Yami
Gramowicz(ka)-
Zawartość
246 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Yami
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
Ja najczęściej kupuje Cd-Action, później niezły jest jeszcze Komputer świat gry i Cklick. Chociaż mogliby dać lepsze gry, ale od gazet za taką cenę nie można dużo oczekiwać.
-
Ja akurat miałem dziś klasówkę różańca, różąniec poszedł dobrze ale tajemnicę to słabiej.
-
No to ja bym zrobił: -Wykupił parę super laptopów (nie wiem po co parę ale zawsze fajnie mieć kikla) może założył bym sobie kawiarenkę -Wykupił parę Play Station Potrable (to samo co u góry) -Wykupiłbym super brykę -Nowy domek oczywiście z basenek -Drgą bryka wyścigowa do wyścigów -Tor wyścigowy (Do bryki wyścigowej) -Zakupił kupę paczek Potrawki meksykańskiej :) A tak seryjnie to nawet o tym nie marzę
-
No ja polecam Rammstein''a a konkretnie takie utworu jak: Mann gegen mann Kokain Ramstein Herzeleid Oraz zespół System of a down: Aerials (strasznie mi się podoba) Qeustion Spiders Toxicity I wszystkie piosenki Linkin Park
-
To i ja się wypowiem o tym "zespole"... czyli zaczynam , sam zespół jest nawet fajny o ile nie gra i nie widze ich twarzy, najchętniej to założyłbym cenzure na ich twórczość (sory fanom Tokio Hotel), bo nie widze nic fajnego w ich "twórczości", wieżcie mi, że naprawde chciałem bardziej wulgarnie opisać tą wypowiedź ale się powsztrzymałem, jednym słowem to jest jeden z najgorszch zespołów.
-
Imię:Adam Nazwisko: Chyba nie myślicie że powiem Data urodzenia: 1000+900+90+2 to rak 6+6 to miesiąc a 4+6 to dzień Zodiak: Pan z łukiem i strzałą czyli.....Strzelec Ulubione gry: Fifa 06,07, Call of Duty 2, GodFather, Toca race driver 3, Polanie 2, Dungeon siege 2, Lord of the ring, battle for the middle earth 2 Inne zainteresowania:Oglądanie telewizji, leniuchowanie, czytanie ale tylko fajnych ksiązek
-
Ja kupiłem sobie Full Spectrum Warrior i zarejestrowałem sobie gierkę a potem weszłem na forum.
-
Bardzo często Często X Od czasu do czasu Rzadko
-
...lubią zakąsać robione na jego farmie...
-
Ja od czasu do czasu kupuje tą gazętkę, ale raczej dla artykułow bo gierkimają dosyć słaabawe, nomoże kiedyś jak mielibloodrayne, bo akurat chciałem sobie w nią zgarać.
-
Tak jak wcześniej napisałem ma natąpić w lutym, mam nadzieję że Maciek Sturh nawad będzie podkładał głos.
-
Trochę informacji o Szymku czwóreczce choć szkoda że nie mogę dodać sreenów w tym temacie: Simon the Sorcerer 4 to kolejna odsłona serii gier przygodowych z charakterystycznym Szymkiem w roli głównej. Przy tworzeniu czwartej części twórcy postawili na powrót do korzeni – zrezygnowali z całkowicie trójwymiarowej oprawy graficznej na rzecz klasycznych rozwiązań, znanych z dwóch pierwszych odcinków serialu o początkującym czarodzieju. W efekcie mamy do czynienia ze staroszkolną przygodówką typu Point''n''Click, zawierającą potężną dawkę humoru, z którego słynęły poprzednie odsłony. Nasz kochany Szymek, ostatnie parę lat spędził w realnym świecie, żyjąc sobie jak każdy prawdziwy, korzystający z życia, nastolatek. Jego stoicki spokój zostaje jednak zmącony, gdy pewnej nocy za pośrednictwem wizji kontaktuje się z nim stara znajoma Alix. Nasz bohater dowiaduje się, iż świat magii narażony jest na potworne niebezpieczeństwo i że jego pomoc może okazać się wielce przydatna. Młodzieniec nie zastanawia się zbyt długo i reaktywuje swoją starą szafę, teleportując się do krainy magii. Po przedostaniu się do równoległego wymiaru Simon jest świadkiem całkiem osobliwych wydarzeń – Alix zrywa bliższą z nim znajomość (o istnieniu której nie miał nawet pojęcia), a część kompletnie nieznanych mu osób wita go, jak gdyby widzieli go nie pierwszy raz. Szybko staje się jasne, że młody czarodziej ma bardzo groźnego, nieobliczalnego konkurenta – sobowtóra, który w fabule Simon the Sorcerer 4 odgrywa istotną rolę. Kolejne wydarzenia dają nam jasno do zrozumienia, że przed nami długa, ciekawa przygoda i nieprędko przyjdzie nam opuścić magiczny świat. Pewne zmiany odnotowujemy w warstwie merytorycznej programu. Wizerunek tytułowej postaci uległ pewnej metamorfozie – już nie obraża nagminnie wszystkich wokół, jest teraz bardziej sympatyczny i mniej złośliwy, dzięki czemu znacznie łatwiej go polubić i utożsamić się z nim. W grze nadal odnajdujemy całe kilogramy uszczypliwego i ironicznego humoru, nierzadko nawiązującego do poprzednich odsłon serii. Warto jednak odnotować, iż warstwa fabularna czwartej części Simon the Sorcerer jest w większości zupełnie zrozumiała także dla graczy nie mających wcześniej żadnej styczności z barwną postacią Szymka Czarodzieja. Osią rozgrywki, jak to w standardowej grze przygodowej bywa, są różnego rodzaju zagadki i łamigłówki, których rozwiązanie popycha akcję do przodu. Oprócz zwykłych, logicznych puzzli, głowimy się także nad odpowiednim wykorzystaniem posiadanego w danym momencie ekwipunku – właściwe połączenie posiadanych przedmiotów lub zgranie ich z okolicznymi obiektami niejednokrotnie okazuje się być kluczem prowadzącym do rozwiązania problemu. Poziom trudności zagadek nie jest niski, lecz programiści postanowili wspomóc mniej doświadczonych graczy aktywnym, stopniowanym systemem podpowiedzi, opartym na trzech różdżkach – skorzystanie z nich stopniowo naprowadza nas na właściwy tok rozumowania, zaś jedyną konsekwencją używania tego typu „wspomagaczy” jest mniejsza liczba punktów końcowych (pomysł przypominający nieco Indiana Jones and the Fate of Atlantis). Bardzo użytecznym rozwiązaniem jest opcja podświetlania wszystkich obiektów na planszy, z którymi możemy coś zrobić – unikamy w ten sposób niesławnego „polowania na piksele”. Dodatkowym wsparciem jest pamiętnik Szymka, w którym młody czarodziej aktywnie zapisuje aktualne wydarzenia. Pod względem technicznym program przywodzi na myśl najlepsze dwuwymiarowe gry przygodowe. Piękne, dopracowane plansze w wysokiej rozdzielczości, animowane, trójwymiarowe modele postaci i klimat, tak charakterystyczny dla klasycznych przygodówek point''n''click, gwarantują programowi zainteresowanie wiernej rzeszy fanów serii. Całość dopełnia sprawdzony interfejs, przypominający kultowe gry przygodowe Sierry z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia
-
Na pewno (prawie) każdy by chciał wyjścia 3 z lepszą grafiką i innymi bajerami, mam nadzieje że twórcy mają to w planach.
-
Kawa z mlekiem, bo dawno temu piłem aby się obudzić Poker czy tysiąc
-
Kubica bo jest młodszy Fortepian czy pianino?
-
Na kodach gram żadko, dopiero w trudnych grach, najczęściej kodów używałem do Warcrafta III RoC
-
Pokaż mi swą ksywkę, a powiem Ci, kim jesteś ;)
Yami odpisał Remember_The_Name na temat w Gry i zabawy
Wojskowy ochotniczy jeep terenowy atakujący szympansy 94 (razy) -
Ja mam gorzej mam 13 lat , 14 skończe dopiero 10 grudnia.
-
...które były wykorzystywane do różnych celów takich jak...
-
A to telewizor wysiadł że nie możesz oglądać, narazie 9 i walczy z Heidfeldem.
-
Nieee, no mi także jak Chołowczycowi jest smutno, Alonsowi nie należy się zwycięstwo.
-
No Schumi jak narazie dobrze, choćz z niewielką przewagą, Kubica jak narazie 10
-
E to chyba musisz Ctrl i w rytm c-c-cwk-cwks-legia
-
Ja także mam nadzieje że nie będzie padało z powodu opon Schumiego jak i tego że znowu Robertowi wymienili by za wcześnie opony na Sliki.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10