cieszyć się wysoką wydajnością nowych Phenomów. W wypadku Core i7 to niemożliwe. Przy tym wszystkim wydajność procesora AMD jest bardzo dobra i 99% użytkowników wystarczy, ba, jestem skory stwierdzić, że przez następne półtora roku gry wykorzystujące 4 rdzenie nie będą powszechne. Nawet teraz produkcje wykorzystujące dwa rdzenie łatwo policzyć na palcach... Wreszcie - porównajcie pobór mocy kosztujących tyle samo Phenoma II 940 i Core i7 920 - ten pierwszy zdecydowanie wygrywa w każdych warunkach (idle, dwa rdzenie obciążone i maksymalne obciążenie), a wcale nie jest proporcjonalnie do mniejszego poboru mocy mniej wydajny (podkreślam - szczególnie już w grach). A przy rosnących cenach prądu, w skali roku, różnica prawie 100 watów to sporo (mówimy o poborze z gniazdka, nie o TDP, to dwie różne sprawy), w przeliczeniu na rachunki oczywiście. Śmieszy mnie zatem skazywanie z góry tego procesora na porażkę, jak również stwierdzenia, że "za rok bla bla bla"... Nikt nie wie jak będzie wyglądała sytuacja z płytami AM3, więc skąd możecie to w ogóle wnioskować? Osobiście uważam te Phenomy za ciekawe, a jako dodatkowy plus ich premiery należy zauważyć szansę na spadek starszych quadów. A to dla grafika-amatora (jak ja) bardzo dobre wieści... :) I Pablo nie ma racji mówiąc że nikt Phenomów kupował nie będzie - kupią je użytkownicy płyt z AM2+ jako upgrade do starych dwu i jednordzeniowców. I nie będą musieli kupować nowej platformy. Nie każdy musi od razu mieć najwydajniejszy system, a większość i tak nie umie wykorzystać jego mocy... No a poza tym - kogo obchodzą technikalia, kiedy to po prostu działa i wystarcza (mówię o przeciętnym użytkowniku)?

Cóż, chwalić siebie zawsze jest łatwo. ;) Znamienne jednak, że żaden z panów nie raczył porównać "swojej zabawki" do Wii... Idę o zakład że wtedy pochwalić się czymkolwiek (poza bebechami danej konsoli, ale kto tego słucha?) byłoby bardzo trudno. Nie znaczy to wcale, że zamierzam gloryfikować tutaj konsolę Nintendo, po prostu mimo kryzysu sprzedaje się ona najlepiej, i tyle. A co do fanboyów - bez nich byłoby nudno chwilami. Bo kto wszczynałby przekomiczne czasem Flame Wars i wzbogacał nasz zasób słów powszechnie uznawanych za epitety obelżywe? ;)

Infher - widzisz, problem w tym że teraz to Ty okazujesz się bardziej fanboyowski ode mnie. Ja tylko stwierdzam że coś mii przeszkadzało w Windzie, a konkretnie to mało pojemna (relatywnie do Eee) bateria oraz nie do końca taki touchpad, jaki obiecywano. Ot, wszystko. Pokój.

Coś w tym wszystkim jest, dawno już minęły czasy dominacji Japończyków w dziedzinie szeroko pojętego "dezajnu" gier. Inna rzecz, że jak dla mnie to mało jest w ogóle obecnie gier rozwojowych. Znacząca większość to odgrzewanie ciągle tej samej koncepcji w podrasowanej oprawie, ot nic więcej. Moim zdaniem ta "innowacyjność" produkcji idzie obecnie za daleko w kierunku rozwoju warstwy stricte technicznej, a za mało w stronę rozbudowy i dodawania głębi do rozgrywki. Ale że zaczynam gadać jak jakiś nawiedzony prorok, to zakończę... ;) Krótko - za mało rozwoju per se jest wszędzie...

Może w końcu pojawi się jakaś sensowna konkurencja dla Eee, bo póki co MSI ze swoimi niedopracowanymi Windami radzi sobie na tym polu średnio moim zdaniem, a i inne potworki pokroju Aristo Pico lepsze nie są. Dobrze, że nikt nie wpadł żeby w tym preinstalować Vistę - ale co będzie, gdy XP przestanie być już dostępny dla OEM''ów?! Wolę sobie tego nawet nie wyobrażać... :O

Ja się już całkiem pogubiłem w oznaczeniach chipów "zielonych". Co by nie mówić, AMD/ATI ma te symbole przejrzyste i nietrudno zorientować się, gdzie dana karta znajduje się na skali wydajności. A tutaj mamy groch z kapustą wrzucony w mikser... Osobiście odnoszę wrażenie, że tak jak ATI poprawiło swoje podejście do numeracji (też nie zawsze była regularna), tak nVidia znacznie się w tym względzie pogorszyła... :/

PC4ever - oj wierz mi, wciąga jak bagno... :) Ja sam, mimo że gracz ze mnie już dość "dojrzały" (stażowo i wiekowo) bawiłem się (i bawię) przy WiiSports wyśmienicie - gry zawarte w tym zestawie są stosunkowo prymitywne, a potrafią dawać bardzo dużo radości. A jak masz pod ręką jeszcze paru znajomych chętnych do wygłupów - gwarantuję, że każdy dostanie banana na gębie po chwili grania. ;) Co do samej statystyki - cóż, ja bym jednak był z tym ostrożny. To gra typu bundle, i o ile wiem to tylko w Japonii w pierwszych rzutach Wii na rynek nie było tego w zestawie. Inna rzecz, że pośrednio świadczy to też o popularności Wii i o sukcesie komercyjnym tej konsoli. Ciekawym jest wyników sprzedaży innych pozycji na tę platformę, to sporo by powiedziało o tym, czy dla ludzi Wii jest konsolą per se, czy tylko ciekawostką na jeden raz...? A, i proszę, nie zaczynajmy kolejnego flame-wara o to, która konsola "ma większego"... ;) Każdy na rynku szuka czegoś dla siebie, i tyle. Ja jako stary pececiarz, a wcześniej komodorowiec, wybrałem Wii, bo jest inne. Ot, wszystko. :]

To raczej należy tłumaczyć jako "Rąb póki nie padniesz (ze zmęczenia)". :] Ja czekam z niecierpliwością na jakieś recenzje i więcej mediów z rozgrywki, chociaż jestem trochę sceptyczny - gra raczej będzie dość powtarzalna, bo jak "zróżnicować" zombie?

Polecam zapoznanie się z tym: http://en.wikipedia.org/wiki/AMD_700_chipset_series - wszystko jest elegancko opisane. :] pierdy - mi właśnie wczoraj poszły tranzystory na płycie ASUS'a, i to takiej z górnej półki. To nie zależy od marki, tylko po prostu od szczęścia/pecha...

Być może EA komuś z Eurogamera kiedyś czymś podpadło, ale to tylko spekulacje. W FIFĘ 09 nie grałem osobiście i raczej nie zagram, nie jestem fanem gier sportowych. Niemniej i ja uważam że produkcja tego kalibru (finansowego) powinna wzmiankę otrzymać...