Sinic11

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    64
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Sinic11

  1. A ja gralem teraz z Mashutka i ugralem 1 runde z czego sie bardzo ciesze :D Dobrze mi karty losowaly. No ale w 3 rundzie sromotna porazka oczywiscie ;) W kazdym razie zauwazylem ze 1-2 trafial z tego truposza zabierajacego eter i zadajacego dmg w moje truposze. Mialem zamanifestowanego oprawce (czy jakos tak ten 5/4 co zabija) i zginal po taki ciosie. Ja probowalem pozniej ale nie moglem tego uzyc na zadnym trupie. Czy zamanifestowanym czy nie. A na dodatek innym rezem przy tym samym tylko moj trup byl przegnany. Ogolnie to te cholerne opisy kart mnie dobijaja. Podmuch jak sadze nie potrzebuje uroku do zadzialania? nie widzialem by zabieral jakis i daje 32 dmg trupowi. A co z ta trupia otchlania? W pierwszej rundzie Mashutka ja na mnie 3 razy rzucila. Nie mam pojecia co to robi. Mialem same trupy. To jest urok masowy? I jak on w koncu dziala? Nic nie rozumiem ;) Przydalby mi sie prawidlowy opis kart. Trudno skladac deck jak wszystko dziala inaczej niz pisze. Ochrony przed czarami tez kazda robi co innego. Tylko ze nigdy nie wiem czego koszt one zwiekszaja. Na razie to dla mnie jest to losowe. Jedne koszt wszystkich zaklec, inne czarow. A w ogole nie wiem o co biega ;)
  2. Troche mnie denerwuje jak mnie mloca ci lepsi. Ilez mozna przegrywac. ;) Zrobilem cos na trupach do walki. Musze w koncu je zaczac uzywac bo inaczej daleko nie dojde ;). Moze mi go ktos wyprobowac na treningu?
  3. A ja wrocilem do grania moja wczesniejsza talia. I po roznych modyfikacjach majacych ja uczynic silniejsza na lepszych graczy sie okazalo ze jest do niczego :09 Gralem z gostkiem wysylajacym pszczolki. Robil to na szczescie nieudolnie jakos. Jednoczesnie jednak, po poniesionej kiedys ze mna porazce chyba ;), dawal im uroki na zwiekszenie wytrzymalosci. I trudniej mi je bylo niszczyc. Ostatecznie wygralem z nim 2/1 ledwo co i na styk w kazdej walce. Zaraz pozniej zmienilem karty ;) I nastepny przeciwnik sie okazal miec podobny deck do mojego. Ale jednak slabszy ;)
  4. iro1979 --> No do mistrza daredevila mi jeszcze daleko ;) Ale sie staram jak moge znalezc super deck ;) Ogolnie to ten moj poprzednio starcza na wszystkich mniej doswiadczonych bez problemu. Tam robie masakre. Szczegolnie wszelkie rush nim rozwala i moge sie z wielbicielami takiej gry spotykac tylko i wylacznie ;P;) Ten nowy to szukanie sily na lepszych graczy, bez rush ;), i jak na razie mi nie wychodzi zbytnio. W sumie dodanie truposzy tylko go popsulo i idzie mi coraz gorzej z toba ;) Musze sie przede wszystkim nauczyc nimi grac bo na razie to nic o nich nie wiem. Wiem jak je zabijac i to mi do tej pory starczalo :) I moze trzeba na tym poprzestac :0 No i rzeczywiscie szczescie ze serwer akurat podczas treningu nam wywalil. Moze swietuja ruscy, wodke poppijaja, i cos im nie idzie dzis informatykowanie ;D
  5. Dziala chyba. Online 1 osoba. jak dla mnie na 100% dziala wiec wchodzic ;)
  6. No ja tez mam osiedlowke i 2 IP ;) W sumie raczej malo spotkasz osob w Polsce majacych swoj wlasny staly adres IP :)
  7. To teraz juz wiem wszystko ;P Mysle teraz o zupelnie nowym decku. Straszliwie zabojczym ;P A co do serwera to raczej on nie dziala w ogole. Jest na stronce caly czas 5 online i 2 gry. Bez zmian odkad sprawdzam. Wiec to wszystko raczej po prostu nie dziala i ppokazuje ostatni zapis.
  8. Kazdy inaczej to nazywa i juz mi sie miesza ;) Ten rezonas eteru/lancuch daje wlasnie takie same obrazenia. Przynajmniej tak jest w opisie. Wtedy musialbym uzyc czaru katastrofa (daje wszystkim bohaterom obrazenia) i przeciwnik by dostal 2x. Jesli nie ma ochrony przed magia i wczesniej by mi czegos nie zrobil to moze by sie nawet udalo ;)
  9. W kazdym razie nieco mam zmodyfikowany znow deck. Dzialam caly czas tak jak wczesniej na wsparciu komet. teraz dodalem do nich wir by miec szanse szybciej przeciwnika zalatwic. A wulkany mam juz 3 ;)
  10. Potrojne obrazenia? Ja uzywam supernowej na potworki. Jest jakis czar zadajacy te same obrazenia przeciwnikowi i mi. No i ten lancuch co zadaje przeciwnikowi te same obrazenia co dostaje ja. Wtedy by chyba on dostal 2x obrazenia? A rezonans eteru potrzebuje chyba eteru w zapasie obu graczy? Ogolnie to nic nie rozumiem ;) I napiszcie kiedy bedzie mozna wejsc na serwer. Az sie boje sam pobowac. Niedawno juz robilem format ;)
  11. A ja akurat bardzo lubie wszelkie rush :) Walczylem jeszcze pozniej raz z tym daredevil. Tym razem praktycznie nikt z nas nic nie mowil ;) W pierwszej rundzie wszystko wygladalo tak samo jak w pierwszej walce. Wykonczylem mu te pszczoly i jego grobami w kilka tur. Na druga ture wzialem troche wiecej na trupy bedac pewien ze zmieni. Tylko on chyba pamietal zeprzegral trupami poprzednio i zostal przy pszczolach.Tym razem jednak robil je jakos niemrawo i w mneijszych ilosciach. Co chwila pisal mi fire. No i robilem fire ;) tylko ze mialem gorsze karty juz i nieco gorsze losowania i trwalo to dluzej. Ale efekt byl ten sam ;) Ogolnie po tych grach moge stwierdzic ze mam idealny deck wlasnie na wszelkie rush. Walczylem juz z koboldami i obserwatorami. Tylko ze byly robione wolniej i dlatego mialem problemy z nimi wieksze. Czekalem az bedzie wiecej do zabicia. A takie dobrze, szybko, robione pszczolki to dla mnie sam miod ;) Im wiecej potworkow z niskia wytrzymaloscia tym lepiej. Wiecej na cmentarz trafia i moge palic ;) Z kolei na bardziej doswiadczonych graczy ten deck jest za slaby i chyba sie go nei da zmienic. Gosc z 7 lev najpierw mnie pokonal swoimi trupami. Choc ta walka byla jesze jako tako. A pozniej wzial deck podobny do mojego tylko z trupkami w oslonie. I mnie rozwalil w chwil pare kometami. Ja potrzebuje potworkow u wroga. Jak mi ich nie da moze byc ciezko ;)i
  12. Lol wszedlem sobie i wpadla mi walka z daredevil. W swojej drugiej turze zrobil 9 pszczolek i pewnie sie cieszyl jaki jest dobry. Jak wpadla moja supernowa i groby to przez polowe swego czasu milczal. :0 Pozniej spytal mnie jak dlugo gram. Gdy mu napisalem ze tydzien single to znow bylo zaniemowienie. Pozniej napisal mi ze on gra 2 lata. A nastepnie napisal ze jest mistrzem etherlords 2 (doslownie :)). W swojej czwartej turze znow mial stadko pszczolek i po ukonczeniu tworzenia napisal mi GO :) A ja mialem dobre losowanie i supernowa i groby i do piachu ;P Moze zmieni zdanie co do rush been ;) Nastepna walka i wzal trupy. Ja mialem w zapasie wiecej czarow na nie a przy sobie tylko 4. Na dodatek kiepskie losowanie i supernowa i grobami sobie musialem jakos radzic zeby go zwolnic. Do konca rozgrywki zadna z 2 fal mi nie weszla. I chyba tylko raz dostalem smierc do reki. Ale efekt byl ten sam i wygralem ostatecznie kometami ze wsparciem grobow :) Nie zostalem po grze zeby z nim juz nie gadac. W kazdym razie podczas drugiej rozgrywki juz sie do mnie ani razu nie odezwal. Moze on tez nie chcial juz gadac. W koncu jest mistrzem :D. I faktycznie widzialem wczesniej pszczolki w akcji. Ale nikt tak dobrze ich nie robi jak on :D
  13. A jeszcze pytanko. Mialem 3 nie rozstrzygniete walki z 1 gostkiem. 2x go rozlaczylo jak prowadzilem 1:0 i raz jeszcze przed pierwsza runda. Jak mi to zaliczylo? Pisalo ze przeciwnik sie rozlaczyl i ja wygralem. Ale czy rzeczywiscie tak bylo czy jakos to inaczej sie liczy?
  14. A ja teraz stoczylem najglupsza walke w dziejach. Pierwsza ture wygralem. W drugiej tez bym bez problemu wygral. Ale co chwila zapomnialem stracic eteru i co chwila obrywalem nim od przeciwnika. Ponadto kilka innych bledow ktorych juz nawet nie pamietam. Sam sie ogolnie zabilem. 3 runda i to samo. Co chwila blad i praktycznie sam sie wykanczam. Pod koniec walka mogla sie ulozyc roznie. W sumie ja czekalem az mi sie pojawi kometa a on na cos od siebie lub moj blad z eterem ;) Mielismy obaj po 4 hp i nagle jemu zaczal sie eter burzyc. Na koniec szczescie sie do mnie usmiechnelo. Tym bardziej ze ja mialem ok 30 pasm a on nieco ponad polowe moich. Wiec szczescie naprawde mialem. A ze mial wiekszy lev to po tej walce znalazlem sie na lev 2 ;)
  15. Co jest z tym lancuchem. To jest rzonans eteru? W opisie pisze ze takie same obrazenia otrzymuje przeciwnik. Podwojne sa jak sie jescze kolce rzuci?
  16. A ja Budo dalej modyfikuje ;) I bardzo prosto poszlo gdy zmniejszylem lvl postaci z 12 na 11 i w koncu na 10. Mam teraz szczescie i tlumienia na 3 i kilka czarow w zapasie. No i dodalem sily i na koncu ta postac ma wiecej hp niz lvl 12. Wiec jestem na duzym plusie ;). Szukanie najlepszej modyfikacji jednak trwa ;P Mialem fajna walke z gosciem na lvl 5. Najpierw wygral on rzucajac na sam koniec lancuch i groby zanim ja to zrobilem i wykorzystalem jego cmentarz ;) Pozniej ja wygralem tracac 3 hp :0 A na koncu znow on zostajac na 1 hp i konczac tak jak pierwszy pojedynek. Ogolnie troche szczescia i bym go zalatwil :D
  17. No ja dalej sobie powalczylem. Mialem fajna walke z gosciem z ktorym pierwsza przegralem w grze. Znow walczyl swoimi pszczolkami. Pod koniec walki mial 10 pszczol ze statsami 8/8 i sie szykowal do wykonczenia mnie. Sie zdziwil jak mu wszystkie padly od jednego czaru i dostal z grobow ;) No a pozniej pobawilem sie z Budo i uzmyslowil mi ile jeszcze musze w niej zmienic ;) Wczesniej tez 1 rusek mi dal niezle baty. Pierwszy pojedynek moj i zmienil na rezerwe. Rzucal mi ciagle ochrone przed czarami i mial truposze wyciagajac urok do talii. Ja nie dalem rady nawet 1 czaru rzucic w 2 pojedynkach i oberwalem solidnie ;)
  18. HumanGhost --> No spoko. Zdjalem 1 czar na trupy zamiast niego dajac na zwykle. Ale ciagle sa jeszcze 4 ofensywne na truposzczaki ;) Do tej pory zaden przeciwnbik ich nie uzywal ale jestem przygotowany ;P
  19. HumanGhost --> No domyslam sie ze umieszczajac poradnik akurat tam podjales sie pewnego zobowiazania. Nie mam zalu ;) A jak na razie nie idzie tragicznie. Pierwsza walke przegralem bo gdy mi pisalem oczekiwanie na przeciwnika to nacisnalem ok, a to byla kapitulacja ;). To akurat byl drugi pojedynek, pierwszy przegrany, ni i calosc zle ;) Pozniej przegralem z gosciem od ognikow. Walke ta moglem wygrac przy lepszym losowaniu. Ale po niej lekko zmodyfikowalem swoje karty. Mialem za duzo na truposzy pierwotnie, a nikt nimi nie walczyl ;) W kazdym razie nastepne 2 walki juz wygrane i jest ok ;P
  20. To jakby co moge sie zabawic ;) Wyprobuje swoj super uklad kart. I pewnie przegram z kretesem ;)
  21. To teraz jeszcze poszukac pasujacego klucza. Ogolnie zabawa na calego ;) Na "szczescie" jest spora rezerwa i nie powinno to trwac dlugo
  22. iro1979 --> No to geniusze mogliby dac mi gdzies znac ze maja u siebie klucz na stronce ;) Dzieki HumanGhost --> Ostatniej plytki, pisma, nie mam i ta opcja niestety odpada :( Swoja droga nie moglbys przeslac mi swojego poradnika na maila? Te multi by sie rzeczywiscie zdalo mi przejrzec. Placic GOL nie zamierzam, ale jak poznalem tworce to sprobuje oszukac ;)
  23. borislav --> Im wieksza roznica miedzy levelami przeciwnikow tym wiecej exp sie dostaje za zwyciestwo. Im mniejsza tym mniej. Gracz na 20 lev gra dosc dlugo i wygral sporo walk by ten lev zdobyc. Wiec ma jakies pojecie o grze i chyba latwo go nie bedzie pokonac. Ale oczywiscie gracz na lev 1 ma takie same szanse to zrobic jak ten na lev 20. Nie ma to odzwierciedlenia w samej walce. A przynajmniej tyle ja zrozumialem czytajac umieszczone tu posty. jesli gdzies popelnilem blad prosze o sprostowanie :) I nadal krzycze pomocy. Gdzie jest ten diabelski klucz... Chociaz w sumie teraz to sie zbieram juz spac ;)
  24. Tja, problem za problemem ;) Chcialem sie zalogowac na serwer glowny. Jednak rejestracja wymaga klucza CD. No i gdzie on jest. Ogladalem usilnie plytki, opakowanie, pismo, przegladam zawartosc obu CD, nigdzie nie moge tego znalezc. Gdzie CDA ten klucz umiescilo?
  25. Budo --> Dzieki, teraz juz rozumiem wszystko :) Ta karta ''dar" nie byla mi znana. Zreszta jak i wiele innych. Ale mam do przejscia jeszcze kampanie Syntetow i Diamandy, wiec pewnie jeszcze wiele nowych kart poznam. Opcja pojedynku w grze jakos mi nie lezy i tam ich szukac mi sie nie chce ;) Ale przy krotkosci walk w multi to chyba ta taktyka nie ma wielkiego wziecia i szans powodzenia? No ale juz mi tego nie tlumacz lepiej. I tak poki co lepiej jak sie pobawie w singla :D