Martimat

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2508
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Martimat

  1. ręce opadają ... :/ wszystko jest przecież jasno przedstawione ! proponuję poczytac raz jeszze - przepisywac tutaj Ci tego nie będę. Powodzenia współzawodnikom zycze ... nie wymięknijcie :P
  2. rft''a praktycznie w każdym edytorze tekstu stworzysz, a doc''ki Open office (darmowy) tez tworzy - nietylko word
  3. Martimat

    Świąteczna zabawa z AMD!

    ekhm... fiu fiu fiu xXx - niezłe te zestawy ... ale FX-57 nie dali ;p
  4. Martimat

    Świąteczna zabawa z AMD!

    I sense an Evil Force near by... do not let the Evil ... to blur your mind :D
  5. Martimat

    Świąteczna zabawa z AMD!

    ale spekulacje :/ nieładnie
  6. Martimat

    Gwiazdka zamiast pilota?

    No co wy? nie poznajecie gwiazdki z serii mario? Myślę, że miałoby sie na nią "nadeptywać" i byłby to kontroler dodatkowy (dla zatwardziałych fanów) :D
  7. juz przerwałeś ... nigdy nie bądź pewien (w tym temacie o Nocnuch markach przynajmniej) że zostałeś sam jedyny :P ja siedzę - jeszcze dłużej niz myślałem ...
  8. ale hamstwo! ja bym notkę zostawił - i jeszcze jakas rąbnięta kasjerka by zje**** dostała! ja bym tam ich zmęczył za to !!!
  9. nie no mogę to udowodnić w ciągu 3 dni, pójśc do siedziby i kara manipulacyjna (10% normalnej - tylko), więc niby spoko
  10. ja tam starym zwyczajem "hakerskim" na mocnej pepsi siedzę (a nie na kawie) :D trohę jescze herołsa i spać. bo jutro musze z rana mandat zapłacić - więc przed pracą trochę biegania po mieście bęzie :/ a wszystko dlatego, że bilet sieciowy został mi w innej kurtce i kanary mnie zczaiły !! lipa
  11. Martimat

    Powstanie profesjonalny FPS

    wiesz - na serverach dla pro - nie ma bluzgów, i tym się między innymi różni gracz który coś umie od tego "małolat". Poza tym w piłkę nożna nie gra się dla przyjemności/ rozrywki, a w siątkę na plaży? a co nie jest to sport? a skateboarding, bmx itp? a parkur? jeśli mówisz że w nich człowiek się porusza to wspomnę jeszcze o szachach? jak najbardziej istnieje coś takiego jak sport elektroniczny (e-sport?); jedyne co mnnie matrwi w tym wspomnianym przypadku - to sztucznośc przedsięwzięcia, bo jak wspomniałem wcześniej, zawsze najpierw jest rozrywka, na bazie której pewni ludzie zaczynają ze soba rywalizować. A w tym przypadku - to chyba odrazu o kase im chodzi... dlatego może byc lipa!
  12. ... 112 ... Halo. chciałem zgłosić wypadek... ... jeden astronom poważnie rozbił sobie głowę ...
  13. kurcze - pozostaję za wami w tyle chłopaki :) kilka na ograniczaniu sie w czytaniu forum.. przywraca do zycia ... i oddala od forum oczywiście :) tylko teraz pytanie: odrabiac zaległości czy normalnie iśc spać? ...
  14. Martimat

    Powstanie profesjonalny FPS

    acha - chodzi im tez o kwestie uregulowania tych wcześniej wspomnianych - środków antydopingowych :P
  15. Martimat

    Powstanie profesjonalny FPS

    >Trudność gry sieciowej nie zależy od nazwy tylko od graczy z którymi grasz !!!! zgadzam się! to przecież ludzie którzy grają ich umiejętności (wszystkiego można się nauczyć) i "sportowy duch" że to tak określę, tworza klimat i rywalizacje na poziomie PRO. Można byc profesjonalnym graczem w pokera, albo kurcze kostki Rubika. Myślę, żę chodzi im nie tyle o samą grę (które aż tak się nie będzie różniła od obecnych produkcji multiplayer) tylko całą otoczkę, którą teraz nam chcą tu wcisnąć. Czyli ligę, punktację, strony internetowe, cały ten światek chcą stworzyć zanim wyjdzie gierka (no przyotować go na ile to mozliwe, narobić szumu), aby po wyjściu na rynek produkcji mogła ona rywalizować i szybko zdetronizowac CS''a , wszystkie Qwaki - aby elitę graczy "pro" ściągnąć i przykuć do swojego projektu. Zwykle takie grona graczy skupiały się po wyjściu gierki na rynek. Oni przygotowują sobnie grunt... Acha - jak z każdym profesjonalnym sportem, i ztym wiąże się rywalizacja i tytuły, sponsorzy, kasa, nagrody itp. (korupcja też). Oni chcą to uregulować zanim gierka będzie gotowa. Na ile to mozliwe, czas pokaże. pozdro
  16. ... ekhm - każdy pracowity "dobry pracownik" ma tę 3 zmianę :) bardzo przyjemną - fakt :P hehe pozdro; teraz znów od pierwszej (zmiany) zaczynam
  17. Gratulacje! a wiesz co... ja też z opóźnieniem jednodniowym załapałem ... żę również mam DELEGATA ! :D hurtowo rozdają :) pozdrowienia!
  18. [pstryk] no myslę, że można powoli szykować się do kontynuacji ... więclapka moze byc już włączona ... ja rozpoczynam od rozgrzewki w cos szybkiego (FEAR), a po rozgrzniu paców (i myszki) przejdziemy do poważniejszych tytułów (jeszcze raz demko Warchammera: Mark of Chaos). kszzssszczzz - > baza odbiór
  19. Wiele razy :) Normalka. Ale ostatnio to FEAR tylko i Homm4 znów :D pozdrowionka
  20. ale mnie głowa boli... juz więcej nie usiedzę ... czy u was też tak ciemno za oknami ... kurcze czy to może mroczki przed oczami :/ ale przesada... - to już OBIAD!!
  21. Martimat

    Za pieć północ

    a wiecie co - z tymi poziomami trudności to się zgadza... lipa i tyle - juz pierwszy diablo dawał nam lepsze mozliwości, czasem się człowiek czegoś bał (choć to inne typy gier ale wiadomo o co chodzi);
  22. Ja nie nauczam )oprócz korków z języka) ale moja sznowna Mama; jest już tak ze 25 lat nauczycielką, rosyjskiego & historii, a ostatnio etyki. I wiem z jakimi kwiatkami ma do czynienia :D a najboleśniej pamiętam - jak miałem okazję przez rok byc uczony przez Nia historii (naszczęście podstawówka), to nawet za literówki traciłem punkty! A najgorsze było to, że wszyscy w klasie myśleli, że dostaję w fory w ramach układów rodzinnych (zreszta u innych nauczycieli też, bo to jej "znajomi"). A prawda była zgoła inna, zawsze wymagano ode mnie więcej, bo każdy Nauczyciel iał się na baczności aby go o "taryfę ulgową" względem mojej osoby nie posądzono. Uhh ... a jak coś zbroiłem - to nawet w domu nie mogłem ściemnić, bo każdą informację rodzice mieli przecież z pierwszej ręki. Ogólnie to dzieciaki kadry kształcącej mają przerąbane jeśli kształcą się tam gdzie ich rodzic pracuje ... no nielicząc studiów w moim odczuciu... Zawsze dobrze jest mieć "znajomego" prodziekana do spraw nauczania na uczelni :D pozdrawiam PS: a jutro koło z mikroekonomii, zeby ich pokręciło... znaczy mnie - w takim sędziwym wieku jeszcze studia męczyć :P
  23. zgłaszam akces do wejścia w temat :) bez dziekana - ja mam ich juz dość - lepiej niech będzie "prezes" samorządu żakowego :)