I_Borys_I

Nie przesadzaj... mi smakuje :P

>lub Heinekeny Heinekeny to już nie to co kiedyś :(

Składam jakiegoś rzępa dla bratam i uzbierało mi się coś 128-144 RAMu i zastanawiam się czy postawić XP ale to chyba chybiony pomysł, także 98 myślę lepiej.

Ile WIndows XP potrzebuje min. RAMu ?

Nie. Po pierwsze nie do zdrady, a do braku oparcia, braku bliskości tej drugiej osoby, co często prowadzi to rozstania. A po drugie- Jeśli chodzi o mnie, to na zasadzie, że gdybym chciał wyjechać, to wiem, że zakończyłoby to mój związek.

A co to plebiscyt jakiś ? Nie można być ani na tak, ani na nie. Bo każda para jest inna. Ja wiem, że w moim przypadku zakończyłoby się to wielkim BUM (końcem związku :]) jak jest u innych ? Od nich samych zależy

Ja się nie zgadzam, nie akceptuję- ja po prostu wiem jak to wygląda i rozumiem :)

No! To dam znać znajomemu, możę wreszcie się zdecyduje, bo ta cena zawsze go odpychała :(

Nie do końca. Tu nie chodzi o jakiś tam popęd. Tylko o sam fakt, tego, że jesteś xxx km od ukochanej osoby. Coś się nie układa, potrzebna rozmowa, spotkanie, a pozostaje telefon/internet. Wystarczy ? Niezawsze. Znam masę związków, które rozpadły się z tego właśnie powodu. Co nie znaczy, że źle Wam życzę! Zdziwiłabyś się, bo mam zdanie podobne,do Twojego, niestety moja druga połówka ma zdanie takie jak większość osób tutaj... Chore, prawda ? :P

A ile Twój jest w stanie wytrzymać ? :) Zapewnienia, zapewnieniami, ale "tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono" :)

Zaufaniu ?

Dodałbym nieco RAMU, bo w podstawkęmoże jeszcze jakoś pograsz, ale w dalesze części to może być już problem...

Takie nie sypianie 2-3 doby pod rząd jest bez sensu. Nie dość, że człowiek wtedy wygląda jak wrak, to jeszcze potem musi to solidnie odespać,albo będzie dalej wyglądał jak wrak. Już lepiej sypiać niewiele.

>ale nie wygamajmy od tych osob Jeśli dla Ciebie napisanie przed istotną informacją- związaną z fabułą- napisania słowa: *SPOILER* to jakiś problem...to strasznie problemowy człowiek z Ciebie. Nie każdy jest takim maniakiem jak Ty, który (pewnie) zakupił grę przed premierą i przeszedł ją jak najszybciej się da. Niektórzy jeszcze, pracują/studiują, bądź po prostu mają inne zajęcie, a GW jest formą odpoczęcia od rzeczywistości i nie pochłania ich całego życią, co sprawia, że ''przechodzą'' ja w znacznie późniejszym czasie od takich jak Ty.

Hehe z tymi kanapkami to zawsze u mnie krucho jest. Co noc kładę się spać z ambicją wcześniejszego wstania (5-10 minut) i przygotowania conieco do pracy a potem i tak zasypiam i kupuję coś po drodze na mieście :P

Normalnie to ja wstawałem o 6:30-40 i do pracy jechałęm na 8. Teraz tak wyszło,że muszę być w nocy. Nie ma to jak awans ha ha

Dzisiaj musze w nocy jak najdłużej wysiedzieć ,bo od jutra neico zmienią się moje godziny pracy...na nocne :o

Chcieć,a móc... Wytwórnia New Line Cinema podziękowała już mu za współpracę i szuka teraz innego filmowca, który wyreżyseruje "The Hobbit".

Nie tyle instaluje, co aktualizuje. Sama instalacja jest bardzo szybka.

Nie...chociaż kiedyś były takie przypadki, a raczej przypadek specyficznego poczucia humoru.

A wiesz,że nawet nie wiem...słuch o nim zaginął i nikt go już nigdy,nigdzie nie widział :O Dlatego lepiej uważać co się wypisuje o moderatorach...wszak nie każdy ma poczucie humoru :P

U mnie w firmie ktoś,coś podobnego powiesił na gablotce przed biurem szefów i nawet trochę tam powisiało :P

A tam, książki to ja zazwyczaj czytam na przystankach, w autobusach,tramwaju...w domu to tak sobię.

Czytam aktualnie, całkiem, całkiem muszę przyznać :) Podoba mi się taka tematyka, a i forma nienaganna :) Przekaz też niczego sobie.

Daj znać jak kiedyś znowu pójdziesz pograć, też bym sobie pograł dla rozrywki w jedną z tych zarwanych nocy...