sls333

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    144
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez sls333


  1. Mam taki problem.
    Nie jestem w stanie zainstalować świeżo kupionego WH40kII:CR
    Dostaje dok3adnie taki komunikat jak na obrazku:
    Przepraszamy, ale wymienione elementy nie są dostępne w tym kraju: Steam. Twoje zamówienie zostało anulowane.
    Mieszkam w Polsce. jak widać po skrinie mam trochę gier na Steamie. Nie pomogło również zmiana języka na angielski.
    Może ktoś wie jak sobie z tym poradzić?

    20100311104347


  2. Skończyłem JE SE na dwa sposoby na normalnym poziomie trudności.
    Drugi raz grałem prowadząc postać podążającą drogą zaciśniętej pięści.
    Ani razu nie wolno zrobić nic dobrego :)
    Było to dużo trudniejsze, ale końcówka była bardzo satysfakcjonująca.
    Tak mrocznie kończącej się gry dawno nie widziałem.
    Wielki plus dla twórców za mroczną stronę!


  3. O EVE Online oczywiscie najwiecej na centrali - http://eve-centrala.pl/
    Klasycznie tez na mmorpg.pl

    Gram od dawna, gra jest po prostu bajbardziej skomplikowana cywilna gra na swiecie.
    W karcianke EVE CCG tez gram od paru tygodni i miazdzy ona system :D
    Takie MtG to niestety przy EVE CCG maly bobas jest, a gralem w MtG ponad 6 lat wiec wiem co pisze.
    Wada jest tylko to ze wymaga dosc duzo miejsca na stole.


  4. Co do sprawy literki c w cRPG, to chyba najbardziej moja "zasluga". Bo pamietam jak o tym dosc dlugo rozmawialem i przekonywalem Smugglera jeszcze za czasow scenowych gdzies w okolicy roku 1998.
    Ta literka z zalozenia miala dodawac to owo wspolczesne "prawie". cRPG = prawie jak RPG. A "prawie" jak wiadomo robi duza roznice.
    I uzgodnilem ze Smugglerem wtedy ze zmienie moje podejscie do owej nomenklatury zaraz jak tylko cRPG zaczna umozliwiac to co umozliwiaja prawdziwe RPG - czyli zastosowanie zwyklego sznurka na milion sposobow, mozliwosc zamiast walki z potworem , to podejscia i pocalowania go, albo kilkudniowe granie polegajace na przyklad tylko i wylacznie na imprezowaniu i chlaniu, a takze mozliwosci calkowitego zabijania fabuly i przygody "na zlosc" mistrzowi gry, tak by musial sie gimnastykowac.
    Mimo uplywu 8 lat to sie nie zmienilo, gatunek cRPG nie ewoluowal, a wrecz dewoluowal wstecz skupiajac sie tylko na jakosci grafiki.
    Sprawa jest dyskusyjna tylko dla kogos, kto w prawdziwe RPG nie gral, albo gral z mistrzem gry wychowanym wylacznie na grach komputerowych.
    cRPG < RPG.


  5. ...i rozpocząłem bicie pokłonów :)

    Jak już wspominałem w innych miejscach, wybraliśmy się na ten spektakl do Teatru Roma w Warszawie w piątek 26.V.2006 na 19.oo.
    http://www.teatrroma.pl/main.php?m=sp&spid=9

    Po pierwsze muzyka...
    Jak ktoś nie zna kawałka Bonnie Tyler (&Meatloaf) Total Eclipse of the Heart, to może ściągnąć tu:
    http://www.aeroventure.com/My_Song_Bios/songs/Bonnie-Tyler_Total-Eclipse-Of-The-Heart.mp3
    i sobie przypomnieć.
    To jest właśnie motyw wiodący z tego musicalu.
    Muzyka miażdży po prostu... w całości.

    Po drugie spektakl... ehh nie wiem sam co napisać, no piękne, mocno monumentalne, niesamowizie ucharakteryzowane i w ogóle...
    W zasadzie nie ma żadnej roli pozostawionej błahej. Każdy ma coś do zagrania i robi to doskonale.

    Po trzecie: interakcja... normalnie full 3D... mieliśmy szczęście siedzieć akurat w rzędzie z przejściem międzyrzędowym - 7 rząd afair. Tańce, gonitwy mocno ucharakteryzowanych aktorów wśród publiczności to częsty element. Chociaż zaczyna się dość mrocznie - podczas czegoś absorbującego na scenie, wchodzi bocznymi wejściami kilku/nastu aktorów w całkowicie czarnych pelerynach i przechodzi między rzędami muskając od tyłu szyje widzów... czujecie już klimat? :D A później jest już tylko mroczniej... nie od parady wejście na spektakl jest od lat 15tu... Ludzie ledwo wytrzymywali niektóre harce, nosz myślałem, że mi WiolKę na śmierć wystraszą jedną akcją :D

    A i mi się dostała jakaś mała rola w spektaklu w finale z reflektorem punktowym na mnie... :D Po skończeniu spektaklu w każdym razie wyglądałem tak:
    http://www.soulless.bezduszni.net/inne/vampirekiss.jpg
    a dziabnęła mnie Sara, czyli Malwina Kusior :P
    http://62.121.115.242/press4/image_wrapper.php?id=9120

    Polecam

    Arrrr :F